Dość długo czekaliśmy na wyczynowy smartfon Samsunga, ale w końcu Galaxy S4 Active odwiedził naszą redakcję. Na razie odpakowałem telefon i na gorąco dzielę się pierwszymi wrażeniami. Pełna recenzja - za kilkanaście dni.
Opakowanie, w którym przyjeżdża do nas Samsung Galaxy S4 Active jest podobne do tych, w jakie pakowane są "zwykłe" S4 i fotograficzne S4 Zoom. Drewnopodobny wzór oraz instrukcje wydrukowane na surowym, niebielonym papierze mają nam dać do zrozumienia, że Samsung jest "EKO" - czyli w zgodzie z obowiązującą modą. W opakowaniu - oprócz smartfonu - znajdziemy wspomnianą już instrukcję (podstawowe informacje), kartę gwarancyjną, zasilacz 2A oraz kabel USB. Są także dokanałowe słuchawki z silikonowymi nakładkami w różnych rozmiarach - identyczne, jak w innych modelach Samsunga. Pamiętam, że brzmią przyzwoicie. Zastanawiam się tylko, czy zawsze są białe, bez względu na kolor telefonu? Może to problem partii testowej...? Telefon czarny, a słuchawki i zasilacz - białe. W S4 Zoom było podobnie...
 |
 |
 |
 |
 |
 |
|
|
Samsung Galaxy S4 Active fot: Adam Łukowski/mGSM.pl |
|||
Na folii, która zakrywa wyświetlacz telefonu, nadrukowano informację o zgodności z normą IP 67. Mówi ona o tym, że telefon ma całkowitą ochronę przed wnikaniem pyłu oraz ochronę przed zalaniem przy zanurzeniu na taką głębokość, aby dolna powierzchnia obudowy znajdowała się 1 m pod powierzchnią wody, a górna nie mniej niż 0,15 m w czasie 30 min. Szczerze mówiąc, Samsung Galaxy S4 Active nie wygląda aż tak bojowo... Z frontu przypomina "cywilną" czwórkę, różniąc się jednak obecnością mechanicznych przycisków na froncie. Czyżby dawał się obsługiwać pod wodą? Xperia Z Ultra miała z tym problem... Brzegi telefonu okala ramka z błyszczącego tworzywa, w którą wkomponowano gniazda i przyciski głośności oraz włącznika. Co ciekawe, gniazdo słuchawek nie ma osłony - zatem posiada uszczelnienie wewnętrzne.
 |
 |
 |
 |
 |
 |
|
|
Samsung Galaxy S4 Active fot: Adam Łukowski/mGSM.pl |
|||
MicroUSB ukryto natomiast za zaślepką zaopatrzoną w uszczelkę. Osłonka wygląda na delikatną - ale może pozory mylą? Sprawdzimy! Tył smartfonu może się podobać. Gładka pokrywa baterii ma delikatny zwór - i obawiam się, że w starciu z piachem czy skałami jej uroda może przeminąć... U góry i u dołu biegną wąskie paski porowatego tworzywa z ozdobnymi, metalowymi osłonami śrub. Pokrywa - mocowana na zatrzaski wygląda równie delikatnie, jak w Galaxy S4. W jej spodniej części znajdujemy jednak uszczelkę, okalającą baterię (2600 mAh) i gniazda kart. Uszczelka jest subtelna - i znów powstaje pytanie, czy to jedynie pozory?
Ogólnie - Active może się podobać, wygląda nieco solidniej niż Galaxy S4, ale obawiam sie, że do wytrzymałości modelu Xcover trochę mu jednak brakuje. Oczywiście sprawdzę zarówno wytrzymałość jak i pozostałe walory tego ciekawego urządzenia. I oczywiście o wszystkim opowiem wam w recenzji, na którą zapraszam za ok. 2 tygodnie.
|
|
|||
|
Samsung Galaxy S4 Active: pierwsze wrażenia wideo: mGSM.pl przez YouTube |
|||
Informacja własna
