Samsung Galaxy A5 2016

Specyfikacja techniczna

Posiadam ten telefon od 2016 roku i dalej jestem z niego zadowolony. W 2019 musiałem wymienić jedynie baterię i teraz po kolejnych 3 latach czyli w 2022 roku chyba czeka mnie kolejna wymiana baterii bo ta już nie wyrabia.
Nawet nie myślę nad zakupem nowego telefonu bo z tego jestem naprawdę zadowolony i polecam.

Mam ten telefon od 2016 roku (więc masakrycznie długo jak na obecny trend wymiany na nowy najdalej co 2 lata). Przyznaję, nie jestem bardzo wymagającym użytkownikiem. Mam kompletnie gdzieś czy np. skaner linii papilarnych odblokuje mi telefon w 0,3 czy w 0,5 sekundy itp. I być może z tego powodu po prostu uwielbiam ten sprzęt. Jeśli chodzi o design i jakość wykonania uważam, że ten telefon ciągle bez najmniejszego problemu co najmniej dorównuje, a na dobrą sprawę przebija dosłownie wszystko ze średniej półki w 2022, a nawet wiele pokracznych flagowców. Wiadomo kwestia gustu, ale wg mojego tak właśnie jest, a macałem ostatnio chyba wszystko w zakresie do 2k i wiele powyżej tego.
Wiadomo, to sprzęt który na dobrą sprawę od początku nie błyszczał wydajnością, super aparatem itd, a wg dzisiejszych standardów to dla wielu pewnie gruz (choć nadal będę się upierał, że zdecydowanie nie dotyczy to designu i wykonania - tu nadal błyszczy wg mnie), ale moje oczekiwania spełniał i w dużej mierze spełnia do dziś. Bateria oczywiście trochę siadła, ale ciągle spokojnie wytrzymuje mi cały dzień (oryginalna, po 6 latach od nowości!), przy czym zaznaczam, że nie jestem zombie siedzącym z ryjem w telefonie przez cały dzień. Gdyby nie to, że ostatnio kompletnie padł GPS, pewnie nawet nie myślał bym o zmianie jeszcze przez jakiś czas, bo oprócz tego nie zepsuło się nigdy absolutnie nic.
Ekran nadal jest świetny, zero wypalenia czy jakiejkolwiek innej wady, telefon nosiłem w etui i z folią na ekranie i wciąż wygląda jak nowy pomimo wielokrotnego kontaktu z glebą. Czytnik linii papilarnych w fizycznym przycisku na froncie ciągle działa, dla mnie bez zarzutu i wystarczająco szybko (nawiasem mówiąc bardzo, ale to bardzo lubię ten przycisk), wszystkie przyciski działają bez cienia luzu, wciąż bardzo przyjemnie z wyraźnym klikiem, ale nie wymagającym zbyt dużej siły.
Co ciekawe, po tylu latach gniazdo ładowania nie wykazuje najmniejszych objawów zużycia, nigdy nie przerywa, nigdy nie musiałem poprawiać wtyczki. Nie wiem nawet jaką tam klasę ochrony przed wilgocią ten telefon ma, ale faktem jest, że wpadł mi kiedyś do rzeki (w 2018) na dobre 30 sekund i nie stało mu się nic. Moje subiektywne zdanie jest takie, że telefon jest z kategorii co najmniej solidnych, choć może niekoniecznie pancernych ze względu na szkło z przodu i z tyłu. Z drugiej strony wielokrotne upadki na podłogę i beton bez najmniejszego uszczerbku chyba jednak o czymś świadczą, nawet jeśli był w etui.
Bez wad oczywiście nie jest. Ostatnio coraz częściej zdarza mu się konkretnie przymulać np. na YT, choć biorąc pod uwagę, że ani razu przez te 6 lat nie był przywracany do ustawień fabrycznych chyba nie ma się co oburzać, tym bardziej uwzględniając raczej przeciętną specyfikację już w momencie wejścia na rynek (tylko 2 GB ramu). Zanim padł totalnie, GPS też szału nie robił. Sygnał łapał dość opornie i zdarzało się, że go gubił, choć te problemy zaczęły się relatywnie niedawno. Coś tam pewnie jeszcze bym znalazł, ale pomimo pewnych wad ogólnie żal mi się z nim rozstawać. Do tego stopnia, że poważnie rozważam naprawę potrzebnego mi GPSu albo kupienie innego egzemplarza (pewnie za grosze).

