Samsung Galaxy A5

Specyfikacja techniczna

Jestem użytkownikiem galaxy a5 od dzisiaj. (11.05.2024) smartfon jak smartfon wiedziałem że, Samsungiem są płynne ale ten jeszcze bardziej. Smart Viev dobrze działa. Smartfon jak dla mnie dobry. Szybkie ładowanie, NFC-Near Field Communication, płynność, zdjęcia, filmy itp. Telefon ogólnie kupiłem na Internecie za 220zł. Duża pamięć, fajne funkcje jak na Samsunga przystało, cieszę się z niego po pierwszym dniu ale jak coś się zmieni to napisze tu coś jeszcze. Pozdrawiam-Nieznajomy

Wersję black użytkuje od marca 2015r. Po czterech latach dokupiłem drugi, używany egzemplarz, w wersji białej jako zapasowy :) Obydwa używane codziennie do dzisiaj (1 sierpnia 2023).
Wady - nadajnik w telefonach po dłuższej rozmowie przy większej odległości od BTS-a się przegrzewa i zmniejsza moc, co powoduje problem z zasięgiem.
- czasami po wybudzeniu wyświetlacz potrafi wystartować z nienaturalnymi kolorami, ale wystarczy powtórzyć wybudzenie i problem znika :)
- z racji wieku i braku aktualizacji systemu nie wszystkie obecne aplikacje dają się na nich zainstalować :(
Poza tym po ośmiu latach same superlatywy, pojemność baterii ok. 1650 mAh z 2300 fabrycznych, karty pamięci 128 GB obsługują bez problemu i na co dzień nie ma żadnych technicznych problemów z ich użytkowaniem :)
Wyposażone w silikonowe plecki i szkła hartowane wielokrotnie zaliczały glebę nic sobie z tego nie robiąc...
Reasumując, rewelacyjny telefon, ponadprzeciętnie żywotny i bezawaryjny.
Jeden z ostatnich, który bez problemów można było nosić w zapiętej kieszeni koszuli. Dzisiaj w takim rozmiarze na rynku nie ma żadnego nowego smartfona poza jednym iphonem...

Posiadam A500FU, i o tym FU (fuj) chcialbym opowiedziec.
Ogolnie aparat nie jest zly, ale nie wypada rewelacyjnie nawet jesli porownany go do Prestigio DUO 5300 (za 1/3 ceny A5).
ZGADZAM sie, ze bateria trzyma odrobine dluzej niz u konkurencji, ale bez rewelecji: przy ciezszym uzytkowaniu aparat wytrzymuje do 9-10 godzin. Bateria 2,300 mA jest o 600-700 mA za slaba.
Kolejna wada baterii: nie jest wymienialna, a wiec po roku ladowan, uzytkowania, telefon bedzie do wyrzucenia.

ZDJECIA: dlugo mysli, zbierara sie ponad 2 sekundy od momentu nacisniecia na spust do zrobienia zdjecia. Dluzej niz wszystkie komorki jakie uzytkowalem. Zdjecia sa nieostre, nie ma w programie zadnego sposobu, opcji ustawienia poziomu Kontrastu, Ostrosci, Koloru. Prestigio 5300 DUO, kazde SONY, HTC, LG wykonuja lepsze zdjecia. Aparat oceniam na slaba 3je.

DZWIEK:
za maly glosniczek dla osob pracujacych w glosniejszych warunkach, na powietrzu, lub z niedosluchem. Jakosc dzwieku poprawiam 2ma programami, ktore czesto zaklocaja moj glos (dochodzi do adresata nieczysty). Dzwiek, glosniczek jest za slaby: na 3-

EKRAN:
nie jest czuly, czasami musze 2, 3 razy dotykac aby zaskoczyl i wykonal polecenie; ma za to swietne kolory, ostrosc, kontrast; ale jego czulosc jest slaba. w Sumie tylko 4ka.

ANTENY i MIKROFON:
Albo 2 malutkie mikrofony sa za slabe, albo mam feralny telefon. Czesto ludzie mi wowia, ze mnie zle slysza; a wiec musze odrywac telefon od ucha i mowic bezposrednio do microfonu w gornej czesci obudowy. Okropnie niewygodne.
ANTENA posadowiona jest tam, gdzie wiekszosc uzytkownikow trzyma dlonie, a wiec blokuja zasieg i jakosc rozmow.
Antena i Mikrofony: zle umiejscowione, lub za slabe: 3ja.

