katalog_phone_.mod.xhtml - $addTargettingCode: false Nokia 7.2 - recenzja mGSM.pl :: mGSM.pl

Nokia 7.2
Recenzja

Opublikowane:

Zachęca do zakupu?

Nokia 7.2 ma wszystko, co powinno przyciągnąć nabywców. To dobry średniopółkowy smartfon, o klasycznym wyglądzie i przyzwoitej specyfikacji. Ma wiele atutów, tylko czy są one na tyle silne, by smartfon zyskał przewagę nad konkurencją?

Nokia 7.2 oferuje 6,3-calowy ekran PureDisplay, potrójny aparat, obejmujący 48-megapikselowy sensor główny, elegancki wygląd i średniopółkową cenę. Nie jest to model najlepszy w swojej klasie, ale ma wiele zalet. Jeśli podobała się wam Nokia 7.1, to następca tego smartfonu również przypadnie wam do gustu.


Spis treści



Opakowanie i akcesoria

W pudełku przysłanym do redakcji znalazł się, oprócz oczywiście telefonu, następujący zestaw akcesoriów: ładowarka sieciowa 5V-2A, metrowy kabel USB-USB-C, prosty zestaw słuchawkowy HS-34 - douszne słuchawki z mini-jackiem i mikrofonem, a także szpilka do tacki SIM/microSD oraz garść papierów.


R E K L A M A

Budowa i ekran

Z frontu smartfon nie wyróżnia się szczególnie wyglądem - nie ma tu nic ponad standard. Mamy ekran otoczony sporą ramką, o dość dużych zaokrągleniach narożników i z wcięciem w kształcie kropli. Na krawędziach znalazła się matowa, dobrze wyprofilowana ramka z tworzywa, a z tyłu mocno wystający, okrągły moduł aparatu, skaner linii papilarnych oraz nadrukowane na obudowę loga, oznaczenia i certyfikacje. Całość jest zgrabna i elegancka oraz dobrze spasowana. Oceniam ją pozytywnie w kwestii wyglądu, choć niektóre osoby z mojego otoczenia twierdziły, że wizualnie wieje od niej nudą... Ale o gustach się nie dyskutuje....


Ekran ma 6,3-cala - rozsądna przekątna, biorąc pod uwagę współczesne trendy - i oferuje rozdzielczość Full HD+ (1080x2160 pikseli), co daje 400 ppi. To panel LCD, który oferuje bardzo dobrą, w swojej klasie, kolorystykę, poziom detali oraz jasność minimalną i maksymalną. Cały ekran pokrywa ok. 81,3% frontowego panelu.

W górnej części ekranu znalazło się niewielkie wcięcie w kształcie kropli - niestety nie ma w systemie opcji, by je ukryć. Ale docenić trzeba obecność PureDisplay, czyli technologii, która ma poprawić jakość jakość wyświetlanych multimediów. Smartfon wspiera HDR10, a oprócz tego może także konwertować wideo SDR na HDR - dzięki czemu obraz jest jaśniejszy, bardziej kontrastowy i bardziej kolorowy. I faktycznie filmy, seriale czy nagrania z YouTube'a wyglądają nieco lepiej na ekranie Nokii 7.2 podczas aktywowanej funkcji PureDisplay. Ale i tak wolałabym, żeby zamiast tego smartfon miał ekran typu OLED, a nie LCD. To byłby większy atut niż PureDisplay. Warto dodać, że smartfon nie najlepiej współpracuje z okularami z polaryzacją - obraz mocno ciemnieje w poziomej orientacji.

Notch mieści aparat do selfików, który wykorzystywany jest też przez jedno z biometrycznych zabezpieczeń - rozpoznawanie twarzy. Poprawnie rozpoznaje użytkownika, choć jest to proces dość powolny - w konkurencyjnych modelach z analogicznej półki cenowej odblokowanie ekranu twarzą działa zauważalnie szybciej. Nad wcięciem ekranu zauważyć można niewielką szczelinę maskująca głośnik rozmów. Ramki otaczające ekran nie są szczególnie szerokie - największa jest dolna, na której umieszczone zostało logo marki.


