Hammer Energy 18x9

Opinie użytkowników

Mam ten telefon 6 lat i jestem bardzo z tego telefonu zadowolony. Wiadomo, czasami przy ładowaniu się grzeje, ale tę sytuację idzie ogarnąć, no i troszeczkę odklejone są 2 narożniki. Bateria trzyma tak z 2 dni. Nawet córa z wielką chęcią kupiła hammera. Jestem zadowolony z firmy hammer, robią kawał dobrej roboty. Pozdrawiam.

Po zakupie w telefonie brakowało zestawu słuchawkowego, nie dostałam ładowarki do samochodu i zestawu który był pokazany w ofercie, telefon do orange i dupa. Pani powiedziała, że już ta oferta się skończyła i nie umie mi odpowiedzieć na pytanie. Poprosiłam o sprawdzenie i oddzwonienie - 2 lata i nikt nic nie wie. A teraz telefon. Po 2 miesiącach w trakcie rozmowy głośny pisk i ani wyłączyć ani wyciszyć ten pisk. Po minucie udało się - wyłączony i po 2 min. włączony, takie coś powtarza się co kilka dobrych tygodni. Wyłącza się w trakcie rozmowy, nie słychać czasami rozmówcy tak, jakby się rozłączył, a on mnie słyszy, odblokowanie na linie papilarne po kilku tygodniach przestało działać, ekran dotykowy też działa jak chce, przeważnie jak ktoś dzwoni, to czasami nie mogę odebrać telefonu lub skończyć rozmowy: nie wyłącza czerwonej słuchawki albo coś się włącza i nie mogę odebrać połączenia. Od roku zaczął się mocno grzać przy ładowaniu, guma odeszła, bateria po 2 miesiącach z 2 tygodni trzymania spadła na tydzień, a po kolejnym wyłączeniu z piskiem trzyma zaledwie dzień jak wcale z niego nie korzystam. Jak włączę net to 1% baterii spada co minutę, wystarczy kilka minut rozmowy telefonicznej dziennie i 2x na dobę muszę ładować. Jeszcze tak słabej baterii nie miałam w żadnym telefonie, a kupiłam go, bo miał dobre recenzje, że trzyma 2 tygodnie. U mnie było tak tylko przez 2 miesiące.
Nikt nie opisywał jeszcze 2 dziwnych przypadków które mam podczas ładowania. Czasami już po 5 min. pojawia się dźwięk i komunikat o natychmiastowym odłączeniu od źródła zasilania: krytyczne przegrzanie ładowarki -- i jest tak gorąca i telefon, że można się oparzyć, drugi to też dźwięk i komunikat o krytycznym przegrzaniu baterii i odłączeniu jej.
Po pół roku aparat przestał łapać ostrość bliskiego obiektu, na kamerze widać jak gubi ostrość i obraz jest na 1-2 sekundy zamazany, ostatnio włączyła się funkcja w aparacie i kamerze bez koloru. Obraz był pomarańczowy, ale jakoś udało się to ogarnąć, a jeszcze przesyłanie na kompa szwankowało. Nie widzi telefonu. Chyba mój wygrywa w rankingu, bo ma wszystkie wady jakie inni opisują + 2, których nigdzie nie odkryłam. W dodatku po roku w salonie orange nie przyjęli go do reklamacji. Stwierdzają, abym jeszcze potrzymała go, może coś dojdzie, a mam na to jeszcze sporo czasu. Podał mi ile mam na zgłoszeni reklamacji. Gdy w końcu próbowałam kolejny raz, to nie mogłam się połączyć z biurem obsługi, BOT gadał, że nie rozumie mojego pytania i nie może mnie połączyć -- makabra z tym botem, w końcu ponownie wizyta w salonie i pracownikowi śpieszyło się do domu, bo byłam kilka minut przed zamknięciem, więc na odwal się powiedzieli, że reklamacja nie będzie przyjęta, bo skończyła się gwarancja -- zdumienie kilka miesięcy temu inny pracownik mówił, że mam jeszcze 2 lata, kilkanaście dni temu telefonicznie, że spokojnie mam jeszcze sporo czasu, a teraz błąd, bo faktura została w księgowości i nie można było pracownikowi udowodnić, że robi mnie w chusteczkę, W domu okazało się, że na fakturze mam datę niezgodną z tą co podał ten pracownik, teraz to już pisemna skarga na pracowników, bo weekend i minie mi termin, przez takich oszukańców. Nie polecam tego 18/9 zbyt wiele usterek w ciągu kilku miesięcy od lat jechaliśmy na samsungach, ale chciałam popierać co nasze polskie firmy, a tu masz nawet swoi cię w chusteczkę robią. Trafiłam na model całkowicie wadliwy i jeszcze nie mogłam go zareklamować.
Nie serwisuję tych smartfonów, ale rzecz wygląda na poważne uszkodzenie gniazda USB. Jeśli jest tam zwarcie, może być powodem (niemal) wszystkich tych usterek. Radzę naprawić smartfona na własny koszt, nawet jeśli nie uda się gwarancyjnie. W końcu może przestać działać albo - co gorsza - spowodować niebezpieczną sytuację podczas ładowania baterii. Można spróbować również tutaj: https://www.myphone.pl/zgloszenie-reklamacji/
Powodzenia. (jf)

