A skoro przy programach społecznościowych jesteśmy, to warto wspomnieć, że w tej dziedzinie Lumia radzi sobie naprawdę bardzo dobrze. Z telefonu można bezpośrednio zalogować się np. do Facebooka, a co za tym idzie - oferowanego przez ten portal komunikatora. Wszelkie rozmowy prowadzone na FB pojawiają się od razu w wiadomościach - tak jak SMS-y. Osoby, które lubią być online mogą się także zalogować np. do LinkedIn lub Twittera, i jednym kliknięciem opublikować status. A potem sprawdzać, kto na niego odpowiedział, kto polubił itp.
Podczas testów Lumii korzystałem bardzo aktywnie z kilku komunikatorów, a także poczty elektronicznej. Wszystko działało bez zarzutu, szybko i sprawnie SMS-owałem, czatowałem i jednym słowem byłem cały czas online. I - mam nadzieję - nie przegapiłem żadnej ważnej informacji...
Chociaż... nie mogę być tego pewien na 100 procent, jeśli ktoś pisał do mnie późnym wieczorem. Dlaczego? Ano dlatego, że chyba największą piętą achillesową tego telefonu jest bateria. Tutaj ktoś może pomyśleć, że narzekam, ponieważ telefon musiałem codziennie podłączać do prądu. Nic bardziej błędnego. To dla mnie to byłby standard. Nie jest zaś normą to, że przy - owszem - bardzo intensywnym korzystaniu z urządzenia ok. godz. 22 z minutami potrafiło się ono wyłączyć z powodu... braku prądu. Tak, to nie pomyłka - Nokia 925 wyciągnięta z ładowarki powiedzmy ok. 8 rano czasami nie wytrzymywała do późnego wieczora! Zresztą widać to na poniższych zrzutach ekranu...
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|
Opcje związane z baterią w telefonie Nokia Lumia 925 |
|||
I co użytkownik może zrobić? Wyposażyć się w dodatkowe źródło prądu? Wyłączyć sieć bezprzewodową, Bluetootha i opcje pozwalające być online np. na poczcie elektronicznej, Facebooku lub innych komunikatorach? Można. Ale czy nie kłóci się to z ideą smartfonu? Nie będę tutaj uskuteczniał filozoficznych dywagacji. Podpowiem może, że wydajność akumulatora wzrastała, jeśli wyłączyło się możliwość korzystania z technologii LTE, pozostawiając "najwyższą prędkość połączenia" na 3G. Fajnie, tylko... po co mi komórka z LTE, skoro nie mogę z niej normalnie korzystać? Idąc tym tropem, to można by było ustawić w telefonie łączność 2G. Bateria wytrzymałaby może nawet dwa dni?
Ok, jest jak jest... To pierwszy mój telefon z LTE, mam nadzieję, że przy kolejnych będzie lepiej...
![]() |
![]() |
![]() |
|
|
Nokia Lumia 925 fot. Adam Owczarek/mGSM.pl |
|||
O ile wątek baterii lepiej już chyba zakończyć, bo nic dobrego chyba nie napisze, o tyle niczego złego nie mogę powiedzieć o aparacie fotograficznym. Albo napiszę inaczej - zgrzeszyłbym, gdybym napisał coś złego.
Aparat mogłem uruchomić bardzo szybko (wystarczyło - nawet przy zablokowanym ekranie - nacisnąć dłużej spust migawki), a chwilę później robić naprawdę bardzo dobre zdjęcia. Podczas moich podróży związanych z komunikacją miejską (ot, takie hobby - jedni zbierają znaczki, inni fotografują pociągi, tramwaje, autobusy i trolejbusy) robię wiele fotek, część w dzień, część w nocy. I o ile wykonując te dzienne mogłem sięgać do kieszeni po niemal dowolny telefon, o tyle w nocy tylko Nokia mnie nie zawodziła. Owszem, do profesjonalnej lustrzanki troszkę jej brakowało, ale... może warto zobaczyć zdjęcia wykonane przez naszych czytelników?. Albo poniższe, wykonane przez autora...
![]() |
![]() |
||
|
Zdjęcia wykonane telefonem Nokia Lumia 925 w nocy w jednej z łódzkich zajezdni autobusowych fot. Adam Owczarek/mGSM.pl |
|||
![]() |
![]() |
||
|
Zdjęcia wykonane telefonem Nokia Lumia 925 w nocy na jednej z pętli tramwajowych fot. Adam Owczarek/mGSM.pl |
|||
mat. własny











Zobacz najnowsze opinie lub dołącz do dyskusji i dodaj opinię!