Tylny panel wykonany jest z matowego szkła. Zwraca na nim uwagę przede wszystkim wystający, okrągły moduł z aparatem, który od razu skojarzył mi się z serią Z od Motoroli (taki sam design ma Mate 30 Pro czy OnepPlus 7T). Wygląda identycznie i tak samo mocno wystaje ponad panel. Często przy wystających modułach fotograficznych producenci dołączają etui w zestawie, dzięki czemu różnica poziomów jest niwelowana, ale nie w przypadku Nokii - żadne etui nie znalazło się w zestawie. Pod aparatem umieszczono skaner linii papilarnych - okrągły i nieco zagłębiony w obudowie. Palec trafia w nieco niemal automatycznie, a jeśli nawet nieco zabłądzi, to wystarczy wymacać moduł aparatów by chwile później palec trafił tam, gdzie powinien. Nie zdarzyło mi się celować palcem w aparat. Co do działania skanera, to mam mieszane doświadczenia. Jest umiarkowanie szybki i zazwyczaj poprawny podczas odblokowania ekranu, ale jakby mniej responsywny, gdy wykorzystywany jest na przykład do rozwijania paska skrótów i powiadomień.

Podoba mi się kolor urządzania, czy raczej jego plecków. Nazwano go Charcoal - czarny mat. Obudowa jest czarna, ale nie jest to jednorodny kolor. Daje subtelne, szare refleksy - takie wykończenie zaciekawia, dodaje elegancji, a na dodatek niweluje zabrudzenia i odciski palców. Smartfon jednak jest dość śliski.


Ramka jest pokryta tworzywem sztucznym - to jakiś specjalny rodzaj wzmocnionego polimeru. Nie czuć, by był to typowy plastik, do tego dobrze wygląda, a odpowiednie wyprofilowanie ułatwia trzymanie urządzenia w dłoni. Po prawej stronie smartfonu znalazły się fizyczne przyciski regulacji głośności i włącznik/blokada ekranu, który również służy w roli diody powiadomień - klawisz ten jest podświetlany przez całą swoją długość, gdy telefon chce zwrócić naszą uwagę. Takie rozwiązanie mogliby przyjąć też inni producenci. Po lewej znalazł się przycisk, który albo się toleruje i używa, albo nienawidzi - chodzi o klawisz uruchamiający Asystenta Google. Ja zbyt często uruchamiałam go przypadkowo - na szczęście da się go zdezaktywować (ale nie przypiszemy mu innej funkcji). Nad przyciskiem asystenta umieszczono tackę na dwie karty SIM i kartę microSD - każda z nich ma odrębny slot. Na górnej krawędzi znalazło się gniazdo słuchawkowe i otwór mikrofonu, z kolei na dole pojedynczy mikrofon, port USB-C i otwór mikrofonu.


Warto dodać, że zarówno frontowy, jak i tylny panel chroni Gorilla Glass 3. Szkoda, że smartfon nie wykazuje żadnego ze standardów odporności na pył czy wodę.

R E K L A M A

System i aplikacje

Smartfon pracuje pod kontrolą Androida 9 i ma zabezpieczenia z października 2019. Ale jest też częścią programu Android One, co ma gwarantować szybkie aktualizacje prosto od Google. System jest pozbawiony niepotrzebnych aplikacji, nie znajdziecie tu żadnych preinstalowanych dem gier czy zbędnego softu od zewnętrznych producentów. Nokia 7.2 powinna doczekać się aktualizacji do Androida 10 (podobno na początku 2020 roku) oraz, w przyszłości, do Androida 11.


Dla wielu użytkowników czysty system to zaleta, ale wiąże się też z tym, że nie ma tu firmowej nakładki, która najczęściej dodaje sporo dodatkowych funkcji związanych z dodatkowymi możliwościami, personalizacją, gestami i in. Nie ukryjemy notcha, nie zmienimy parametrów wyświetlanego obrazu w zakresie temperatury barw czy balansu bieli, nie obsłużymy motywów, nie zmodyfikujemy brzmienia dźwięku. A co możemy zrobić? Na przykład wykorzystać skaner linii papilarnych do ściągnięcia paska powiadomień, wykorzystać dwukrotne dotknięcie ekranu w celu jego wybudzenia, odpalić filtr światła niebieskiego i in.


R E K L A M A

Dźwięk

Smartfon ma pojedynczy głośnik na dolnej krawędzi, wystarczająco głośny i wystarczająco dobrej jakości do oglądania filmów czy grania - choć łatwo go zagłuszyć palcem podczas trzymania urządzenia w poziomej orientacji. Szkoda, że głośnik rozmów nie działa tu w systemie stereo, ale dużym plusem jest obecność uniwersalnego gniazda słuchawkowego i radia FM. Generalnie smartfon brzmi po prostu dobrze, wyraźnie, choć nie słychać w nim niskich tonów. Ale głębią brzmienia nie mogą zaimponować też inne modele w analogicznej półce cenowej. Dodam, że w ustawieniach nie znajdziemy żadnych opcji zmiany brzmienia typu aplikacji Dolby Atmos czy Huawei Histen. Natomiast przy słuchaniu muzyki bezprzewodowo można skorzystać z kodeków aptX i LDAC.



