myPhone Hammer

Specyfikacja techniczna

Witam

Nie polecam telefonu Myphone Hammer mieliśmy taki tel ,żeby 2 zm I nocka nonstop odbierały tel od pracodawcy i telefon miał być noszony od przerwy do końca zmiany.Telefon do zabawy tzn do wysyłania sms lub dzwonienia bateria słabo trzyma tel ładowany na 1 zm a 2 zm miała ok 10% naładowania baterii i telefon nie był ładowany tylko rozładował się kompletnie w jadalni.

Hammer iron - mam go dwa miesiące. Tel. grzeje się i muli, nie używam go do gier. Bateria słabo trzyma, teraz po podłączeniu do ładowania zgasł i nie ma żadnej reakcji, by się uruchomić. Czy to tak dobry jak go reklamują? Ja myślę, że nie. Dodam, że brak zabezpieczeń przed wirusami. Czasami nawet zaczął włączać kamerki bez mojej wiedzy. Brak aktualizacji oprogramowania, domyślam się, co mogłoby być przyczyną popsucia tel., ale to zostawię do serwisu.

Witam,

Przedstawiam moje wrażenia z użytkowania telefonu Myphone Hammer 1.
Wreszcie nie będę skupiał się na tym, by telefonu nie zachlapał deszcz, śnieg.
Mam zamiar używać go normalnie tzn. nie znęcać się na Hamerze.

Ekran:
Mocne kolory i kontrast, szybka ekranu jest plastikowa, lekko elastyczna.
Dla mnie twarda, bo nie gniotę paluchem jak niektórzy w recenzjach wideo.

Obudowa, klawiatura:
Twardość obudowy przypomina mi rurki PCV do wody ze sklepu hydraulicznego. :)
Świetnie trzyma się go w dłoni, dzięki czarnym zderzakom po bokach.
Napisy faktycznie naniesione od spodu plastiku. Nie zetrą się w normalnym użytkowaniu.
Klawisze mogłyby być większe. Ja mam duże dłonie.
Jak ktoś do nas dzwoni, klawiatura się nie świeci. Trzeba na czuja celować w klawisz zielonej słuchawki. Jest to trudne, bo jak wspomniałem klawisze są małe.

Książka telefoniczna telefonu na 500 kontaktów. Tylko numer i nazwa. Tworzenie 20 grup. Bezpośrednio z pozycji książki telef. można wysłać tylko sms. Aby wysłać do danej osoby mms, trzeba wejść w wiadomości ? napisz wiadomość ? sms/mms.

Wiadomości: Można wysłać sms i mms. Brak słownika T9, jest za to ABC/abc/Abc (bez polskich znaków), PL/pl/Pl (z polskimi znakami). Nie ma raportów doręczenia wiadomości.
Aby wysłać mms, trzeba najpierw ręcznie ustawić konto danych i mms.
Tak ręcznie, bo Orange nie ma automatycznych ustawień do myphone hammera na swej stronie.
Na duży plus zasługuje fakt, że gdy wybieram polskie znaki (śćńąę) telefon liczy jako jeden znak. W innych telefonach jeden polski znak ?ważył? tyle co kilka zwykłych (scnae). Przez to nie mogłem pisać dłuższych wiadomości, lub nazw kontaktów.

Kalendarz: bez możliwości zapisywania terminów z alarmem.
Można sobie jedynie popatrzeć na dany miesiąc. :)

Alarm (Budzik): Jest pięć budzików. Nie można zmienić dźwięku na swój.
Są cztery dźwięki wbudowane.

Notes: Jedna notatka to 100 znaków.

Kalkulator: dodawanie, odejmowanie, mnożenie i dzielenie.

Czytnik e-książek: nie używam, ale jest.

Aparat: 0,3 Mpix (VGA), scena auto i nocna, balans bieli (auto, dzienne, wolframowe, fluorescencyjne, pochmurny, światło żarówki), opóźnienie (5/10/15 sekund).
Rozmiary obrazu: 160x120, 176x220, 320x240, 640x480, 1280x960.
Zdjęcia nie są ostre, ale dość jasne. Zdecydowanie lepsze niż w Maxcom mm 141.

