myPhone Hammer Energy

Opinie użytkowników

Telefon działał przez kilka miesiecy prawidłowo dopóki nie trafił do serwisu na wymiane głośnika, pozniej kolejny problem z mikrofonem i aktualizacja do andka 7. Po tych "naprawach serwisowych" nie da sie korzystać z tego szmelcu.. Gubienie zasiegu, zrywanie połączeń, brak transmisji danych,restarty, nagrzewanie itd itp. Wysłany do serwisu wraca z diagnozą: SPRAWNY. Kolejny myphone na który sie skusiłem i jestem rozczarowany. Nigdy więcej chinskiego dziadostwa pod marka myphone ZDECYDOWANIE ODRADZAM

Telefon był 4x w naprawie w ciągu 10 miesięcy. Każdorazowa naprawa (przez hipermarket) trwała około miesiąca, czyli telefon był użytkowany faktycznie 6 miesięcy. Usterki: 1. po miesiącu odkleiła się gumowa obudowa w dolnym prawym rogu, 2. po 3 miesiącach przestał się uruchamiać i nie wchodził nawet do trybu serwisowego (cegła), po 6 miesiącach znowu odkleiła się obudowa w dolnym prawym rogu i dalej na całym prawym boku, przy czym pogięła się jak stara prezerwatywa 4. po 8 miesiącach przestała działać wtyczka do słuchawek. W tej chwili po roku znowu zaczyna się odklejać guma, znowu w prawym dolnym rogu (w tym miejscu telefon mocno się grzeje zarówno w trakcie ładowania jak i użytkowania), zatem postanowiłem zażądać zwrotu pieniędzy od sklepu, na podstawie rękojmi z powodu wady technicznej. Niestety sklep stwierdził, że nie uważa aby trzykrotne odklejenie się gumy było wada fabryczną :-) i mam sobie go oddać do serwisu. Znowu. Podsumowanie: unikajcie tego "producenta" jak ognia. dziękuję

Po 1,5 miesiąca użytkowania telefon zaczął się losowo wyłączać. Zwróciłem. zobaczymy, czy naprawią (nie mam jeszcze odpowiedzi).

Telefon miał być "Pancerny" Nosiłem w pokrowcu nigdy nie był zalany nie upadł.
Odkleiła się gumowa obudowa. Gubi zasięg gps nie łapie fixa.
Po wizycie w salonie (myślałem że to formalność) usłyszałem że serwis uzna moją winę !!!
Kilka z takimi uszkodzeniami odesłali i wróciły nienaprawione.
Słabo wystąpię na drogę sądową. Jest przecież gwarancja. Rękojmia.

Systemu nie da się zaktualizować. Aplikacje przestają działać - błąd uruchamiania pomimo tego, że kilka miesięcy nie było z nimi problemów. Zegar świruje - na pulpicie inna godzina, na pasku u góry inna w aplikacji zegar inna... Budzik nie działa tak jak trzeba bo zegar nie działa... Nie można podłączyć słuchawek bo większość nie pasuje!
Nie polecam!

Od 2miesiecy posiadam model Energy i jestem zadowolony. Batrtia minimum 3 dni przy czesto włączonym wifi. Plusy to : batria, funkcja sceenshot, Minusy : brak.

Witam. Mam tego dziada 14 dni. Po 7 dniach telefon zmarł. Oddałem go na gwarancję i czekałem 14 dni. Po naprawie wymieniono cały telefon oprucz obudowy. Myślałem że trafił się taki egzemplarz otóż nie! Po 6 dniach znowu zmarł. Totalne dziadostwo! Wolał bym tymi pieniędzmi sobie w kominku napalić niż kupić ten telefon.

Witam totalny smietnik po trzech tygodniach trzeszczy glosnik na mesengerze echo nie polecam syf jakich malo.Jestem za granica za tydzien wracam i oddaje gowno.

Witam
telefon działał bez większych problemów przez 14 miesięcy.
jedyny wcześniejszy problem to po około pół roku zaczęła odchodzić guma na rogach obudowy.
po 14 miesiącach problem z ładowaniem (luźne gniazdo ładowarki) i zaczął się problem z zanikaniem zasięgu. Po wizycie w serwisie zasięg powrócił ale zaczął się problem z wybieraniem i odbieraniem połączeń.
Przed kolejnym oddaniem do serwisu telefon upadł na chodnik z wysokości 90cm i niestety wyświetlacz nie przetrwał próby (a taki miał być kozak ). Po tym fakcie serwis odmówił ingerencji we wcześniej nie naprawiony system.
Jak na tak wychwalany telefon pod względem wytrzymałości oceniam go bardzo słabo. Jeśli ktoś chce inwestować 1000 zł co roku w telefon to znam lepsze modele.

Telefon użytkowany 1,5 roku , kupiony w salonie Play. Uszkodzone gniazdo ładowarki( wyrobiło się poprzez jego użytkowanie) i z powodu takiego uszkodzenia trafił do serwisu. Na dzień dzisiejszy serwis odmawia naprawy twierdząc że jest uszkodzony głośnik, który działał do ostatniej minuty telefonu w moich rękach. Widzę że to nie pierwszy raz gdy serwis jako powód odmowy naprawy, podaje mechaniczne uszkodzenie głośnika.