LAMPA BLYSKOWA: jedyna OK sprawa na 5tke (jest nawet zbyt mocna czasami).

Lekkosc, 6,7 mm glebokosc telefonu sa duzym plusem, ale wyjmowanie SIM kart i Pamieci skomplikowane, tzreba miec specjalny klucz, swieta cierpliwosc i obledny zwrok, male paluchy. Ja czesto korzystam z 3ch SIM kart i musze je czesto wyjmowac, wymieniac - A5 uzywa jakies super micro, nowe karty SIM, na cholere ? Aparaty sa coraz wieksze, a SIM karty coraz mniejsze, po co ?

PROCESOR 4x 1,2 MGz, czasami nie daje rady pociagnac Video filmy w HD (sa przestoje). Taaaki piekny telefon, nowosc, a tak slabe Procesory: tu sa konieczne 4x 1,5MGz a nawet 1,7-1,8 !!!! Procesory tu uzyte oceniam na 3+, sa za slabe na te cene i klase telefonu.

Ogolnie, bardzo ladny, elegancki smartfon, ale nikomu nie polece. W Cenie 1,200 - 1,400 zl sa technicznie duzo lepsze, o mocniejszych bateriach, o lepszych aparatach, o mocniejszych glosniczkach z wymienialnymi bateriami na normalne SIM karty, ktore mozna latwo wyjac, wymienic.

Za duzo wad aby A5 byla hitem - jest tylko ladna, lekka, cienka i ma swietny ekran Super AmoLED. Reszta niedorobiona, lub ponizej przecietnosci. Przy tanszym, chinskim Prestigio z 2012, 5300 DUO nie daje rady z wieloma technicznymi aspektami.

Za 6-9 miesiecy 99% uzytkownikow bedzie klac, gdyz bateria jest niewymienialna. Ta ktora jest, bedzie slabnac jak wszystkie baterie. Jako Niewymienialna, powinna posiadac conajmniej 2,800 mA mocy, aby telefon mogl sluzyc przynajmniej 3 lata. Bateria Galaxy A5 nie wytrzyma roku i co dalej ? Nie mozna jej wymienic !
Nie polece tego modelu nikomu.
Samsung Galaxy A5 przypomina AUDI A5: oba "urzadzenia" zaprojektowane: auto, jak i telefon, ale w obu przypadkach sa tylko ladne i maja 2-3 funkcje powyzej przeceietnosci, a reszta na poziomie KIA, nie dochodzi jakoscia nawet do Skody czy Seata.

Szanowny moderatorze (mała litera świadomie)
Do dziś myślałam, że jesteście rzeczywiście rzetelnym portalem poświęconym telefonom komórkowym. Współczuję Internautom, którzy polegają na opiniach zawartych na waszych stronach. Pani sobie założy swój portal i moderuje tak jak chce - tego typu odpowiedzi słyszy i czyta wiele osób, którym zależy na rzetelności. Niestety - kasa, kasa, kasa - jedyna wartość dla większości. Najbardziej żałuję powszechności tego g... pt. Internet, dziś. Pamiętam początek swojej przygody z Internetem - rok 2002 - modem telefoniczny i przede wszystkim elitaryzm oraz wiążąca się z nim wiarygodność. Dziś, czemu daliście przykład - nie umieszczając mojego zapytania i opinii dotyczących telefonu Samsung Galaxy a5 to - wielka żenada.

Proszę się nie przejmować, naprawdę trudno mnie obrazić. Żaden z moderatorów nie udzielił nigdy odpowiedzi w takiej formie. Jeżeli pamięta Pani ten starszy Internet, to być może spotkała się Pani z rozsądkiem i regułami, których w internecie dzisiejszym nie ma. Być może również z ludźmi, którzy potrafili się ze sobą porozumieć - wbrew temu z czym mamy do czynienia dziś. Być może również z takimi, którzy nie wydawali pochopnych opinii, bo wszystko działało po prostu wolniej. Moderacja działa z opóźnieniem, ponieważ nie ma u nas wyścigu szczurów i nie pracujemy w weekendy, a jeśli, to dorywczo. Moderacja ma za zadanie pilnowanie, by nasi użytkownicy przestrzegali regulaminu, ponieważ po to on jest. Jeśli ktoś nie chce przestrzegać reguł, rzeczywiście nie upieramy się, by zatrzymać go, jako naszego użytkownika. O ile dobrze widzę, Pani komentarz ukazał się w systemie i został zatwierdzony jeszcze w czasie weekendu. Kasa? Tak, staramy się tu zarabiać pieniądze w bezpłatnym serwisie; głównie na minimalistycznych i nieinwazyjnych reklamach. O, podli my! Wbrew pozorom my również musimy czasem coś zjeść. Gdybym miał odnieść się bezpośrednio do Pani wypowiedzi: proszę mi powiedzieć, kto ocenia merytoryczną zawartość czegokolwiek pod kontem możliwości umieszczenia albo nie komentarza? To pytanie retoryczne. Jeśli chciałaby Pani odnieść się do tego co piszę, to bardzo proszę zrobić to na adres główny serwisu. Nie tutaj, bo tu piszemy wyłącznie o telefonie. Pozdrawiam - wybitnie niezażenowany. (jf)

