Samsung Galaxy S4 Zoom
Recenzja

Niezgrabny, ale zdolny fotograf

Główne skrzypce gra tu jednak fotograficzna strona mocy... Specyfikacja aparatu na pierwszy rzut oka mocno rozczarowuje. 16-megapikselowa matryca ma rozmiar spotykany w najtańszych kompaktach: 1/2.33 cala. Nie imponuje także jasność obiektywu, zaczynająca się od 3.1. Ale zaraz - mówimy przecież o smartfonie! Tu takie parametry nie są niczym wyjątkowym. Ogniskowa 24-240 mm, stabilizacja optyczna i ksenonowa lampa prezentują się już zdecydowanie lepiej, a jak na telefon - są wręcz wybitne. Gdybym miał oceniać tylko część fotograficzną, konstrukcja wypadłaby raczej słabo... ale oceniam TELEFON, powiem zatem, że S4 Zoom robi znakomite zdjęcia!


Przykładowe zdjęcie Przykładowe zdjęcie Przykładowe zdjęcie

Przykładowe zdjęcie Przykładowe zdjęcie Przykładowe zdjęcie

Przykładowe zdjęcie Przykładowe zdjęcie Przykładowe zdjęcie
Zdjęcia z Galaxy S4 Zoom
fot: Adam Łukowski/mGSM.pl

Fotki wykonane przy niskich czułościach (do 800 ISO) cechuje niski poziom szumów, nie polecam natomiast poruszania się powyżej 1000 ISO. Nawet fotografując w nocy, lepiej wydłużyć otwarcie migawki - wszak telefon można umieścić na statywie! Podobnie wygląda sprawa odwzorowania barw i detali: im niższa czułość, tym lepiej. Fotki nie wykazują poważnych mankamentów, ich jakość (wśród smartfonów) lokuje niezgrabnego Samsunga w ścisłej czołówce. Cieszą zwłaszcza ujęcia w słabszym świetle oraz zbliżenia. Stabilizacja, połączona z ksenonowym fleszem i optycznym zoomem dają możliwości niespotykane w żadnym z popularnych telefonów. Zdjęcia nocne - jak na wykonane telefonem - są rewelacyjne, podobnie ocenię zbliżenia czy wygodę kadrowania. Tego nie spotkałem dotąd w żadnym telefonie. Mógłbym ponarzekać na niski zasięg lampy błyskowej - ale i tak bije ona na głowę najmocniejsze LED-y montowane powszechnie zamiast ksenonowego palnika. Zwrócę uwagę, że samego smartfonu nie da się postawić na boku, np. by zrobić autoportret z samowyzwalacza. Warto mieć statyw.

Poniżej możecie zobaczyć kilka przykładowych zdjęć i filmów, zaś po więcej próbek - zajrzyjcie na kartę katalogową.


Przykładowe zdjęcie Przykładowe zdjęcie Przykładowe zdjęcie

Przykładowe zdjęcie Przykładowe zdjęcie Przykładowe zdjęcie

Przykładowe zdjęcie Przykładowe zdjęcie Przykładowe zdjęcie

Przykładowe zdjęcie Przykładowe zdjęcie Przykładowe zdjęcie

Przykładowe zdjęcie Przykładowe zdjęcie Przykładowe zdjęcie

Przykładowe zdjęcie Przykładowe zdjęcie Przykładowe zdjęcie

Przykładowe zdjęcie Przykładowe zdjęcie Przykładowe zdjęcie
Zdjęcia z Galaxy S4 Zoom
fot: Adam Łukowski/mGSM.pl

