Oppo A31 2020
Recenzja

Ładny, ale kompromisowy

Fotografia i wideo

Aparat fotograficzny Oppo A31 wygląda bojowo: ma trzy obiektywy i diodę na dokładkę. Realniej patrząc, mamy jednak do dyspozycji 12-megapikselową matrycę i obiektyw o niezłej przysłonie f/1.8. Pozostałe dwa aparaty - to po prostu 2-megowce do makro i rozmywania tła - oba z przysłoną f/2.4. Pakiet uzupełnia aparat do selfie - 8 Mpx z przysłoną f/2.0.

Jakie to wszystko robi zdjęcia? Zaskakująco dobre, jak na cenę telefonu. Zdjęcia dzienne są na naprawdę dobrym poziomie i niejeden telefon z wyższego segmentu rynku może być nimi zawstydzony. Odwzorowanie barw, ostrość - wszystko jest w porządku. Aparat do tego szybko i pewnie ustawia autofokus.
Zobacz, jakie zdjęcia robi Oppo A31!

Po zmroku jest już zdecydowanie gorzej, by nie powiedzieć wprost - słabo. Sytuację ratuje możliwość skorzystania z ustawień manualnych - i tu uwaga, można regulować czułość (100-1600 ISO), ekspozycję, ostrość, a nawet czas otwarcia migawki od 1/8000 do 30 s. W tanich smartfonach to rzadkość. Jeśli odpowiednio ustawimy parametry ujęcia - to i nocne zdjęcie wyjdzie całkiem przyzwoicie. Niestety, aparat nie ma dedykowanego trybu nocnego, zatem korzystanie z ustawień manualnych to jedyna szansa na sensowną fotkę po zmroku.

Nie mogę nie wspomnieć o aparacie do makro. Robi znośne zdjęcia, ale tylko na tyle, na ile pozwoli 2-megapikselowa rozdzielczość. Oppo chyba trochę wstydzi się tego aparatu, bowiem ukryło dostęp do niego. Żeby zrobić makro, trzeba wejść w tryb manualny, a dopiero w nim wybrać niewielką ikonkę kwiatka. Bez sensu, to trzeba poprawić.

Prawdę mówiąc, wolałem fotografować głównym aparatem, korzystając z dostępnych w interfejsie stopni cyfrowego zbliżenia - 2 i 5x. Przedni aparat - podobnie jak główny - oferuje przyzwoite zdjęcia w dzień i raczej marne nocą.

Nie wymagałem cudów - ale w sumie nie widzę powodów do krytyki tego aparatu. Pochwalę za to obecność funkcji panoramicznego selfie oraz rozmywania tła. Opcję rozmywania mamy też oczywiście w tylnym aparacie - i działa prawidłowo.

Prawdę mówiąc, spodziewałem się fotograficznej tragedii - a Oppo A31 trochę mnie zaskoczył. W zakresie filmowania - także, bo nagrywa całkiem porządnie. Przydałoby się co prawda podbić nieco kolory i dołożyć jakąkolwiek stabilizację - ale powiedzmy że w tym segmencie cenowym mogłyby to być zbyt wygórowane oczekiwania, podobnie, jak zapis z 4K. Poniżej możecie obejrzeć kompilację przykładowych filmów.


Oppo A31 - przykładowe filmy
wideo: mGSM.pl przez YouTube

Interfejs aparatu jest przejrzysty i czytelny, ale - poza wspomnianą wpadką z makro - poprawiłbym w nim nieco widoczność dodatkowych ikonek. Dla mnie - są za małe. Brakuje mi też możliwości edycji kolejności trybów fotografowania.

materiał własny

O autorze
adam-lukowski.jpg
Adam Łukowski

Od 25 lat w branży nowoczesnych technologii. Pamięta pierwsze komórki i początki mobilnego internetu, ma za sobą również pracę w poczytnych czasopismach. Od początku istnienia mGSM.pl dostarcza aktualności i recenzuje urządzenia, korzystając z wiedzy i nabytego przez lata doświadczenia.

Artykułów: 16399

Ten artykuł skomentowano już 1 raz.
Zobacz najnowsze opinie lub dołącz do dyskusji i dodaj opinię!
Dodaj swoją opinię!
R E K L A M A
Opinie nie są weryfikowane.
icon up
100,0% 
icon down
 0,0% 
icon unknown opinion
 0,0% 
Default user logo
DosyćNietypowyNick

Opinia pozytywna

Bardzo fajna recenzja. Posiadam ten telefon, i uważam że jest bardzo dobry. Przez ostatnie lata można zauważyć, że smartfony bardzo mocno poszły do przodu, nawet pod względem baterii. Mam tylko jedno pytanie do autora tej recenzji - pada w niej kilkukrotnie wzmianka o budżetowym smartfonie. Są smartfony za 200, 300 czy 400 zł, tutaj jednak płacimy dwukrotnie czy nawet trzykrotnie więcej, bo 800 zł - nie jest to już taka największa taniocha, i w związku z tym ciekawi mnie dlaczego w tej półce cenowej brakuje stabilizacji optycznej jeżeli chodzi o kręcenie filmów? Co prawda można by było mi odpisać że wymagam cudów za tą kwotę, ale nie ukrywam że ciekawi mnie jak to jest z tą stabilizacją. Wszystko idzie do przodu, teraz smartfony za 200 zł są pod prawie wszystkim lepsze od najlepszych z 10 lat wstecz, ale o ile optyczna stabilizacja w kręconych filmach była w telefonach już w 2012 np Lumia 920, tak do dziś jest rzadko spotykana w nowych, tańszych urządzeniach, mimo że niebawem minie 10 lat od pojawienia się tej technologii w telefonach.
.72.38.29 | 13.06.2020, 12:06
R E K L A M A


Ostatnio przeglądane

mGSM.pl na YouTube

mgsm-premium-icon-small KONTO PREMIUM od 4,92
zł/mies