LG G4
Recenzja

Opublikowane:

Fotograficzna bestia

Kiedy zajmowałem się testowaniem LG G4, serwis iFixit, zajmujący się głównie fizycznym rozkładaniem urządzeń na czynniki pierwsze, przyznał mu 8 na 10 punktów w kategorii łatwej naprawy. Dla porównania Samsung Galaxy S6 otrzymał 3/10 punktów.

LG G4
LG G4 fot. Jacek Filipowicz/mGSM.pl

Powodem takiego stanu rzeczy jest prawdopodobnie fakt, że LG G4 ma wymienną baterię, łatwy dostęp do elementów mocujących i stosunkowo prostą modułową budowę. Za wymienną baterię płacimy co prawda skróconą gwarancją, ale łatwość demontażu sprawia, że - przynajmniej w teorii - ewentualne naprawy nie powinny trwać długo. Zajrzyjcie zresztą, jeśli jesteście ciekawi, bo my niestety nie jesteśmy w stanie rozebrać G4 aż tak do rosołu.

Możemy za to pokazać z bliska wszystkie najistotniejsze elementy smartfona, do których dostęp nie będzie wiązał się z utratą gwarancji. Spójrzcie zresztą sami, bo jest kilka elementów, które wyróżniają G4 z masy często nieodróżnialnych od siebie innych smartfonów. Właściwie każdy detal upewnia nas w przekonaniu, że mamy do czynienia z urządzeniem premium:

  1. skórzane wykończenie (tak! to nie jest plastik!) pokrywy baterii, na które oburzą się z pewnością obrońcy zwierząt
  2. wyświetlacz pracujący w rozdzielczości WQHD
  3. metalowy tylny przycisk wielofunkcyjny charakterystyczny dla smartfonów LG
  4. doskonale zakomponowany i wykończony moduł głównego aparatu fotograficznego
  5. lekkie, niemal niezauważalne wygięcie obudowy nawiązujące do stylistyki Flex-ów.
  6. kompaktowe - jak na tę wielkość wyświetlacza - rozmiary i waga, zresztą sami się przekonajcie choćby przez porównanie G4 z iPhone 6 Plus

Spis treści


Z zewnątrz i od wewnątrz

A zatem po kolei. Wyświetlacz zajmuje sporą część płyty czołowej, pozostawiając na brzegach cienkie ramki. Nieco więcej miejsca zostaje na górze i na dole. Nad wyświetlaczem znajdziecie kolejno maleńką diodę LED odpowiedzialną za powiadomienia, obiektyw przedniego aparatu, czujnik zbliżeniowy i głośniczek. Pod wyświetlaczem znajduje się niestety tylko logo producenta. Przyciski dotykowe zostały umieszczone już w obrębie wyświetlacza.

Górna krawędź smartfona to dwa maleńkie wgłębienia mieszczące diodę podczerwieni i mikrofon. Na dolnej krawędzi można znaleźć gniazdo audio typu jack, główny mikrofon i gniazdo uniwersalne micro-USB. Krawędzie boczne wolne są od elementów dodatkowych, za wyjątkiem dyskretnego, ale bardzo przydatnego wgłębienia pomagającego podczas zdejmowania pokrywy baterii.

Tylna część obudowy to przede wszystkim wspomniane już: moduł aparatu i tylny przycisk wielofunkcyjny, który zazwyczaj służy do regulowania głośności, włączania, wyłączania urządzenia albo blokowania wyświetlacza. Można oczywiście przypisać mu dodatkowe funkcje, by np. pstryknąć zdjęcie bez dodatkowego odblokowywania wyświetlacza. Obiektywowi towarzyszy moduł laserowego AF po lewej stronie oraz podwójna dwukolorowa lampa LED po prawej. U dołu po lewej mieści się zewnętrzny głośnik, a gdzieś pośrodku - jak można się przekonać po otwarciu obudowy - moduł NFC.

Gniazda na kartę SIM i kartę pamięci niemal się pokrywają. Umieszczono je jedno nad drugim, ale montaż nie sprawia problemów - nieco gorzej jest z demontażem, bo włożona dosyć głęboko karta SIM niechętnie wychodzi. Najpierw warto umieścić na dole kartę micro-SIM, a dopiero później microSD - nad nią.

