LG Optimus L9

Opinie użytkowników

Telefon posiadam od grudnia 2012, więc prawie 4 lata.. przez pierwsze 2 lata praktycznie mnie nie zawodził, więc przedłużyłem umowę bez telefonu i to był wielki błąd. Telefon zaczął wieszać się masakrycznie.. nie pomaga ani format ani hard reset.. z wifi nie korzystam bo tel nie daje rady, zostaje transmisja danych, apki wchodzą baardzo powoli, nie mówiąc o necie.. o google chrome można zapomnieć.. w sumie nie ma co się dziwić, bo jak na smartfon, jest dosyć wiekowy. Jeśli chodzi o solidność nie mam żadnych zarzutów do niego.. Uczył się latać i zdał ten egzamin.. wiele razy upadł i poza jednym małym odpryskiem na rancie nie ma innych śladów, wyświetlacz od 3 lat działa bez folii i nie ma na nim żadnej ryski! mimo że ciężki żywot miał po kieszeniach razem z kluczami czy drobniakami, podsumowując.. jeśli nie muliłby tak strasznie, nie wymieniłbym go na żaden inny

Telefon posiadam jakiś rok czasu i muszę powiedzieć że daje rady jak na te czasy.
Plusy:
- wyświetlacz 4.7cala
- obudowa która jest bardzo dobra
- bateria w miare ok, dzień przy człym dniu uzytkowania
- 1gb ramu które jest wystarczające jak dla niego
- no i NFC
Minusy:
- grzeje się przy 3g
- procesor słaby jedynie 2x1ghz
- słaby zasięg przy 3g
- mało pamięci wbudownej 2GB
- od 2013 roku lg blokowało w nim bootloader i z tego powodu nie działają custom romy.

Telefon polecam jak na te czasy jest spoko telefonikiem ;)

Witam. Użytkowałem telefon przez ok 2 lata. Czasem się zamulił, ale ogólnie chodził płynnie. Dobry głośnik, aparat również jak na tamte lata... i dobry ekran... Bardzo ładny i dobrze leży w ręce. Bardzo wytrzymały telefon. Ile razy mi on upadl :) i dzialal jak należy. Był to mój ulubiony smartphone, ale cóż, trzeba iść z duchem czasu... Po 2 latach zmieniłem Optimusa na kolejne Lg
Pozdrawiam

Po kilku miesiącach zaczął zamulać, zrobiłem hard reset, sytuacja powtórzyła się, wymieniłem kartę pamięci - pomogło na krótko, hard reset, znów zwalniał - po kliknięciu czegokolwiek czekałem od 5 do 20 sekund na reakcję, hard reset, zero instalowania aplikacji, tylko aktualizacje, to samo, hard reset, wgranie softu w serwisie LG - podziałał 5 miesięcy i znów to samo. w końcu padł całkiem, że nie dał się zresetować, wymieniłem na telefon innej marki. Podsumowując: tragedia!

Lg L9 mam już 2 lata, wszystko było by ok, gdyby nie zamulał. Jest to już dośc uciążliwe, gdy przeglądarka włącza się około minuty. Dodam że mam tylko kilka zainstalowanych aplikacji i praktycznie wszystko co zbędne usunięte. Już po pół roku zaczęły się problemy, czasem nie reaguje na dotyk, aktualizacje prawie cały czas chcą się zainstalować, jak wyłączyłam opcję aktualizacji to kilka razy dziennie komunikat o błędach. Przywracałam ustawienia fabryczne, ale to nic nie dało. Dodatkowo po odebraniu zielonej słuchawki trzeba chwilkę poczekać bo nikt nas nie usłyszy, trzeba dwa razy powiedzieć słucham by zaczęła się rozmowa. Ogólnie jak na smartfon jest ok, ale tak wolnego telefonu po tak krótkim okresie używania nie znam. Gdyby nie był taki wolny, na pewno nie szukałabym teraz nowego.

