Model ze średniej półki, który ma coś, czego nie mają inni - wysuwany aparat do selfików. Coś, co do tej pory widzieliśmy w nielicznych modelach z najwyższego segmentu cenowego. Czy aparat typu pop-up, duży ekran i rozsądna cena wystarczą, by nas przekonać do P Smart Z?
Po wcięciu, którego uroda bywała dyskusyjna, oraz równie dyskusyjnych otworach w ekranie przechodzimy do kolejnego trendu w budowie smartfonów - aparatów, które wysuwają się z wnętrza obudowy. Niektórzy producenci stawiają na obudowy typu slider (np. Honor Magic 2 czy Xiaomi Mi Mix 3), inni wybrali moduł z aparatem, który wysuwa się, niczym teleskop, z górnej krawędzi telefonu. Tego typu nietypowe rozwiązania związane z aparatami zaczęły pojawiać się w smartfonach, które na rynku plasowały się w wyższej półce cenowej (np. OnePlus 7 Pro czy Oppo Reno). Tym bardziej zaskakujące jest, że pierwszym smartfonem od Huawei, który dysponuje aparatem pop-up, jest P Smart Z, model ze średniej półki, wyceniony na ok. 1100 złotych (250-279 euro). Czy zaskoczy nas czymś jeszcze? A może aparat do selfików będzie jego jedynym wabikiem?
Spis treści
- Opakowanie i akcesoria. Budowa i ekran
- System i aplikacje
- Dźwięk. Zdjęcia i wideo. Wysuwany aparat do selfików
- Komunikacja. Połączenia głosowe. Wydajność (benchmarki)
- Bateria. Podsumowanie. Plusy i minusy
Materiał własny
Zobacz najnowsze opinie lub dołącz do dyskusji i dodaj opinię!