Nubia Z60 Ultra Leading

Specyfikacja techniczna

Zakup u pana Chińczyka za pół ceny polskiej sklepowej. Wrażenia pozytywne, aparaty bardzo zadowalające, po aktualizacji podczas nagrywania można skakać pomiędzy obiektywami, aczkolwiek szkoda, że nie można bezpośrednio poprzez wciśnięcie 1, 2 czy 3 oczka. Zostaje suwak mniej przyjemny niż np. półkole z zoomem, ale tragedii nie ma... Ekran jest bardzo dobry, na jasność nawet w słońcu nie ma po prostu na co narzekać. Kolory również bardzo dobre. Częstotliwość spada do 60 Hz przy niskiej jasności, taka wizja Azjatów (chyba sarkastyczne podejście do eko UNI), ale da się to jakoś obejść poprzez ustawienia programistyczne. Głośniki dupy nie urywają w porównaniu z iPhonem, ale jest głośno. Jak się w DTS ustawi tryb gry, to nawet basem przyjemnie zalatuje, choć nieporywczo. Bryła duża i ciężka, choć myślałem, że te 240 gramów będzie stawy w nadgarstku wykańczało, to jednak jak jest się człowiekiem pracy, to absolutnie nie wadzi. Gruby, więc jak się używało smukłego smartfona, to jest kolosalna różnica. Przedni aparat, jest czasami widać, jak się przebija, ale jak w opiniach: jak trzeba, to coś da się nim uwiecznić i tyle. Poza tym wszystko mi działa: BT, NFC zbliżeniowo płaci, Wi-Fi, łączność komórkowa, wszystko jest sprawne. Odcisk palca jak w średniakach, czyli jest, działa spoko, ale czasami trzeba 2-3 razy powtórzyć. Zdarzyło się, że nie usłyszałem powiadomienia (wiadomości) - rzadko, ale jednak. Co ciekawe, na zegarku było bez problemu. Ogólnie po kilku tygodniach jestem bardzo pozytywnie zaskoczony. Za 2k brać, nie żałować.