Lenovo K920

Opinie użytkowników

Witam. Posiadam telefon od ponad roku. Telefon bardzo fajny, 6 cali,2K, wąskie ramki, dual sim, metalowa obudowa, do tego fajny aparat który niestety wystaje poza obrys. Na początku miałem problem z LTE ponieważ mój telefon z chin nie obsługiwał europejskich częstotliwości ale później w Polsce wprowadzono LTE 2600.

A teraz najgorsze. Niestety telefon jest strasznie ale to strasznie delikatny. Pierwszy upadek i od razu po delikatnym peknieciu digitizera powoduje ze w ciągu sekundy tracimy calkowita kontrole nad telefonem.
Na poczatku wymieniłem sam digitizer ale tego nie polecam ponieważ podczas oblsugi dzialal jak chciał.
Pozniej wymieniłem cala obudowę LCD wraz z digitizerem, cena 400 stowy i 1.5 miesiąca czekania, telefon zaczal dzialac normalnie. 4 miesiące pozniej, male pekniecie rogu i znowu to samo. Mam już tego dość, wracam do pancernych samsungow.
Jeżeli ktoś chce ten telefon nosic w 5 pokrowcach z 2 szybkami to serdecznie polecam.

Telefon posiadam od ponad roku, a przesiadłem się z genialnego Lenovo P780. Jestem z niego bardzo zadowolony. Bardzo szybki, bateria daje radę i nie trzeba go ładować codziennie. GPS odnajduje się dosłownie w parę sekund. Używam go z dwiema kartami SIM. Po roku użytkowania jedyny mankament jaki zauważyłem to sporadyczne mruganie podświetlenia wyświetlacza, ale chyba to indywidualny przypadek.

Na minus i z tym musi się już każdy liczyć jest mała dostępność części zamiennych.

Polecam!

1. Ale na Pana oko, co mu może być?
2. IBM sprzedało Chińczykom dział komputerów osobistych. Komórek nie produkowali, więc można powiedzieć, że Lenovo to IBM w komórkach
1. Mam zbyt mało danych - serwisant obejrzy, pomierzy, będzie mógł coś stwierdzić.
2. Obawiam się, że nie rozumiem wnioskowania: czy jeżeli kupię kuźnię, to będę kowalem?
3. To raczej nie miejsce na takie rozmowy, przykro mi, niestety nie mamy forum. (jf)

Po wyczerpaniu baterii, zagasł i nie daje się naładować. Wszystkie akcesoria, których używam są z kompletu który dostałam w salonie. Kupiony w Polsce. Oczywiście będę reklamować, chociaż czytając komentarze na temat serwisów nt Digital Care do którego polski oddział Lenovo. to spodziewam się drogi przez mękę. Miał ktoś może podobny problem z tym telefonem? W sieci jest chyba jeden wpis z podobnym przypadkiem, ale odpowiedzi są mało rzeczowe. Da się go może ożywić bez naruszania gwarancji w jakiś domowy sposób? To był mój pierwszy smartfon. Do tej pory prywatnie miałam starszą Nokie, i kilka modeli Blackberry z pracy. Jak można się domyślić, nie jestem geekiem :), ale na pewno mogę powiedzieć, że telefon nigdy nie upadł, nigdy nie uzywalam go na deszczu, w ogóle mam wrażenie, że dość delikatnie był traktowany. Nic też nie grzebałam przy jego oprogramowaniu. No nie wiem, nie chce się ładować :( Podłączałam ładowarkę z zestawu, jak i kilka od Samsunga od znajomych. 15-20 minut i żadnej reakcji. Telefon ma półtora roku. Kosztował 1200 zł i to jest jakiś dramat.

Swoją drogą, taka uwaga ogólniejsza: brak możliwości wymiany baterii w tych nowszych telefonach to jest jakaś głupota. Problem może tkwić - jak rozmawiam ze znajomymi - właśnie w ogniwach. Chętnie kupiłabym nową baterie do 100 zł, niż mam się ciągać teraz po serwisach. Akurat zawodzi w sytuacji, gdy trochę muszę jeździć po Polsce i GPS bardzo by mi się przydał. Jutro na przykład pierwszy raz w życiu będę w Katowicach no i cóż... muszę kupić papierową mapę. E-maile też sobie czytałam ehhh...

