Motorola Moto G8 Power

Jafe
Opinia neutralna
Radio FM działa (Mój model to XT2041-3), trzeba jednak znaleźć je w sklepie (info dla zainteresowanych tą funkcją).
.134.77.102 | 17.04.2021, 10:04

k
Opinia neutralna
OD 4 miesięcy jestem zadowolony,aparat makro,szerokokątny i zwykły robi zdjęcia jak aparat cyfrowy,jak wysłałem zdjęcia koleżance spytała czym je robiłem,powiedziałem telefonem:)nie aparatem.
Jest bardzo szybki w obsłudze,od 0-100% przy średnim algorytmie używania max 2 h ładowania,ale żeby go rozładowac muszę się starać,do 2,5 dnia wytrzyma.
Duże możliwości aplikacyjne też.Jak GCM do aparatu mimo że jest dobry.
Wiele razy go oblewałem pod kranem i nic.Jest odporny na wodę.
Dokupiłem szkło hartowane i etui pancerne z gumy,oby trzymał jak najdłużej.WIęcej niz 3 lata .
Jest bardzo szybki w obsłudze,od 0-100% przy średnim algorytmie używania max 2 h ładowania,ale żeby go rozładowac muszę się starać,do 2,5 dnia wytrzyma.
Duże możliwości aplikacyjne też.Jak GCM do aparatu mimo że jest dobry.
Wiele razy go oblewałem pod kranem i nic.Jest odporny na wodę.
Dokupiłem szkło hartowane i etui pancerne z gumy,oby trzymał jak najdłużej.WIęcej niz 3 lata .
.43.246.29 | 12.04.2021, 00:04

Michał
Opinia negatywna
Na moto g8 power przesiadłem się ze starszej moto g5 z której byłem bardzo zadowolony. Niestety niemiło się rozczarowałem. Pierwszy problem to zdarzające się czasem charczenie w dolnym głośniku, przy oglądaniu filmu czy słuchaniu muzyki w pewnych momentach słychać coś jakby tykanie. Zdarza się również delikatnie miganie podświetlenia wyświetlacza zwłaszcza przy silniejszym oświetleniu. Do tego zasięg łapie znacznie gorzej niż stara g5 i ciągle są skoki. Bateria również nie zachwyca, aparat ma problemy z utrzymaniem ostrości, ale na to pomaga zainstalowanie gcam.
.0.84.13 | 11.04.2021, 08:04

Zwykły
Opinia neutralna
Ja miałem te motorole i po jednym dniu próby musiałem oddać. Ona ma 2 głośniki jeden nisko ok. Odkryty. A drugi u góry ekranu zamknięty wewnątrz obudowy, i pewnie dlatego jak telefon był zimny to było ok. a jak się zagrzał temperaturą ciała to charczał i zniekształcał głos dzwoniącego nie do poznania. Tak jak z tej tuby co mają na demonstracjach ulicznych.Po za tym ta jego bateria starczała tylko na 6 godzin słuchania radia na full. Co moim zdaniem nie możliwe że ma 5000 mili amp.To moja metoda sprawdzania baterii. Podejrzewam że obniżyli jakość podzespołów kosztem niższej ceny. Może te droższe kiedyś były dobre ale te moge śmiało porównać do Chińskiego badziewia.
.115.251.25 | 26.03.2021, 21:03

