LG X Power

Opinie użytkowników

Używałem go wiele lat temu, może w 2016 roku, zaraz po premierze. To jeden z najdłużej użytkowanych przeze mnie smartfonów, mimo, że już wtedy był średni pod względem parametrów. Bardzo, ale bardzo miło go wspominam. Wtedy ta bateria o pojemności 4100 mAh to był kosmos. Pamiętam, że przez kilka dni nie używałem internetu, bo przechodziłem z sieci do sieci i wtedy trzymał mi 5 dni. Kosmos totalny. Z netem to do 3 dni. Aparat był kiepściutki, a wtedy LG potrafiło wypuszczać najlepsze fotosmartfony jak G2, a o późniejszych modelach jak G4, V10 to nie wspomnę.X Power był lekki jak na tę ogromną baterię. Jaki taki przemyślany. Był nawet podobny do flagowca V20.

Telefon bardzo fajny. Mam go już 8 lat i nic się nie stało, dalej działa dobrze. Ogólnie aparat nienaruszony. Mam tez samsunga s8, ale z nim się coś dzieje, to używam lg. Polecam go!!!

Mam ten telefon od ponad 4 lat. Najpierw służył jako podstawowy, dwa lata później został zastąpiony przez S8+, a sam używany jako zamiennik, do nawigacji, internetu, komunikatorów. Obecnie znów służy, bo nie mogę się zdecydować co kupić. Niestety S8+ był prekursorem tego, czym obecnie jest zapchany rynek. Zupełną odwrotnością LG X Power, która cieszy tylko na chwilę. Wielki, ciężki, śliski, szyba z tyłu, prądożerny ekran o dużej rozdzielczości. Zupełne przeciwieństwo LG X Power.
Po 4 latach bateria ładuje się do 3300mAh. Co daje nadal komfort dwudniowego użytkowania. Jest lekki poręczny, mieści się w każdej kieszeni, po 2 latach użytkowania S8+ już zapomniałem jaka to przyjemność. Tak. nie jest demonem szybkości. Tak, robi przeciętne zdjęcia i nie ma stabilizacji obrazu. Tak, ma mało pamięci, przez co trzeba się folgować z instalacjami zbędnych apek. Tak, chodzi tylko na starym Androidzie 6.0. Jednak ponad 4 lata temu kosztował 500 zł i nadal działa. A chcąc kupić coś nowego posiadającego powyższe, ale pozostającego w podobnym rozmiarze, wadze z trwałością baterii LG X-power to istne mission impossible.

Badziewie jakich mało. Dziesięcioletni Sony działa lepiej. Wolny, gubi sieć, bluetooth się zawiesza. Bateria niby trzyma długo, to fakt, ale po osiągnięciu 20% rozładowuje się do zera dosłownie w 1-2 minuty, nie pomaga tryb oszczędzania energii. Tel. nieporęczny, wylatuje z dłoni. Poza tym bardzo delikatny, więc od razu trzeba kupić etui. Ja nie miałem i po paru upadkach szyba potłuczona, ekran w niektórych miejscach w ogóle nie reaguje na dotyk. Moj najgorszy telefon.

Telefon LG X Power używałem 3 lata. Przez cały czas użytkowania bateria wymagała ładowania co 2-3 dni. Telefon nie zawieszał się, nie przycinał, jedynie co to nagrzewał w bezczynności. Jednak, pozytywnie oceniam ten telefon.

Jeden z lepszych telefonów budżetowych. Używam go już od 2 lat. Posiada praktycznie wszystko to, czym powinien dysponować współczesny smartfon - zapewniając sprawną obsługę komunikatorów, internetu i poczty. Zaletą tego smartfona jest, m.innymi, możliwość płacenia telefonem (NFC) oraz możliwość szybkiego ładowania akumulatora (o rewelacyjnej pojemności 4100 mAh!). Telefon ten posiada także czuły, multisystemowy odbiornik GPS, przyzwoite WiFi i BT (wszystko działa bezproblemowo). Wydajność procesora tego smartfona jest moim zdaniem wystarczająca. Aparat FOTO przyzwoity. Rozdzielczość ekranu nie powala, ale przy tej wielkości ekranu wszystko wygląda dobrze i pracuje płynnie. Jedyna wada jaką widzę, to brak możliwości aktualizacji ANDROIDA do wyższych wersji.
Reasumując jestem baaardzo zadowolony z tego telefonu. Nigdy mnie nie zawiódł. Jeśli macie okazję odkupić taki telefon na rynku wtórnym (w dobrym - technicznym i wizualnym stanie) za stosunkowo niewielkie pieniądze - to będzie to dobry zakup.

