POCO X6 Pro

Specyfikacja techniczna

Przesiadłem się Xiaomi MI9 na POCO i to był błąd. Najpierw słaby POCO X3 Pro. Zmiana na model X6 Pro po opiniach to była kolejna pomyłka. Telefon słaby. Zdjęcia z modelu na model coraz gorsze. Bateria też trzyma góra 1 dzień. No ale jakie pieniądze taki telefon. Dla mnie słabizna.

Po kolejnej aktualizacji Bluetooth dość regularnie się wyłącza, a aparat pyta czy coś takiego się dzieje. I na drugi dzień rano zwykle BT znowu daje się uruchomić - do kolejnego wyłączenia.
Ciekawostka - bez problemu funkcjonuje z nim tylko najstarsza z moich słuchawek bezprzewodowych - Jabra OTE 4

Przesiadka z Poco X3 PRO. Dużo czytałem o tym telefonie i go kupiłem. Obecnie posiadam go 5 miesięcy i tak wygląda moja opinia. Posiadam wersję 12/512 kolor żółty

Reklamy: Są obecne ale tylko w systemowych aplikacjach, których nie używam.
Dlatego nie są one dla mnie problemem, ale jednocześnie rozumiem oburzenie innych osób.

System: Posiadam najnowszą (na dzień 23/07/24) wersję HyperOS 1.0.9 GLOBAL
Na minus dla mnie na początku było usunięcie nazw ikonek przełączników.
Pewnie się da je przywrócić ale przyzwyczaiłem się. Kolejny minus to zmiana lokalizacji niektórych ustawień oraz wyłączenie korektora graficznego razem z wyłączeniem opcji Dolby Atmos. Nie wnikam w słuszność tej decyzji...
Co do plusów to na pewno płynność systemu, zero zawieszek, zero problemów z konfiguracją czegokolwiek

Bateria: Takim małym minusikiem jest też bateria, Poco X3 PRO trzymał więcej, ale też miał te 500mah więcej. No i różnica to tam 1/3h więc tragedii nie ma.
Na plus na pewno jest szybkie ładowanie, które uratowało mnie wiele razy gdy nie miałem dużo czasu, a nagle musiałem iść.

Aparat: Nie robi najpiękniejszych zdjęć i czasami HDR połączony z AI przesadzi z saturacją, ale ogólnie to jestem zadowolony ze zdjęć, które telefon wykonuje. Co do nagrywania to nie mam zastrzeżeń żadnych. Nie gubi aż tak focus w porównaniu z x3 PRO, gdzie co jakieś 10 sekund musiał focus sobie ustawić. Nie rozumiem też po co dają wszędzie obiektyw makro, no ale pewnie `raz na ruski rok` się przyda :P

Ekran: Tak szczerze to polubiłem ten paru sekundowy AOD. Ale ktoś przyzwyczajony do Samsunga czy innych telefonów gdzie faktycznie 'always` znaczy `always` może nie znaleźć tej `funkcjonalności` zbyt dobrej. Ten telefon był pierwszym moim z Amoledem na pokładzie i jestem mega zadowolony z tego ekranu. Może czasami jasność jest tyć za mała, ale w wakacje często się to dzieje. Daszek z ręki pomaga xD

Plecki: Zauważyłem, że kanty tej pseudo skóry robią się ciemne. Nie mam pojęcia czy jest to wada fabryczna, a na internecie nie znalazłem podobnego problemu. Więc mogło coś się stać podczas produkcji i akurat do mnie trafił ten telefon. Plecki są zakryte u mnie fabryczną gumką, więc nie boli w oczy. A nawet jeżeli zdejmę to ładnie wygląda

