Samsung Galaxy A40

Opinie użytkowników

Telefon najgorszy jaki kiedykolwiek miałem , ma wiele awari od przycisku głośności który po czasie nie reaguje do problemu z ładowaniem mianowicie telefon ładuje się kiedy mu się chce. Za tą cenę jest wiele lepszych telefonów obecnie chyba płaci się za samą markę w tym modelu

Ostatni (chyba) niezłej jakości i jednocześnie mały Samsung. Późniejsze modele nawiązywaly do ogólnego trendu tworzenia urządzeń dużych i bardzo dużych. A więc wymagających (od osób mających nieduże dłonie) trzymania w lewej ręce i obsługiwania prawą (lub na odwrót). Po 2 miesiącach użytkowania jestem częściowo zadowolony. Cechy pozytywne to: ekran Super Amoled (choć jakość wyświetlacza wyraźnie gorsza niż we flagowcach, zwłaszcza głębia kolorów i maksymalna jasność), obecność systemu Android 11 (a więc relatywnie nowego) i niezłe parametry aparatów. Niezłe, bo Samsung wyraźnie przesadza z retuszowaniem zdjęć, zwłaszcza z przedniej kamery. Częściowo można je ratować późniejszą obróbką (na przykład obniżając nasycenie kolorów). Prędkość działania urządzenia, bez korzystania z gier, oceniam jako wręcz rewelacyjną jak na telefon niskobudżetowy. Telefon jest bardzo lekki, natomiast plecki są moim zdaniem zbyt gładkie co sprzyja wypadkom, upadkom i obleśnym odciskom palców. Dla czyściocha to nie do zniesienia. Czytnik linii papilarnych natomiast działa źle i wymaga ciągłego wycierania, by nie wariował. W górnej krawędzi jest wcięcie, które mnie osobiście w niczym nie przeszkadza. Wadą telefonu natomiast jest bardzo zła pojemność baterii. 3000 mAh to niestety bardzo mało, zwłaszcza przy dosyć szybkim procesorze, co ciekawe telefon pożera bardziej łączność (Bluetooh, GPS, wifi), bardziej niż korzystanie z wyświetlacza. W praktyce, nie sposób korzystać z niego bez ciągłego podpinania do ładowarki lub powerbanku. Wynika to oczywiście z pożądanych przez producenta niewielkich rozmiarów i ciężaru, pytanie tylko czy w tej sytuacji nielepiej było jednak umieścić w tym telefonie trochę słabszego procesora, nie tak energożernego. Dla porównania, mój Galaxy J7 2017 ma 3600 mAh, a trzyma w zasadzie 2 razy dłużej (właśnie dlatego, że ma ledwie czterordzeniowy procesor) przy niewiele gorszych osiągach jeśli chodzi o prędkość działania. Firma Samsung nie myśli! Bateria to podstawa oceny czy mamy dobry, średni czy słaby telefon. Jest to pierwszy telefon, który mam, który posiada wszystkie przyciski z prawej strony. Uważam ten pomysł za zły. Nie dość, że z uwagi na bezramkowość główny przycisk wycofania do ekranu startowego jest dotykowy (a nie mechaniczny), to jeszcze żeby na przykład wykonać zrzut ekranu trzeba jednocześnie nacisnąć przycisk power i dolną głośność, oddalone od siebie o około centymetr. To jest koszmar i nie da się z tego wygodnie korzystać. Często robię zrzuty ekranu i ta cecha doprowadza mnie do szewskiej pasji. Problem drugi: brak przycisku wycofania w formie mechanicznej oznacza, że żeby wykonać zdjęcie trzeba to zrobić poprzez dwukrotne naciśnięcie przycisku Power. Również z prawej strony. Jest to dużo mniej wygodne niż dwukrotne naciśnięcie przycisku wycofania na środku u dołu ekranu. Niby szczegół, ale jednak dla osób często chcących coś uchwycić fotką takie wzbudzenie aparatu jest bardzo istotne. Oczywiście wiem, że teraz wszystkie telefony mają przyciski z prawej strony, a jednak jestem fanem umieszczania przycisków głośności ze strony lewej (i najlepiej w formie jednego długiego przycisku góra/dół, a nie dwóch oddzielnych). Szkoda, że wszystko, co teraz jest robione, ma być wygodne dla producenta w produkcji, a nie dla klienta w korzystaniu. Podsumowując jednak, muszę powiedzieć, że dla osób chcących mieć mały telefon, nie wydawać pieniędzy na Iphone'y i ceniących niezłą jakość ekranu jest to niezła propozycja. Jeśli macie gdzieś jeszcze okazję kupić ten telefon w stanie nowym za nie więcej niż 800-900 PLN (na luty 2022), lub używanej nie drożej niż 500 PLN, to polecam. Ja osobiście mam wątpliwości, czy dobrze zrobiłem - z drugiej strony - wyboru po prostu nie ma. A20e to jest jakość ekranu uwłaczająca ludzkiej godności w zakresie wzroku, Xcover 4s - opisałem gdzie indziej i szkoda gadać, 5 jeszcze gorsza (ponoć - wierzę opiniom), no i na tym koniec małych telefonów koreańskiego giganta. A przynajmniej tych, które są jeszcze dostępne.

Polecam telefon. Mam go już 2 lata i podoba mi się. Nigdy się nie psuje, zawsze jak go upuszczam to nic się nie dzieje [a noszę go bez etui]. Nie robię aktualizacji, a telefon śmiga bez zarzutu.