Ja trafiłem na lepszy egzemplarz bo użytkuję trzy i pół roku bateria trzyma jest wolny ale się nie zawiesza, ma androida 7,ale guma to już chyba cała została doklejona klejem cyjanopanowym. Używam go dużo i w trudnych warunkach budowlanych ale najwyższy czas go wymienić bo nie wszystkie aplikacje chcą działać.Myślałem o BlackView BV6300 pro.

Tragedia ludzie nie kupujcie tego, lepiej pieniądze oddać potrzebującym, a niżeli kupić to g...o i jeszcze się denerwować. LTE w tym konkretnym modelu nie istnieje. Guma się odkleja, w trakcie rozmowy loteria, albo cię słyszą albo nie. Dura speed nie działa i działał nie będzie, taki chwyt marketingowy. Długo by wymieniać, po 20 mc cud że jeszcze się włącza.

Ten telefon to nie porażka a złom. Po 10 miesiącach w serwisie. Naprawa to wymiana modułu wyświetlacza, wymiana obudowy i głośnika oraz kalibracja układu. Po następnym roku użytkowania znowu odklejająca się obudowa, nagrzewanie się podczas ładowania. Ekspertyza sewisowa to pogwarancyjne uszkodzenie płyty głównej i w związku z tym brak możliwości skutecznej naprawy związanej z brakiem części. Producent Mp-Tech tego bubla w ogóle nie poczuwa się do odpowiedzialności za swój produkt i jeszcze bezczelnie proponuje wymianę na nowy bubel za groszową bonifikatę. Unikajcie tej firmy jak ognia.

Posiadam ten telefon już rok i mogę napisać opinie. Jestem osobą niezależną otwartą na inne produkty kupującą wbrew ogólnym opinią, marketingowi i stwierdzam że mój telefon to ideał. Jedyną prawda jest odklejająca się obudowa (skleiłem klejem z pędzelkiem ekstremalnym jak telefon bez serwisu :) ). Użytkuję w moim zróżnicowanym trybie życia: sport, ogród, budowlanka, mechanika, majsterkowanie: (deszcz, błoto, piasek, chemia warsztatowa, kilka upadków, szybkie mycie pod kranem). Staram się pilnować zatrzaśnięcia zaślepek od gniazd. Tylko w pierwszych dniach użytkowania dwa razy się restartował. Poza tym wszędzie Lte działa płynnie, expres ładowanie i system też. Mam nadzieje że w kolejnym roku (gwarancyjnym) użytkowania nie będę korzystał z serwisu jak inni.

