Huawei Nova Y90
Recenzja

Poprawny, duży, niezbędne konto

Wyświetlacz i interfejs

Leciutko wypukły wyświetlacz jest chroniony fabrycznie naklejoną folią. To niezły IPS, choć efekt wizualny psuje jednak kropka przedniego aparatu. Standard. Górna i boczne ramki są stosunkowo cienkie; nieco gorzej jest na dole, gdzie margines jest szeroki na 4-5 mm.

Jako się rzekło, wyświetlacz ma 6,7 cala i pracuje w rozdzielczości 1080x2388 pikseli z górną granicą częstotliwości odświeżania ustawioną na 90 Hz. Adaptatywną częstotliwość odświeżania można w ustawieniach zmienić ustawiając na sztywno na 60 albo 90 Hz. Nie muszę pewnie dodawać, że 60 Hz pozwoli nieco oszczędzić zużycie baterii, gdy 90 Hz szybciej baterie wydrenuje, ale za to da lepszą jakość obrazu w grach i filmach. Na folii pokrywającej wyświetlacz zostają niestety odciski palców i trzeba czyścić, choć ślady nie są trwałe. Wystarczy sporadyczne przetarcie.

Można dostosować wielkość i rozmieszczenie ikon, dostosować styl ekranu, wyłączyć nachalnego asystenta, który tylko czyha na przesunięcie ekranu w lewo, zablokować układ ekranu, wpisać notkę widoczną na ekranie blokady. Domyślnie automatyczną jasnością ekranu zawsze można sterować ręcznie. Tryb ciemny zaoszczędzi nam nieco czasu do kolejnego ładowania baterii, a ochrona wzroku przefiltruje szkodliwe zakresy światła według ustawionego harmonogramu.

Estetom którym przeszkadza kropka aparatu udostępniono możliwość wyświetlania na górze czarnego paska, który ja zakrywa. Mniej ekranu, a efekt wizualny o wątpliwej jakości estetycznej – ale warto o tej opcji wspomnieć. Z kolei ci którzy potrzebują więcej niż jedno okno na ekranie ucieszy konfigurowalny boczny dok z aplikacjami, który taki tryb wyświetlania obsługują.

Korzystając z ustawień wyświetlacza można uzyskać sporo efektów zmieniając wielkość wyświetlanego obrazu, ukrywając przedni aparat, zmieniając kształt ikon od okrągłych do kanciastych, ich wielkość, wielkość czcionki, ustawiając inna tapetę, zmieniając tryb na ciemny, ustawiając uproszczony tryb dla seniora, który nie tylko powiększa interfejs, ale również zmienia czas reakcji ekranu podczas dotyku.

Proponuję zacząć jednak od czyszczenia wyświetlacza z niepotrzebnych ikon potencjalnie możliwego do zainstalowania oprogramowania. Tak. Huawei proponuje programy poprzez skróty do ich zainstalowania. Po kliknięciu aplikacja pyta o pozwolenia dla AppAdvisora polecającego oprogramowanie, a następnie można zainstalować wybraną appkę. Dla użytkowników rozpoczynających przygodę z interfejsem Huawei bez wiedzy o niedostępności sklepu Google to może być znacząca pomoc. Dla tych, którzy znają ten interfejs wiedzą czego chcą - nudne sprzątanie.

Materiał własny

O autorze
jacek-filipowicz.jpg
Jacek Filipowicz

Dziennikarz specjalizujący się w rynku urządzeń elektronicznych, ze szczególnym uwzględnieniem urządzeń przenośnych, telefonów, smartfonów i tabletów. Związany z katalogiem mGSM.pl od początku istnienia serwisu. Od 2012 roku pełni funkcję redaktora naczelnego. Autor testów, recenzji, aktualności.

Artykułów: 2025

Ten artykuł skomentowano już 1 raz.
Zobacz najnowsze opinie lub dołącz do dyskusji i dodaj opinię!
Dodaj swoją opinię!
R E K L A M A
Opinie nie są weryfikowane.
icon up
0,0% 
icon down
 100,0% 
icon unknown opinion
 0,0% 
Default user logo
antek

Opinia negatywna

Szanowny Panie Redaktorze, to nie jest żadna fanaberia czy sposób huawei na przyciągnięcie klienta. Oni chcą skolonizować cyfrowo- elektronicznie świat zachodni, żeby na całym ziemskim globie było tak jak u nich - w komunistycznych chinach. Nie ma tam miejsca na jakąkolwiek indywidualność, prywatność czy wolność jednostki (w naszym rozumieniu), nie szanuje się powszechnych praw człowieka, istnieją tam (w ChRL) obozy śmierci, w których ludzie skazani za przestępstwa polityczne i działalność opozycyjną pracują niewolniczo, by w końcu zostać zamordowani.
Dość wspomnieć o regularnej i masowej inwigilacji za pomocą milionów kamer CCTV, posiadających funkcje rozpoznawania twarzy, gestów, czytania z ruchu ust, sposobu poruszania się człowieka, żeby uświadomić sobie że komunistyczne chiny to największy na świecie zbrodniczy i antyludzki twór państwowy.
Szanowny Użytkowniku, rozejrzyj się, ale tak dobrze, wokół. Chiny przepowiadają przyszłość całej zachodniej cywilizacji. Jako jednostka, mogę się jeszcze buntować w moim małym grajdołku, ale wiem, że to nie jest żaden bunt. Jestem realistą i wartościowanie już nie ma dla mnie sensu. Warto się cieszyć tym, co jeszcze mamy i szanować naszą ciągle ograniczaną wolność. Pozdrawiam serdecznie. (jf)
.43.245.76 | 31.08.2022, 14:08
R E K L A M A


mGSM.pl na YouTube

mgsm-premium-icon-small KONTO PREMIUM od 4,92
zł/mies