Fotografowanie Zoom'em jest znacznie wygodniejsze, niż w przypadku większości smartfonów. Ułatwia je część obudowy wyprofilowana w grip oraz duży przycisk spustu migawki. Idealny obraz psuje jedynie błyszcząca, śliska powierzchnia wspomnianego gripu oraz fakt, iż niemal cały tył aparatu zajmuje w naszym przypadku panel dotykowy. Trzymając Zoom'a tak, jak klasyczny aparat, musimy uważać, by brzegiem dłoni nie dotknąć wirtualnych przycisków "menu" czy "wstecz". Trochę denerwujące jest również powolne uruchamianie się aparatu. W normalnej cyfrówce naciskamy włącznik i spust - a tu naciskamy włącznik, odblokowujemy ekran, klikamy ikonkę aparatu, czekamy ok. 2 sekund i dopiero możemy nacisnąć migawkę. Trudno o spontaniczne uchwycenie chwili - a to przecież w tej roli najczęściej używamy aparatu w komórce! Owszem, aparat możemy uruchomić także poprzez dłuższe przytrzymanie spustu... ale dopiero po odblokowaniu ekranu. Szkoda, że nie opracowano procedury szybkiego startu. Ta co prawda istnieje - po przekręceniu pierścienia wokół obiektywu zyskujemy szybki dostęp do podstawowych trybów pracy - ale wciąż wymaga odblokowania ekranu i wciąż czekamy na wysunięcie tubusu. Czas reakcji - tak samo długi...


Przykładowe zdjęcie Przykładowe zdjęcie Przykładowe zdjęcie

Przykładowe zdjęcie Przykładowe zdjęcie Przykładowe zdjęcie

Przykładowe zdjęcie Przykładowe zdjęcie Przykładowe zdjęcie
Zdjęcia nocne z Galaxy S4 Zoom
fot: Adam Łukowski/mGSM.pl


Filmy nagrane Samsung Galaxy S4 Zoom
wideo: mGSM.pl przez YouTube

W odróżnieniu od klasycznej smartfonowej kamery, mamy tu do dyspozycji prawdziwy, 10-krotny zoom optyczny. W odróżnieniu od typowych aparatów fotograficznych, zoom regulujemy przyjemnie, gładko pracującym pierścieniem wokół obiektywu. Można zmieniać go także przyciskami dotykowymi na wyświetlacz, niemniej pierwszy sposób jest wygodniejszy. Trochę szkoda, że zoom pracuje w sposób "smartfonowy" - nie jest płynny, a postępuje skokowo. Przy robieniu zdjęć cecha ta nie przeszkadza, ale już zbliżenie podczas nagrywania filmu nie wygląda zbyt ładnie.


Przykładowe zdjęcie Przykładowe zdjęcie

Przykładowe zdjęcie Przykładowe zdjęcie

Przykładowe zdjęcie Przykładowe zdjęcie

Przykładowe zdjęcie Przykładowe zdjęcie
Zdjęcia z zoomem w Galaxy S4 Zoom
fot: Adam Łukowski/mGSM.pl

Mat. własny

O autorze
adam-lukowski.jpg
Adam Łukowski

Od 25 lat w branży nowoczesnych technologii. Pamięta pierwsze komórki i początki mobilnego internetu, ma za sobą również pracę w poczytnych czasopismach. Od początku istnienia mGSM.pl dostarcza aktualności i recenzuje urządzenia, korzystając z wiedzy i nabytego przez lata doświadczenia.

Artykułów: 16489

Ten artykuł skomentowano już 6 razy.
Zobacz najnowsze opinie lub dołącz do dyskusji i dodaj opinię!
Dodaj swoją opinię!
R E K L A M A
Opinie nie są weryfikowane.
icon up
16,7% 
icon down
 50,0% 
icon unknown opinion
 33,3% 
Default user logo
rafm

Opinia pozytywna

Ja posiadam ten telefon od blisko roku, mam wrażenie, że ten kto krytykuje ostro i stawia negatywa nawet nie miał tego telefonu w ręce... jedyny minus to nieszczelność, o której Autor artykułu mówi, u mnie są ciemne plamki i to już dość spore. Gorsza sprawa, bo w Samsungu powiedziano mi, że traktują to jako usterkę i, mimo że telefon jest na gwarancji, traktują to jako płatną usługę. Nie wiem dlaczego. Nie moja wina że przy normalnym użytkowaniu telefonu napchało się kurzu do obiektywu, nie dopracowali tego, zastanawiałem się już nad zmianą na K ZOOM, ale jeżeli nie usunięto tej nieszczelności z obiektywu, stwierdzam, że nie warto go kupować... szkoda, bo po za tym bądź co bądź sporym problemem to daje 10/10.
Jeżeli ktoś wyczyścił to sam, proszę o kontakt. Pozdrawiam.
.krosno.vectranet.pl | 23.01.2015, 16:01
R E K L A M A
Default user logo
Ahmedzior