Telefon jest do niczego gubi zasięg słaba jakość dźwięku urywa rozmowę nie będę się rozpisywał szkoda pisać o tym bublu nie polecam go.

Jak na 900zł to telefon jak najbardziej adekwatny jakościowo

Mam go od trzech lat dałem 900zł, nie mam problemu jak inni z zasięgiem, kartą sim. Z zalet to, elkan oledowy, mały ekran=mały telefon, cienki, NFC, SmartView. Największa wada to bateria, na początku ładowałem raz na dwa dni, teraz ładuje dwa razy na dzień. Dalej z wadami: ekran z przodu robi lepsze filmy, autofokus tragiczny - przy kręceniu filmu co jakiś czas drga obraz. USB-C to tylko gniazdo, komunikacja USB 2.0, brak indukcji. No i czarę goryczy przelało brak obsługi kodeków aptx, aptxHD, aptxLL, ldac, nigdy więcej średniaka od Samsunga, lepiej brać starocia serii "S", lub chińczyka.

Cena nieadekwatna do jakości. Tylko ekran nalezy pochwalić. Czasem uruchamiania dorównuje mojemu staremu kompowi z HDD, ma 4 RAM, a czasem tak muli że nie da się netu przeglądać. Zasięg max 3 na 5 kresek. Telefon maly a bateria przy umiarkowanym korzystaniu wytrzymuje 1 dzien. Porażka, nigdy więcej.

Czytając opinie zastanawiam się czy miałem szczęście z tym modelem. Dual sim działa bez zarzutu na obu kartach dobry zasięg. Telefon nie zacina się, obsługuje dobrze gry czy filmy/filmiki. Od użytkuje już prawie 3 lata szczególnie nie dabając o średniopółkowca za ok. 1300 zł i jedyne co składnia mnie do przesiadki to mała pojemność baterii. Może mam szczęście, a może jestem mało wymagający...

dziwi mnie ogólna ocena telefonu, pewnie klikają ludzie na podstawie parametrów, a nie własnych doświadczeń z tym aparatem

Ocena po 15 miesiącach użytkowania. teraz już przesiadłem się na P40Lite i mam spokój.

Telefon wybrałem ze względu kompaktowe wymiary, które sprawiają, że urządzenie jest bardziej poręczne. W swoim miałem dual SIM, ale to ten sam model.

Pierwsze wrażenia były w miarę pozytywne ze względu na ekran i aparat.

Telefonu używam głównie do dzwonienia i niestety tutaj odnotowuję totalną porażkę, telefon gubi zasięg notorycznie i rozłącza rozmowy, czego nie doświadczyłem już od wielu lat, żaden z ostatnio używanych telefonów nie powoduje u mnie takiej frustracji, a korzystam z tej samej sieci (Orange) w tym samym biurze; dzisiaj przerzuciłem kartę do starego Honor 9 Lite i spokojnie zasięg maks bez 1 kreski.

Pytałem pracowników w salonie i potwierdzili, że mają bardzo wielu użytkowników narzekających na zasięg w modelach A40, A41, A50 i A51 - nigdy więcej Samsunga - a to była jego druga szansa.

Aktualnie Samsung A40 wyraźnie zamula się - na wszystko przymknąłbym oko, chwilę można odczekać, ale przerywanie rozmów jest nie do zaakceptowania! Dodatkowo bardzo często wylogowuje się karta SIM, poczytałem na forach, że to przez wadę tacki na karty. Niestety jest to bardzo uciążliwe, bo nigdy nie wiemy kiedy zostaniemy offline (jadąc z takim etoll można mieć problemy z naliczaniem dodatkowych opłat)

Opinia o telefonie po 2 latach i 4 miesiącach użytkowania.
W telefonie po okresie 2 lat użytkowania, dokładniej zaraz po skończeniu się gwarancji przestał działać przycisk zwiększania głośności.
Miesiąc temu podczas wyłączania ekranu przyciskiem zasilania, zaczęły pojawiać się białe błyski. Później zaczęły się też one pojawiać podczas włączania ekranu, aż w końcu nie mogłem włączyć ekranu za pierwszym wciśnięciem, gdyż zamiast włączać się ekran pokazywały się błyski, tylko włączał się za 5, 10, 20 wciśnięciem aż później włączenie ekranu to była loteria. Włączy się czy nie włączy. Nieraz trzeba było wciskać i z 50 razy żeby się uruchomił. Zaznaczam, że telefon nigdy nie był zalany, przegrzany ani nie zaliczył mocnego upadku. Często tu w opiniach był poruszany problem słabego zasięgu, kiepskiej jakości rozmów telefonicznych. Ja nic takiego nie zaobserwowałem. Ogólnie bardzo kompaktowy i wygodny w obsłudze jedną ręką smartfon. Wyświetlacz SuperAMOLED bajka. Bateria po tym okresie jeszcze trzyma dobrze, może to też zasługa że zaraz po kupnie wyłączyłem w opcjach szybkie ładowanie i w ogóle z tej funkcji nie korzystałem, dzięki czemu bateria tak szybko się nie degradowała. Telefon poszedł już w odstawkę. Gdyby nie te wady, czyli niedziałający przycisk i błyski, Samsunga użytkowałbym dalej i nie myślał o zmianie, gdyż teraz przesiadłem się na Samsunga z wyświetlaczem 6.5", bo nic mniejszego nowego nie idzie kupić i jest to już spora patelnia, trochę niewygodna w użytku.