Hej! Jako osoba, która trochę interesuje się rynkiem smartfonów oraz posiada dany telefon (Samsung Galaxy A5 2016) uważam, że mogę się dobrze i z sensem na jego temat wypowiedzieć.
Używam tego telefonu od 2 lat. I przez te 2 lata nie stracił na wydajności. Nie zacina się, nie zawiesza, co przy moim wcześniejszym Samsungu Galaxy s4 po 1,5 roku użytkowania stało się codziennością i nie dziwiło mnie to, że się zawiesił na dłuższy czas oraz zamulał. W Galaxy A5 2016 mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że takiego problemu po prostu nie ma.
Druga kwestia, która powinna być ważna przy wyborze smartfonu to wyświetlacz. Mamy tutaj do czynienia z wyświetlaczem superAMOLED o rozdzielczości 1080×1920 px co jest jak dla mnie minimum, które smartfon powinien posiadać (niższe rozdzielczości ekranu nie są dla mnie). Co do samego wyświetlacza to co tu dużo mówić. Samsung robi najlepsze wyświetlacze i z tym nie należy się kłócić. Kąty widzenia bardzo dobre, zagęszczenie pikseli idealne, kolory ładnie odwzorowane, wszystko czytelne i ostre. Wszystko na plus. Jest to na pewno ekran bardzo konkurencyjny. Z smartfonów z tej półki cenowej mogę stwierdzić nawet, że jest to jeden z najlepszych.
Teraz bateria- po 2 latach muszę doładowywać gdzieś w polowie dnia intensywnego uzytkowania (jak jest wylaczone wszystko: wifi, dane komorkowe itp to telefon na luzie wytrzyma 1 dzień), wczesniej był to jeden dzień z hakiem. Ale wiadomo, bateria po czasie też traci na swoich możliwościach. Przy bardziej wymagajacych grach telefon się mocno nagrzewa, co nie jest pożądane. Tak też jak w innych opiniach, majac np 5% i od razu podłączajac do ładowarki telefon potrafi się nagle wyłączyć i pokazywac ze ma 0%. Galaxy A5 2016 posiada szybkie ładowanie, z szybką ładowarką w zestawie co umozliwia nam naladowanie telefonu z 0% do 100% w godzine, a nawet mniej (przy włączonym trybie samolotowym i wyłączonych aplikacjach w tle). Normalnie to gdzieś do 2h (jesli uzytkujemy smartfon w trakcie ładowania).
Aparat. Aparat tylni, niby 13 mpx, ale nie jest on najlepszy. Do zdjęć z bliska, spoko, dużo szczegółów, nie mam zarzutow. Do zdjęć takich "normalnych" np jakiegos krajobrazu juz tak nie jest. Mam wrazenie, ze kolory są stłumione. Nie łapie ostrości. Po przybliżeniu zdjęcia są strasznie nie ostre i występują takie jakby czarne puste piksele. Nie jest to na pewno aparat dla kogoś kto bardzo ceni jakość zdjęć. Ale do codziennego, niewymagajacego uzytkowania wystarczy. Przednia kamera: osobiście jej nie lubie. Selfie są strasznie nie ostre, kolory stłumione, nie robi na mnie dobrego wrażenia i ładnych selfie na miarę np selfie z iphonow czy flagowcow innych marek tym aparatem nie uzyskacie. Nie oszukujmy sie, przednia kamera to największa wada tego telefonu.
Pamięć: 16GB to jest mało. Mozna niby rozbudowac pamięć o karte pamieci, jednak w przypadku mojego modelu telefonu, aplikacje po przeslaniu na karte pamieci i tak wracają na pamięć wbudowaną. Nie wiem czy to wina karty czy samego telefonu, ale od roku walczę z totalnym brakiem pamięci. Co do RAMu, 2GB na prawdę daje radę, nie mam zarzutów. Jedyne co to przy bardziej wymagających grach może trochę przycinać.
Czytnik linii papilarnych działa dobrze, jeśli odpowiednio się ułoży palec. Nie jest też najszybszy i czasem trzeba zrobić kilka prób przyłożenia palca aby załapał i odblokowal.
Telefon pracuje na androidzie 7.0 z nakładką od samsunga i przynajmniej u mnie na dalszą aktualizację androida na darmo czekać.
Telefon jest szklany z tyłu i z przodu, z aluminiową ramką. Wyglądem oraz sposobem wykonania przypomina na prawdę telefon z najwyzszej półki. Mimo szklanych pleckow brak niestety ladowania indukcyjnego.
Co do audio. Nie jest najlepsze ale do codziennego użytkowania daje rade. Telefon posiada wejscie mini jack.
Chyba wszystko.
Podsumowując:
Plusy: wydajność po dlugim czasie użytkowania, android 7.0 z nakładką od samsunga, ktora jest po prostu piękna i estetyczna, dobre przełożenie ceny do jakości, wykonanie, wyświetlacz
Minusy: aparat, pamięć
Neutralne: bateria, czytnik linii papilarnych
Jest to smartfon dla osób które chcą maksymalnie wydac 1000 zl na telefon, a przy tym mieć estetycznie wyglądające i na prawdę sprawne urządzenie. Wg mnie jest to jeden z lepszych telefonów w tym zakresie cenowym. Mimo jego wad, ktore posiada kazdy smartfon, polecam bardzo serdecznie. Gdyby nie aparat (a robię dość dużo zdjęć) to nie zmieniłabym tego telefonu do póki by nie przestał działać haha. Wart uwagi i wart swojej ceny. Z czystym sumieniem polecam.
Mam nadzieję, ze pomoglam, pozdrawiam.