Kamera: Tutaj możemy wybrać jedynie jakość naszego wideo (niska, normalna, dobra, najlepsza).

Dyktafon: Nagrywa dźwięk i rozmowy. W menu jest tylko jakość niska i wysoka :)

Radio: Nie działa bez słuchawek. Na głośniczku bluetooth gra tragicznie.
Dźwięk przytłumiony, cichy.

Bluetooth: Działa jak burza z innymi telefonami oraz komputerem z Windows 10 64bit.

Przeglądarka internetowa: Właściwie to WAP po GPRS. Koszmarrrr !
Nie można przeglądać nawet stron po WAP jak w starszych telefonach nokii.
Być może jest to spowodowane, że wap nie jest dalej rozwijany, zanika w dobie smartfonów.
Może myphone się nie przyłożył w tym modelu do przeglądarki. Wyświetlany tekst jest rozsypany, bez obrazków (mimo ich włączenia w ustawieniach przeglądarki).
Zamiast obrazków wyświetlają się krzyżyki. Niczego nie sprawdzicie, ani pogody, ani rozkładu jazdy. Telefon nie obsługuje technologii JAVA.

Jakość rozmów, zasięg:
Zasięg w sieci Orange/Nju mam stabilny 4 kreski - czyli pełny (duże miasto).
Jakość rozmów dla mnie bardzo dobra, tony nie są wysokie, jaskrawe, syczące, jak
w (Maxcom mm141). Są miękkie, basowe. Ja wszystkich świetnie słyszę, inni mnie również. Porównywałem z: (Nokia Asha 200; 206; Microsoft Lumia 535, Acer Liquid Z630; Maxcom mm141).

Słuchawki: Mogłoby ich nie być. Przedłużany wtyk mini jack 3,5 mm.
Ładowarka: 1 Amper na wyjściu. Odłączany kabelek microUSB (przedłużany).

Inne:
- Można przypisać różne funkcje do czterech klawiszy kierunkowych.
- Można ustawić czas wyłączenia się ekranu.
- Tapetę można ustawić własną, ale? Jaką rozdzielczość tapety bym nie wybrał, to mieści się na ekranie. Po bokach w pionie są widoczne białe pasy. Tak jakby tapeta była za wąska. Nie mogę tego zmienić. Różne rozmiary stosowałem. Natomiast obrazki wbudowane pasują do wyświetlacza.
- Możemy zmienić dźwięki dzwonka połączenia i smsa na własny.
- Są profile.
- Nagrywa rozmowy, ale w czasie rozmowy samemu trzeba wejść w opcje i wybrać dyktafon.

+
Wodoodporność i pyłoszczelonść faktycznie jest. Gumowe okładziny dobrze zapobiegają wyślizgnięciu się z dłoni. Najlepiej można jest sprawdzić namydlając telefon. Nie wyłącza/nie otwiera się przy upadkach, nawet bardzo poważnych. Dostatecznie głośny, by używać go na budowie przy remoncie itp. Niezła jakość rozmów. (Spada gdy mikrofon i głośnik są zalane wodą ale to oczywiste)
O sprawach typu jakość rozmów, połączenie z komputerem, głośność dzwonków itp, nie będę pisał gdyż są bez zastrzeżeń, jednak nie uważam ich za zalety.

