myPhone 3210

Opinie użytkowników

Telefon bardzo niskiej jakości. Kupiłem, poszukując prostego urządzenia do dzwonienia i wysyłania SMS-ów, dodatkowo zachęcony tym, że to produkt polskiej firmy. I wyszedłem na tym zakupowym patriotyzmie jak "Zabłocki na mydle"... Jakość połączeń koszmarna, rozmówcy prawie zawsze prosili mnie o powtarzanie ostatnich słów. Do tego brak licznika znaków przy wpisywaniu treści SMS-ów. Funkcja radia FM byłaby bardziej przydatna, gdyby radio dało się nastawić ciszej - na najcichszym stopniu regulacji gra, moim zdaniem, za głośno.Dużo lepszym aparatem w kategorii prostych telefonów jest np. Nokia 105.

Telefon do kitu, nudny jak flaki z olejem, ma średniej jakości materiały. W zeszłym roku kupiła go moja mama. Wszystko było ok, ale pewnego dnia wpadł do wody i trzeba było go wymienić. Całe szczęście, bo dopiero wtedy zauważyliśmy, że bateria napuchła jak cholera. Nowy w Biedronce kosztuje 50 zł, ale się nie opłaca. Lepiej wydać 200 zł i kupić na allegro nową Nokię 6303c i używać jej przez lata, niż to padło i narażać swoje zdrowie z powodu tragicznej baterii. Za to idealny do dzwonienia i SMS-ów, ewentualnie do policzenia czegoś na kalkulatorze. Aparat bodajże 0,3 mpx, filmy w jakości 144p. Ogólnie nie polecam, ale dobry do dzwonienia.

Po kilku miesiącach od użytkowania gniazdo ładowania podczas próby włożenia wtyku wchodzi do połowy! Nie ma żadnego ciała obcego, nawet telefon nie był zakurzony. Próba czyszczenia sprężonym powietrzem nie przyniosła skutku. MyPhone jak dla mnie to najgorsza firma. Poprzedni telefon (2 osoby w rodzinie użytkują telefon) i za każdym razem pada wtyk od ładowania, albo wchodzi do połowy albo w ogóle nie ładuje. W przypadku drugiego telefonu, żeby wyłączyc radio, które omyłkowo zostało włączone, trzeba resetować cały telefon. Bubel jakich mało. Już nawet Xiaomi, i Huawei są lepsze. Ani razu tej firmy. Przesiadka z MyPhone na leciwą Nokię 6060, która nigdy nie zawodzi.

Kupiłem go kiedyś w biedronce, jak dla mnie totalna porażka (mam kilka modeli myPhone i wszystkie są super, ten natomiast to jakieś nieporozumienie). W moim przypadku bateria trzymała ledwie 3 dni, póżniej jak zacząłem drążyć temat czemu tak się dzieje okazało się że łączył się co chwila z bts'ami jak oszalały wg. mnie usterka typowo software. Dałem małemu dziecku, bawi się (w trybie samolotowym) w grę i czasem latarką.

Telefon lekki, proste menu. Jak piszą inni dźwięk dzwonka można wybrać z pośród własnych ale i tak nie jest obsługiwany. Fatalny głośnik, wszyscy będą słyszeć co mówi rozmówca. Nie polecam.

Poważna wada - nie można ustawić własnego dzwonka połączenia przychodzącego z karty micro sd .Jakiś błąd w sofcie , bo niby jest wszystko ładnie ustawione ,a w momencie połączenia przychodzącego odtwarzany jest pierwszy z rzędu dźwięk systemowy.Co dziwne nie ma takiego problemu z ustawieniem dźwięku wiadomości.

Odwiedziłem dwa serwisy GSM w nadziei, że ktoś mi pomoże włożyć drugą kartę SIM do tego telefonu. Bo jak już wcześniej informowałem mam z tym problem. Okazało się, że gniazdo do którego wkłada się drugą kartę SIM jest zgniecione! Odradzono mi także reklamację ponieważ z pewnością zostanie zakwestionowana przez sprzedawcę! Bardzo mnie to dziwi ponieważ telefon nabyłem w sklepie, wyjęto mi go z zamkniętej na klucz, oszklonej gabloty, a sam tego uszkodzenia nie spowodowałem. Myślę, że jest ono efektem wadliwej produkcji. No cóż dobrze chociaż, że telefon w ogóle działa, przynajmniej na jednej karcie SIM.

Niech mi ktoś powie jak włożyć do tego czegoś kartę sim2. W instrukcji napisano jedynie, że się wysuwa szufladkę, ale nikt tego nie potrafił do dnia dzisiejszego rozszyfrować! Aparat foto to porażka, po co komu takie zdjęcia na których mało co widać? Do wad zaliczę także podatny na zarysowania wyświetlacz. Reszta wydaje się spełniać moje oczekiwania między innymi: niezła jakość rozmów i możliwość zainstalowania dodatkowej pamięci. Ogólnie gdyby nie problemy z instalacją karty sim2 oraz bardzo kiepski aparat foto telefon spełniłby wszystkie moje oczekiwania.

Tani, prościutki telefonik. Tylko do dzwonienia i sms. Jakosc rozmow srednia. W samsungu 1200r jest lepiej, jednak za 59 zł moze byc. Aparat foto vga... to jakis koszmar. Nie widac nic. Lepiej żeby go nie było w ogóle. Bateria za to dobra. Z dwoma sim i kilkoma dziennie rozmowami trzyma około tygodnia. Ekran jak w najtanszych nokiach z roku 2005. Za to ma zaskakujaco dobre kąty widzenia. Jako głowny telefon to sie obecnie nie nadaja, ale na zastepczy i tam gdzie szkoda uzywac drogiego smartfona - moze byc.