Telefon użytkuje od 12 maja 2016 i przedstawię krótką opinię na jego temat.

Zalety:
Dobry wyświetlacz ( chociaż zszedłem na barwy podstawowe, bo cukierkowatość AMOLEDA zaczęła mnie denerwować). Bardzo dobra widoczność w jasnymi słońca. Konkurencyjne panele w większością nie umożliwiają swobodnej obsługi w pogodne letnie dni.
- Dobra bateria. Przy intensywnym użytkowaniu rozładowuje się pod koniec dnia.
- Obecnośc czytnika linii papilarnych to miły dodatek. Chociaż momentami wymaga dwukrotnego przyłoźenia palca do przycisku domowego w celu odblokowania.
- Dobrze usytuowany głośnik, chociaż wielka szkoda, że nie ma stereo.
- Dobrze działający czujnik oświetlenie. W słoneczne dni niezbędny.
- Obecnośc modułu LTE cat.6, który umożliwia korzystanie z internetu z agregacją pasm, gdy jesteśmy w zasięgu takowych btsów.
- Dobre wykonanie ( jak we flagowcach). Na minus palcujące się szkło mocno z tyłu. Najlepiej telefon nosić w etui bądź casie, jeśli nie chcemy go rozbić, gdyż jest dosyć cienki.
- Płynne działanie ( rzadkie lagi i mikroprzycinki). Wszystko wczytuje się i włącza od razu.
- ładny wygląd
- Dobry aparat fotograficzny i stabilizacja obrazu ( niski poziom zaszumienia w ciągu dnia, wysoka szczegółowość oraz dobra dynamika tonalna). Na minus brak możliwości ustawienia przysłony i czasu naświetlania. Telefon wykonuje lepsze fotografię niż konkurencyjny iPhone 6s.
- Bogate w szczegóły filmy. Świetnie sprawdza się optyczna stabilizacja obrazu.
- Android 6.01. W drugim kwartale 2017 samsung planuje aktualizację do 7.0. Co więcej urządzenie raz w miesiącu otrzymuje ładki bezpieczeństwa i nie tylko. Widać, że jest to niezwykle ważne urządzenie dla samsunga a o samym sukcesie świadczy dobra sprzedaż.

Minusy:
Powinien być zastosowany wydajniejszy procesor i lepsza karta graficzna. Nie jest to zły soc. Absolutnie nie, ale w ogólnymi rozrachunku Samsung powinien włożyć mocniejszą jednostkę np z rdzeniami A72, a nie bazującymi na energooszczędnych A53. Co do samego Mali T720 jest to słaba grafa. Można ją znaleźć w telefonach za 500 zł. Troszkę żałosne jest to, iż gigant z Korei do telefonu, który w dniu premiedy kosztował 1649 zł wsadził tak tandetną grafikę.
- Mała ilość pamięci wewnętrznej. Powinno byc minimum 32 GB. Na plus możliwość rozszerzenia pamięci kartą SD do 128 GB. Po 7 miesiącach użytkowania pozostaje mi około 1 GB, 1,5 GB wolnej pamięci wewnętrznej.
- Mała ilość pamięci operacyjnej. W czasie znacznego obciążenia pozostaje około 250 MB wolnego ramu. Zdecydowanie powinno być 3 GB.
- Brak diody powiadomień.
- Brak portu iRDa do sterowania telewizorem.
- Ekran 2.5D utrudnia zakupienie dobrze przylegającego szkła hartowanego do urządzenia. Nie są dobrze osłonięte rogi urządzenia.
- Nie jest wodoszczelny i pyłoszczelny
- Na tylnej klapce urządzenia powinna znaleźć się metalowa klapka zamiast szkła.