mienton
Opinia pozytywna
Do serii Power przekonało mnie Lenovo K6 Power, które miałem wcześniej i zdechł po prawie trzech latach przez awarię portu USB. W międzyczasie miałem zastępczo Samsunga S7, który miał koszmarnie słabą baterię i mało pamięci. Szukając następcy, miałem kilka wymagań: Duża bateria, wystarczająca na przynajmniej cały dzień intensywnego użytkowania, wbudowane głośniki stereo i Dolby Atmos, wyświetlacz 1080p, port na słuchawki i sporo pamięci. Ten telefon spełnił wszystkie te wymagania powyżej wszelkich oczekiwań; jakość dźwięku powala już z wbudowanego stereo, więc gdy padnie głośnik na spotkaniu towarzyskim, to mój telefon jest pierwszym wyborem. Po podłączeniu przez bluetooth do sprzętu mogę korzystać z opcji "Dźwięk Moto", która jest Atmosem w przebraniu; są tam różne tryby słuchania oraz własny equalizer, jak i typowy atmosowy regulator głośności i sztuczny surround. Bateria jest rewelacyjna, ładuje się bardzo szybko (powiedziałbym, że maks 2h na fabrycznej ładowarce) i trzyma przy moim dość intensywnym użytkowaniu dwa dni, trzy na oszczędzaniu energii. Pamięci starcza na wszystko, mogę mieć dużo niepotrzebnych rzeczy i nie martwić się, że zabraknie miejsca. Wyświetlacz jest gigantyczny, niemal tak duży jak niegdyś popularne siedmiocalowe tanie tablety, a mimo to łatwo mieści się w kieszeni. Dodatkowym miłym dodatkiem jest włączanie latarki potrząśnięciem, korzystam częściej niż bym się spodziewał. Jedyne minusy jakie mogę znaleźć, to dość słabo radzący sobie w ciemniejszych warunkach aparat (ale nadrabia to różnymi trybami, da się też trochę sobie pomóc manualnymi ustawieniami) oraz słaba dostępność etui i szkiełek. Z NFC nie korzystam, ale jego brak też może komuś przeszkadzać. Generalnie bardzo polecam, chyba najlepszy telefon za te pieniądze na rynku.
.49.7.202 | 11.02.2021, 11:02

