Redmi Note 10s

Opinie użytkowników

Dla mnie ten model to porażka. Mając wcześniej dwa modele xiaomi (ostatni z nich to Mi MIX 2, którym byłem zachwycony) zdecydowałem się na kolejny, świeższy telefon mając na uwadze dobre parametry urządzenia. Niestety urządzenie jest kozackie tylko na papierze. Mój poprzedni Mi MIX 2 działał jak torpeda, od kliknięcia do uruchomienia czegokolwiek mijały milisekundy - 10s potrafi się zastanowić, brak mu takiej naturalnej płynności. Nie wiem czy to wada modelu, oprogramowania ale u mnie szwankuje Wifi - strony ładują się powoli lub nie ładują się w ogóle (choć wg telefonu wczytywanie zostało ukończone); mimo pełnego zasięgu sieci bezprzewodowej nie udaje się przeglądać stron jeśli nie jest się w pobliżu routera. Czujnik zbliżeniowy to dramat, non stop ucho wciska opcje w trakcie rozmowy. Najchętniej bym go rozbił.

Z jednej strony użytkuje mi się go dobrze, jesli chodzi o apki itp. ma też bardzo dobre głośniki, ale z drugiej, nie do końca działa w kwesti swojego podstawowego przeznaczenia, czyli dzownienia. W trakcie rozmowy, ekran niemal zawsze się odblokowuje i uchem naciskam różne przyciski o czym się orientuję dopiero kiedy nie mogę się dogadać. O tym żeby chodzić z telefonem trzymając go ramieniem nawet nie wspomnę. Ponadto okropnie denerwujące jest to że czytnik jest nie z tyłu telefonu, a z boku na przycisku do odblokowania. Kiedy go kupowałam myślałam, że jest to niezłe miejsce miejsce. Niestety trzymając go w ręku bardzo często te miejsce klikam i telefon mi się blokuje przez co musze wpisywać kod. Chciałabym też czasem go tylko obudzić i spojrzeć na godzinę, co ciężko zrobić bo od razu zczytuje linie i się odblokowuje, a kiedy chce się go zablokować, też ciężko, nie można przecież tego zrobić palcem którego zna.
Niby są to drobne sprawy, ale kiedy dzieją się często to naprawdę zaczynają przeszkadzać.

Również odnotowywałem resetowanie się telefonu w przeglądarce internetowej, lecz tylko w określonych akcjach - relacje sportowe. Przy mapach mi się nie zdarzyło ani razu. Problem jednak zniknął po aktualizacji softu - wystarczy ustawić region na Szwajcarię i wgrywa się - soft. 12.5.14 zamiast 12.5.13. Od grudnia nie odnotowałem żadnego resetu. Aktualnie dostępny soft 12.5.16 z zabezpieczeniami ze stycznia 2022. Właśnie aktualizuję.
Czy kupiłbym drugi raz - nie wiem, ale za 900 zł jest i był ok. Wcześniej miałem samsunga M21 i dopóki działał też spełniał moje oczekiwania, ale niestety zaczął się nagminnie resetować nie użytkowany. Polecam reklamowanie przy użyciu rękojmi. Ja samsunga 2 razy oddawałem, do skutku.

Powiem tak, gorszej jakości telefonu nigdy nie miałam także szczerze NIE POLECAM. Na papierze telefon wygląda super, wizualnie prezentuje się świetnie, chodzi całkiem płynnie, jednak głównym jego problemem jest to, że sam się wyłącza. Wyłącza się przy próbie wejścia na większość stron typu onet, wp, sport czy gazeta, a dodam, że nie mam na nim zainstalowanych praktycznie żadnych 'obcych' aplikacji. Zdarza mu się też wyłączać w trakcie używania nawigacji google, w zasadzie nie znasz dnia ani godziny ;-) Aparat miał być super jest bardziej niż przeciętny. Telefon nie jest od tego, żeby ładnie wyglądać na półce dlatego nie polecam, szkoda nerwów.

Potwierdzam opinię o kiepskiej jakości aparatu fotograficznego. Praktyczna rozdzielczość zdjęć odpowiada mojemu Samsungowi J3 z aparatem 8Mpix, obojętnie, w jakim trybie (rozdzielczości) jest zrobione zdjęcie (pełne 64Mpix czy przeskalowane). Moja motorola g z aparatem 48Mpix robi zdjęcia znacznie ostrzejsze.

Czy tam Wasze opinie i wydaje mi się że macie jakiś inny telefon. Używam tego telefonu już pól roku i nie żadnych błędów ani sytuacji opisanych poniżej. Problemy z telefonami Xiaomi zaczynają się jak użytkownik zaczyna wgrywać jakieś oprogramowania, coś z telefonem kombinować, kręcić itd... Telefon działa stabilnie i jak za 1000 zł. to dobry sprzęt. Polecam.