Podsumowując, telefon od czasu styczniowej premiery mocno już staniał. Ja sam w maju płaciłem za niego 1230 zł. W tym momencie idzie go dostać za 1050 - 1200 zł na popularnym portalu aukcyjnym. Myślę, że do takiej kwoty warto go kupić. Posiada wady jak każde urządzenie a jak wiadomo flagowce też je posiadają. W niedługim czasie samsung wypuści nowego a5 2017, a wtedy cena modelu z 2016 roku jeszcze bardziej poleci w dół. Ja na pewno nie przesiadę się na nowszy model ze względu na kiepski design oraz procesor z tegorocznego J7 2016, który jest niewiele bardziej wydajny od samego exynosa 7580. Osobom, którzy używają zeszłorocznej A5 będzie sensownie przesiąść się na nowszy model, natomiast użytkownikom teogorocznego smartphona serii A nie będzie się to opłacać. Jeśli ktoś ma jakieś pytania szczegółowe odnośnie tego urządzenia, to zapraszam na email arek97wo@gmail.com. Z chęcią na nie odpowiem.

Ogólnie jak najbardziej na plus.

Telefon mam prawie 3 tyg i jak na razie po prostu ideał! Bateria trzyma spokojnie 2 dni przy włączonym LTE/w domu Wi-Fi korzystając ze społecznościówek i słuchaniu muzyki na słuchawkach. Sądzę, że jakbym używał go tylko do rozmów telefonicznych i smsów to telefon pociągnąłby 4 dni spokojnie. Wyświetlacz jest przepiękny i bije na głowę inne smartphoney w tym przedziale cenowym. Automatyczna jasność ekranu robi robotę i działa idealnie wychodząc np z autobusu na zewnątrz w ogóle nie odczuwa się tego przejścia jasności ekranu (można to łatwo sprawdzić np podkładając telefon pod lampkę w pokoju, jasność natychmiast się zwiększa)Dla marudzących na brak diody led polecam etui flip wallet. Etui to aktywnie działa z telefonem i podświetla ekran automatycznie po otworzeniu klapki etui. W ustawieniach wystarczy włączyć opcję wibrowania co jakiś czas jak ma się jakieś powiadomienia. Całość działa wtedy świetnie, telefon wydaje z siebie wyraźne dźwięki a po otworzeniu etui ekran od razu się podświetla, więc nie musimy nawet wciskać guzika blokady ekranu. Jest to bardzo wygodne połączenie (jak ma się blokadę na odcisk palca) Skoro już o czytniku napisałem to dodam, że działa on bez zarzutów, zdarza mu się nie odczytać odcisku, ale są to rzadsze przypadki niż odczytanie za pierwszym razem. Nigdy czujnik ten nie wywołał u mnie myśli "jest bardziej denerwujący niż praktyczny". Co do głośnika podczas połączeń jest wręcz za głośny mam wrażenie, że każdy kto stoi dookoła słyszy mojego rozmówcę dlatego głośność mam ustawioną bodajże na 2 lub 3 pozycję. W telefonie użycie pamięci RAM waha się pomiędzy 50 a 85% z czym, że 85% to jest jak już ma się naprawdę dużo aplikacji otwartych w tle. Przedni aparat całkiem w porządku a tylny robi świetną robotę jedyny mankament to światło, jak robimy zdjęcia w ciemności to wypadają one słabiutko nawet z włączoną lampą błyskową. 8 rdzeni procka spisuje się poprawnie jednak przy grze takiej jak Rayman Adventures okolica tylnego aparatu robi się tak gorąca, że ośmielę się o stwierdzenie, że zaczyna to przeszkadzać w komforcie użytkowania. Zdecydowanie na plus również możliwości głośnika multimedialnego. Tylko tutaj niestety nie mogę napisać obiektywnej opinii po dłuższym kontakcie z urządzeniem, ponieważ moim poprzednim telefonem była Xperia Z, w której głośnik był tak cichy i dziadowy, że cokolwiek lepszego wydaje się być tysiące poziomów ponad Xperią. Jak na mój gust i ocenę to głośnik gra dobrze nie jest to na pewno topowa jakość jak w HTC, ale też nie taki chłam jak w SONY. Jeśli chodzi o przyciski pod ekranem to jest zewnętrzna aplikacja ze sklepu play, która pozwala na modyfikację czasu podświetlania przycisków nawet do 10 sekund. Naprawdę wystarczy niewiele poszperać w ustawieniach lub ściągnąć kilka aplikacji, żeby zniwelować w telefonie wszystkie jego fabryczne wady/niedociągnięcia. Domniemana jest też aktualizacja do androida 6.0, która najpewniej trafi na telefony w wakacje, to też da dosyć sporego kopa na razie świeżemu urządzeniu. Nie żałuję nawet złotówki, bo jest to jeden z nielicznych telefonów z takim stosunkiem cena-jakość-funkcjonalność. Jak ktoś to już tutaj napisał "Ma wszystko co telefon mieć powinien, ale nie więcej" jednak realnie rzecz ujmując ma też kilka bajerków jak np.: skaner linii papilarnych czy wyświetlacz Super Amoled z zagęszczeniem 424 pikseli na cal, bo przecież nie każdy "średniak" ma takie bajery. Szczerze polecam tego smartphonea każdemu a do tego jestem pewien, że dla najbardziej wymagającego klienta jakim jest "młody dorosły", który cały czas potrzebuje rozrywki ze swojej komórki w postaci internetu, snapów, insta, fejsa i gier ten telefon będzie idealny, potwierdzam z autopsji :)