luq
Opinia negatywna
Będzie to recenzja porównawcza, jako, że przesiadłem się z Motoroli Moto G5s, z której byłem bardzo zadowolony. Gdyby nie rozbity ekran po 3 latach, korzystałbym z niej nadal.
Niestety, Motorola robi krok do przodu i dwa kroki w tył. Nie jestem typem osoby, która zmienia telefon co pół roku, więc wybór jest zazwyczaj przemyślany, niestety nie wszystko jest 'kolorowe" w nowej moto g8 power. Nieco żałuję decyzji o kupnie, ponieważ w cenie Moto G8 power miałbym Redmi 9 note, który kupiła moja żona i tel działa bdb, bez kompromisów w kwestii łączności i dual sim.
Co na plus:
+ Szybkość działania systemu - goły android i Snapdragon daje radę, telefon działa płynnie, dopiero odpalenie kilku aplikacji w tle oraz pakietu office i edycja pliku excel spowodowały zadyszkę.
+ Aparat - może nie jest to super jakość, ale w porównaniu do Moto G5s aparat robi zauważalnie lepsze zdjęcia, szczególnie lepiej radzi sobie z refleksami i mocniejszymi źródłami światła. Zdjęcia nocne w końcu da się oglądać.
+ BATERIA - Z telefonu korzystam często - nawigacja, messenger, whatsapp, przeglądarka, jeszcze nigdy nie rozładowałem go w krócej niż 3 dni! Screen on time - około 10 godzin. To zdecydowanie krok naprzód.
+ Głośnik rozmów - bardzo przyjemny ton, wyraźny i głośny. Szczerze mówiąc po przesiadce z Moto g5s byłem nim bardzo pozytywnie zaskoczony.
+ Nowszy android 10 - moim zdaniem obsługuje się go lepiej niż 8.1 z moto g5s, choć ma też parę mniejszych wpadek. Gesty moto, do których trzeba się przyzwyczaić okazują się całkiem przydatne, jak np. podzielenie ekranu na 2 części przez przeciągnięcie palcem do krawędzi i z powrotem. Domyślnie pasek ikon wstecz/menu jest wyłączony, ale da się to zmienić w opcjach.
Co na minus
- łączność WiFi - bardzo poważny minus - brak łączności z sieciami 5GHz - w ogóle jak to możliwe w 2020/21 roku? Nawet na sieci 2.4 GHz moto g8 power osiąga znacznie słabsze wyniki w speedteście niż moto g5s lub laptop w tej samej sieci. Jakkolwiek, tutaj jest duży krok w tył, a nawet dwa - G5s obsługiwał sieci 5GHz, a telefon z 2020 roku nie obsługuje, na dodatek ma słabszy transfer. Akurat tutaj oszczędność Motoroli najbardziej rzuca się w oczy. Zastanawiałem się, czy z tego względu nie zwrócić telefonu, niestety nie sprwadziłem łączności wifi przed zakupem, bo wydawało mi się, że obsługa 5GHz to teraz standard. Zdecydowałem, że się przemęczę, jako, że na tel. bardzo rzadko gram w gry, a częściej korzystam z LTE niż wifi.
Tak więc żona w tel. za tą samą cenę (redmi note 9) ma 300 Mbps, ja mam 40...
- łączność LTE - osiągane prędkości są "OK" ale również słabsze od starszej moto g5s.
- Brak Gorilla Glass - kolejny krok w tył względem moto g5s
- wględem moto g5s - brak czytnika linii papilarnych z przodu ekranu. To był mój świadomy wybór, ciężko w tej cenie dostać telefon z czytnikiem z przodu ekranu bądź w ekranie. Spędzam przy biurku wiele godzin i możliwość odblokowania telefonu jednym dotykiem palca bez podnoszenia całego aparatu to było COŚ :) Niestety, rozmiar ekranu jest dla producentów obecnie ważniejszy niż ergonomia.
Co wyszło neutralnie:
Wygląd - Moto G5s to był piękny telefon zamknięty w metalowej bryle, po 3 latach intensywnego użytkowania (upadki, piach i kurz) obudowa nie trzeszczy, trzyma się bardzo solidnie. Tutaj natomiast mamy plastik, choć przynajmniej niezłej jakości, a wszystko wygląda dość ładnie, nie odbiegając od standardów, aparaty nie wystają.
Ekran - Zagęszczenie pikseli jest podobne jak w moto g5s, ekran równie czytelny, jednak mniej jasny (suwak jasności ustawiony na 2/3 zamiast 1/3 jak w starej motce)
Dual sim - hybrydowy dual sim to słabe rozwiązanie, tak jak wspominałem Redmi note 9 żony ma w tej samej cenie (różnica 50 zł) pełen dual sim na dwie karty sim + karta pamięci w tym samym czasie.
Widżet godziny i baterii - tego na szczęście nie zepsuli, z najnowszą aktualizacją powróciło wyświetlanie stanu baterii i nadal wystarczy delikatnie ruszyć tel, aby pokazał nam godzinę, stan baterii i powiadomienia.
Niestety, Motorola robi krok do przodu i dwa kroki w tył. Nie jestem typem osoby, która zmienia telefon co pół roku, więc wybór jest zazwyczaj przemyślany, niestety nie wszystko jest 'kolorowe" w nowej moto g8 power. Nieco żałuję decyzji o kupnie, ponieważ w cenie Moto G8 power miałbym Redmi 9 note, który kupiła moja żona i tel działa bdb, bez kompromisów w kwestii łączności i dual sim.
Co na plus:
+ Szybkość działania systemu - goły android i Snapdragon daje radę, telefon działa płynnie, dopiero odpalenie kilku aplikacji w tle oraz pakietu office i edycja pliku excel spowodowały zadyszkę.
+ Aparat - może nie jest to super jakość, ale w porównaniu do Moto G5s aparat robi zauważalnie lepsze zdjęcia, szczególnie lepiej radzi sobie z refleksami i mocniejszymi źródłami światła. Zdjęcia nocne w końcu da się oglądać.
+ BATERIA - Z telefonu korzystam często - nawigacja, messenger, whatsapp, przeglądarka, jeszcze nigdy nie rozładowałem go w krócej niż 3 dni! Screen on time - około 10 godzin. To zdecydowanie krok naprzód.
+ Głośnik rozmów - bardzo przyjemny ton, wyraźny i głośny. Szczerze mówiąc po przesiadce z Moto g5s byłem nim bardzo pozytywnie zaskoczony.
+ Nowszy android 10 - moim zdaniem obsługuje się go lepiej niż 8.1 z moto g5s, choć ma też parę mniejszych wpadek. Gesty moto, do których trzeba się przyzwyczaić okazują się całkiem przydatne, jak np. podzielenie ekranu na 2 części przez przeciągnięcie palcem do krawędzi i z powrotem. Domyślnie pasek ikon wstecz/menu jest wyłączony, ale da się to zmienić w opcjach.
Co na minus
- łączność WiFi - bardzo poważny minus - brak łączności z sieciami 5GHz - w ogóle jak to możliwe w 2020/21 roku? Nawet na sieci 2.4 GHz moto g8 power osiąga znacznie słabsze wyniki w speedteście niż moto g5s lub laptop w tej samej sieci. Jakkolwiek, tutaj jest duży krok w tył, a nawet dwa - G5s obsługiwał sieci 5GHz, a telefon z 2020 roku nie obsługuje, na dodatek ma słabszy transfer. Akurat tutaj oszczędność Motoroli najbardziej rzuca się w oczy. Zastanawiałem się, czy z tego względu nie zwrócić telefonu, niestety nie sprwadziłem łączności wifi przed zakupem, bo wydawało mi się, że obsługa 5GHz to teraz standard. Zdecydowałem, że się przemęczę, jako, że na tel. bardzo rzadko gram w gry, a częściej korzystam z LTE niż wifi.
Tak więc żona w tel. za tą samą cenę (redmi note 9) ma 300 Mbps, ja mam 40...
- łączność LTE - osiągane prędkości są "OK" ale również słabsze od starszej moto g5s.
- Brak Gorilla Glass - kolejny krok w tył względem moto g5s
- wględem moto g5s - brak czytnika linii papilarnych z przodu ekranu. To był mój świadomy wybór, ciężko w tej cenie dostać telefon z czytnikiem z przodu ekranu bądź w ekranie. Spędzam przy biurku wiele godzin i możliwość odblokowania telefonu jednym dotykiem palca bez podnoszenia całego aparatu to było COŚ :) Niestety, rozmiar ekranu jest dla producentów obecnie ważniejszy niż ergonomia.
Co wyszło neutralnie:
Wygląd - Moto G5s to był piękny telefon zamknięty w metalowej bryle, po 3 latach intensywnego użytkowania (upadki, piach i kurz) obudowa nie trzeszczy, trzyma się bardzo solidnie. Tutaj natomiast mamy plastik, choć przynajmniej niezłej jakości, a wszystko wygląda dość ładnie, nie odbiegając od standardów, aparaty nie wystają.
Ekran - Zagęszczenie pikseli jest podobne jak w moto g5s, ekran równie czytelny, jednak mniej jasny (suwak jasności ustawiony na 2/3 zamiast 1/3 jak w starej motce)
Dual sim - hybrydowy dual sim to słabe rozwiązanie, tak jak wspominałem Redmi note 9 żony ma w tej samej cenie (różnica 50 zł) pełen dual sim na dwie karty sim + karta pamięci w tym samym czasie.
Widżet godziny i baterii - tego na szczęście nie zepsuli, z najnowszą aktualizacją powróciło wyświetlanie stanu baterii i nadal wystarczy delikatnie ruszyć tel, aby pokazał nam godzinę, stan baterii i powiadomienia.
.160.158.184 | 27.01.2021, 11:01