Nocny drapieżnik

Aparat LG G4 potrafi pracować w trzech podstawowych trybach: prostym, podstawowym i ręcznym. Tryb prosty wystarczy, jeśli nie chcemy zmieniać żadnych ustawień - wystarczy wycelować aparat i pstryknąć. Tryb podstawowy zawiera wyłącznie najprostsze ustawienia. Tryb ręczny daje pełną kontrolę nad tym co i w jaki sposób robimy - pozwala na ustawienie wszystkich możliwych parametrów łącznie z czasem otwarcia migawki. Technikalia? Z tych oficjalnych: wielkość matrycy 1/2.6", przesłona f/1.8, laserowy AF - którego działania nie zarejestrowałem w widoczny sposób. Zauważalnie działa natomiast optyczna stabilizacja obrazu, która jest pomocna zarówno podczas robienia fotek, jak i filmów w ruchu.

Dodatkowo w ustawieniach tylnego przycisku możemy odnaleźć opcję zrobienia błyskawicznego zdjęcia po dwukrotnym naciśnięciu. Nie trzeba wtedy odblokowywać wyświetlacza, włączać osobno aparatu: celujemy, pstrykamy, jest fotka. Są trzy opcje umożliwiające również fotografikowi znalezienie się na zdjęciu. Pierwsza to oczywiście ustawienie czasowego wyzwolenia migawki, druga pozwala na włączenie migawki głosem po wypowiedzeniu jednego ze słów: cheese, smile, whisky, kimchi, LG. Trzecia realizowana jest za pomocą przedniego aparatu - portret fotografującego umieszczony jest w zdjęciu robionym przez główny aparat. Przedni aparat robi udane selfie, a także nagrywać wideo w rozdzielczości HD.

Wszystkie zdjęcia można zapisywać jako pliki o dużej kompresji w formacie JPG, ale także jako pliki RAW albo JPEG do obróbki w dowolnym zaawansowanym programie graficznym. Aparat pozwala na zapisywanie aspektów 16:9, 4:3 i 1:1. Wśród opcji filmowych znajdziemy nie tylko możliwość rejestracji wideo w UHD, ale również opcję "Zwolnione tempo", dzięki której G4 nagrywa filmy w rozdzielczości HD, w 120 klatkach na sekundę i umożliwia oglądanie ich w zwolnionym tempie.

Na szczególną uwagę zasługuje opcja czasowego otwarcia migawki. Dzięki niej można robić wyraźne, ostre, doskonale doświetlone zdjęcia w niemal zupełnych ciemnościach. Haczyk? Trzeba mieć statyw. Wszytko oczywiście zależy od czasu otwarcia migawki - im większe wartości, tym większe ryzyko poruszenia. Niemniej zdaje mi się, że efekt jest tego wart. Tam, gdzie najlepsze aparaty współcześnie instalowane w komórkach kapitulują, aparat z LG G4 pokazuje pazurki.

Powyżej dwie serie. Wszystkie zdjęcia robione o tej samej porze; pierwsze na automacie bez lampy, drugie na automacie z lampą, trzecie w trybie manualnym, przy zwiększonym do 15 sekund czasie otwarcia migawki. Macie jakiegoś smartfona, który potrafi robić takie zdjęcia w ciemnościach? Poniżej kilka przykładowych zdjęć - wystarczy kliknąć by powiększyć. Te same fotki można znaleźć na karcie telefonu, w zakładce Zdjęcia.

Na co dzień używam Xperii Z2 i powiem szczerze, że bardzo lubię jej aparat. LG G4 kusi mnie jednak zdjęciami nocnymi. Jakość tych robionych za dnia jest bardzo zadowalająca. Program do manualnej obsługi aparatu jest świetny, ale zdjęcia w ciemnościach przebijają wszystko, co do tej pory widziałem w smartfonach. Polecam wypróbować, jeśli tylko nadarzy się okazja.