Telefon mam od września 2016 roku więc mogę co nieco o nim powiedzieć. wygląd: bezbłedny, piękny tak jak na załaczonym obrazku; szybki chodź zdarza mu sie pomyśleć czy czasem "przymulić(nie jest to zawiecha)" ze względu na obciążający go interfejs touchwiz co prawda odchudzony w stosunku do s6, na szczęście nie jest to denerwujące w żaden sposób chyba, że jesteś przyzwyczajony do telefonów z najwyzszej półki i chcesz mieć wszystko natychmiast w ułamkach sekundy, nie zawiesił się nigdy, telefon resetowalem chyba 1 raz po miesiącu i to tylko dla "zasady". Aparat - w dzień robi zdjęcia bardzo dobre nic nie rozmazuje wg mnie mogły by być mniej prześwietlone, porównywalismy zdjecia z idolem 4 w dzień i jego ciemniejszy obiektyw lepiej się sprawdzał, ładne błekitne niebo i kolory bez prześwietlonych miejsc, w pomieszczeniach przy słabszym swietle domowym idol 4 przegrywa rozmazanymi kadrami w a5 zero problemow wszystko ostre jak brzytwa, zdjęcia w nocy (to nie flagowiec) aczkolwiek coś tam widać, aparat z przodu super, tryb panoramiczny aparatu na froncie super sprawa, robi sie fajne zdjecia ze znajomymi. Wideo super płynne i szczegółowe. Jeżeli chodzi o zasięg to nie specjalnie mam porównanie ale nie mam jakichś strasznych problemów. Telefon bardzo wytrzymały, upadał mi parę razy w etui z wysokosci ~1.5m i jakoś wytrzymuje upadki, gg4 wydaje się być bardziej miękkie od gg3 nie tłucze się łatwo ale zbiera rysy widoczne tylko pod światło od frontu ciężko je zauważyć. Jeżeli chodzi o jakieś konkretne minusy to czasem wydaje mi się (albo nie) że ekran migocze ciężko mi stwierdzić czy to mój zmęczony wzrok czy czasem na poważnie coś wariuje. Kolejny minus to ekran starego telewizora (zaśnieżony ekran) pojawiajacy się raz na jakiś czas na milisekundę podczas wybudzania ekranu prawie że niezauważalnie dla oka, ma to również mój znajomy w tym samym modelu. Czytnik linii papilarnych wariował mi przez jakiś czas aż postanowiłem zeskanować palec jeszcze raz, postanowilem zrobic dokladny skan srodka palca i czytnik przestał świrować, wczesniej miałem zeskanowany caly palec i był problem. Teraz od jakichs 3 miesiecy zero błedów w skanowaniu odcisku palca. Dotyk bardzo czuły, trzeba się przyzwyczaić, mogli by dorzucic ten "algorytm" ktory niweluje przypadkowe dotkniecia, osobiście siegajac do rogu ekranu czesto przyciskam spodem dłoni niestety uruchamiajac coś przypadkowo, mogli by to poprawić... Kolejna sprawa to ilość ram, mogło by być 3 gb jak w a7 2016... szkoda bo mam wolne ~400mb.