Mam ten model od wakacji 2015 roku. Jeśli chodzi o obudowę to jestem bardzo zadowolony. Telefon kilka razy spadł na ulicę, kamienie, chodnik i kilka innych twardych miejsc, jedyny efekt to zarysowany lub odpryśnięty lakier w kilku miejscach na górze i dole obudowy (na wąskiej krawędzi). Do tego wyświetlacz, AMOLED ma po prostu wspaniały obraz, nie wyobrażam sobie powrotu do IPS czy jakiegokolwiek gorszego. Z wad hardware'owych wymieniłbym niezbyt efektywny układ graficzny, przy bardziej obciążających grach po prostu nie daje rady z płynnością, brak żyroskopu oraz problemy z łapaniem ostrości aparatu (za to jak już ostrość zostanie ustawiona to jakość zdjęć jest rewelacyjna)
Za to strona software... tragedia. Przy każdym uruchomieniu telefonu pojawia się błąd odczytu karty pamięci, przez co muszę ją wyciągać i wkładać z powrotem, co jest irytujące z powodu konieczności użycia specjalnego narzędzia oraz zdjęcia etui. Do tego dochodzi masa absurdów Androida, jak np. mierzenie zużycia internetu w ustalonym przez telefon zakresie dni miesiąca (nie mogę ustawić na taki przedział jak mam okres rozliczeniowy), brak możliwości zablokowania uprawnień aplikacjom tak jak ma to miejsce w Huwaei, czy konieczność rootowania systemu aby stać się prawdziwym panem własnego telefonu, denerwują mnie też częste błędy przy dzwonieniu, ponieważ wiele razy zdarzyło mi się dzwonić do kogoś innego, niż wybrałem, albo połączenie zostaje zakończone po przyłożeniu słuchawki do ucha. Niby ma 2GB RAM ale jak zostawię kilka kart przeglądarki otwartych w tle to po powrocie do nich i tak wczytują się od nowa, zdjęcia z przedniego obiektywu zawsze się odwracają w pionie i mógłbym tak jeszcze długo wymieniać. Jednakże w codziennym użytkowaniu telefon działa płynnie. Do tego dochodzi jeszcze niewymienialna bateria i bawienie się z tymi szufladkami na kartę SIM i SD. Ogólnie rzecz ujmując Samsung jest dla mnie przereklamowany, tym bardziej że dałem za ten telefon 1400zł (kupiłem krótko po premierze) i spodziewałem się czegoś nieco lepszego, szczególnie mnie denerwuje sytuacja z kartą pamięci.

