Bateria
Pojemna bateria (5000 mAh) i świetnie zoptymalizowany soft przekładają się na doskonałe czasy pracy urządzenia na pojedynczym ładowaniu. Moto G7 Power nie sposób rozładować w ciągu jednego dnia, nawet przy maksymalnym obciążeniu. Nawet w dwa dni może być trudno pozbawić baterię energii nawet przy intensywnym użytkowaniu. Realnym czasem pracy są trzy, a może nawet cztery dni pracy - w zależności od tego, jak użytkownik korzysta z telefonu. Producent obiecuje do 60 godz. w cyklu mieszanym - i jest to realna wartość. Oczywiście są alternatywne modele, na przykład Xiaomi Mi Max 2 lub Asus Zenfone Max Pro M2, który ma identyczną pojemność baterii - ale i tak to Motorola wykazuje lepsze czasy pracy.
- czas pracy z włączonym ekranem (YouTube, 1 karta SIM, aktywny moduł WI-Fi, 50% jasności ekranu) - ponad 27 godzin!
- godzina strumieniowania wideo (Chrome, 1 karta SIM, aktywny moduł WI-Fi, 50% jasności ekranu) - 4-5% baterii mniej
- godzina odtwarzania wideo z pamięci telefonu (tryb samolotowy, 50% jasności ekranu) - 3% baterii mniej,
- pół godziny korzystania z nawigacji online - 4-5% baterii mniej,
- pół godziny grania w Real Racing 3 - 5% baterii mniej,
- wynik w PC Mark battery test - 4-krotna próba dokończenia benchmarku zakończyła się niepowodzeniem,
- 9 godzin w trybie czuwania - 3% baterii mniej.
wynik w Geekbench - 7612 punktów,
Jolanta Szczepaniak/mGSM.pl
Naładowanie baterii (z wykorzystaniem technologii TurboPower) zajmuje łącznie około 2 godzin i 20 minut. Po 15 minutach stan naładowania wynosi 16%, po 30 minutach - 30%, zaś po godzinie - 56%. Po 1,5 godz. po rozpoczęciu ładowania ogniwo zapełni się w 80%, ale do 100% dobije dopiero 50 minut później.
R E K L A M A
Podsumowanie
Motorola zdominowała średnią półkę przystępnymi modelami o zbliżonym designie i uproszczonym interfejsie. Najnowsze modele kontynuują dobre tradycje serii G, która zawsze wyróżniała się solidnymi parametrami i opłacalnością. I tak jest też z Motorolą Moto G7 Power, która za 899 złotych jest sensownym zakupem. Warto dodać, że za podobne pieniądze możecie mieć inną doskonałą propozycję tego producenta, czyli Motorolę One, która ma NFC i Androida One.
Jak wynika to już z samej nazwy recenzowanego modelu, najważniejszą jego cechą jest żywotność baterii. I naprawdę jest ona ponadprzeciętna. Co nie zmienia faktu, że bez problemu powinien sprawdzić się w większości zadań, które postawią przed nim użytkownicy (o ile nie grają). Jeśli jednak ważniejsza jest dla was wysoka wydajność, pierwszorzędny aparat, ostrzejszy ekran albo spełnianie standardów pyło- i wodoodporności - i jesteście skłonni wydać na to więcej pieniędzy - inny telefon (np. połączony z powerbankiem) będzie lepszym rozwiązaniem. Jaki? Na przykład Samsung Galaxy A9 (2018), Huawei P Smart (2019), Nokia 7.1, Redmi Note 7 czy Asus Zenfone Max Pro M2. cena - od 210-230 euro
Plusy i minusy
Plusy:
- doskonałe czasy pracy na pojedynczym ładowaniu
- czysty Android 9 z niewielkimi modyfikacjami producenta
- obsługa gestów i funkcja Inteligentny Ekran Moto
- obsługa dwóch kart SIM
- obsługa karty pamięci microSD
- ekran chroniony przez Gorilla Glass 3
- gniazdo słuchawkowe
- akceptowalna wydajność
- USB typu C do ładowania i transferu danych
- szybki i bezbłędny skaner linii papilarnych
- relatywnie szybkie ładowanie - biorąc pod uwagę pojemność baterii
- radio FM
- etui w zestawie
- nagrywanie wideo w 4K
- rozsądna cena
Minusy
- rozdzielczość ekranu
- urządzenie jest dość duże i ciężkie
- przeciętna jakość zdjęć w ciągu dnia i słaba w gorszym oświetleniu
- brak NFC
- błyszczące wykończenie obudowy, które przyciąga odciski palców
- Wi-Fi tylko w paśmie 2,4 GHz
- pojedynczy aparat bez bajerów typu optyczny zoom czy obiektyw szerokokątny
- głośnik raczej do podstawowych zastosowań, donośny, ale o słabej jakości dźwięku
- brak pyło- i wodoodporności
- brak diody powiadomień
Materiał własny









Zobacz najnowsze opinie lub dołącz do dyskusji i dodaj opinię!