Wydajność i technikalia

System oparty na Snapdragonie 808 sprawuje się bez zarzutu. Spora pamięć wewnętrzna, możliwość rozbudowy kartami i 3 GB pamięci RAM, to parametry bardzo zadowalające. Nie udało mi się znaleźć na tyle wymagającej gry, by smartfon zaczął mieć jakiekolwiek problemy z płynnym funkcjonowaniem. Bardzo dobrze działa również układ obciążony kilkoma aplikacjami na raz, a dzięki możliwości wyświetlenia na ekranie dwóch okien (niestety nie ze wszystkich aplikacji można korzystać w ten sposób), praca biurowa staje się znacznie prostsza.

Wyświetlacz, który podczas codziennego działania nie zdradza wyraźnie swojej rozdzielczości, dostaje skrzydeł podczas odtwarzania wysokiej jakości filmów wideo. O ile uruchamiając aparat, czy przeglądarkę internetową nie dostrzegam różnicy pomiędzy 1920x1080 a 2560x1440 pikseli, o tyle w filmach już tak.

Praca z interfejsem jest bardzo przyjemna. Intuicyjne zabezpieczenie wzorem, czy podwójne puknięcie, by wybudzić wyświetlacz to udane rozwiązanie, ale niestety nie działa za każdym razem. Być może to przypadłość wyłącznie mojego urządzenia testowego, ale czasem bez względu na częstotliwość podwójnego puknięcia, suchość rąk i inne czynniki smartfon nie chciał słuchać. Dopiero użycie tylnego mechanicznego przycisku działało jak trzeba. Drobiazg, ale irytujący.

Zwolennicy benchmarków nie będą rozczarowani. Ten układ jest stabilny, nie grzeje się ponad miarę, a do tego nie zapominajmy o akumulatorze, który przy normalnym obciążeniu wytrzymuje 2,5-3 dni, a w trybach oszczędnościowych i z wyłączonymi dodatkowymi interfejsami nawet tydzień. Tak, tak, trwałością baterii w tym smartfonie też jestem oczarowany.

Dostęp do najważniejszych opcji jest banalnie prosty, a komunikacja bezprzewodowa i przewodowa dział tak, jak się tego po niej użytkownik spodziewa. Smartfon współpracuje z PC-tem jako pamięć masowa bez instalacji dodatkowego oprogramowania, ze słuchawkami BT, czy domową siecią WiFi - bez zastrzeżeń. Jako słuchawka do rozmów LG G4 także sprawuje się wzorowo, jak na flagowy model przystało. W Łodzi nie miałem problemu z dostępem do sieci 4G (poza siedzibą redakcji, gdzie zależy jak wiatr zawieje w betonowym bunkrze) i nie miałem powodów, by narzekać na przesył danych.

Mała przechadzka po interfejsie

Estetyka i wygoda interfejsu graficznego LG G4 zadaje mi się oczywista, ale zdaję sobie jednocześnie sprawę z dwóch zagadnień: po pierwsze każdy estetykę ocenia sam, a po drugie dla użytkownika najistotniejsza może być elastyczność interfejsu - aby mógł dostosować działanie urządzenia do własnych upodobań. Producent nie daje użytkownikowi oczywiście pełnej swobody, bo jednak bardzo namawia do korzystania z własnych, autorskich rozwiązań. - Choćby ze Smart Bulletinu, który w jednym miejscu skupia dane o aktywności fizycznej, plan dnia, dostęp do muzyki, rozszerzone ustawienia zachowania telefonu w różnych sytuacjach i pilota IR.

Pośród aplikacji wyróżnia się na pewno program do obsługi radia FM, funkcjonalnie przygotowana galeria grafiki i zdjęć, czy program pozwalający na wszechstronne przygotowywanie notatek z rysunkami, grafiką, rozszerzonymi możliwościami edycji. Do tego warto również wymienić LG Backup pozwalający na szybką archiwizację danych albo przeniesienie ich do innego urządzenia.

Chyba najbardziej przypadły mi do gustu "Smart settings" dające sporą kontrolę nad interfejsami lokalnymi, konfiguracją i wyborem profili dźwiękowych oraz odtwarzaniem muzyki. Jako kanapowiec muszę także zaznaczyć niezwykłą wprost funkcjonalność aplikacji pilota podczerwieni, który nieźle współpracuje z predefiniowanymi urządzeniami, ale pozwala także skonfigurować pilota uniwersalnego, działającego z urządzeniami, których na liście obsługiwanych brak.

