Wydajność, bateria, komunikacja
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Wydajność zbliża jednak myPhone City w stronę urządzeń budżetowych. Mówiąc krótko - dramatu nie ma, ale rewelacji także nie. Czterordzeniowy MediaTek MT6737 zestawiony z 2 GB RAM-u nie stanowi zbyt mocarnej konfiguracji, która pozwoliłaby zaliczyć ten model to średniej klasy.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
To pakiet raczej podstawowy, zapewniający dość płynną pracę interfejsu i pozwalający na sprawną pracę z aplikacjami użytkowymi czy uruchomienie prostszych gier. Te bardziej złożone - raczej nie będą działać zbyt oszałamiająco - ale powtórzę niczym mantrę: to nie jest smartfon dla graczy.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Zdaję sobie sprawę, że ostatnio dość często to powtarzam - ale jeśli szukasz telefonu idealnego do gier - to nie w tym segmencie cenowym!
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Jeśli natomiast potrzebujesz smartfonu do obsługi e-maili, przeglądania internetu czy YouTube, do sieci społecznościowych, nawigacji czy tym podobnych aplikacji - taki smartfon wystarczy i nie warto przepłacać. W przypadku myPhone City możecie być spokojni o płynne i stabilne działanie typowo użytkowego oprogramowania.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
W tym wypadku nie powinno wam również zabraknąć pamięci. Na wbudowanym nośniku - po odliczeniu plików systemowych - pozostanie ok. 10 GB, można też skorzystać z karty microSD mieszczącej do 32 GB - ale jak wspomniałem, kosztem rezygnacji z DualSIM.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
myPhone City nie ma wysilonego procesora ani nadzwyczaj "zagęszczonego" ekranu, co daje nadzieję na dość długi czas działania na jednym naładowaniu baterii. I rzeczywiście - w sumie jest nieźle, choć liczyłem na odrobinę więcej. Akumulator o pojemności 2400 mAh zapewni City w granicach dwóch dni normalnego, zbalansowanego użytkowania.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Jeśli nie będziemy katować go grami i nie zapragniemy nagrywać zbyt wielu filmów - dwa dni "wyciągniemy" bez większego problemu, a oszczędni będą mogli zapomnieć o zasilaczu nawet przez 3 dni. Oczywiście - jeśli smartfon zagonimy do działania - padnie i pierwszego dnia - ale raczej wieczorem niż po południu. Innymi słowy - właściwie standard w tej klasie.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
W dziedzinie komunikacji, myPhone City mnie nie zawiódł. Mógłbym narzekać na brak Wi-Fi w pasmie 5 GHz czy NFC - ale po zerknięciu na metkę z ceną ugryzłem się w język. Nie wymagajmy cudów. To przecież niedrogi telefon... Ale i od takiego możemy już wymagać dobrej jakości połączeń i stabilnego utrzymywania zasięgu.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
O to możecie być spokojni, a jedynym, co można krytykować, jest nieco zbyt niska moc głośniczka słuchawki. W "spokojnym" otoczeniu wystarcza ona bez problemu, ale w gwarze ulicznym nieco większa wcale by nie zawadziła.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Powiedzmy, że jakość rozmów jest poprawna, podobnie, jak wygoda komunikacji tekstowej za pomocą standardowej klawiatury od Google. Telefon bezproblemowo współpracuje z akcesoriami Bluetooth, nie zauważyłem również poważniejszych problemów z pracą modułu lokalizacji.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
materiał własny





































Zobacz najnowsze opinie lub dołącz do dyskusji i dodaj opinię!