-
Plastik obudowy bardzo miękki. Każde otarcie i upadek na twarde nierówne powierzchnie zostawia bardzo głębokie rysy i ubytki w tworzywie. Po zablokowaniu ekran podświetla się przy każdym naciśnięciu dowolnego klawisza. W kieszeni podczas marszu telefon może bez potrzeby świecić cały czas i zużywać baterię. Latarka mocą dorównuje mini breloczkom przy kluczach, albo latarką w zapalniczkach za 2zł. Można poświecić na zamek gdy na klatce zgaśnie światło. W outdoorze jak i na budowie żadnego zastosowania dla tak słabej latarki nie widzę.
Nie wiem jak przygotować pliki .jpg by telefon mógł je czytać. Po przeskalowaniu do wymiarów używanych przez telefon (176x220 jeśli dobrze pamiętam) ten widzi je na karcie, ale nie może ich otworzyć. Aparat najniższej jakości i klasy, dokładnie taki jakie kilkanaście lat temu pojawiały się przy pierwszych próbach połączenia telefonu komórkowego z aparatem cyfrowym. Nie widzę dla niego żadnego zastosowania. Moim zdaniem zajmuje miejsce które można by poświęcić na rzecz lepszej latarki.
Wolał bym też stoper którego nie ma a który jednak przydaje się nie tylko w sporcie ale przy wyprawach outdoroowych/trekkingowych zamiast niepotrzebnego zegara ze strefami czasowymi świata, który telefon nie wiadomo po co posiada.
Ogromny minus to skróty do menu umieszczone pod strzałkami kursora. Strzałka w dół otwiera kontakty, chociaż przycisk kontaktów znajduje się centymetr od niej. Strzałka w lewo to usługi sieciowe, czyli coś czego się nigdy nie używa, a jeśli już ktoś używa to nie jest to rzecz która powinna byś szybko dostępna bez wchodzenia w menu. Strzałka w prawo to alarm, a strzałka do góry to ustawienia blutut. Cóż... jeśli soft nie pozwala na możliwość własnego ustawienia skrótów, to szkoda że producent nie umieścił tam na stałe funkcji które na prawdę powinny być szybko dostępne.
Światło wyświetlacza to przeciwieństwo latarki. W słońcu wystarcza ustawienie najsłabszej jasności, która w ciemności jednak wypala oczy. Polska wersja wyklucza z języka polskiego taką literę jak "ń", cóż... przez niedbałość producenta trzeba będzie chyba pisać "ni". Śruby od klapki baterii wkręcane są w plastik, więc nieuważne za mocne przekręcenie ich pozbawi telefon swojej szczelności.

To tyle co mogę o nim powiedzieć po dwóch dniach.

Podsumowując, majfon Hammer to solidny telefon z dobrze wykonaną obudową i przyciskami, jednak szybko traci swoją estetykę przy każdym upadku na chodnik. To telefon zawierający budżetowe rozwiązania, niepotrzebne akcesoria, a rzeczy faktycznie potrzebne, albo nie występują albo się nie nadają. Posiada niedbale i nieprofesjonalnie wykonany soft. Jeśli producent da jakąś możliwość zapdejtowania softu na poprawiony, to telefon można kupić za max 180zł. Wyższe ceny kierowane już są do naiwnych lub nieświadomych.

