LG Joy

Opinie użytkowników

Telefon dobry był, odpalał bez problemu FS 14 i działał płynnie do dzisiaj. Już się zaczął zacinać, ale i tak przesiadłem się na S3 mini.

Miałam ten telefon ok. 2 Lat i moim zdaniem działał całkiem dobrze. Trochę się zacinał, w świetle dziennym robił dojść dobrej jakości zdjęcia. Dodatkową zaletą był zgrabny wygląd. Dla osób z moim szczęściem do psucia telefonów, nadaję się. Nie jest mocno przykro jak się zepsuje. Telefon odporny jest na jakieś upadki. Wpadł mi w śnieg i do wody i nadal działał. Poza tym dojść dobrze się sprawował. Dojść niedawno całkiem się zepsuł i został wymieniony na Samsunga. Myślę jednak że telefon był całkiem niezły. Przydatny i uniwersalny.

kompletna lipa. Zawiesza się,znika klawiatura podczas pisania,dźwięk przyjścia smsa raz jest raz nie...i trzeba sprawdzac czy coś nie przyszło czasem.... totalna masakra. Używam od ponad roku i pomimo ze nadal jest sprawny,zamówiłam sobie inny nowy a tego od jutra odstawiam do najgłębszej szuflady jaką posiadam...

Bardzo lubilam ten telefon, uzytkowalam go ok. 9 miesiecy i po tym czasie bateria zaczela sie bardzo szybko wyladowywac (ze 100% przez cala noc w stanie spoczynku do 0! gdzie zazwyczaj bateria starczala na 2-3 dni). Po wymianie baterii i ladowarki problem sie powtorzyl, dodatkowo zresetowanie telefonu do ustawien fabrycznych nic nie pomoglo.

Ogolnie telefon lapal zwiechy, ale bylo to do zniesienia, dodatkowo denerwowal mnie brak przedniej kamery, slaby aparat bez lampy blyskowej, aplikacja POKEMONy nie dzialala.
Z zalet to musze powiedziec, ze ladny, wygodny, zgrabny i poczatkowo bateria byla mocna (2-3 dni przy korzystaniu z internetu, co na smartfona jest wybitne). Wystraczajacy w zupelnosci dla osoby, ktora potrzebuje ladnego telefonu do rozmow, pisania smsow i przegladania facebooka na wykladach.

W życiu nie miałam gorszego telefonu, poprzednio miałam Sony Xperia L i chociaż był starszy to działał o niebo lepiej. Lg Joy wiesza się, chodzi jak stary ruski czołg, aparat robi beznadziejne zdjęcia, jeśli nie ma idealnych warunków. SMSy też się mi "sypią", bo jeśli mam dłuższą rozmowę to nie pokazuje mi ikony nowej wiadomości z danym rozmówcą. Youtube się wiesza, a przeglądarka wyłącza się przy zwykłych stronach tak po prostu, nie zapisując ostatnio przeglądanej strony. Przez opcję "dwukrotnego kliknięcia" telefon sam odblokowywuje się, gdy jest w kieszeni ekranem do ciała. ogólnie masakra, beznadzieja, jak mogą w takich czasach robić takie badziewia... Dostałam go za darmo, ale nawet takiego darmowego telefonu żałuję...

Posiadam telefon od roku i sądze że o rok zadługo.Jest to model który posiada głównie same wady:
-mało ramu sprawia że nieda się kożystać z przeglądarki i słuchać np radia bo po chwili coś z tych dwuch się wyłączy.
- procesor słaby przez co telefon słabo reaguje na cokolwiek
-niezgranie z androidem co sprawia że co pare miesięcy trzeba przywracać system bo błędy uniemożliwiają używanie go.
-słabe parametry ekranu dotykowego (kiepska precyzja pisania)
-bateria po roku roładowuje się w tempie 5% na godzine w stanie spoczynku.
Podsumowując to jest dno i 4 metry mułu.

Moim zdaniem z wyglądu telefon niezły lecz wada jest taka że ma dwurdzeniowy procesor ale jeżeli chodzi o telefon do dzwonienia i sms-owania to polecam.Aparat fotograficzny o rozdzielczosci 5Mpix wykonuje całkiem nie złe zdjęcia oczywiście model bez lampy błyskowej potrzebuje dobrego oświetlenia.Telefon czasami przycina i się grzeje lecz mimo tego daję ocenę temu modelowi 7 na 10

Paskudztwo jakich mało. Rozumiem, że jest to telefon budżetowy. Rozumiem, że ma tylko 512MB pamięci RAM... Ale żeby nawet snapchat w najstarszej działającej aktualizacji nie działał poprawnie? (co lepsze - jako jedna z dwóch zainstalowanych aplikacji na telefonie tuż obok FB Lite)
O aparacie, który bardzo łatwo się naświetla, o znikającej klawiaturze systemowej, której nie da się włączyć bez przywrócenia ustawień fabrycznych i baaardzo szybko wyrabiającym się wejściu mini jacka już nawet nie wspomnę. Aha, i nie wiem jak reszta, ale ja musiałam kombinować, żeby ten telefon podłączyć do komputera. Syzyfowa praca.
Jeszcze trochę się przemęczę, już nie mogę się doczekać swojego Honora 7.

Piszę to, kiedy po raz kolejny LG JOY [...] mnie do granic niemożliwości.
Ze nie można na nim:
- przeglądać Internetu (bo wyciemnia ekran szybciej niż ładuje stronę, wiesza się - to akurat przy każdej czynności - i sam przeskakuje wstecz o kilka stron),
- że klika się sam przypadkowo (swego czasu, w kieszeni, wszedł w moje kontakty, gdzie uprzednio ściągnął dane z mojego maila, wybrał adres do mojego wykładowcy i napisał całkiem składną wiadomość - jako że autokorekta to jedyne, co w nim nawet niezle dziala - o treści, I TO NIE JEST ZART: "No ale może jednak?" - była akurat sesja poprawkowa i faktycznie mialam swoje sprawy do zalatwienia u tej osoby),
- że nie da się na nim używać żadnej aplikacji (zwłaszcza, że zdarza mu się schować je tak, że są nie do odkopania), to ja już do tego wszystkiego przywykłam.
Ale to dzieło Szatana nie pozwala mi od dwóch dni wysyłać smsów... bo nie da rady wyciągnąć klawiatury! Jak tylko kupię nowy telefon, to ten wyląduje w koszu, bo nikomu nie zrobiłabym takiej krzywdy, by mu sprzedać to g***o.

Mam ten telefon od ponad roku i co 2 tyg sie psuje wyskakuje okno z napisem "niestety proces,com.android.systemui zostal zatrzymany" i ciagle daja mi instrukcje zeby tego nie bylo w sklepie play zaktualizowac wszystkie swoje aplikacje lecz to nie dziala . Moim zdaniem to cos z androidem