Mam ten telefon 2,5 roku. Na początku był naprawdę świetny. Ekran AMOLED robi robotę, nie zamieniłbym go na żaden inny. Jest to główna przyczyna, przez którą trzymam ten telefon tak długo. Pozostałe rzeczy sypią się jedna po drugiej, głównie software. Telefon od kilku tygodni cały czas się zacina, Chrome potrafi się zawiesić na kilka minut i zostaje tylko wyłączenie przrglądarki, przy dzwonieniu do kogokolwiek za każdym razem telefon anuluje połączenie po przystawieniu go do ucha. Co kilka dni Next Launcher się restartuje i przez to kilka rzeczy się kasuje. RAM ciągle jest zapchany, kiedyś mogłem mieć wiele aplikacji działających w tle, teraz mogę o tym zapomnieć, czasami nawet jedna aplikacja ma problem z działaniem. Po odblokowaniu ekranu klikają się losowe skróty na ekranie, a po zablokowaniu włącza się latarka. Aparat nie ma stabilizacji obrazu, przez co ciężko jest zrobić na szybko ładne zdjęcie. Nie wiem czemu, ale na ekranie bez problemu można dostrzec pojedyńcze piksele, to chyba kwestia rodzaju matrycy. Słaby układ graficzny od początku nie dawał rady z wymagającymi grami. Po włączeniu telefonu nie czyta karry SD i muszę ją na chwilę wyciągnąć, do czego potrzebuję ten śmieszny szpikulec, bo przecież nie da się zmienić tej słabej baterii i wyciągnąć karty SIM ani SD bez kombinacji narzędziami. Klawiatura działa coraz gorzej, nieraz się laguje, często wpisuje litery obok tych, w które klikam. Ogólnie telefon w dziwnych okolicznościach i bez powodu zaczął działać wyraźnie gorzej. Przeglądając internet na nim czuję się jakbym używał Internet Explorera w Windowsie XP. Laguje się cały system i nawet restart systemu nie pomaga, bo RAM jest w większości zajęty nie wiadomo przez co. Statystyki zużycia baterii to też jakiś żart, bo pokazuje kilka procesów, z czego każdy niby zużył po 1-2%. A bateria np. zmalała już do 10%. Jedynie intensywność kolorów, ich nasycenie, kontrast trzymają mnie przy tym telefonie, inaczej już dawno bym się go pozbył. I tak planuję niebawem zmienić go na inną firmę.

Pod względem wytrzymałości z szybką hartowaną i bez etui, owszem to mój pierwszy telefon który się jeszcze nie rozpadł a posiadam go od dwóch lat. Jednak po roku zaczął się dramat, telefon zaczął wariować, ciągle wibruje i pokazuje, że ładowarka jest podpięta lub odpięta, nie da sie tego powstrzymać, chyba, że ponownie podłączy się go do zasilania, jednak zaczyna wariować w najmniej spodziewanym momencie, od roku muszę mieć przy telefonie powerbanka żeby nie dostać.. nerwicy. W ostatnim czasie jest coraz gorzej, zepsuł mi trzy ładowarki od samsunga, jedną od noki, dwa powerbanki, szukam obecnie nowego telefonu bo jedyny kabel który działa ( z przerwami, tak, bo czasem zadziała przez dwa dni, przestaje, za kilka dni znowu działa) jest od właśnie powerbanka. Telefon nie miłosiernie zacina się podczas pisania sms, usunęłam wszystkie rozmowy, w dalszym ciągu musze czekać nawet minute żeby móc komuś coś napisać lub odpisać, a jak ktoś wyśle kilka sms na raz do mnie... telefon kaput. Sam się zaczął wyłączać i włączać... Zepsuła się od tak lampa, po prostu, nie działa, zacina sie ogólnie aparat, jak telefonowi się spodoba zrobić zdjęcie czy nagrać filmik to to zrobi. Zacinać się zacina, ale nie jest to aż tak bardzo denerwujące. Powiem tak, kupiłam go jak był na niego rzut, pierwszy rok byłam zakochana, telefon marzenie,elegancki, cienki, wygodny, całkiem kobiecy, aparat dobry, wielkość dobra, nie było na co narzekać, dbałam o niego jak o żaden telefon w moim życiu, ponieważ poprzedni po dwóch dniach użytkowania rozbiłam... ale naprawdę, to co teraz z nim przeżywam to koszmar, ostatnio bałam sie że wybuchnie, bo ledwo co udało mi sie podłaczyć go do łafowania, zaczął śmierdzieć spalenizną. Nie polecam, chyba, że ktoś potrzebuje telefonu zastępczego na rok.

Po miesiącu użytkowania mogę co nieco o nim powiedzieć.
Fantastyczny 5 calowy ekran ze wspaniałymi kolorami.
Porządny aparat robiący bardzo dobre zdjęcia.
Płynność działania przy tych parametrach zadziwia. Nie miałem ani razu żadnego przestoju, zawiechy. Klawisze funkcyjne oraz przycisk fizyczny to duży plus tego telefonu w stosunku np do LG.
Co wieczór muszę go ładować co mnie nie dziwi jakoś. Przy rzadszym użytkowaniu bateria trzyma spokojnie 2 dni. Co to Wi-Fi, LTE- wszystko działa wspaniale. Niewątpliwym plusem jest umiejscowienie gniazda mini-jack (dół obudowy) co jest praktyczne.