Telefon używam ponad dwa lata. Jestem budowlańcem i ciągle noszę go przy sobie w kieszeni spodni. Raz na miesiąc upada na podłogę. Dzięki naklejanym szybkom i gumowej obudowie telefon jest ciągle w dobrej formie. Bateria nadal trzyma min. jeden dzień

LG Xpower. Użytkuję ten telefon dość niedługo (ok. 1,5 miesiąca) ale ten okres czasu wystarczył aby wyrazić swoją opinię na jego temat. Wygląd. O gustach się nie dyskutuje ale dla mnie ten telefon nie jest zbyt estetyczny. Duże ramki nie wyglądają dobrze, tak samo jak łatwo rysujący się plastikowy tył. Ekran sam w sobie nie jest najgorszy. Jego wielkość jest w sam raz . Rozdzielczość także ale do najostrzejszych ekranów on nie należy. Wydajność w tym telefonie nie istnieje. Telefon często się ścina nawet podczas pauzowania muzyki. Otwieranie przeglądarki Google trwa wieki a granie nawet w lżejsze gry typu Alto's Odyssey nie jest zbyt przyjemne. Jakość materiałów tego telefonów jest bardzo kiepska. Wyświetlacz się rysuje i pęka po upadnięciu na panele podłogowe z wysokości kieszeni. Aparaty są dość dobre. Ja wrzucając co jakiś czas zdjęcia mojego roweru na instagrama byłem zadowolony ich jakością. Największym plusem telefonu jest bateria. Naładowany na 100% telefon odłączam od ładowarki o 9 rano, korzystam z niego cały dzień oglądając anime na CDA, przeglądając Facebooka i Messengera i daje do ładowania o 3 nad ranem gdy ma 25 % baterii. Ogólnie telefonu nie polecam jednak jeżeli komuś zależy tylko na baterii i aparacie oraz będzie znosił liczne ścinki to będzie dla niego wystarczył.

Niestety LG X Power nie jest aktualizowany, a to sprowadza się do przeróżnych luk systemowych. Też system jest przestarzały. Brak Custom ROM'ów też nie pomaga. Wykorzystanie innego sposobu pakowania lz4 niżeli gzip powoduje brak root'a na ten telefon. Fakt, inne telefony LG mają root'a przez społeczność moderską. Ten, niestety, nie jest tak rozpoznawalny. Plus dziwny problem z niedziałającym głośnikiem multimedialnym powoduje moją przedwczesną zmianę telefonu. Jeżeli wydawać pieniądze to na telefon innej marki. Na pewno nie wrócę do LG w najbliższym czasie.

Jestem posiadaczem telefonu LG X Power K220 od prawie 3 lat. Co mogę o nim powiedzieć? Hmmm... :) Istny CZOŁG! :D
Bateria - jak dużo go używam to pod koniec drugiego dnia muszę podładować jak nie wiele to i tydzień bez ładowania :))
Zdjęcia i filmy - są lepsze telefony pod tym względem i to sporo lepsze, ale jak dla mnie jakość jest w zupełności zadowalająca. Telefon ma służyć do dzwonienia i odbierania rozmów, do kręcenia filmów mam 2 kamerki Go Pro, a do zdjęć aparat lustrzankę i cyfrówkę.
Z internetu mało co korzystam od tego jest laptop :)
Za to korzystam duża z nawigacji GPS i jest OK :)
W piątek odebrałem go z naprawy. Miał przygodę upadek z wysokości 5 metrów. W locie pokrowiec się otworzył i wyświetlaczem padł na ziemie. Próbowałem go ratować, złapać i to był błąd bo poszedłem razem z nim w dół jak przecinak- 2 palce dłoni złamane, żebra po obijane, ledwo się ruszam. Telefon grzmotną o posadzkę betonową otwartym wyświetlaczem aż się odbił i jeszcze go dogniotłem swym ciałem. Myślałem, że już po telefonie :( ale dobrze, że tylko myślałem :) Na wyświetlaczu miałem szkło hartowane. Zaniosłem do naprawy na wymianę wyświetlacza. Koleś w komisie powiedział, że jeszcze tak rozwalonego telefonu nie widział i się nie opłaca robić bo marne szanse, że nie będzie działał i gwarancji nie da. Zaryzykowałem. Wyświetlacz tak był zmasakrowany, zrobił się wklęsły do środka (mocno, myślałem że już po płycie głównej), kamienie utkwiły w nim tak, że nie można było ich wyjąć.
Wyświetlacz wymieniony i działa bez najmniejszych problemów, jak nówka z taśmy produkcyjnej. :D
Zatem jak mówiłem: CZOŁG W ŚWIECIE TELEFONÓW!
Zakupiłem go ze względu na mocną baterię i nie żałuję tego. Śmiało polecam go każdemu kto nie chce brać ślubu z ładowarką.
Pozdrawiam.