LG K10 LTE

Opinie użytkowników

Używam od prawie 5 lat. Po około 3 latach od zakupu zaczął się szybko rozładowywać, nagle wyłączać bez powodu, ale minęło mu po ok. pół roku mimo braku napraw Teraz starcza mi w miarę by przez jeden dzień używać go bez ładowania, choć czasem się tnie - np. gdy nagle włączę internet i mam dużo powiadomień

Nie bede tutaj slodzil zadnej marce ale dwa smartphony maja numer 1. Otoz to LG K10 2016 oraz Samsung S4. Oba sa, byly i beda najlepsze.m Reszta to smieci...

Telefon służył mi łącznie jakieś dwa lata. W międzyczasie potłukł się ekran, przez upadek. Dalej korzystałam z telefonu, byłam w miarę zadowolona, chociaż korzystałam na nim z niewielu aplikacji. Po około dwóch latach zaczął się bardzo zacinać i długo ładował strony. Do tego bateria trzyma bardzo słabo po tych dwóch latach. Obecnie ciężko jest na nim zrobić cokolwiek więcej od dzwonienia i przeglądania Facebooka. Uważam, że w tej cenie na pewno można by było znaleźć coś dużo lepszego, telefon który posłuży dłużej niż dwa lata. Dlatego nie polecam.

Telefon bardzo mi sie podaba jest funkcjonarny i mimo kilu wad dzielnie służy mi ponad 3 lata

Niestety jest to moje ostatnie LG. Telefon który po dwóch latach użytkowania nadaje się na złom, a zaznaczam, że należę do ludzi dbających o sprzęt. Ładowarka powinna być zamontowana w tym LG na stałe, bo bateria to szajs. A obecnie zacina się i zawiesza na okrągło. Nie polecam tego telefonu, szkoda kasy.

Telefon posiadam już 2 lata. Na ogół do tej pory jest sprawny, jednak z czasem zaczął się coraz częściej zacinać. Momentami bywają one długie. W trakcie tych dwóch lat miałam sytuację kiedy to telefon sam się wyłączył i nieustannie dokonywał na początku pobierania aktualizacji systemu a następnie cały czas wyświetlało się logo jakby miał się ładować do włączenia czego finalnie nie robił. Smartphone oddałam do naprawy i urządzenie zostało oddane po hard resecie. Poza tym problem pojawia się z baterią. Po takim czasie użytkowania telefon wyłączał się bez powodu przy 30-40%. Bywało tak, że stan baterii wtedy wynosił 0% a innym razem nawet 50%. Bardzo szybko zaczęła spadać bateria, mimo nie używania telefonu.

Jedyny plus tego telefonu to fajny wygląd. Niestety bardzo zużywa baterię. Właściwie trzeba zawsze mieć przy sobie ładowarkę. Na dodatek długo się ładuje. Ten sam problem pojawił się pomimo wymiany baterii na nową.

Po dwóch latach użytkowania, telefonu nie da się obsługiwać. Zacina, bateria schodzi bardzo szybko.

Użytkowany od 3 lat, działa, i swoje podstawowe funkcje jak najbardziej dają radę, jedyny mankament to utrata sygnału gps przy nawigacji, dość często. A więc jak na budżetowy telefon o. k.

Telefon mam od 2,5 roku. Po 1,5 roku zaczęły się z nim problemy. Zaczął się zacinać nie wspomne o lagach z jakich muszę się męczyć. Ja z regóły dbam o telefon, więc nie posiada żadnych uszkodzeń zewnętrznych. Wracając do wad. Problem pojawił się również z banalnymi aplikacjami, a mianowicie nie mogę nie raz odtworzyć normalnie aplikację, bo od razu wyrzuca na pulpit. W dniu po zakupie miałam sytyację, że pokazała mi sie taka pikselówka (niebieska kreska wzdłóż ekranu). Największy problem jaki mógłby być to chyba bateria. Na początku trzymał może z z jeden solidny dzień przy ciągłym używaniu go. A jakoś po roku zaczęły się problemy. Baaaaaardzo słabo trzyma, aktualnie może do 3-4h przy ciągłym użytkowaniu. I ostatnią niewyjaśnioną dotąd przyczyną był mały biały kwadracik w lewym górnym rogu. Przez ten kwadracik telefon się pogorszył. Mam również problem z klawiaturą, która podczas pisania zaczyna czasem znikać i jedynym sposobem na to jest uruchomienie telefonu ponownie. Była również sytuacja kiedy telefon wariował i zaczął robić niestworzone rzeczy. A mianowicie aplikacje same zaczęły się włączać i wyłączać... A ja nic nie moglam zrobić. Postanowiłam sobie zaoszczędzić i kupić telefon z wyższej półki z szybszym systemem.
Ps. Telefonu nie polecam. Telefon nie jest dla ludzi niecierpliwych. ;)