Przesiadka z Mi 8 6/64 po 5 latach. Niestety technologia ma to do siebie, że starzeje się bardzo szybko. O ile nie dotyczy to snapdragona 845 z Mi 8 to aparatów już jak najbardziej, problemem było uporczywe rozmywanie i kłopot z łapaniem ostrości. Poco X6 Pro kupiłam za 1899, choć teraz widzę, że są w promce. Póki co minusów nie widzę ;) Mam wersję z ekoskóry, podobno te plastikowe się palcują, ale strachu przed rozbiciem nie ma. Zresztą, kto dziś nie nosi telefonu z case'em? Dopóki mój nie przypłynie z ali, noszę ten dołączony do zestawu także plus :) Bardzo cieszą mnie głośniki stereo, barwa jest ok, jest dużo średnicy a korektor systemowy działa również bez słuchawek, więc super. Wydajność była moim pierwszym priorytetem, mimo, że pykanie w gierki zdarza mi się bardzo sporadycznie, jednak zapas mocy ma być chociaż na tyle, ile czasu miałam Mi 8. W tym zakresie nie mam co narzekać. Aparaty są ok, od cykania profesjonalnych zdjęć mam bezlusterkowiec, ale ostrość jest, nie mydli w rogach także jest dobrze. Czytnik linii papilarnych też jest super, choć byłam przyzwyczajona do tego na pleckach. Wsparcie dla 5G sprawia, że to naprawdę telefon na lata, jeśli ktoś nie katuje sprzętu. Ja jestem zadowolona.

Przesiadka z POCO X3.
Telefon nie jest najgorszy, ale szczerze mówiąc spodziewałem się, że będzie lepiej. Do nakładki systemowej jestem przyzwyczajony, więc nie będę jej oceniał, bo w codziennym użytkowaniu nie różni się jakoś znacznie od tego co było w x3.
Płynność działania raczej w porządku, chociaż czasami strony w przeglądarce nie ładują się długo (ale może to wina internetu).
Bateria - tutaj minus. Zrobiłem chyba wszystkie opcje, żeby wydłużyć czas bez ładowania, ale półtora dnia to nadal maks. W x3 przy tym samym użytkowaniu 2 dni na spokojnie i to bez tych tricków na wydłużenie czasu bez ładowania z tutoriali.
Największy minus to nagrywanie filmów. Optyczna stabilizacja, serio? Nie mam porównania z innymi telefonami z optyczną stabilizacją, ale jeśli tak to wszędzie wygląda, to nie warto. Obraz skacze bardzo widocznie podczas nagrywania przy chodzeniu. Lepiej to wyglądało w x3, chociaż tam nie było optycznej stabilizacji.
Miałem bardzo pozytywne wrażenia z użytkowania x3, więc postanowiłem zaufać nowszemu modelowi i chyba za bardzo się napaliłem, że będzie jeszcze lepiej, skoro jest to nowszy smartfon, ale teraz żałuję, że nie poczekałem tych 2 miesięcy i nie spróbowałem z x7.

Telefonu Ma wady i zalety
Zaleta to wydajność; MediaTek 8300 Ultra daje radę, nawet odpadłem Emulator Switcha i dawał radę, zauważyłem praktycznie ponad 2-krotny skok wydajności w porównaniu do Oppo Reno 10X Zoom, który miał Snapa 855. Więc jest między snapdragon8 gen1, a snapdragon8 gen2. Jednak jak ktoś myśli o odpaleniu gier z PC przez Windrast, to się zdziwi, bo działa gorzej niestety. Twórcy emulatora nie lubią tych procków: da się odpalić i tyle. Reszta emulatorów działa bardzo dobrze.
Jeśli chodzi o płynność to jest ok. Reklam nie ma. jeśli się nie akceptuje byle czego.
Co do baterii to jest średnio, tragedii nie ma, ale mogło być lepiej, na pewno nie korzystałby z opcji 120 Hz. Niestety najbardziej zawiodłem się na aparacie, to złom, zdjęcia zrobi i tyle.
Kolejna rzecz to kiepski wyświetlacz. Już nie chodzi jasność, tylko o kolory. Co z tego że AMOLED, kolory są gorsze niż w Oppo Reno 10X Zoom - 5 letnim smartfonie. Bardziej przypominają dobry IPS.
Motywy w większości płatne tak samo jak czcionki.

