Smartfon, który udostępnia namiastkę telewizji. Wyróżnia się wbudowanym tunerem pozwalającym na odbiór polskich kanałów ogólnodostępnej, naziemnej telewizji cyfrowej. Bez tego byłby w praktyce całkiem przeciętnym smartfonem w segmencie budżetowym, o przeciętnej wydajności i przeciętnych parametrach. Oferując telewizję staje się świetnym gadżetem - za niewielkie pieniądze.

Kto by pomyślał, że Kazam, skądinąd mało popularny jeszcze w Polsce producent (czy raczej dystrybutor) elektroniki, tak pozytywnie wyróżni się w zakresie dodatkowego wyposażenia smartfonów. Zaoferował pierwszy na europejskim rynku smartfon z wbudowanym tunerem DVB-T (co nie jest do końca prawdą, już w 2008 roku zaprezentowano takie modele jak LG HB620T czy Gigabyte GSmart t600), który działa jak marzenie, bez dodatkowych kosztów czy zużywania transmisji danych. Przyznam, że rozwiązanie umożliwiające oglądanie telewizji niezależnie od miejsca i czasu bardzo przypadło mi do gustu. Reszta parametrów plasuje model Kazam TV 4.5 w segmencie budżetowym. Dzięki niskiej cenie może skusić wielu zwolenników ogólnodostępnej telewizji, bo z pewnością nie zaimponuje ani wydajnymi podzespołami, ani długimi czasami pracy, ani jakością zdjęć. Nadmienię tylko, że smartfon można kupić na wolnym rynku (ceny od ok. 560 zł), ewentualnie nabyć model z drugiej ręki (mniej niż 400 zł) albo skorzystać z oferty Plusa.
Spis treści
- Budowa. Ekran
- System i aplikacje. Telewizja
- Multimedia
- Komunikacja. Wydajność (benchmarki)
- Opakowanie i akcesoria. Bateria. Podsumowanie. Plusy i minusy
fot. Jolanta Szczepaniak/mGSM.pl
Mat. własny
Zobacz najnowsze opinie lub dołącz do dyskusji i dodaj opinię!