Witam wszystkich zainteresowanych zakupem tego modelu. Jestem kolejnym użytkownikiem potwierdzającym samoistne wyłączanie się telefonu. Telefon użytkuje od 6 mieś i na systemie 12.5.13 resetuje się średnio 3-4 razy w tygodniu i nie mu znaczenia czy jest to przeglądarka czy inny program. Tak więc nie polecam tego telefonu.

Wersja 6/64GB.
Telefon ten posiadam od miesiąca i na jego wybór głównie zadecydowało zaufanie do marki, wymiary, pojemność baterii, obecność Mini Jacka i oczywiście cena.
Co można powiedzieć o nim po miesiącu? Że mogło być lepiej. To całe MIUI wcale nie ma aż tylu możliwości customizacji. Chociażby brakuje kilku możliwości które miał Mi A2 Lite z Androidem One! Są to jednak drobnostki.
Generalnie telefon działa bardzo dobrze, aparaty też lepsze niż w poprzednim telefonie, aczkolwiek to jest zawsze moje ostatnie kryterium przy wyborze nowego sprzętu.
Brak jakiś większych zamułek, tylko czasami przechodząc do panelu gdzie wyświetlają się aplikacje w tle, to ten panel się w 2-3 sekundy musi załadować.
Mogę polecić ten telefon do przeglądania aplikacji, mediów społecznościowych, do grania z tym procesorem się nie do końca nadaje tylko prostsze gry), ale tylko jeśli kupicie ten telefon, tak jak ja, za mniej niż 1000zł. Za 1200zł można kupić coś zdecydowanie lepszego.

Niestety, ale chciałby przestrzec. W danych katalogowych telefon wygląda świetnie. Aparat 64Mpx, szybki procesor, 6GB ramu, świetny wyświetlacz i duża bateria.

Jednak aparat robi bardzo mierne zdjęcia, telefon pracuje nawet szybko, ale pojawiają się czasem problemy z wczytywaniem wszystkich szczegółów w aplikacjach. Czujnik zbliżeniowy często zawodzi i odblokowuje ekran podczas rozmowy. Czytnik linii papilarnych też nie zachwyca. Jeśli chodzi o aparat to jego jakość można przyrównać mniej więcej do iPhone 7, czyli telefonu starszego o jakieś 7 lat.
Jeśli chodzi o ekran i baterie wszystko ok.
Problemem też jest samo oprogramowanie Xiaomi robiąc telefony na potęgę nie zawraca sobie zbytnio głowy optymalizacja, co niestety odbija się przy użytkowaniu telefonu.

Na Xiaomi przesiadłam się z LG pod naporem zachwytów nad tą marką ze strony znajomego...i zawiodłam się bardzo. Szukałam prostego telefonu do dzwonienia, pisania wiadomości i korzystania z kilku aplikacji zakupowych. Nie używam telefonu do pracy, grania, płacenia czy pstrykania niebotycznych ilości zdjęć. Plusem na pewno jest jego wielkość, jeśli ktoś szuka smukłego modelu dobrze leżącego w dłoni, zwłaszcza w małej kobiecej dłoni. Drugi plus to szybkość działania, choć mogę w tej kwestii nie być obiektywna, bo poprzedni LG służył mi ponad 6 lat i w porównaniu z nim pewnie każdy wydałby mi się demonem prędkości. Xiaomi 10s ma na pewno mnóstwo innych zalet, o których nie wiem, bo zwyczajnie nie mam potrzeby ich wykorzystywać. Ale, no właśnie jest ale, a mianowicie: od września telefon sam z siebie wyłączył się już kilka razy, pomimo wysokiego poziomu baterii; dwukrotne kliknięcie ekranu celem odświeżenia raz działa, a raz nie; powiadomienia nie spływają na bieżąco, a jedynie dopiero jak odblokuję ekran i żadne zmiany ustawień tego nie naprawiły; głośnik jest tragiczny, jadąc autem bez radia i włączonej klimatyzacji usłyszenie rozmówcy na "głośnomówiącym" graniczy z cudem, jak podgłośnię na maksa głośnik okropnie trzeszczy; ja również nie jestem słyszalna, muszę krzyczeć, by mnie słyszano; telefon coraz częściej sygnalizuje dźwiękiem o zdarzeniu (sms/połączenie/mail) tyle, że faktycznie nic się nie przychodzi. Moja intuicja podpowiadała mi, by nie kupować telefonu jednej z tych "fikuśnych" firm, mogłam jej posłuchać.