myPhone Hammer Axe LTE

Opinie użytkowników

Ufff...mogę powiedzieć hammer LTE to tel z którego złazi jak ze świni, wyświetlacz wytrzymuje ale mam szybke wiec moze dlatego, od nowego odpadł przycisk power, zlazl odblask z aparatu, mam od Mikołaja 2015r a bateria dziś czyma polowe co nowy.
Pracuje na budowie i juz raz mi zamoknal mimo ze sprawdzalem zatyczke... I na wyświetlaczu jest plama od miesiąca...
Ogólne wady to padajaca juz bateria, linienie obudowy, dluuuugie ladowanie, przy 20%baterii rozladowanie to chwila, końcowy estetyczny wyglad

Mam innego podobnego z aliexpress z parametrami i wyglądem podobnym to przynajmniej z niego nie zła i i leżał w błocie cala noc i co? Nico zero śladów...

Telefon jednak sie zalał firma nie uznała gwarancji bo - usterka mechaniczna - zalanie wiec 1000 PLN poszło w ?. sprawa trafiła do sadu?. Nie polecam !!!!! servis kiepski syn ma 2 telefon ale inny model stłuczony wystawiacz naprawa płatna na którą czekam ponad 2 tygodnie i nadal cisza

Witam.
Posiadam Hammera AXE LTE od 11 miesięcy.
Od ok 4 miesięcy zauważyłem że w tym "niezniszczalnym" telefonie łuszczy się powłoka na obudowie. A jest to o tyle zastanawiające że łuszczy się tylko na przedniej obudowie. Dokładnie na styku tylnej i przedniej obudowy łuszczenie zanika. Świadczy to o wadze materiałowej przedniej obudowy. Jest to o tyle dziwne że tylna część obudowy jest w idealnym stanie (ocena sprzedawcy przyjmującego reklamację, którą zresztą dzisiaj zrobiłem). Zasugerował mi to sam sprzedawca przy okazji kupowania innego telefonu.

Więc złożyłem reklamację ze względu na BARDZO ZŁUSZCZONĄ przednią obudowę - a nie muszę przypominać że mówimy o telefonie niezniszczalnym :)
Dla zainteresowanych mogę przesłać zdjęcia na którym widać opisywany problem.

W moim urządzeniu pojawia się okresowo usterka w postaci zanikania ekranu zwyczajnie gaśnie a przyciski reagują i wyczuwalne są drgania. Ekran czarny i nic nie można zrobić. nadmieniam iż ten pseudo myPhone jest w 60% naładowany, więc to nie wina akumulatora!!! są chwile że nagrzewa się nadmiernie i nagle wyłącza się bez powodu, po około 2 dobach włącza się samoczynnie lub trwa to czasami niespełna 0.5 godziny. Po trzykrotnych naprawach w tym niby wymianie płyty głównej usterka się wciąż pojawia. Serwis jest nieudolny, a sama firma trudno ją nazwać firmą godną zaufania, gdzie inne firmy dawno wymieniłyby urządzenie na nowe lub rzetelnie naprawiłaby powtarzającą się awarię - wstyd i nigdy więcej nie kupię ich wyrobów, urządzeń totalna porażka. Przestrzegam przed ich reklamami i zachętą to zakupów. Sam serwis tam nie ma z kim rozmawiać tylko telefonicznie lub mailem. Chciałem poświęcić się i osobiście szybko dojechać do nich aby pokazać komuś kompetentnemu powyższą usterkę póki telefon ponownie nie włączy się samoczynnie, lecz powiedziano mi, że nikt z zaplecza z serwisantów i tak do mnie nie wyjdzie, a niesprawne urządzenie trzeba przekazać do ich depozytu. Przyjmuje jakaś pani gdzie spisuje adnotację o przyjęciu dostajemy potwierdzenie przekazania urządzenia, a samo urządzenie trafia na półkę iw oczekiwaniu kilkudniowym na odbiór przez serwisanta z zaplecza!!! Dziadostwo jakich mało!
Raczej standardowe postępowanie każdego serwisu, również tych obsługujących znacznie bardziej znane marki. Proszę zajrzeć do internetu i poczytać jak wygląda serwisowanie w wykonaniu serwisantów innych firm i jak zadowoleni są użytkownicy. Wyjątki zdarzają się niestety sporadycznie. Wiem, że część użytkowników wkłada po prostu do pudełka kartki z opisem usterki. Raz działa, a raz nie. Rozumiem potrzebę wyżalenia się, ale przypominam, że to miejsce przeznaczone jest głównie na uwagi o urządzeniu, a nie o producencie, czy serwisie. Pozdrawiam. (jf)