Rozczarowany baterią
Opinia negatywna
Witajcie,
kupiłem 1 miesiąc temu MOTO G8 Power. Bateria miała trzymać 2-3 dni, a tu przy normlanym użytkowaniu trzyma nieco ponad dobę. Najwięcej udało mi się uzyskać wynik 1 dzień i 12 godzin. Wykonuję kilka połączeń dziennie po kilka minut, trochę smsów, 2-3 krótkie filmy na YT, zero grania. Chciałem telefon, który będę musiał ładować raz na 2-3 dni, a tu i tak codziennie niezbędne jest ładowanie. Może ktoś ma podobne doświadczenia albo pomysły jak ograniczyć zużycie baterii - poza nie używaniem telefonu :-)
Poza tym bardzo skomplikowane menu w porównaniu do XIAOMI, czy Samsunga. Znaleźć coś w ustawieniach nie łatwo, np. zużycie danych, wybór domyślnej karty SIM dla sms lub połączeń. Tak samo ciężko było znaleźć, aby na ikonkach pojawiały się znaczki z ilością powiadomień, w końcu dzięki Google się udało.
Jestem rozczarowany i więcej nie kupię MOTO, czekam na nowy, nieduży (najlepiej do 6 cali) smartfon XIAOMI lub innej firmy z mocną baterią, wytrzymującą 2-3 dni.
kupiłem 1 miesiąc temu MOTO G8 Power. Bateria miała trzymać 2-3 dni, a tu przy normlanym użytkowaniu trzyma nieco ponad dobę. Najwięcej udało mi się uzyskać wynik 1 dzień i 12 godzin. Wykonuję kilka połączeń dziennie po kilka minut, trochę smsów, 2-3 krótkie filmy na YT, zero grania. Chciałem telefon, który będę musiał ładować raz na 2-3 dni, a tu i tak codziennie niezbędne jest ładowanie. Może ktoś ma podobne doświadczenia albo pomysły jak ograniczyć zużycie baterii - poza nie używaniem telefonu :-)
Poza tym bardzo skomplikowane menu w porównaniu do XIAOMI, czy Samsunga. Znaleźć coś w ustawieniach nie łatwo, np. zużycie danych, wybór domyślnej karty SIM dla sms lub połączeń. Tak samo ciężko było znaleźć, aby na ikonkach pojawiały się znaczki z ilością powiadomień, w końcu dzięki Google się udało.
Jestem rozczarowany i więcej nie kupię MOTO, czekam na nowy, nieduży (najlepiej do 6 cali) smartfon XIAOMI lub innej firmy z mocną baterią, wytrzymującą 2-3 dni.
.70.103.28 | 22.01.2021, 12:01

