Nokia 7 Plus

Opinie użytkowników

To już drugi smartfon "Nokii". Nowej odsłony brandu. Kolejny, tak samo problematyczny. Awaryjne złącze ładowania, dotyk zamarzający po kilku tygodniach, bootloop.
Na poprawę wizerunku brand ten powinien zastosować złącze ładowania jak w przenośnych telefonach stacjonarnych Panasonic. Bo tylko to skłoniło by mnie do zakupu.

mam telefon od 3 lat po 2 wymieniałem wejście do ładowania -niewymienialne chłopaki ze szkiełka mi to wymienili odklejając cały ekran 400 nie moje po roku dramat znowu nie ładuje. Po 3 latach regularnie się zawiesza pomaga resetowanie-na chwilę. Jestem w sieci Play -w rodzinie każdy ma inny telefon ale tylko do mnie nie można się dodzwonić- brak zasięgu. W rezultacie dostaje po godzinie powiadomienie, że ktoś dzwonił wychodzę przed dom i oddzwaniam. Wizualnie piękny ze metalizowana ramką w eksploatacji porażka -nie polecam.

No ja mam zupełnie inne problemy z tym telefonem. Bardzo go lubie, podobają mi się rozwiązania Noki, bardzo dobry czytnik linii papilarnych i jakość dźwięku przez sluchawki, czytelny ekran w słoneczny dzień.. jednakże jest bardzo delikatny, upadl na beton i sie pobil ok. Wymienilam ekran ale teraz z kolei zsunął mi sie z kolan i dotyk znowu wysiadl... Wymienailam tylny aparat ,te szybkę chroniąca ostatnio, wysiadl czytnik lini papilarnych... Po prostu bardzo delikatny telefon, i teraz po przesiadce na inny model niektórych funkcji mi brakuje ulozenia przycisków, możliwości konfiguracji. Zobaczymy jak sie zachowa następca ????

Nie ma dnia w którym by się nie zawiesił. Bateria trzyma się całkiem dobrze, ale to chyba jedyny plus :/ wiadomości przychodzą często z opóźnieniem, w skrócie mówiąc strasznie mnie denerwuje. NIE POLECAM

Po dwóch latach użytkowania uważam, że zakup tego telefonu był błędem. Skusiłem się dawną renomą marki i dałem jej szansę. Ogólnie smartfon jak każdy, bez fajerwerków. Intuicyjny w obsłudze, ma to co trzeba. Jest jednak wyjątkowo niestabilny: nie ma dnia, żeby się nie zawiesił. Raz na dwa-trzy miesiące zawiesza się na kilka godzin. Wówczas nie da się korzystać z telefonu, jest czarny ekran. Smartfon ma problem z odczytem i obsługą kart microSD. Raz je widzi, raz nie, raz odczytuje, innym razem je rozłącza. Minimum 5 razy w tygodniu mam informację od ludzi, że nie można się do mnie dodzwonić. Telefon w tym czasie gubi zasięg i się zawiesza. A co jakbym musiał wzywać pogotowie? Nie można polegać na tym smartfonie, stanowczo odradzam.

Nokię mam już trzeci rok, jestem bardzo zadowolony, bateria ponad tydzień trzyma. No może jeśli bym siedział całymi dniami to 2-3 dni. Zasięg ma bardzo dobry,

Jak dla mnie bomba. Lepiej niż Samsung, bateria zahefajna, dwa dni na spokojnie, aparaty wyśmienite. Wyświetlacz na połówce spokojnie wystarcza nawet w słoneczny dzień. 4 GB spokojnie wystarczają przy procesorze, z grami nie ma problemu i jest sklep Google. Zatem bardzo gorąco polecam

Pierwszy rok użytkowania świetny - system operacyjny działał szybko i bez zacinania, telefon ma duży wyświetlacz, dobre aparaty, naprawdę ładny desing, ALE

Dokładnie po roku najpierw zaczęły się problemy z ładowaniem. Wymieniłem kabel na nowy, niewiele to zmieniło, w tym momencie ładowanie telefonu to gimnastyka. A to na stole, a to na podłodze, a to na łóżku, nie ma to znaczenia. Poładuje chwilę i przerywa jeżeli w ogóle zacznie. O bezpośrednim połączeniu z PC nie ma mowy. Zdjęcia trzeba przesyłać przez chmurę albo maila.

Do tego po ostatniej aktualizacji Androida zaczął się wieszać. Trzeba zablokować ekran i odblokować, żeby móc dalej korzystać z używanej aplikacji. Nie dziwię się, że początkowe recenzje, także na tym portalu, były bardzo pozytywne, ale czas zweryfikował, jaki badziew wypuściła Nokia.

Ten telefon to żart. Niestety ale stałem się jego posiadaczem. Działa w miarę sprawnie, jednak działa tylko wtedy kiedy da się go naładować. Telefon od początku ma problem z ładowaniem a mianowicie chodzi o wadliwe złącze USB. Wiem, że mój był kilka razy już w naprawie. Na szczęście dostałem go w spadku bo nie wydałbym na niego ani grosza.

Widzę że jest dużo ludzi mających problem z ładowaniem. Nie wiem z czego to wynika, moja siostra też musiała zmienić gniazdo do ładowania w Xiaomi Note 5. U mnie w 7 plus brak żadnych problemów, jedynie teraz bateria krócej trzyma po 2 latach użytkowania. Ładowanie jest ok ale grzeje się mocno przy tym. Ładuje się z 20% do pełna w godzinę. Jak dla mnie jest bardzo ok, żaden telefon co wcześniej miałem po 2 latach był tak bezproblemowy (poza Lumii 1020 gdzie sam system operacyjny przestał być wspierany ale telefon sam do tej pory działa). Jak dla mnie bardzo ok chociaż szkoda że część sprzętu jest wadliwa i ludzie kupili takie jednostki.