Bardzo jestem przyzwyczajona do tych starych swoich Nokii (dwie - 1100), stąd może te przewrażliwienia. Ale wiele tendencji w tych nowych telefonach, dla mnie jest po prostu bardzo nie praktycznych. W Nokii, wymieniałam baterie kilka razy, korzystając z tego samego modelu przez 5-6 lat.

Także swoją ocenę mogę uzasadnić tak: zawodny sprzęt. Jeśli to wada modelu, to rzutuje to na reputacje całej marki. Jak pisze poprzedniczka, Lenovo czyli dawny IBM, to przecież był synonim solidności. Teraz, wydaje się, schodzą na psy. Już wolałabym, by się spalił w widoczny sposób jak te Samsungi Note, byłoby wiadomo co jest nie tak. A tak serwisy będą pewnie kręcić i zwalać winię na mnie, bo cóż? Wady sprzętu im nie potrafię udowodnić. Szlag mnie trafia.

Proszę wierzyć, Lenovo to nie IBM, podobnie jak nie są Motorolą, choć przejęli markę telefonów. Proszę próbować uparcie w serwisie/u sprzedawcy w ramach gwarancji/rękojmi - jeśli Pani przysługuje. Jeżeli serwis będzie stawał okoniem, proszę poprosić o wsparcie lokalny oddział biura rzecznika konsumentów. Wymaga to nieco czasu, ale często skutkuje, bo siedzą tam zazwyczaj ludzie, którzy chcą pomóc. Powodzenia i pozdrawiam. (jf)

Potrafi sie zawiesic po wygaszeniu ekranu w ten sposob, ze nie sposob go odblokowac bez resetu do fabrycznych ustawien. Druga sprawa, za cienka obudowa! Co chwila wypada mi z rak, co powoduje ze wlasciwie nie wynosze go juz z domu i czekam by sprzedac i odzyskac choc troche pieniedzy za niego.Jak na te polke cenowa i czas premiery miał niezle parametry, ale coz z tego skoro sprzetu nie mozna normalnie uzywac bo trudno go utrzymac. Jako enduserka, jestem zdecydowanie na nie, kolejny przyklad jak Chinczycy psuja niegdys stabilna, porzadna marke.

Użytkuję ten telefon od 9 miesięcy. Ogólnie zadowala mnie duży ekran - wygodny dla czytających i korzystających z aplikacji nawigacyjnych. Po kilku dniach od zakupu trafił do serwisu bo wyłączył się i nie mogłam go uruchomić. Zdarzyło mi się to jeszcze kilka razy, nauczyłam się go włączać - trzeba mieć pewność, że bateria jest naładowana i długo trzymać włączanie aż poczuje się wibracje. Ręcznie ustawiam jasność, przy automatycznym wyborze często jest (jak dla mnie) zbyt ciemny ekran. Czasami się zawiesza. Poza tym bez zastrzeżeń. Każdego telefonu trzeba się "nauczyć" - a reszta to kwestia obycia z urządzeniem, oczekiwań i cierpliwości. Ja osobiście uważam, że stosunek ceny do urządzenia jest ok i nie ma co marudzić.

Telefon ogólnie bardzo dobry,jedyny minus to tak jak ktoś już napisał,to problem z zasięgiem. Poprzedni mój telefon miał idealny zasięg(samsung s4 i huawei) , długo szuka gps...

Telefon kupiłem w październiku i już po trzech dniach sam się wyłączył i nie mogłem go uruchomić, dopiero tryb recovery pomógł. Teraz od kilku dni gdy podłączę go do ładowania to wariuje tzn. włącza się i wyłącza sam tyle razy, aż za którymś uda się go wyłączyć samemu. Ładuję go tylko gdy jest wyłączony bo wtedy nie odwala. Niestety ale to jest mega negatyw dla tego telefonu.

Mam dwa tel lenovo k920. Oba maja wielki problem z zadiegiem. Miasto luz. Mala miejscowosc, gubi zasieg, a wies to dramat. Potrafia sie same restartowac podczas rozmowy. Serwis stwierdza ze wszystko jest ok. Mialem k910. Nie do zdarcia, a to to tylko gadzet.

Posiadam go od 4 miesięcy, ani razu nie miałem z nim problemów, jedyny minus to w lato czasami się grzeje ale i tak się nie zacina, jest strasznie wytrzymały upadł mi bez szkła hartowanego i pokrowca, a i tak nic nie widać, polecam mocno w tej cenie to strzał w 10.