W poprzedniej opinii napisałem, że mGSM.pl znowu promuje markę myPhone i pod moją opinią się pojawiły pytania na które chcę odpowiedzieć. Ogólnie miałem namyśli OGÓLNIE promowanie firmy myPhone przez to użyłem słowa "ZNOWU" dlatego tak uważam bo, dostaliście przedpremierowo tablet my tab 8 i w recenzji było wspominane o zaufaniu. Dziwi mnie to jak producent może dostarczyć niegotowy tablet do recenzji (pod względem aplikacji) następnym przykładem jest to, że produkty firmy myPhone są wystawiane w "NOWOŚĆI" a marka Goclever już nie. Choć wysyła wam urządzenia do recenzji. MyPhone sprowadza telefony, tablety i smartfony prosto z Chin. Stąd podobieństwo między M.T.T a Tym myPhone Hammer takie jest moje zdanie. Każdy ma prawo je mieć. Podsumowując myPhone to to samo co Manta, Goclever, Pentagram, Media-Droid, Prestigio, Kruger&Matz, itp. Dziękuje za dodanie poprzedniej opinii, bo myślałem, że będzie echo. Pozdrawiam:)
Ależ dlaczego miałbym nie dodać? Z myPhone mamy po prostu stosunkowo bliskie stosunki, bo to firma, która ma oddział w naszym mieście i dostawaliśmy do tej pory błyskawicznie każde urządzenie. Gdyby którykolwiek z producentów albo importerów działał w ten sposób, prawdopodobnie zostalibyśmy oskarżeni o promowanie innej marki. Tego typu współpraca zobowiązuje - przynajmniej do promowania na pierwszej stronie nowości.
Naprawdę nikt nie broni jakiemukolwiek producentowi przysyłania nam każdej nowości w chwili premiery - żaden tego raczej nie robi z własnej inicjatywy. Część nie robi tego również po kilku tygodniach przypomnień. Nie widzę powodu, by promować jakąkolwiek markę poza wiodącymi, gdy nie mam ani urządzeń do testów, ani pełnej dokumentacji, ani zdjęć.
Co do tego co jest tym samym, a co tym samym nie jest mam również własne zdanie i nie sądzę by to było właściwe dla mnie miejsce do jego wyrażenia. Dla mnie EOT. (jf)

Zakupiłem świeżo ten telefon w Biedronce, skusiła mnie głównie przecena ze 179 zł na 109 zł, chociaż rozważałem jego zakup za cenę 179 zł jak tylko się pojawił w ofercie. Jak widać, warto było poczekać.

Na co dzień użytkuję archaicznego, acz pancernego dotykowca, Samsunga Wave 723 i Hammer jest ciekawą alternatywą. Wykonanie obudowy oceniłbym na bardzo dobre z małym minusem za typowo plastikową klawiaturę. Pomimo że klawisze działają sprawnie i są wygodne, przydałoby się, by były gumowe/gumowane. Poza tym wydaje się bardzo solidna, jest idealnie spasowana, obłożona twardą gumą po bokach, no i ta klapka przykręcana na dwie śrubki, uszczelniana uszczelką... rewelacja. Patrząc na ten telefon przypominają mi się automatycznie telefony Siemensa z serii M, szczególnie M65. Aczkolwiek ten wydaje się być jeszcze solidniejszy.

Zdecydowanie największy uśmiech na twarzy wywołała u mnie potężna, gruba bateria - to pozytywne zaskoczenie. Telefon jest typowo męski - duży, gruby, ciężki, dobrze leży w dużej, męskiej dłoni.

Menu bardzo proste, przejrzyste, intuicyjne. Dźwięki głośne, dlatego podczas pracy z elektronarzędziami na budowie słychać, że ktoś dzwoni. SMS-y pisze się bardzo wygodnie, nawet pomimo braku T9, a jako że nigdy w telefonach nie używałem T9, jego brak mi nie przeszkadza. Dual-SIM działa dobrze, jest to zdecydowany plus tego telefonu. Latarkę włącza się prosto, jednym przyciskiem, niezależnie od tego, czy klawiatura jest odblokowana, czy zablokowana, do tego świeci bardzo mocno jak na 1 diodę LED, w pełni wystarczająco do takich zastosowań jak oświetlenie zamka podczas wkładania klucza w całkowitej ciemności.

Za 109 zł (w moim przypadku) nie ma możliwości zakupu lepszego telefonu, cena 179 zł też nie odstrasza, bo za 179 zł nie ma tak pancernych telefonów, do tego Dual SIM.

Moja ocena końcowa 9/10.