Coś o wadach.
Jak dla mnie największą wadą tego modelu jest bardzo słaby zasięg. Wystarczy że leżę na łóżku i odwrócę głowę w strone ściany i już rozmówca mnie nie słyszy. Brakuje także diody powiadomień.
Głośnik z tyłu obudowy to niezbyt dobry pomysł, lepiej sprawdziłby się koło gniazda ładowania.Tryb głośno-mówiący to jakaś pomyłka. Rozmówcy prawie w ogóle nie słychać. Dobrze, że jest opcja sztucznego podłoszenia podczas rozmowy co nieco rozwiązuje problem(ikonka słuchawki). Przyciski boczne jak dla mnie są zbyt kanciaste. Kolejnym małym minusem jest wystający aparat (lecz po założeniu etui nie wystaje).
Według mnie jest to bardzo dobry telefon. Nie żałuję że go wybrałem. Jakość wykonania stoi na najwyższym poziomie, telefon jest bardzo cienki. Godny polecenia.

Telefon działa bardzo płynnie i szybko bez denerwujących przerw. Aplikacje otwierają się szybko i bezproblemowo. Działają także bezproblemowo. Ekran wyraźny i czytelny. Reaguje prawidłowo na wszelkie polecenia. Telefon dość cienki i biorę go do ręki ostrożnie. Pewnie kwestia przyzwyczajenia. Aparat robi bardzo fajne zdjęcia. Jak na tel. nie mam do nich zastrzeżeń. Bateria jak to bateria w takich telefonach. Nie będę myślał o tym czy 5 godzin w tą lub w tą to różnica. Jest ładowarka. Dźwięk rozmów niczym się nie różni od innych telefonów. Działa poprawnie i wszystko doskonale słychać.

Brak diod powiadamiających o zdarzeniach typu: sms, mail, połączenie itp. Po przesiadce z Sony jest to niezwykle denerwujące, bo przywiązuje do telefonu. I ciągle się słyszy: dzwoniłem, pisałem wysłałem, a Ty nie odbierasz. Trzeba zawsze mieć go pod ręką :( To jest jego wada jak dla mnie największa. Można ustawić powiadomienie świetlne przez lampę błyskową. (tel. wyciszony lampa mruga - jak karetka) Ale świeci tak jak przy robieniu zdjęć i oświetla całe pomieszczenie. Brak możliwości wyłączenia słownika TX9 z poziomu klawiatury.
Spróbujcie wpisać słowo którego nie ma w słowniku... (No, chyba że ja czegoś nie wiem :/) Używam go bo jedną ręką na QWRTY ciężko mi się pisze.

Jeśli ktoś nie zwraca uwagi na TX9 i na diody powiadomień to będzie z niego bardzo zadowolony.

[...] Użytkowałam telefon Samsung Galaxy A5 (2015r.) przez kilka miesięcy, nigdy mi nie upadł, nie było najmniejszych urazów, rysek, był w idealnym stanie, nie mam dzieci, które by się nim bawiły, a pewnego dnia leżąc sobie na szafce nocnej ekran zaczął się samoistnie rozlewać, więc zaniosłam go do serwisu, a tam bezczelnie powiedziano mi, że sama go zniszczyłam, że uległ uszkodzeniu mechanicznemu i nie uznano reklamacji. Powiedziano mi, że gwarancja nie obejmuje naprawy i kosztuje ona 400 zł! Naprawdę z taką arogancją, jaką wykazuje się s. Samsunga rzadko można się spotkać! [...] Nie mogę pogodzić się z tym, że zostałam niesprawiedliwie oskarżona o coś, czego nie zrobiłam i jeszcze muszę za to zapłacić... Może ktoś z Was był w podobnej sytuacji? Może macie pomysł w jaki sposób jeszcze mogłabym dochodzić swoich praw?
W każdej jednostkowej sytuacji tego rodzaju są instytucje konsumenckie do których można się zgłosić. W ostateczności jest sąd i powództwo cywilne. Radzę jednak najpierw przeczytać dokładnie warunki gwarancji i serwisu gwarancyjnego. Rozumiem rozżalenie, ale generalizowanie na podstawie pojedynczego wypadku nie jest najlepszym pomysłem na załatwienie sprawy. Polecam zimną krew i życzę powodzenia w rozwiązaniu sprawy. (jf)