R E K L A M A

Zdjęcia i wideo

Na początku roku HMD GLobal zaprezentował Nokię 9 Pureview, która udostępnia 5 aparatów. Nokia 7.2 ma aparatów mniej, a efekty ich pracy możecie obejrzeć w galerii. Co więcej, chwali się optyką Zeiss i dostarcza LED-owego doświetlenia.

Smartfon pozwala na cykanie zdjęć wykorzystując potrójny aparat, na który składa się 48-megapikselowy moduł główny (f/1.9), 8-megapikselowy szerokokątny (f/2.2, 118 stopni) i 5-megapikselowy aparat odpowiadający za pomiar głębi. W praktyce zdjęcia możemy robić za pomocą dwóch pierwszych aparatów. Główna jednostka domyślnie robi zdjęcia w rozdzielczości 12 megapikseli, łącząc cztery piksele w jeden - przekłada się to na lepszą jakość zdjęć - nie ma problemów, by wymusić rozdzielczość 48 megapikseli. Wszystkie aparaty wraz z diodą umieszczone są symetrycznie na okrągłym module (z napisem ZEISS pośrodku), który bardzo mocno wystaje poza obudowę.


Wyniki fotografowania mogą się podobać - Nokia 7.2 jest modelem wycenionym na 1299 złotych i wśród konkurencji nie musi mieć kompleksów, choć też się raczej nie mocno nie wyróżnia. Zdjęcia cykane w świetle dziennym są bardzo dobre, jasne, o dobrym nasyceniu i szczegółowości. Jednak zdjęcia cykane w nocy, czy to z zastosowaniem trybu automatycznego, czy nocnego, nie spełniają pokładanych w nich oczekiwań. Zwłaszcza te, które robione są aparatem z szerokim kątem (nie ma on tez autofocusa, tylko ostrość ustawioną na stałe). Różnice pomiędzy aparatem standardowym i szerokokątnym widać już na podglądzie zdjęcia. Oprócz innego kąta aparaty mają inną przysłonę, oferują inny balans bieli i inną kolorystykę zdjęć. Na co jeszcze można ponarzekać? Przede wszystkim na brak OIS, a po dotknięciu migawki zdjęcia nie są natychmiastowo rejestrowane. Nie chodzi o tryb nocny, pewne opóźnienie jest widoczne nawet podczas rejestrowania zdjęć w trybie automatycznym.


Oto więcej przykładów działania aparatu:


Aplikacja aparatu jest bodajże jedynym dodatkiem Nokii do czystego Androida. Podczas fotografowania można wykorzystać sztuczną inteligencję (rozpoznawanie sceny), automatycznie zastosować HDR, zapisywać zdjęcia w postaci plików RAW (w trybie Zdjęcia i Pro). Pod ręką, na głównym ekranie, umieszczono skróty do samowyzwalacza, upiększania i uruchomienia diody. Jest też skrót do przełączenia aparatów (standardowy i szerokokątny) i przewijana lista trybów.



W kwestii nagrywania wideo warto zwrócić uwagę na poprawne i skuteczne działanie stabilizacji podczas nagrywania w jakości 1080p. Nie mam też zastrzeżeń co do płynności nagrań, ich kolorystyki i ostrości oraz jakości nagrywanego dźwięku, wspieranego przez OZO Audio. W przypadku nagrań w 4K lepiej mieć pod ręką gimbala. Nie ma możliwości wybrania częstotliwości wyświetlania klatek, a nagrywanie przy pomocy szerokiego kąta lepiej od razy wybić sobie z głowy - tak samo kiepsko wygląda jak zdjęcia wykonane tym aparatem. Zresztą podczas nagrywania nie da się przełączać między aparatami. Oto rezultaty nagrywania wideo:





Za zdjęcia z frontu odpowiada aparat o rozdzielczości 20 megapikseli (f/2.0) z optyką Zeiss, który dostarcza też różnych efektów fotografowania i rozmycia tła. To ostatnie sprawdza się czasem lepiej, czasem gorzej - zazwyczaj miewa problem z włosami. Ogólnie jakość zdjęć jest akceptowalna, przeciętna w swoje półce cenowej.