Cóż. Telefon wytrzymały z szybką dodatkową, wypadł kilka razy z kieszeni ale dodatkowa szybka osłoniła oryginalny ekran ale:
1. 1 dnia po przysłaniu odpadł przycisk POWER
2. Po roku użytkowania bateria trzyma mniej jak połowę
3. Po 2 tygodniach pokazała się żółta linia na wyświetlaczu
4. Po roku złazi z niego "skóra" po prostu linieje

W piątek pracowaliśmy na deszczu i cały dzień "moczył się" w kieszeni płaszcza przeciwdeszczowego i zaciekł strasznie wyświetlacz, telefon na drugi dzień odmówił działania, miga tylko zielona dioda i nic po za tym. Jest na gwarancji od końca listopada i zobaczymy co na to serwis... Na ich stronie :
...."
Wytrzymałość pancernika
Niezawodność i odporność urządzenia potwierdzona jest certyfikatem IP68. Gwarantuje on pyłoszczelność, odporność na wstrząsy oraz ochronę przed skutkami całkowitego i stałego zanurzenia w wodzie.
..."

Witam.
długo myślałem o zkupie ww modelu.MÓj Hammer Axe spisuje się bez żadnych problemów.Szybki,aparat w miarę dobry,bateria srednio 3 dzionki wytrzymuje.Przesiadłem się na niego z Sony Xperia Z1 i jestem mega zadowolony.Polecam.

Kupiłem telefon w pazdzierniku 2015. Naprawde byłem zadowolony- działał szybko , nie lagował przy naprawde dobrych grach,wytrzymywał upadki.Wybaczyłem mu to słabe,niekompatybilne gniazdo ładowania-- ostrzyłem koncówki ładowarek i dawało rade.Do lipca 2016 byłby pozytyw.w sierpniu odpadł mi guzik plus ale stwierdziłem ze to pierdoła by oddawać na gwarancje.ale stało sie -- we wrzesniu przestała działać dolna czesc dotyku,dokładnie sam sie wciskał.Oddałem na gwarancje produducenta w sklepie którym nabyłem--- spodziewałem sie najgorszego czyli odrzucenia po przeczytaniu wczesniejszych opinii... ale gwarancja została uznana aczkolwiek straciłem soft i wymieniona została praktycznie cała obudowa az sie zastanawiałem czy to ten sam telefon. Ostateczna oceną bedzie najlbliszy rok....

Na skutek zamoczenia rzekomo wodoodporny smartfon z certyfikatem IP68 uległ awarii spowodowanej dostaniem się wody do wnętrza smartfonu. Zarówno sprzedawca jak i producent twierdzą, że brak deklarowanej wodoodporności nie jest wadą produktu. Nie polecam

Prawie rok użytkowania i bez "atrakcji", bydlę działa. Czytając negatywne opinie mam wrażenie, że ten telefon nie jest odporny tylko na idiotów.
GPS działa płynnie, bateria 2 dni lub jak wyłączyć wifi, gps itp bzdury to do 4 dni. Aparat w słabszym świetle to porażka. Wodoodporność testowałem jest dobrze. Funkcja głośnomówiąca słaba.
Ogólnie sprzęt działa i nie ma służyć szpanerom.

Witam wszystkich od pół roku jestem użytkownikiem my phone hammer axe lte pracuję jako mechanik maszyn w dużym zakładzie jest gorąco brud oleje ten telefon się świetnie sprawdza potrzebowałem przyzwoitego aparatu w pracy i to jest to.Tel kupiłem z wystawy był podłączony pod ładowarkę przez ok 2 tyg na wystawie ale chyba mu to nie zaszkodziło.Początkowo krótko trzymał byłem zdziwiony nawet ale po aktualizacji systemu wyłączeniu zbędnego badziewia rekord 4 dni tylko dzwonienie a tak normalnie użytkując dwa dni zawsze.Co do wytrzymałości na upadki nie sprawdzałem co do wodoszczelności w tym roku nurkowałem z nim z maską i rurką w Chorwacji robiłem podwodne zdjęcia trzeba tylko przerzucić obsługę aparatu na przyciski fizyczne,słona woda nie zrobiła na nim żadnego wrażenia polecam .Kolega kupił samsunga 6s edge pracujemy razem jego tel wytrzymał 3 dni w tych warunkach i padł.