Używałem tego telefonu przez 22 miesiące. Przesiadłem się obecnie na Samsunga S8 i jest to jednak inna klasa telefonu, ale o tym potem.

Samsunga Galaxy A5 2016 kupiłem w maju 2016 roku. Do marca 2018 roku służył mi jako główny telefon. Wymieniłem ze względu na niską wydajność, małą ilość pamięci wewnętrznej i ramu. Bateria również zaczęła dawać się we znaki.

Przez ponad rok służył bardzo dobrze, potem zaczęły się problemy z wydajnością, mimo zainstalowanych kilku podstawowych aplikacji zaczęło brakować pamięci wewnętrznej. Najgorzej w tym telefonie po jakimś czasie działał multitasking. 2 GB pamięci operacyjnej, to za mało do utrzymywania wielu aplikacji w tle, powracając do jednej z nich najczęściej następowało przeładowanie.

Po jakimś czasie dialer telefonu lagował się. Dostanie się do funkcji dzwonienia zajmowało czasem kilka sekund.

Obecnie posiadam flagowca Samsunga z zeszłego roku. Tutaj wielozadaniowość, aparat robi lepsze wrażenie. Na minus na pewno mała bateria, która przy wyższej rozdzielczości powoduje krótszy czas działania niż w A5 2016. Czytnik linii papilarnych względem A510F jest umiejscowiony w dużo gorszym miejscu, jest jednak dużo szybszy i aktywny. Ulokowanie jego da się jakość przeżyć. Na pewno jakość rozmów na plus w S8 względem A5, jest głośniej i czyściej z głośnika do rozmów.

Wydajność procesora to też inna liga. Zeszłoroczny topowy Exynos to inny poziom niż średniopółkowy chip z końcówki 2015 roku. Na minus na pewno w A5 szybkość autofokusa, jakość zdjęć w słabym świetle.

Telefon na moje oko wart obecnie 300 zł - 400 zł. Do flagowej galaktyki z zeszłego roku nie ma podejścia, chociaż ekran AMOLEDOWY nadal trzeba uznać świetnym względem chińskiej konkurencji (np. Xiaomi, Huawei oraz innych co bazują na panelach IPS.

Ogólnie wydźwięk po dwóch latach pozytywny, patrząc, że telefon kupiłem w maju 2016 roku za 1230 zł, nie wymagającym użytkownikom mogę polecić.

Telefonik kupiłem wczoraj. Dla mnie wersja czarna a dla drugiej połówki złota. Przesiedliśmy się z nieco już zmęczonych życiem S5.
Wygląd i wykonanie telefonu są rewelacyjne. Wygląda to dużo lepiej niż w S5. Telefon lepiej też leży w dłoni. Jeśli miałbym pokusić się o porównanie to jakość rozmów jest lepsza niż w S5 i mam wrażenie, że jakość odtwarzanej muzyki również. A5 ma odchudzoną nakładkę Touchwizz dlatego przy podobnych parametrach co S5 telefon działa szybciej.
Jakość ekranu jest bardzo dobra. Podświetanie ekranu ustawiłem na 1/3 skali ? to w zupełności wystarcza.
W S5 aparat tylny robił w dzień trochę lepsze zdjęcia (minimalnie), natomiast w gorszym oświetleniu to A5 jest moim zdaniem lepsza. Przewagą S5 jest tylko bogactwo możliwości ustawiania trybów aparatu, ale z większości i tak nie korzystałem. Aparat przedni to całkowita dominacja A5. Bez cienia wątpliwości.
Z funkcji takich jak podczerwień czy czujnik pulsu w zasadzie nie korzystałem, więc mi ich w nowym modelu nie brakuje.
Jeśli chodzi o czytnik odcisku palca to w S5 był mało wygodny ? trzeba było przeciągać palcem. W A5 wystarczy dotknąć przycisku home i muszę przyznać, że wreszcie korzystam z tej funkcji z przyjemnością, ponieważ działa bardzo dobrze.
Zastanawiałem się przy zakupie nad S6 ale tańszy A5 zrobił na mnie równie dobre wrażenie. Coż w gry nie gram, więc większą ilość RAM w S6 uznałem za zbyteczną. A podkreślam A5 działa na prawdę szybko.
Bateria naładowana do pełna po całym jednym dniu (włączony bluetooth, korzystanie z danych, wifi, internetu, aparatu, maila, rozmowy i smsy) wskazuje mi 78%. Jak dla mnie rewelacja. GPS łapie błyskawicznie.
To tyle na teraz. Osobiście jestem bardzo zadowolny z zakupu.