Opinia negatywna

W mojej ocenie nie jest to ani dobry smartfon, ani dobry aparat. Jak ktoś chce miejsc l mieć dobrej jakości zdjęcia to kupuje lustrzankę, a nie żałosny telefon. Samsung zrobił go chyba tylko dla tych co się podniecają, jaki to mają hybrydowy telefon. Test niczego sobie, ale dla sprzętu mam negatywa.
.opera-mini.net | 17.10.2013, 16:10
Default user logo
Polonista

Opinia negatywna

Po co ktoś miałby rozbijać zdjęcia telefonem?
.dynamic.chello.pl | 13.10.2013, 16:10
R E K L A M A
Default user logo
Piotrek

Opinia neutralna

Te zdjęcia z jasnymi kółkami robione z flashem to nie jest efekt dostania się pyłków kurzu pod soczewkę. Gdyby to były drobinki kurzu które dostały się do obiektywu to plamki musiały być by ciemne, bo hamowały by one dopływ światła. A tutaj plamki są jasne.
Takie efekty można dostać robiąc zdjęcia z flashem gdy jest ciemno i w powietrzu unosi się kurz, lub są inne latające drobinki (np. krople, płatki śniegu). Wówczas światło flasha odbija się od drobinek unoszących się w powietrzu i gdy wraca z powrotem robią się te jasne plamki. To tak jakby na raz wiele malutkich źródeł światła zaczęło świecić prosto w obiektyw i powodować małe flary.
Pierwsze zdjęcie z tym efektem było pewnie robione gdy w powietrzu unosiły się drobinki wody, a drugie było w zakurzonej jaskini.

Efekt, który opisujesz, owszem, może mieć miejsce. Jednak plamki zmieniałyby wówczas położenie... a pojawiały się zwykle w tym samym miejscu. Początkowo również uznałem je za "śmieci" w powietrzu, rozświetlone fleszem. Później jednak dostrzegłem kurz pod szkiełkiem i skierowałem swe podejrzenia na niego. Dlaczego? W początkowym okresie użytkowania urządzenia plamek nie było. Pojawiły się krótko przed tym, jak zauważyłem kurz. A czemu są jasne? Oczywiście podświetla je wpadające przez szybkę światło... I nawet, gdyby powstały tak, jak to opisujesz, kurz na soczewce jest faktem - i musiałem zwrócić na to uwagę. (AŁ)
.neoplus.adsl.tpnet.pl | 12.10.2013, 19:10
Default user logo
naprawiacz świata

Opinia neutralna

Do alnharm, a w specyfikacji widzisz obsługę standardów GSM i UMTS?! To jest telefon. Aparat z androidem to Galaxy Camera...
.toya.net.pl | 10.10.2013, 10:10
Default user logo
alnharm

Opinia negatywna

Widziałem go w sklepie, to nie jest telefon, tylko aparat z androidem i dotykowym ekranem.
Bardzo możliwe, że widziałeś podobny, trochę starszy model, czyli Galaxy Camera. Ten rzeczywiście - był aparatem fotograficznym z Androidem. Recenzowany tutaj Galaxy S4 Zoom - uwierz mi - jest jednak pełnofunkcjonalnym telefonem, można z niego zadzwonić. Robiłem to - zresztą spójrz na zdjęcia... widać głośnik słuchawki? Zapewniam - to TAKŻE telefon. (AŁ)
.neoplus.adsl.tpnet.pl | 09.10.2013, 18:10


Ostatnio przeglądane

mGSM.pl na YouTube

mgsm-premium-icon-small KONTO PREMIUM od 4,92
zł/mies