R E K L A M A

Komunikacja

Jak można się spodziewać, smartfon oferuje wszelkie moduły komunikacji, których wymagamy od współczesnego telefonu. Obsługuje sieci 2G/3G/4G i dwie karty SIM, dostarcza dwuzakresowego modułu Wi-Fi w standardzie 802.11b/g/n/ac, jest tu też Bluetooth 5.0. NFC i system nawigacji, wspierający GPS, GLONASS, BDS i Galileo. Z fizycznych złączy znalazł się tu port USB typu C (USB 2.0) z obsługą OTG oraz uniwersalne gniazdo słuchawkowe na górnej krawędzi. Bluetooh bez problemów współpracował z opaską fitness i głośnikiem bezprzewodowym, a nawigacja sprawdzała się niemal bez zastrzeżeń. Smartfon szybko uzyskiwał dane o pozycji i cechował się dobrą dokładnością, choć sporadycznie zdarzało mu się gubić bieżącą pozycję albo pokazywać ją (podczas jazdy samochodem) na przykład na równoległej ulicy.


Połączenia głosowe

Smartfon spisuje się bez zastrzeżeń podczas wykorzystywania go w połączeniach głosowych. Nie miałam problemu z zasięgiem ani konfiguracją dwóch kart SIM. Byłam głośno i wyraźnie słyszana przez rozmówcę, ze swojej strony również nie zarejestrowałam problemów. Co najwyżej chciałabym, żeby głośnik rozmów był głośniejszy - w praktyce używałam go stale w najwyższej głośności. Można skorzystać z listy zablokowanych numerów oraz identyfikacji numerów firmowych i spamu. Zabrakło co najwyżej możliwości nagrywania połączeń głosowych.


R E K L A M A

Pamięć i wydajność

Smartfon dostarczany jest z 64 GB wewnętrznej pamięci, ale do wykorzystania przez użytkownika pozostaje tak naprawdę 51,50 GB. Nie zabrakło tu slotu na karty microSD - smartfon obsługuje nośniki o maksymalnej pojemności 512 GB.

Recenzowaną Nokię wyposażono w 4 GB pamięci RAM i Snapdragona 660 z Adreno 512 - to często spotykany procesor w średniej półce, który powinien dostarczyć wystarczającej mocy do większości codziennych zadań. Tylko jest to już dość leciwy układ, który zadebiutował w 2017 roku. Szkoda, że Nokia nie zdecydowała się na nowszy i mocniejszy procesor ze średniej półki, choćby Snapdragona 710, który znacząco zwiększyłby wydajność smartfonu. Ta jest dobra, ale nie idealna. Smartfon działa płynnie, ale nie błyskawicznie. Animacje ładują się umiarkowanie szybko, zauważyłam też, że relatywnie długo rejestrowane jest zdjęcie po wciśnięciu spustu migawki. Kto korzystał z telefonu z wyższej półki, na pewno poczuje różnicę. Dodam, że jest jeszcze mocniejsza wersja Nokii 7.2 z 6 GB pamięci RAM i 128 GB pamięci wewnętrznej.

W grach smartfon radzi sobie dobrze z mniej wymagającymi tytułami, natomiast nieco słabiej wypada w przypadku tych bardziej zasobożernych (np. Asphalt 9 czy Real Racing 3) - tutaj po kwadrancie grania zaczynają się drobne problemy z wydajnością, a obraz zaczyna sporadycznie klatkować. Nie jest to mocno irytujące, ale zauważalne.


R E K L A M A

Bateria

Smartfon wyposażono w akumulator o pojemności 3500 mAh, który dostarcza raczej przeciętnych czasów pracy. Intensywne korzystanie z telefonu - przede wszystkim grania i używania aparatu - sprawi, że tego samego dnia trzeba będzie szukać ładowarki. Mniej intensywne użytkowanie pozwalało na osiągnięcie mniej więcej 1,5 dnia pracy. Nie spodziewałam się ładowania indukcyjnego i faktycznie Nokia 7.2 takiego rozwiązania nie udostępnia. Natomiast ładuje baterie przez port USB typu C i przy pomocy ładowarki z zestawu zajmuje to 2 godziny.