Telefon zakupiony w sieci Biedronka we wtorek 14.01.
Pierwsza informacja od obsługi to taka że zdarzają się reklamacje na brak możliwości ładowania telefonu- podobno pokazuje błąd ładowania. Po włożeniu kart i odpaleniu telefonu wszystko ok. Jestem zdziwiony opiniami o słabym głośniku i mikrofonie bo pracuje w fabryce gdzie jest bardzo głośno i poprzedni Samsung nie dawał rady(rozmówcy narzekali że mnie nie słyszą) a przy rozmowach z Hammera słyszą bardzo dokładnie.
Jeśli chodzi o odporność to polecam testy na You Tube, sam nie próbowałem.
Pojemność baterii naprawdę robi wrażenie, w przeciągu trzech dni nie zeszła nawet jedna kreska z baterii a codziennie gadam średnio ponad 60 minut.
Telefon ma proste menu, raczej dla użytkowników telefonów a nie smartfonów, aparat i kamera raczej symboliczna ale poglądowe zdjęcie da się zrobić:)
Jeśli chodzi o minusy to brak możliwości ustawienia głośności i rodzaju dzwonka alarmu, szkoda że nie ma stopera, nie ma możliwości pogrupowania dzwoniących, natomiast zdecydowanie można ustawić własny dzwonek oczywiście wrzucony na kartę pamięci. Latarka działa bardzo porządnie widać wszystko zdecydowanie dalej niż na 20 cm.:)
Bardzo dobre wrażenie robi głośnik tego telefonu, dzwonki słychać w bardzo głośnych pomieszczeniach a rozmowa przez głośnik zewnętrzny( w samochodzie w trakcie jazdy) to czysta przyjemność w porównaniu z wcześniej wymienianym Samsungu.
Funkcja Dualsim działa bezproblemowo chociaż tutaj akurat wypada słabiej niż Samsung, nie ma możliwości przełączania między kartami a w przypadku wybrania numeru pojawia się wybór (w języku angielskim - chyba jedyny niepolskojęzyczny komunikat) z której karty chcesz zadzwonić tylko tyle że jest do wyboru karta 1 i 2- nie jest opisane która jest która więc niestety trzeba się zdać na własna pamięć.

Kupiłem ten telefon sobie na gwiazdkę i muszę powiedzieć że był to BŁĄD! już moja stara nokia miała lepiej poukładany soft. Ten tutaj przypomina niedorobionego androida w którym nie mogę zdecydować sam co chcę a czego nie chcę. Np alarm - ten dźwięk jest idiotyczny - nie można przypisać do alarmu MP3.. nie można nawet zmienić koloru zegara na wyświetlaczu --- i to ma być SMART FON ?? to chyba ŻART FON..

Bateria trzyma niecałe 2 dni - nawet jak wyłącze wszystko poza siecią 2G !!! co za bez sens... w dodatku personalizacja jest dla kosmitów.. programiści zapomnieli do czego chyba ma być telefon i w pośpiechu domykali projekt nie biorąc potrzeb użytkowników w ogóle pod uwagę. Przycisk SOS to największa bzdura w tym telefonie - ten co to wymyślił chyba za dużo naoglądał się filmów BONDA.. nie można tego pozmieniać - tak samo jak blokada dotyku ustępuje po kliknięciu w klawisz PTT - totalna porażka. Co jeszcze mnie tu dobiło to to, że taka zwykła funkcja ukrycia swojego numeru gdy chcę gdzieś zadzwonić "anonimowo" jest nie do odnalezienia... Bateria ustawiona w tryb oszczędzania i telefon z wyłączoną wifi oraz przestawionym trybem LTE na G2 nadal żre prąd jak szalony.. nawet 5000mA nic by tu zbytnio nie pomogło. Żałuję że to kupiłem.. pomimo tej niby "pancerności" jestem niezadowolony.. nie mam zamiaru nawet jej testować.. FON ma tyle syfu wgranego w system, że aż głowa boli... gdybym był programistą to napisałbym własny soft np na bazie N8 chociażby. Uważam, że takie urządzenie za taką cenę powinno być w pełni personalizowalne - tak abym mógł z niego korzystać jak ze zwykłego PC. ... a wogóle to wolałbym nawet aby był 2x grubszy i 2x cięższy ale żeby miał możliwość ładowania indukcyjnego i baterię o mocy z 10A.