Padające głośniki i mikrofon w starszym modelu jak i w 18x9 nowszym ogólnie szału nie ma . Telefon standardowo użytkowany bez zatapianie i tym podobne .

Ten telefon to jest wielkie nieprozumienie. Odkleja się gumowa obudowa telefonu. Nawet po naprawie dzieję sie doczekać to samo. Odradzam jego kupna. Lepiej wydać więcej pieniędzy na Hammer Blade, 2 PRO, 3. Gdyż ma aluminowa budowę.

Po 1,5 roku urwała się zaślepka od gniazda USB, całkowite wyładowanie po 3 h przeglądania netu ( bez filmów). Wytrzymuje 3-4 h pracy nocnej nawigacji. Czasem nagle się zawiesza, piszcząc niemiłosiernie, restartuje się samoczynnie. Wyświetlacz w dwóch miejscach odbarwił się na biało ( wypalone Pixele?)
Zawiodłem się.
Jedyny plus to solidność wykonania i odporność.

Proszę Państwa, po dwóch latach użytkowania, odważyłem się napisać opinie na temat tego telefonu. Początkowo byłem zachwycony. Duży wyświetlacz, rozsądny aparat, głośny głośnik... do tego zapewnienia producenta o pyło i wodoszczelności. Samo wykonanie dawało odczucie, że jest to porządny telefon o oryginalnym wyglądzie. Jednak z czasem mój zachwyt i wrażenia zmieniły się o 180 stopni. Pierwszym problemem (już na samym początku) był wyświetlacz, który po zakończeniu rozmowy zostawiał mnie na kilka sekund z ciemnym ekranem, bez możliwości wykonania jakiegokolwiek działania (dopiero gdy rozmówca się rozłączył, telefon po chwili reagował). Były to marginalne i rzadkie sytuacje, więc mimo lekkiej uciązliwości nie zwracałem na nie uwagi. Po mniej więcej roku czasu zauważyłem, że przy ustawieniu jasności wyświetlacza na maksimum, w momencie przeglądania np. internetu, na białym tle pojawiały się dziwne, szare pasy (coś jak szumy). Z początku ledwo zauważalne, z czasem było ich coraz więcej. Telefon poszedł jako reklamowany do sprzedającego (kupiłem na allegro), a następnie serwisu, gdzie też miałem nie lada przygodę...Po kilku dobrych tygodniach otrzymałem telefon z wymienionym wyświetlaczem oraz zaktualizowanym oprogramowaniem. Wyświetlacz sprawny,minęło kilka miesięcy, ale od niedawna telefon zaczął wariować. Sam się resetuje i to w pętli, ale też odkryłem tego przyczynę. Ustawienie głośności multimediów i dzwonka na maxa powoduje nagły reset!!?? Gdy telefon się już włączy,jakiekolwiek odblokowanie ekranu (bez zmiany ww. ustawień) powoduje jego kolejny reset i tak bez końca. Zmniejszenie choćby o kreskę niżej - znów działa. Znów mija kilka dni: Czasem ktoś do mnie zadzwoni, nie zdąże odebrać, wyciągam z kieszeni, już się resetuje, nawet na zmniejszonej głośności. Do tego od niedawna szok... Telefon naładowany na 80% nagle wyłącza się, komunikat ,,bateria rozładowana", pokazuje 0. Telefon był kilkukrotnie resetowany do ustawień fabrycznych, nie pomogło to rozwiązać żadnych z ww. problemów. Bateria ma prawo byc do wymiany jest to zrozumiałe, natomiast pozostałe wady, ktore opisałem są nie do przyjęcia. Urządzenie bardzo długo miałem w silikonowym etui, dopiero po jego zdjęciu zauważyłem rozklejania się jego obudowy, które jest słynnym problemem tego modelu. Podsumowując: telefon nie wart polecenia, poważne wady fabryczne uniemożliwiają normalne użytkowanie. Nie ufam też zapewnieniom producenta o wodoszczelności. Telefon robi jedynie dobre pierwsze wrażenie, a dla mnie marka jest skreślona...