Fotografia i wideo
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Aparat fotograficzny Oppo A31 wygląda bojowo: ma trzy obiektywy i diodę na dokładkę. Realniej patrząc, mamy jednak do dyspozycji 12-megapikselową matrycę i obiektyw o niezłej przysłonie f/1.8. Pozostałe dwa aparaty - to po prostu 2-megowce do makro i rozmywania tła - oba z przysłoną f/2.4. Pakiet uzupełnia aparat do selfie - 8 Mpx z przysłoną f/2.0.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Jakie to wszystko robi zdjęcia? Zaskakująco dobre, jak na cenę telefonu. Zdjęcia dzienne są na naprawdę dobrym poziomie i niejeden telefon z wyższego segmentu rynku może być nimi zawstydzony. Odwzorowanie barw, ostrość - wszystko jest w porządku. Aparat do tego szybko i pewnie ustawia autofokus.
Zobacz, jakie zdjęcia robi Oppo A31!
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Po zmroku jest już zdecydowanie gorzej, by nie powiedzieć wprost - słabo. Sytuację ratuje możliwość skorzystania z ustawień manualnych - i tu uwaga, można regulować czułość (100-1600 ISO), ekspozycję, ostrość, a nawet czas otwarcia migawki od 1/8000 do 30 s. W tanich smartfonach to rzadkość. Jeśli odpowiednio ustawimy parametry ujęcia - to i nocne zdjęcie wyjdzie całkiem przyzwoicie. Niestety, aparat nie ma dedykowanego trybu nocnego, zatem korzystanie z ustawień manualnych to jedyna szansa na sensowną fotkę po zmroku.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Nie mogę nie wspomnieć o aparacie do makro. Robi znośne zdjęcia, ale tylko na tyle, na ile pozwoli 2-megapikselowa rozdzielczość. Oppo chyba trochę wstydzi się tego aparatu, bowiem ukryło dostęp do niego. Żeby zrobić makro, trzeba wejść w tryb manualny, a dopiero w nim wybrać niewielką ikonkę kwiatka. Bez sensu, to trzeba poprawić.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Prawdę mówiąc, wolałem fotografować głównym aparatem, korzystając z dostępnych w interfejsie stopni cyfrowego zbliżenia - 2 i 5x. Przedni aparat - podobnie jak główny - oferuje przyzwoite zdjęcia w dzień i raczej marne nocą.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Nie wymagałem cudów - ale w sumie nie widzę powodów do krytyki tego aparatu. Pochwalę za to obecność funkcji panoramicznego selfie oraz rozmywania tła. Opcję rozmywania mamy też oczywiście w tylnym aparacie - i działa prawidłowo.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Prawdę mówiąc, spodziewałem się fotograficznej tragedii - a Oppo A31 trochę mnie zaskoczył. W zakresie filmowania - także, bo nagrywa całkiem porządnie. Przydałoby się co prawda podbić nieco kolory i dołożyć jakąkolwiek stabilizację - ale powiedzmy że w tym segmencie cenowym mogłyby to być zbyt wygórowane oczekiwania, podobnie, jak zapis z 4K. Poniżej możecie obejrzeć kompilację przykładowych filmów.
|
|||
Oppo A31 - przykładowe filmy wideo: mGSM.pl przez YouTube |
Interfejs aparatu jest przejrzysty i czytelny, ale - poza wspomnianą wpadką z makro - poprawiłbym w nim nieco widoczność dodatkowych ikonek. Dla mnie - są za małe. Brakuje mi też możliwości edycji kolejności trybów fotografowania.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
materiał własny
Zobacz najnowsze opinie lub dołącz do dyskusji i dodaj opinię!