Miałam ten telefon ponad rok. Chwalony jest za swoją płynność działania, ale jakoś po pół roku mu to mija i trochę trzeba mieć cierpliwości w użytkowaniu go. Spadł mi wielokrotnie, więc nie obwiniam go, że po roku zaczął mi się wyłączać bez powodu i były problemy z ponownym uruchomieniem. ogólnie umarł całkowicie po 1 roku i 4 miesiącach. Pomimo wspomnianych upadków ekran nie pękł ani żaden inny element obudowy też nie, co było dla mnie zaskoczeniem, bo niektóre upadki były hardcore'owe. Aparat tylni robi bardzo dobre zdjęcia, ekran jest jasny i nawet w słońcu wszystko jest widoczne (cały czas miałam najmniejsze podświetlenie, bo aż raziło). pewnie gdybym bardziej o niego dbała wytrzymałby dłużej...

Mam zupełnie odmienne zdanie
po 2 miesiącach zaczął się zwieszać na sekunde (standard przy średniej półce) i było już tylko gorzej, po roku doprowadzał mnie do białej gorączki kiedy miał problemy z odblokowaniem czy uruchomieniem podstawowych aplikacji. Fakt jest niezniszczalny jeżeli chodzi o upadki nawet bez fili czy futerałów, odpadnie klapka wypadnie bateria i zarysuje się plastikowy rant, ale nic pyzatym.

Ogólnie NIE POLECAM bo co komu po ładnym telefonie który będzie was zawodził.

Witam. Jestem posiadaczem modelu LG P760 (L9). Posiadam ten telefon od jakichś 9 miesięcy. Co wizualnej części nie można narzekać. Jest cieniutki i zgrabny, mimo ze dość duży mimo wszystko. Jesli chodzi o odporność nie mam zarzutów. Upadł kilka razy, miał sytuacje gdzie uczył się "latać" ze tak powiem i nie ma żadnych większych uszkodzeń. Faktem jest iż na ekranie jest folia dość dobrej jakości wiec co do szybki nie mogę nic powiedziec. Natomiast mialem również model LG L5 Optimusa (2 wersje) i tam mimo folii pękła szybka. Funkcjonalny i szybki. Jesli chodzi o pamięć to 2gb ale aplikacje typu latarka pou i antywirus na raz sprawiają ze czasem (choc rzadko) się zatnie. Polecam jak najbardziej biorąc pod uwagę fakt iż posiadałem wiele telefonów typu np. Xperia J Xperia E Samsung Galaxy Grand neo PLUS galaxy ace 2 htc wildfire s itd. Jest calkiem na wysokim poziomie. Polecam

Telefon mam od 2 lat. Przez ten czas był wielokrotnie maltretowany (liczne upadki z różnych wysokości), a także przeżył pranie w pralce. To jedna z wielu zalet tego telefonu o których mogę opowiadać godzinami. Mimo, że ma już 2 lata wciąż pracuje bez zarzutu. Bateria trzyma bez problemu 1 dzień przy normalnym użytkowaniu, jedną wadą tego telefonu jest mała ilość pamięci ale od czego są karty pamięci. Podsumowując to świetny telefon, a mimo upływu lat wciąż bardzo dobry wybór dla osób szukających fajnego i nie drogiego smartfonu.

Witam. Jest listopad 2015r. Mam ten telefonik od roku. Jestem z niego jak najbardziej zadowolony. Spełnia wszystkie swoje zadania. Na specyfikację (procki, pamięć itp) nie ma co narzekać, wiedziało się co się brało przy zakupie. Nic mi w nim nigdy nie nawaliło. Ekran Gorillaglass na dzień dzisiejszy wygląda jak nowy. Co prawda troszkę pościerały się górne narożniki obudowy, ale telefon służy do używania a nie oglądania z daleka. Jeśli chodzi o wypowiedzi ludzi, że wiesza się po jakimś czasie, wolniej działa... to normalne. Na chłopski rozum - jak spojrzeć na ilość folderów na karcie czy wew. czy zew. - z czasem drastycznie rośnie. Wszelkie cleanery itp. nie poradzą sobie z tym. Każda odinstalowana apka czy cokolwiek zostawia po sobie ślad. I z czasem tego jest za dużo, jak w kompie. Trzeba formatować. Po to jest opcja przywracania ustawień fabrycznych, czy hard reset. Wystarczy to zrobić, i uśmiech oraz przyjemność użytkowania wraca z pierwszych dni po zakupie. czasem przy intensywnym użytkowaniu i równoczesnym ładowaniu owszem potrafił się nieźle zgrzać, nie pęka w nim ekran jak w Xperiach, nie puchnie bateria jak w Samsungach... na prawdę dobry telefon.
Pozdrawiam