Wydajność, komunikacja, interfejs, aplikacje
O wydajność Galaxy S6 nie trzeba się martwić. 64-bitowy procesor Exynos 7420 wykorzystuje architekturę big.LITTLE, mając do dyspozycji cztery rdzenie Cortex-A53 1,5 GHz i kolejne cztery Cortex-A57 2,1 GHz. Gdy dołożymy do tego grafikę Mali T760 i 3 GB pamięci RAM otrzymamy osiągi godne solidnego komputera - a mówimy przecież o telefonie! Niestety, mój testowy Galaxy S6 miał zablokowaną możliwość instalacji benchmarków (ach, ta polityka producenta...), nie mogę zatem przedstawić wam w tym momencie ich wyników. Musicie polegać wyłącznie na mojej subiektywnej ocenie: jest szybko. Bajecznie szybko!
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Jak to wygląda w praktyce? W zasadzie nie ma gry, która mogłaby "zagiąć" ten smartfon, montowanie filmów HD jest błyskawiczne, a obsługa aplikacji wręcz bajecznie płynna. Interfejs po prostu fruwa... To jeden z nielicznych smartfonów, które nadążają za moim telefonicznym ADHD ;)
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Spore zasługi w dziedzinie upłynniania pracy smartfonu wnosi zapewne odświeżona nakładka TouchWiz. Jego poprzednie wersje krytykowano za przeładowanie funkcjami, ociężałość i mało gustowny styl. Teraz jest zdecydowanie lepiej. Nakładkę odchudzono, a jej wyglądowi nadano świeższy, nieco mniej landrynkowy styl. Pozostawiono słodkie kolorki, ale dzięki upodobnieniu do Material Design, rażą już znacznie mniej. Niektóre elementy interfejsu przeprojektowano, niektóre sensowniej pogrupowano, a inne po prostu usunięto.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Muszę pochwalić nowy, estetyczny dialer, poprawiony interfejs S-Health, a także czytelniejszy styl powiadomień. Jest też zupełna nowość: motywy. Dzięki nim łatwiej dostosować wygląd interfejsu do własnych upodobań. Motywy Samsunga to nie tylko inne ikony i tapety. Zmienia się też wygląd kluczowych elementów interfejsu, jak choćby dialera, powiadomień, menu, a nawet dźwięki... Można również zmienić rozmiar siatki ikon - na trzy sposoby.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Samsung zwykł raczyć nas dodatkowymi aplikacjami - i tym razem nie jest inaczej. Na powitanie w menu znajdziemy cały zestaw Google, a także S-Health i asystenta głosowego S-Voice, który nadal nie ma ochoty przemówić po polsku. Na pokładzie znajdziemy również menedżer plików oraz Smart Manager, ułatwiający uwolnienie zajętych zasobów pamięci i skanowanie telefonu pod kątem szkodliwego oprogramowania z użyciem technologii McAfee. Są również preinstalowane apki Facebooka, Whatsapp i OneDrive, jak również i mniej popularne Anghami, Entertainer i Papergarden, które na szczęście można usunąć. Jeśli czegoś brakuje - pozostaje wizyta w sklepie Galaxy Apps, gdzie tradycyjnie czeka na nas zestaw mniej lub bardziej atrakcyjnych prezentów od Samsunga. Ja tradycyjnie pobieram stamtąd znakomitego "Edytora wideo" i "Czytnik Optyczny" rozpoznający tekst i kody QR.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Samsung przemycił również w interfejsie tryb pracy w oknach. Nie ma tu co prawda bocznego zasobnika, jak w Note, ale wystarczy dłuższe przytrzymanie klawisza "wstecz", by pojawiła się lista apek, które możemy włączyć na podzielonym ekranie.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Aplikacje można uruchamiać przy ekranie podzielonym na pół, można je również sprowadzić do postaci pływającego okna, a także zminimalizować do postaci ikony. I tak jak w Note, można przenosić zawartość pomiędzy otwartymi oknami. Nie zapomniano o dobrze znanym podtrzymywaniu podświetlenia ekranu, gdy na niego patrzymy, a także o trybie ochrony prywatności. Do kompletu mamy także opcję uproszczenia interfejsu (z dużymi ikonami) czy sterowanie gestami (np. obrócenie telefonu celem wyciszenia dzwonka).
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Muszę jeszcze wspomnieć o drobnej, ale istotnej modyfikacji sprzętowej, związanej z aplikacją S-Health. Czujnik mierzący puls czy natlenienie organizmu jest teraz umieszczony obok obiektywu aparatu, a nie jak dotąd - pod nim.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Dzięki temu pomiar jest znacznie wygodniejszy, palec kładziemy na czujniku bez "gimnastyki", w bardziej naturalny, ergonomiczny sposób. Nie mogę pominąć kwestii komunikacji, choć w przypadku topowych smartfonów wszystko zdaje się być oczywiste.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Krótko: nie mam absolutnie żadnych zastrzeżeń. Jakość dźwięku jest znakomita, słownik SMS spisuje się doskonale, moduły łączności - również.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Mat. własny









































Zobacz najnowsze opinie lub dołącz do dyskusji i dodaj opinię!