Doceniam ciężką pracę projektantów, którzy w niemal każdym miejscu postarali się poprowadzić użytkownika za rękę w przypadku trudniejszych albo nieoczywistych opcji. Jeśli niepokoicie się, że nie będziecie potrafili uruchomić równolegle dwóch okien, czy skorzystać z ręcznych ustawień aparatu fotograficznego albo ustawić odpowiednio pilota, to już przestańcie się obawiać. Wystarczy umiejętność czytania ze zrozumieniem i podpowiedzi, które system wyświetla tam, gdzie zdają się potrzebne. Jednocześnie pozwala na wyłączenie ich na tyle wcześnie, by nie stały się irytujące.

Jak wam się podoba?

- Bo mnie bardzo. Nie mam szczególnego sentymentu do marki, bo nie zachwycił mnie ani poprzedni prosty flagowiec, ani jego wygięte rodzeństwo, ani nawet swego czasu Nexus robiony przez LG. Nie przepadam za obłymi kształtami, nie potrzebuję skórzanej obudowy (choć miła), ani wyświetlacza tej wielkości pracującego powyżej FHD - choć ten zamontowany w G4 jest imponujący. Czego zatem potrzebuję?

- Smartfona, który potrafi robić dobre zdjęcia, takiego, który nie padnie w połowie dnia, bo bateria wyczerpana, takiego, który pracuje płynnie, a praca z nim - gdy niezbędna - jest przyjemnością. LG spełnia moje wymagania z nawiązką.

Nie muszę robić szybkich zdjęć w nocy - wolę robić zdjęcia udane i zawsze znajdę możliwość, by oprzeć o coś aparat. Wiem, jestem nudny, ale jakość tego, co robi ten smartfon bez światła słonecznego jest po prostu niesamowita. Może poruszy to choć trochę konkurencję? Duży wygodny wyświetlacz pozwala na komfortową pracę, gdy trzeba: głównie usprawnia pisanie i szukanie informacji w internecie, choć edytor grafiki oferowany przez producenta również jest użytecznym narzędziem i oferuje różnorodne efekty tym, którzy lubią ulepszać zdjęcia. Bateria, cóż, tu konkurencja też może się wstydzić.

Poza tym LG G4 ma wszystkie cechy udanego produktu flagowego: wysoką wydajność, dużo pamięci, pewność komunikacji na najwyższym poziomie i oczywiście wysoką cenę. Sami podejmijcie własne decyzje. Ja na razie nie widzę konkurencji dla mojego kolejnego smartfona.

Materiał własny

O autorze
jacek-filipowicz.jpg
Jacek Filipowicz

Dziennikarz specjalizujący się w rynku urządzeń elektronicznych, ze szczególnym uwzględnieniem urządzeń przenośnych, telefonów, smartfonów i tabletów. Związany z katalogiem mGSM.pl od początku istnienia serwisu. Od 2012 roku pełni funkcję redaktora naczelnego. Autor testów, recenzji, aktualności.

Artykułów: 2025

Ten artykuł skomentowano już 9 razy.
Zobacz najnowsze opinie lub dołącz do dyskusji i dodaj opinię!
Dodaj swoją opinię!
R E K L A M A
Opinie nie są weryfikowane.
icon up
55,6% 
icon down
 0,0% 
icon unknown opinion
 44,4% 
Default user logo
Celsus

Opinia pozytywna

Co to znaczy normalne obciążenie telefonu?
Normalne oznacza pełne wykorzystanie możliwości smartfona: online, sieci społecznościowe, sporadyczne słuchanie muzyki, sporadyczne granie, sporadyczne zajrzenie na YT, sporadyczne nakręcenie krótkiego wideo, przeglądanie internetu, robienie zdjęć. Bez GPS, bo podłączany zawsze do ładowarki. Nie sadzę, by ktoś kodyfikował to co do minuty. Ja również nie wyliczałem, tylko starałem się korzystać tak, jak korzysta użytkownik, który nie martwi się o baterię. W trybie oszczędnym: włączanie wymiany danych kiedy trzeba. Reszta bez zmian. Użytkowanie ekstremalne, to granie non-stop, oglądanie filmów non-stop, wszystko włączone, bo użytkownik nie wie jak wyłączyć albo uważa, że to normalny stan dla urządzenia. Przy takim użytkowaniu żaden smartfon nie obędzie się bez przynajmniej >/=2 ładowań w ciągu dnia. (jf)
.dynamic.gprs.plus.pl | 30.07.2015, 16:07
R E K L A M A
Default user logo
smok100