A ja kupiłem HAMERA w Biedronce za 110 zł., bo za 180 chyba nie schodził i przecenili. I co mogę o nim napisać. No jak każdy sprzęt, ma wady i zalety. Co zauważyłem ?
W A D Y:
1) Mega odporna na wszystko obudowa, ale nie ekran. Zawsze gdy nim rzucam, boję się o niego.
2) Nie uchylne gniazdo na karty pamięci zrobione z kruchego plastiku, który bardzo łatwo ułamać, a to nie podlega gwarancji. Nie mogło być metalowe, jak na kartę sim ?
3) Mega słaby aparat. Lepiej było nie wsadzać żadnego.
4) Brak włożenia własnej melodii na sms`a.
5) Przy nadchodzącej wiadomości można błyskawicznie wyciszyć jej dźwięk prawym bocznym przyciskiem. Przy nadchodzącym połączeniu już to nie działa. Szkoda i dlaczego !!!
6) Nie ma rozdzielczosści do stron internetowych. Nie otwierają się.
7) Nie można go łatwo postawić,bo nie jest płaski na dole.
8) Dźwięki ukryte w profilach.
9) Po każdym włączeniu telefonu uruchamiają się obie karty sim mimo, że przed wyłączeniem ustawiona była jedna.
Z A L E T Y:
1) Bateria trzyma do dwóch tygodni, nawet po dłuższym używaniu.
2) Mega głośny, co się przydaje. Dobrze słyszalny także pod wodą. Jakość dźwięku MP 3 taka sama jak na najnowszych telefonach "macanych".
3) Latarka lepsza, jak w podobnym modelu SAMSUNGA i odpalana na blokadzie.
4) Można go wrzucić w klej, błoto, smar itp, potem zwyczajnie go umyć, a jego to nie ruszy.
5) I ma na imię HAMER.
Ogólnie model udany zwłaszcza na długie wyprawy w trudny teren. Warto wtedy przełożyć kartę z najnowszego cudeńka do ciężkiego Hamera, gdzie bardziej przyda się prawdziwa wytrzymałość i "długa" bateria, niż np. internet.
Szczerze polecam, BY.

Po przeczytaniu opinii w internecie zakupiłam ten telefon mężowi na prezent. Okazało się że w trakcie rozmów telefonicznych bardzo źle słychać rozmówce, jak również rozmówca słyszy tak, jakby użytkownik Hammera zakrył czymś mikrofon. Bardzo cicho i w ogóle jeden wielki bełkot. Trzeba się domyślać co ktoś powiedział. Oddałam telefon do serwisu - wymienili {podobno} głośnik i mikrofon. Niestety bez rezultatu. Wysłałam drugi raz do serwisu - podobno wymienili oprogramowanie. Niestety, to również nie przyniosło żadnego skutku. Po telefonicznej konsultacji kazano mi wysłać kolejny raz do serwisu z zapewnieniem że tym razem będzie naprawiany przez samego dyrektora serwisu. Po tygodniu telefon został zwrócony z adnotacją " Długotrwałe testy przeprowadzone przez naszych techników nie wykazały reklamowanej usterki. Wszystkie parametry techniczne zgodne ze specyfikacją producenta. Urządzenie sprawne". I tak- telefon zakupiony w lipcu był użytkowany przez 3 dni, resztę czasu spędził w serwisie a teraz leży bezużytecznie bo rozmawiać się nie da. Co najważniejsze, mój przypadek nie jest jedyny, ponieważ przy zwrocie telefonu z serwisu otrzymałam 2 telefony{!}. Jeden mój a drugi osoby z drugiego końca Polski i reklamacja tego drugiego była dokładnie z tego samego powodu co moja. Mało tego, firma MyPhone nie skontaktowała się ze mną w sprawie tego drugiego telefonu. Po informacji uzyskanej ode mnie dopiero raczyli przysłać kuriera. Z uwagi na opisane wyżej fakty NIKOMU NIE POLECAM TEGO TELEFONU!!!