Wytrzymała obudowa, odporność na zachlapanie oraz kilka przydatnych podczas uprawiania sportu funkcji - to niejedyne atuty nowego telefonu Nokia, adresowanego do ludzi aktywnych.

Wygląd telefonu i użyte do jego budowy materiały nie pozostawiają wątpliwości, że skierowany jest do osób potrzebujących solidnych urządzeń. Elektronikę ochrania opakowanie składające się z połączenia metalu, twardego plastiku oraz gumy. Całość robi bardzo solidne wrażenie.
Zastosowane materiały sprawiają, że na obudowie telefonu nie pojawiają się zarysowania, co przy noszeniu komórki w kieszeni razem z monetami jest częstym przypadkiem. Natomiast elementy gumowe, jak klawiatura, pasek okalający boki telefonu czy klapka maskująca złącze pop-port oraz gniazdo ładowarki, chronią N5500 przed niekorzystnym wpływem płynów.
Całość zasadniczo jest dopracowana, z wyjątkiem kilku elementów klawiatury. Przyciski do nawiązywania połączeń i ich kończenia wydają się zbyt małe. Ponadto nie są oznaczone, przez co osoby mające do czynienia z tym modelem po raz pierwszy, nie potrafią ich odnaleźć. Na szczęście są one ciekawie wkomponowane w element obudowy otaczający i chroniący szybę wyświetlacza.
Kolejnym mankamentem jest umieszczenie dolnego rzędu przycisków ("gwiazdka", "zero", "krzyżyk") zbyt blisko dolnej krawędzi obudowy, przez co trochę mało przyjemnie się z nich korzysta. Nie są to jednak duże mankamenty.
Ciekawie za to rozwiązano zamknięcie metalowej pokrywy baterii, pod którą umieszczono z kolei gniazda kart: SIM oraz pamięci microSD. Aby ją zdjąć, należy przekręcić niewielką śrubkę, do czego świetnie nadaje się np. moneta 50groszowa.
Nokia 5500 Sport pracuje pod kontrolą systemu operacyjnego Symbian (platforma S60), co sprawia, że można w nim instalować wiele aplikacji. Jednak już "na dzień dobry" telefon oferuje dostęp do wielu ciekawych programów. Poza standardowymi, jak obsługa SMS-ów, MMS-ów, poczty e-mail, jest też komunikacja "Push to talk" zamieniająca komórkę w swoistego rodzaju radiotelefon. Do tego kamera 2 megapiksele, odtwarzacze wideo (H. 263, MPEG-4) i muzyki (MP3, AMP, AAC, eAAC+ i WMA), radio, organizer i wiele innych. Jednak to, co najciekawsze w tym modelu, to atuty związane z uprawianiem sportu.
W menu telefonu znaleźć można katalog "Sport". Zawiera on aplikację wspomagającą trening, która potrafi zmierzyć przebyty przez użytkownika sportowej Nokii dystans, prędkość, z jaką się poruszał, liczbę spalonych kalorii, a także to, w jakim czasie czy też ile wykonał kroków. W opcjach tej aplikacji należy ustawić rodzaj aktywności - chodzenie, wchodzenie po schodach, bieganie, jazda na rowerze lub wiosłowanie. Do wyboru jest też intensywność treningu i jego cel.
Dane z treningów zbierane są osobnym terminarzu, gdzie można je przeglądać i śledzić postępy. Ponadto dostępne są dwa testy sprawnościowe, które pozwalają sprawdzić kondycję: "Test Coopera" oraz "Trudny rower". Wszystko to możliwe jest dzięki wbudowanemu w telefon specjalnemu czujnikowi ruchu. Przydaje się on też w kilku innych przypadkach.
Przy odpowiednich ustawieniach telefonu, pukając w pole pod dolną krawędzią wyświetlacza, aktywujemy syntezator mowy - kobiecy głos informuje wówczas o podstawowych danych treningowych - przebytym dystansie, spalonych kaloriach i czasie trwania treningu. Po zmianie ustawień, uderzając lekko we wspomniane pole, włącza się i zatrzymuje odtwarzanie muzyki z odtwarzacza. Pukając w lewy bądź prawy bok telefonu, przełączamy się między utworami do przodu lub wstecz. Dodatkowo, do przełączania się między trybem telefonu, odtwarzacza muzyki oraz aplikacji treningowej służy specjalny przycisk umieszczony w górnej części prawego boku telefonu.
Syntezator wykorzystać można w jeszcze innej przydatnej opcji, a mianowicie czytania odebranych wiadomości SMS. Komputerowy głos przeczyta, kto jest nadawcą informacji oraz jej treść, łącznie z tzw. emotikonami. Oznacza to, że jeżeli w tekście znajduje się ciąg znaków:-) jakaś Pani przeczyta to jako "uśmiech zwykły". Imponujące.
Natomiast wspomniany czujnik ruchu znalazł zastosowanie w jeszcze jednej aplikacji, tym razem czysto rozrywkowej. Mowa o grze "Groove Labyrinth", która polega na przetaczaniu kulki przez kolejne labirynty z coraz większą liczbą pułapek, przy czym zarazem zbiera się przedmioty potrzebne do ukończenia planszy. A sterowanie kulką odbywa się poprzez przechylanie telefonu w pożądanym kierunku. Niezły ubaw. Kolejne gry już nie wykorzystują czujnika ruchu. To tradycyjny dla Nokii "Wąż", tym razem w wersji trójwymiarowej, oraz logiczna gra "Sudoku".
Telefon powinien nieźle sprawdzić się także w terenie, o ile użytkownik ma również moduł nawigacji GPS komunikujący się z telefonem za pośrednictwem łącza Bluetooth. Wówczas przydatne mogą okazać się aplikacje: nawigator, pozycjonowanie czy punkty orientacyjne. A gdyby podróżnik się zagapił i dopadł go zmrok, w sukurs przyjdzie wbudowana latarka oferująca bardzo przyzwoite oświetlenie w promieniu kilku metrów, choć światło jest mocno rozproszone. Uruchamia się ją w bardzo prosty sposób, przytrzymując przez krótką chwilę klawisz "gwiazdki".
Do sportowych elementów zaliczyć należy również słuchawki, które mają uchwyty zapobiegające ich wypadaniu z uszu podczas ćwiczeń. Z nie wszystkimi rozmiarami ucha są one jednak "kompatybilne" i niektórzy użytkownicy mogą nie być z nich zadowoleni. Na szczęście fiński producent nie ogranicza możliwości słuchania muzyki z telefonu tylko do swoich słuchawek. Ponieważ ich kabel zakończony jest złączem "minijack", można więc słuchawki wymienić na dowolne, z taką samą wtyczką, którą umieszcza się w module pozwalającym sterować radiem, odtwarzaczem, czy też prowadzić rozmowy (wbudowany mikrofon).
Małe wątpliwości budzi również znajdujący się w zestawie uchwyt na telefon. Zakłada się go za "pasek" spodni, co przy bieganiu może nie być najlepszym rozwiązaniem. Lepiej zainwestować i kupić specjalny pokrowiec mocowany za pomocą paska z rzepem np. do przedramienia.
Ogólnie jest to udany telefon dla aktywnych ludzi, z dużą liczbą przydatnych aplikacji i funkcji. Twarda konstrukcja sprawia, że nie strach wziąć go w teren czy na siłownię - by posłuchać muzyki... W przerwie można sprawdzić pocztę elektroniczną lub przejrzeć informacje w internecie.
Artykuł pochodzi z miesięcznika Mobile Internet
Zobacz najnowsze opinie lub dołącz do dyskusji i dodaj opinię!