Redmi 7A

Opinie użytkowników

Minusem jest jedynie mała pamięć która nie może być zarzucona na kartę SD, służy mi już rok

Telefony tanie, fajne, ale organizacja pamięci to tragedia. Redmi 6A oraz 7A - parę aplikacji i brakuje pamięci. Nie da się aplikacji przenieść na kartę SD, i ciągle brakuje miejsca. Brak wiadomości, powiadomień, mimo, że jeszcze jest ok. 1GB wolnego. Mam starszego Lenovo C2 i 3 razy więcej apek i nie ma problemu, nawet jeśli jest

Telefon fajny, ale zrobiony został w ten sposób, że po pewnym czasie pamięć się po prostu kończy, po prostu jej ubywa, doszedłem do momentu, że nie mogę nawet odebrać SMS, bo tel. nią ma nawet 1 kb pamięci, więc nie da się go używać. Jest to zaprogramowane odgórnie przez producenta, dlatego tel. tak tani.

W porównaniu do Asusa, z którego zmuszony zostałem się przesiąść wypada lepiej nie miał pod każdym kątem. Lepsze zdjęcia, grafika, po roku czasu nawet pod sporym obciążeniem bateria trzyma spokojnie dzień. Ale...
To co sprawia, że po roku czasu mam ochotę spłukać ten telefon w kanalizacji to jego notorycznie zapchana pamięć. Asus przy tej samej ilości apek - do płacenia rachunków, bankowa, FB/msgr w wersjach lite, foobar, insta i Asus nawet się nie zająknie.

Bardzo mocno rozczarowujące, biorąc pod uwagę pozostałe zalety telefonu. Niestety, moim zdaniem zostaje albo domowa zabawa softem albo wymiana telefonu.

Opinia o wersji 16GB. Nieważne jaką kartę SD umieści się, to telefon i tak będzie co chwila wołał, że mało pamięci. Po roku używania widać, że najgorzej sobie radzi z aplikacjami typu Messenger, FB, Snapchat. Bez tych aplikacji komunikatu o kończącym się miejscu nie było. Co gorsza odinstalowanie aplikacji już nic nie daje, komunikat pojawia się właściwie cały czas, jakby pamięć wykorzystywana przez system z każdym dniem rosła. Na plus na pewno wydajność telefonu przy otwieraniu, używaniu aplikacji. Po roku używania idzie do wymiany.

Dzień dobry. Kupiłam ten telefon, mimo iż jestem jeszcze dzieckiem byłam pewna że taki telefonik mi wystarczy. Na początku byłam bardzo zadowolona. Z czasem, bardziej sie zacinał, sam sie wyłączał, nie chciała mi się załadować klawiatura , (obecnie też tak mam,). Tel telefon podajrze ma z 11 miesięcy lub rok (?) I zacina się, że nie wiem. Ma strasznie mało pamięci... Jak mówiłam klawiatura mi często się nie chce załączyć, po wyjściu z aplikacji na ekran główny załadowuje mi sie z 40 sekund (chodzi mi o to, że jak wyjdę z aplikacji przez 40 sekund nic nie mogę zrobić po prostu) no ten telefon mnie już wnerwia. Dziwie się że sie jeszcze nie zepsuł bo chyba rzucałam nim o ścianę z 10 razy. Od razu mówię, że nie mogą to być żadne wirusy, bo nigdy nic nie instalowalam na tym telefonie z nienzanuch źródeł. Tylko media społecznościowe i kilka aplikacji oczywiście zweryfikowanych, bez wirusa ze sklepu play. Ogólna ocenka 4/10 nie polecam dla osób wymagających, ale za to serdecznie polecam dla osób starszych.

Witam. Jestem bardzo zadowolona z używania . Chodzi płynnie, nie zacina , fakt ciut mało ram ale do ,,normalnego" użytkowania jest ok, np. FB, poczta wszystko w jednym momencie. Pamięć 16gb w zupełności wystarczy, do tego karta pamięci i jest git. Co do zdjęć.... Hm. Jeśli nie jesteś bardzo wymagający to spokojnie można go kupić. Zdjęcia są dobrej jakości. Jednak gdy gram dużo w gry (np candy crush saga) lub inne te z FB to trzeba niestety codziennie ładować . Przy normalnym użytkowaniu typu.. SMS i rozmowy to trzyma nawet do 3 dni . Za tą cenę daje ocenę 9/10 mimo że nie byłam przekonana, bo nie znałam marki. Mąż mnie namówił....????
Do tej pory używałam Huawei p8 , też nie był zły ale jednak parę błędów jednak bym znalazła.
Co jeszcze ważne: jak na procesor firmy Media Tek jest rewelacyjny w użytkowaniu.
Polecam w 100000% .

Wersja z 2 GB RAM dobra tylko jako typowy telefon - do dzwonienia i SMSowania. Zdjęcia niezłe, to fakt. Ale coraz więcej apek "woła" o więcej RAMu, więc wersja 2GB/32 GB szybko zaczęła mi mulić.

Ogólnie telefon wygląda estetycznie, dobrze leży w ręku i jako zastępczy telefon "na chwilę" może być. Jednak nie polecam się w niego ładować w żadnych abonamentach i mixach - za długo się spłaca.

Telefon fajny, z pamięcią 32 GB. Gdyby miał 3-4 GB pamięci RAM, byłby super.

Witam wszystkich serdecznie.
Redmi 7A (32Gb, 2G ram) zakupiłem w wakacje 2019roku za 409zł na "alledrogo". Nie posiadam na nim żadnych spapranych aplikacji od Zuckerberga ani tym podobnych. Na telefonie posiadam dwie niewielkie aplikacje naukowo geograficzne oraz trzy konta mailowe (służbowe i dwa prywatne). Telefon służy mi do pracy i przeglądania internetu. Jeszcze ani razu nie zdarzyło się, aby mi wyskoczył komunikat, że ma za mało pamięci. Bateria przy bardzo intensywnym użytkowaniu wytrzymuje ponad dobę, przy średnim dwie doby. Z telefonem do listopada było super. W listopadzie, po jakiejś tam aktualizacji Miui, zaczął trochę wolniej wybudzać aparat i wolniej działał. Po kolejnej w grudniu, znów było super. Teraz w lutym zainstalowałem kolejną aktualizację i znów jest wolniejszy. Nie wiem skąd to się bierze. Prawda jest taka, że jeżeli miałby 3 GB ramu, to nie oddałbym go za nic w świecie a tak, to pewnie niedługo będzie za wolny aby go używać.
No cóż, telefon polecam z całego serca, ale chyba już jest za późno aby go kupować. Jeszcze rok temu można by o tym pomyśleć, teraz nie radzę kusić się na nowy sprzęt. Technika idzie do przodu i wymaga lepszych parametrów.