  • czas pracy z włączonym ekranem (YouTube, 1 karta SIM, aktywny moduł WI-Fi, 50% jasności ekranu, minimalny poziom dźwięku) - 9 godzin i 50 minut,
  • wynik w PC Mark battery test - 8 godzin i 54 minuty,
  • wynik Geekbench (full discharge) - 3507 punktów, rozładowanie po 6 godzinach i 2 minutach,
  • godzina strumieniowania wideo (Chrome, 1 karta SIM, aktywny moduł Wi-Fi, 50% jasności ekranu) - 11% baterii mniej,
  • godzina odtwarzania wideo z pamięci telefonu (tryb samolotowy, 50% jasności ekranu) - 8% baterii mniej,
  • pół godziny korzystania z nawigacji online - 6-7% baterii mniej,
  • pół godziny grania w Real Racing 3 - 10% baterii mniej,
  • 8 godzin w trybie czuwania - 2% baterii mniej.


R E K L A M A

Podsumowanie

HMD Global wraz z Nokią 7.2 wstępuje na bardzo zatłoczoną półkę cenową, na której smartfon będzie musiał się zmierzyć. To następca popularnego modelu Nokia 7.1, który był jednym z popularniejszych smartfonów HDM w ubiegłym roku. Nie wiem, czy Nokia 7.2 powtórzy ten sukces - to dobrze sprawujący się model, dopracowany i solidnie zrobiony, z świetnym ekranem i systemem pozbawionych firmowych nakładek, który jednak nie budzi efektu wow i nie ma jakiejś znaczącej przewagi nad konkurencją. A kosztuje 1299 zł. Jeśli zależy wam na czystym systemie, wtedy nieco mniej zapłacicie za Motorolę One Vision (albo inne Motorole z serii One). W podobnej półce cenowej macie również Samsunga Galaxy A50, Huawei P30 Lite czy Redmi Note 8 Pro.


Plusy i minusy

Plusy:

  • klasyczny, elegancki wygląd
  • czysta wersja Androida
  • wykończenie tylnego panelu
  • multimedia na ekranie PureDisplay
  • program Android One i gwarancja aktualizacji
  • dioda powiadomień w przycisku włącznika
  • odrębne sloty dla kart SIM i karty microSD
  • dobra wydajność w większości zastosowań
  • główny aparat o rozdzielczości 48 megapikseli
  • uniwersalne gniazdo słuchawkowe
  • jakość wykonania
  • NFC, Bluetooth 5.0, radio FM
  • ochrona zapewniana przez Gorilla Glass 3

Minusy

  • aparat mocno sterczy ponad obudowę
  • przeciętne czasy pracy
  • przycisk Asystenta Google
  • wydajność nie będzie wystarczająca dla graczy
  • jakość zdjęć z wykorzystaniem szerokiego kąta i zdjęć nocnych
  • brak etui w zestawie
  • śliska obudowa
  • wolne ładowanie
  • brak pyło- i wodoodporności
  • nie da się ukryć wcięcia
  • konkurencja ma lepsze propozycje w analogicznej półce cenowej

Materiał własny

O autorze
adam-lukowski.jpg
Adam Łukowski

Od 25 lat w branży nowoczesnych technologii. Pamięta pierwsze komórki i początki mobilnego internetu, ma za sobą również pracę w poczytnych czasopismach. Od początku istnienia mGSM.pl dostarcza aktualności i recenzuje urządzenia, korzystając z wiedzy i nabytego przez lata doświadczenia.

Artykułów: 16646

Ten artykuł skomentowano już 2 razy.
Zobacz najnowsze opinie lub dołącz do dyskusji i dodaj opinię!
Dodaj swoją opinię!
R E K L A M A
Opinie nie są weryfikowane.
icon up
50,0% 
icon down
 0,0% 
icon unknown opinion
 50,0% 
Default user logo
internetowy ludzik, któremu nie można zaufać

Opinia neutralna

"Warto dodać, że smartfon nie najlepiej współpracuje z okularami z polaryzacją - obraz mocno ciemnieje w poziomej orientacji." - Dziękuję - to właśnie jest przewaga dobrych testów nad byle jakimi komentarzami byle kogo.
Dla mnie to wyklucza ten telefon :(
.107.20.38 | 11.09.2020, 16:09
R E K L A M A
Default user logo
@28cali

Opinia pozytywna

Nokia to Nokia. Koniec.
.225.84.159 | 11.12.2019, 10:12


Ostatnio przeglądane

mGSM.pl na YouTube

mgsm-premium-icon-small KONTO PREMIUM od 4,92
zł/mies