Opinia pozytywna

Tytuł artykułu idealnie trafiony! Jestem przeszczęśliwy, że LG zrobiło kawał dobrej roboty. szukałem telefonu który "przebije" fotograficznie Samsunga galaxy s6. I mam LG G4 będzie idealnym wyborem. Dziekuję mGSM za świetny a zarazem bardzo pomocny artykuł.
.dsi-sieci.pl | 16.07.2015, 21:07
Default user logo
Nomad

Opinia neutralna

:-) jeżeli zachwycają was zdjęcia nocne z tego smartfona to proponuje porównać go z lumia 1020 :-)...jedyną wadą lumii jest bateria bo na windows mobile aplikacje prostu zzeraja prąd... ale pod względem fotograficznym nokia pożera tego LG nawet nie oblizujac uzebionej paszczy :-)
Mamy problem, bo nie mamy pod ręką 1020, ale spokojnie. Wszak możesz jak najbardziej udowodnić swoje racje robiąc zdjęcia jak ja - w niemal zupełnej ciemności (z lampą, na automacie, z wydłużonym czasem ekspozycji) i umieszczając je w zakładce "Zdjęcia" 1020. Namawiam serdecznie, bo inaczej wyjdziesz na, hmmm, nie wiem właściwie na kogo, ale rzekłbym, że tak wyjść nie wypada. Możesz nawet podać tu link. Pierwotne oprogramowanie 1020 rzeczywiście pozwalało na całkiem długi czas. Późniejsze aktualizacje chyba to zmieniły, ale pewności nie mam, a i czasu na sprawdzenie nie bardzo. Sądzę, że pokazanie podobnych zdjęć na innym smartfonie może mieć sens i bardzo pomóc tym, którzy lubią robić fotki nocą. Pozdrawiam i namawiam raz jeszcze. (jf)
.dynamic.chello.pl | 14.07.2015, 01:07
R E K L A M A
Default user logo
Nocturnal

Opinia pozytywna

Kupiłem go Żonie kilka dni temu na urodziny. Doskonała cena a do tego smartwatch lg urbane w gratisie. Lepszego deala w tym kroku nie zrobiłem. A aparat cudo. Żona przesiadła się z htc one m7 i jest nim totalnie zachwycona. Mój note 3 musi uznać wyższość flagowy od lg. Teraz już nie jestem taki pewien czy miejsce n3 zajmie note 5.. a może będzie to lg g pro 3? Po tym co pokazało LG zwycięzca jest wielką niewiadomą.
.dab.02.net | 07.07.2015, 13:07
Default user logo
cmg13

Opinia neutralna

Tu jest wyjaśnienie działania laserowego AF (trochę obszerniejsze niż materiały marketingowe LG) [...]. Choć autor artykułu opisuje że skuteczność takiego pomiaru ma pewne ograniczenia to może w połączeniu z tradycyjnymi pomiarami LG udało się stworzyć naprawdę bardzo udane rozwiązanie na fotografowanie w ciemnościach. Niemniej fotografie robią bardzo dobre wrażenie.
Nadal sugerujesz, bym uwierzył na słowo. Czytałem ten artykuł, ale nie o niego przecie prosiłem. Swego czasu Nokia wypuszczając PureView wydała równocześnie dosyć obszerną i spójną dokumentację techniczną udostępniając ją dla ogółu chętnych - raczej coś takiego miałem na myśli. Gdyby LG pokusiło się o podobną dokumentację, być może udałoby mi się uniknąć błędu. Ok, nie jestem specem od fotografii, ale jak sądzę nie skrzywdziłem smartfona opublikowanymi zdjęciami nocnymi. Jeśli zabrakło mi wiedzy na temat działania laserowego AF - przepraszam, nie chciałem wprowadzać nikogo w błąd. (jf)
.160.172.84 | 30.06.2015, 10:06
Default user logo
cmg13

