Wydajność, komunikacja, bateria
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Jak to wszystko pracuje? Sercem myPhone Hammer Energy jest czterordzeniowy procesor Mediatek MT6737T, wsparty przez 2 GB RAM-u. To wystarczy, by zapewnić stabilną i płynną, nie irytującą pracę systemu.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Oczywiście musimy pamiętać, że mamy tu do czynienia ze specyficznym telefonem o specyficznym przeznaczeniu, którego żywiołem nie są gry ani multimedia.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Wydajność jest znośna, ale oczywiście nie na tyle wysoka, by "odpalać" wymagające gry na wysokim poziomie nasycenia detalami grafiki. Gry - o ile w ogóle ruszą - będą drażnić klatkowaniem. Jeśli szukacie smartfonu do grania - to nie ten.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Natomiast jeśli chodzi o obsługę czysto użytkowych aplikacji, myPhone Hammer Energy spisuje się zupełnie dobrze i nie daje powodów do narzekania. GPS działa prawidłowo, podobnie, jak moduły Wi-Fi czy Bluetooth.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
W roli narzędzia komunikacji, myPhone Hammer Energy nie zawodzi. Zapewnia przyzwoitą jakość połączeń, a jego zewnętrzny głośnik jest w stanie obudzić dzwonkiem nawet największego śpiocha.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Głośnik sprawdzi się także podczas rozmów w gwarnym otoczeniu, ale pamiętajcie - dyskrecja spada do zera, głośnik ma naprawdę dużą dynamikę i do tego brzmi całkiem czysto. Mocna rzecz.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
myPhone Hammer Energy pozwala korzystać z dwóch kart SIM, w trybie pasywnym, czyli utrzymującym obie karty w aktywności, ale odłączającym jedną z nich, gdy druga jest wykorzystywana przy połączeniu.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Do obsługi kart mamy dodatkowe, intuicyjne podmenu, gdzie możemy przypisać SIM-om domyślne działania lub ustawić je tak, by wybierać kartę przed każdym połączeniem.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Z przykrością stwierdzam, że dwie karty SIM umieszczamy w hybrydowym slocie, zatem korzystając z DualSIM musimy zrezygnować z rozbudowy pamięci. A tej, niestety, nie ma w nadmiarze. Z wbudowanego nośnika o pojemności 16 GB, na starcie mamy do dyspozycji nieco ponad 10,5 GB. Spośród braków - należy jeszcze wspomnieć o nieobecności NFC.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Jak zaznaczyłem na wstępie, największą siłą myPhone Hammer Energy jest jego akumulator. Bateria o pojemności 5000 mAh to coś, co może przesądzić o użyteczności tego modelu. I tak też jest. Akumulator napełnia się dość szybko.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Dzięki trybowi przyspieszonego ładowania, napełnienie baterii od zera do 100% zakończy się po ok. 2 godzinach. Później - zależnie od sposobu, w jaki użytkujemy telefon - możemy zapomnieć o ładowarce na 2-6 dni.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Normalnie użytkowany, myPhone Hammer Energy wymaga ładowania mniej więcej co 3-4 dni. Jeśli intensywnie korzystamy z kamery, GPS-u i pozostałych modułów łączności, których zasięg w naszym otoczeniu jest marny - musimy liczyć się z tym, że akumulator podda się mniej więcej po 30 godzinach.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
W praktyce - przejechanie z włączoną nawigacją z Łodzi do Szczecina uszczupliło pełną baterię o 65% - ale po drodze przytrafiło się jeszcze kilka rozmów oraz korzystanie z internetu na każdym z 3 postojów.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Podczas testów, gdy korzystałem ze smartfonu tak, jak zazwyczaj korzystam z każdego innego telefonu, osiągałem 6-11 godzin SoT - aczkolwiek wolę operować konkretnymi, bardziej "życiowymi" przykładami.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Zakładając, że z telefonu praktycznie nie korzystamy, ale pozostaje on w sieci, w trybie czuwania - myPhone Hammer Energy może popracować nawet tydzień. A zatem - czas działania baterii będzie imponujący przy każdym scenariuszu użytkowania, ale ile telefon "wyciągnie" - zależy wyłącznie od was i warunków, w jakich użytkujecie telefon.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
To jednak nie koniec możliwości baterii Hammera Energy. Telefon może również pełnić rolę powerbanku i - za pomocą przejściówki OTG, której niestety zabrakło w zestawie - "poratować" prądem inny smartfon.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
I to nawet dwukrotnie, zostawiając sobie jeszcze pewną rezerwę mocy na kilka godzin czuwania. A zatem, z całym przekonaniem mogę stwierdzić, że akumulator to faktycznie największy atut tego telefonu.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Materiał własny



















































Zobacz najnowsze opinie lub dołącz do dyskusji i dodaj opinię!