Smartfon przereklamowany! Działa po prostu jak zwykły średniak i tyle z plusów! Przejdźmy do wad: masakrycznie duża ilość zainstalowanych odgórnie, niepotrzebnych aplikacji, gier. Zwiększona ilość wbudowanych w nakładkę systemową reklam (spamu) do tego stopnia, że korzystanie nawet z aplikacji MUZYKA staje się uciążliwe. Smartfon nie daje rady z zarządzaniem zajętością pamięci ram i pomimo 12 GB RAM-u często nie wczytuje poprawnie danych do aplikacji, o ile nie użyjemy aplikacji SPRZĄTACZ! Na koniec ciekawostka: folia ochronna najprawdopodobniej innego typu niż ta z Redmi Note 10, 11 pro itd - czytaj: dużo gorsza, ponieważ występuje zjawisko elektrostatyczności dużo mocniejsze, niż w wyżej wymienionych smartfonach! Cały czas przyciąga pył, jest bardziej "szorstka". Miałem okazję przetestować ostatnio Samsunga S23 ULTRA no i byłem w szoku. Wiem, że to nie ta sama klasa, ale między tymi smartfonami jest przepaść!!! Nie polecam z powodu nachalnych reklam!!!

Od długiego czasu korzystam z telefonów Xiaomi, wcześniej były to Redmi Note 4G, oraz Redmi Note 4X. Ten z tych wszystkich wypada najlepiej ale też był nieco droższy. Wbrew temu co niektórzy tutaj pisali nie ma problemu z reklamami. Część konfiguracji pobrało mi z poprzedniego telefonu więc od razu reklam nie miałem, a i mogłem sobie wyłączyć część takowych przy startowych ustawieniach telefonu.

Bardzo miło że w oryginalnym zestawie była folia oraz pokrowiec zanim kupiłem sobie własne, tak że telefon nie uszkodzi się przypadkiem przed założeniem ich(Tak miałem z pierwszym Xiaomi XD).

Kupiłem wersje żółtą i mimo iż nosi pokrowiec sam telefon bardzo ładnie się prezentuje. Nieco ciepły jest przy dużym obciążeniu ale nie zmienia to komfortu korzystania, pierwszy Xiaomi mnie parzył i momentami nie działał ekran :D.

Samo 4G działa super, a mam wersje 5G więc tylko czekam aby przetestować jak przyjdzie nowa karta z sieci.

Od czego zacząć???? Porażka i rozczarowanie !!!! Kontynuując przygodę z marką poco postanowiłem postawić na ten niby model ....."pro". Bardzo się zawiodłem .... Już na początku był problem z aplikacją Gmail gdzie nie przychodziły powiaomdia nowych mailach i dalej nie przychodzą mimo aktualizacji. Czytnik linii papilarnych w ekranie bardzo kiepskiej jakości, w słoneczne dni wręcz nie do zniesienia, bardzo ciężko odblokac telefon w takich warunkach. Zasięg... Nawet w tej kwestii jest kiepsko w porównaniu z moim poprzednim Realme 6pro , Zasięg bardzo słaby, jest problem z przełączeniem między antenami, częstotliwością. Aparat? No cóż..... W pro powinien być dobry, a jest średni. Na pewno lepiej robi fotki z aplikacja Gcam niż na oryginalnej aplikacji. Ekran fajny ale wolę IPS, ładowanie świetne i szybkie. Bluetooth działa poprawnie, wifi również. Co do wbudowanych głośników też nie mam zastrzeżeń,grają głośno i wyraźnie.

Używałem telefonu 3 miesiące i się poddałem. Sam telefon fajnie i dość porządnie wykonany, szybkie ładowanie, dobra bateria, ładny ekran, dość szybko i tyle z plusów.

Z minusów to:
- nakładka jest beznadziejna, dużo gorsza od wcześniejszej MIUI. Nie chodzi o reklamy, bo można je wyłączyć, ale o wygląd i funkcjonalność.
- Czytnik linii papilarnych wbudowany w ekran to porażka. Bardzo często się mylił, a w słoneczny dzień praktycznie nie dało się odblokować w ten sposób telefonu.
- brak powiadomień z Gmail. Używałem innej aplikacji w której działały powiadomienia. Mimo aktualizacji aplikacji Gmail nie naprawiono problemu.
- zasięg sieci zauważalnie słabszy w porównaniu ze starym telefonem
(Realme) którego również posiadam.
- aparat. Dopiero po zainstalowaniu Gcam zdjęcia wychodziły ładne. Wbudowana aplikacja nie wyciąga z modułu aparatu tyle co Gcam.

Nie kupiłbym go ponownie.