TomMoto
Opinia pozytywna
Witam, z Waszych wpisów wynika, że ten model to taka loteria! Ja kupiłem na promocji w jednej z najbardziej znanych sieciówek. Kupiłem przez internet, a zatem miałem ten komfort żeby sprawdzić i ewentualnie odesłać. Na szczęście - odpukać - nie mam ani luźnego gniazda USB-C, ani trzeszczącego głośnika przy rozmowach! Wersja telefonu niebieska, Android 10. Czas pracy OK, aparat z GCam wymiata! W stosunku do stockowej aplikacji GCam daje kolosalną różnicę. Do czego mógłbym się doczepić? Nieco słaba głośność w słuchawce podczas rozmowy. Dałem 599 zł i uważam, że wart każdej złotówki!
.145.222.221 | 30.12.2020, 23:12

MotoMarek
Opinia neutralna
G8 Power nie ma 802.11a bo nie obsługuje 5GHz.
Rozważcie też przy zakupie bardzo wysoki SAR do ciała - 1,79W/kg
Rozważcie też przy zakupie bardzo wysoki SAR do ciała - 1,79W/kg
.60.81.47 | 25.12.2020, 12:12

Kamila
Opinia pozytywna
Telefon działa bardzo płynnie, szybko, aplikacje włączają się moment. Bateria długo trzyma a najlepsze w tym telefonie są głośniki,idealna jakość dźwięku i bardzo głośne. Jedyna wada jakie ma telefon to aparat który jest słabej jakości zdjęcia wychodzą blade szare często niewyraźne i rozmazane. Gdyby aparat robił ładne zdjęcia to byłby to telefon idealny :) ale warto kupić dla samej szybkości działania i głośników marzenie
.9.242.234 | 18.12.2020, 20:12