Opinia neutralna

Dziwne, ale autor nie zauważył działania laserowego AF mimo że zdjęcia nocne wychodzą ostre jak żyletka. Klasyczne AF w detekcją kontrastu nie jest w stanie w prawie całkowitych ciemnościach ustawić ostrości. I to właśnie do takich nocnych ujęć jest wykorzystywany laserowy AF.
Dziękuję za wyjaśnienie. Nie wiedziałem. Zechciałbyś podać jakieś stricte techniczne źródło LG (nie marketingowe, proszę), w którym mógłbym zweryfikować to, co piszesz i nauczyć się czegoś więcej? Obawiam się, że moja wiedza jest zbyt nikła, bym bezkrytycznie mógł uwierzyć Ci na słowo. Do tej pory zdawało mi się, że ten rodzaj wspomagania służy głównie szybkiemu łapaniu AF w ruchu, ale naprawdę chętnie rozszerzę swoją wiedzę. (jf)
.160.172.84 | 30.06.2015, 09:06
Default user logo
pj1971

Opinia pozytywna

Jeśli można spytac - jak G3 wypada jeśli chodzi o czas pracy na baterii w porównaniu do G3 bo w necie widze sprzeczne informacje na ten temat.
Pozdrawiam Piotr
Przykro mi, ale nie testowałem G3. Wszystko naprawdę zależy od tego jak będziesz użytkował smartfona. Mogę tylko powtórzyć to, co napisałem: ja z baterii G4 jestem bardzo zadowolony. Pod pełnym obciążeniem, przy normalnym użytkowaniu wytrzymywała 2 dni. W trybie oszczędnym... nie, nie napisze, bo i tak nikt nie uwierzy ;) (jf)
.50.252.4 | 29.06.2015, 12:06
R E K L A M A
Default user logo
michalos86

Opinia neutralna

Proszę o wyjaśnienie, w jaki sposób jest Pan w stanie zaobserwować różnicę między 1080p a 1440p przy oglądaniu filmów? Czy filmy te były większej rozdzielczości niż 1080p? Mam w tej chwili SGS4 i nie widziałem większej różnicy w SGS6. Trudno się nawet przypatrzeć różnic z moim Lenovo A820, który ma 4,5 cala przy 540p... zwłaszcza przy oglądaniu filmów.
W jaki sposób? Cóż, ku mojemu sporemu żalowi nie mam jakiejś specjalnej aparatury optycznej wspomagającej oczy, która dawałaby obiektywne wyniki pomiarowe. Pisze o subiektywnym odczuciu, a nie o mierzalnych wartościach. Poza tym, Szanowny Użytkowniku, zadajesz się mijać z logiką. Frazy:
1. "nie widziałem większej różnicy"
2. "Trudno się nawet przypatrzeć różnic" (jak rozumiem, miało być: dopatrzeć)
Nie świadczą o tym, że różnicy nie ma, tylko o tym, że dla Ciebie jest trudno dostrzegalna. Rozumiem. Nie patrzymy na świat tymi samymi oczami, a ja - uchowaj boże - do tego nie namawiam. Naprawdę nie zamierzam się kłócić o to, czy w Twoim przypadku różnica jest dostrzegalna, czy nie. Dla mnie jest. Niestety na gruncie logiki nie potrafię Ci udowodnić, że rzeczywiście ją widzę. To kwestia wiary w to, że piszę szczerze. Niektórzy ludzie nie dostrzegają wszystkich kolorów. Czy to znaczy, że cała reszta świata okłamuje ich, że inne kolory są dla nich postrzegalne? Retorycznie pytam. (jf)
.com.pl | 25.06.2015, 15:06
Default user logo
travel

Opinia pozytywna

jestem pod wrażeniem zdjęć w nocy.. miałem s6 do testów natomiast to co potrafi LG jest niesamowite, szkoda tylko że trzeba chodzić ze statywem.
.95.129.7 | 25.06.2015, 14:06


Ostatnio przeglądane

mGSM.pl na YouTube

mgsm-premium-icon-small KONTO PREMIUM od 4,92
zł/mies