Przed nim miałem S4 mini, A3, S5mini, J5. Myślałem że przesiadka z J5 będzie skokiem technologicznym a tu wielkie rozczarowanie. Wygląd zmieniony tylko po to żeby robić ludziom wodę z mózgu że szklana obudowa jest lepsza od plastikowej co jest wierutną bzdurą. Jest inna ale nie lepsza. Gorsza, ponieważ jest słabszy zasięg wi-fi (tak samo jak w metalowych). Gdy J5 spoko śmigał na wi-fi w domowym fotelu to w tym samym miejscu A5-6 już nie łapie. A jeżeli złapie to np. w pionie a poziomie już zrywa.
Gorszy jest w trzymaniu dłonią, gorzej się obsługuje jedną ręką. Bateria trzyma mi identycznie jak w J5. Nieźle.
Muszę przyznać że aparat foto jest nieco lepszy, precyzyjniejszy i szybszy tak o 15%... gradacja moich aparatów foto = S5mini, S4mini, A3, A5-6, J5... (pixele na papierze to sobie można wsadzić, wiadomo gdzie)
Niestety fotki zrobione w pionie po zgraniu na kompa są położone w poziomie (obrócone o 90st i każdą trzeba odwracać) jakiś bezsens, przy żadnym tel tak nie miałem. Komp nie widzi podłączonego telefonu przez usb dopóki nie odblokuje się ekranu - kolejna bzdurka... i takich jest wiele...
Wielkie rozczarowanie w stosunku do "starego" A3 który miał 2 mikrofony i mogłem przez aplikację dyktafonów nagrywać w stereo. A5 2016? - nic z tego! - mono! mila wstecz! Oszukańczy marketing robi swoje - telefony droższe a wykonanie sprzętowe gorsze. W zestawie jest ładowarka 2A która b. szybko ładuje jednak telefon mocno się grzeje i strach go ładować w etui.

Urządzenie mam już półtora roku. Jak za ówczesną półkę cenową jest najlepszym telefonem, jaki miałem do tej pory, choć ma również małe wady i kompromisy. W skrócie, w tej chwili na pewno kupiłbym inny telefon (jak A5 2017 lub flagowy S9), ale wiadomo, że od zakupu minęło sporo czasu.
Ma świetny ekran AMOLED, jednak nie obsługuje Always on Display. Można zainstalować ze sklepu Always on AMOLED, ale to zużywa dużo baterii (najlepiej mieć to włączone tylko gdy telefon się ładuje).
Ma mało RAMu - 2GB to wystarczająco, ale czasem czuć, że mogłoby być lepiej, szczególnie gdy uruchamiane są zasobożerne gry, a w tle chcielibyśmy mieć otwarte coś jeszcze.
Procesor Exynos jest bardzo energooszczędny, jednak jednocześnie "jaj nie urywa". Przez niego nie ma co liczyć na oficjalne custom ROMy, jak i modowanie jest dość utrudnione. Jednak root, jak i nieoficjalne systemy, daje radę zainstalować z pomocą xda.
Bateria pewnie wytrzymałaby dwa dni, jednak i tak z przyzwyczajenia ładuję ją na bieżąco.
Dużym minusem telefonu jest brak żyroskopu - urządzenie nie potrafi określić swojego położenia w przestrzeni, więc nici z VR i mieszanej rzeczywistości (Pokemony chociażby).
Plusy natomiast to karta SD, mini-jack i czytnik linii papilarnych.

Podsumowując, dla osoby, która nie wymaga wiele może być to telefon doskonały i nigdy nie napotka "ściany". Natomiast pasjonata szybko znajdzie te małe, lekko drażniące kompromisy.