Ericsson R310s
Opinie użytkowników

Wszystkich opinii: 20. Pokazuję od 1 do 10. Opinie nie są weryfikowane.
icon up
55,0% 
icon down
 5,0% 
icon unknown opinion
 40,0% 
Default user logo
Radek225

Opinia negatywna

Telefon ten był tak odporny na niekorzystne warunki, tak jak współczesne SUVy są autami terenowymi. Na naprawach R310s zjadłem zęby i naprawiłem ich około 100 w swoim życiu, a może nawet i więcej. Znam każdą śrubkę tego telefonu i mogę się co nieco wypowiedzieć na jego temat. W skali szkolnej dałbym mu 2+, może 3- za całokształt. Czemu? Ogólnie telefon w sieci jest dobrze oceniany, głównie przez pryzmat sentymentu, ale prawda jest zupełnie inna, i poniżej napiszę czemu.

Wykonanie
Jeśli chodzi o ten aspekt, to jest naprawdę świetnie. Obudowa wykonana jest z bardzo grubego ABSu, zaś płyta główna przykręcona jest do aluminiowej, wewnętrznej ramy. Wszędzie obecne są uszczelki. Nawet śrubki, którymi poskręcany jest telefon mają pod spodem silikonowe oringi. Śrubek tutaj nie pożałowano, jest ich mnóstwo, a niektóre wystają tak, że pełnią funkcję ozdobne. Pomiędzy obudową, a mikrofonem i buzzerem znajdują się wkładki z goretexu. Bateria pełni także funkcję uszczelki i przykręcona jest do telefonu dwiema wielkimi śrubami umieszczonymi na na zewnętrznej klapce. Wykonanie niemal spełniające normy wojskowe.

Wytrzymałość
Jeśli chodzi o udary, upadki, jest lepiej niż świetnie. Jednemu z mocno wysłużonych egzemplarzy zrobiłem test na upadki, dzielnie znosił upuszczenia z 2 metrów oraz rzuty w dal na beton. Poza rysami telefon nawet się nie wyłączył.

Wytrzymałość na zachlapania
Tutaj zaczynają się schody, które zafundował z pełną świadomością sam Ericsson. Wspominałem wcześniej o uszczelkach, śrubach, goretexie stosowanym w najdroższym sprzęcie survivalowym. Nie kłamałem, ale telefon nie ma pełnej wodoodporności. Uszczelki są wszędzie OPRÓCZ połączenia gniazda ładowania pomiędzy aluminiowym szkieletem telefonu. Tam uszczelki moi mili NIE MA! Gniazdo przykręcone jest do telefonu dwiema śrubami i tyle. W oficjalnej instrukcji obsługi jest nawet informacja, że telefon należy myć od GÓRY do DOŁU telefonu, bo jak zrobisz to na odwrót to zalejesz sprzęt! Farsa i celowe postarzenie produktu. W 2001 roku wybór takich telefonów był mniejszy niż skromny, więc zalałeś jeden, szedłeś do sklepu po następny i biznes się kręcił. Jednak wystarczyło wziąć wkrętak, wykręcić śruby, wyjąć gniazdo, nałożyć silikon wokół otworu na styki, przykręcić gniazdo i telefon stawał się w pełni wodoodporny o czym mało kto wiedział.

Elektronika
Tutaj także Ericsson się nie popisał. Telefon cierpiał na częste usterki toru radiowego. Bardzo często siadał procesor toru radiowego Homeros oraz końcówka mocy. Rzadziej siadał switch, czyli przełącznik antenowy. Jak to się objawiało dla szarego użytkownika? A no tym, że na wyświetlaczu zamiast sieci widniał zasięg oraz napis "BRAK DOSTĘPU", "TYLKO POŁ. ALARM." albo zasięgu nie było w ogóle. Przy próbie połączenia słychać było tylko "pyknięcie" w słuchawce. Na usterkę toru radiowego Ericssony wracały do serwisów autoryzowanych lub nieautoryzowanych masowo, a portale aukcyjne zalewane były uszkodzonymi sztukami.

Bateria
Kolejny bubel, jakim Ericsson mógł się "pochwalić". Przy normalnym użytkowaniu i to w czasach świetności telefon wytrzymywał 2-4 dni. Świetny wynik, ale jak na 2021 rok. Przy telefonach z 2001 roku, które nie rzadko trzymały tydzień, a nawet i dwa tygodnie przy umiarkowanym użytkowaniu jest to wynik gorzej niż mierny. Dodam, że telefon funkcjonalnością nie grzeszył.

Funkcjonalność
A jeśli o nią chodzi, to była ona przeciętna. Menu było w pełni graficzne, ale poza skrzynką SMS, spisem telefonów, ustawieniami nic ciekawego tam nie było, i przy ówczesnych rówieśnikach od Nokii (6210, 6310), czy Siemensa funkcjonalność wypadała bardzo słabo. Z ciekawszych funkcji było wybieranie głosowe oraz 3 gry.

Wykonanie
Tutaj jest wielki dysonans. Z jednej strony mamy uszczelki, twardy ABS, goretex, aluminiową ramę, całe mnóstwo śrubek, a z drugiej strony mamy GUMOWE, nie silikonowe przyciski oraz gumowe wstawki dookoła telefonu. Co robi guma w kontakcie z wilgocią oraz gdy się ją przeciera? Niszczy się. Przy intensywniejszym użytkowaniu klawisze ścierały się, aż się robiły przeźroczyste, guma dookoła wyświetlacza czy dookoła telefonu zaczęła kleić się i odchodzić, a antena z szarej robiła się czarna. Mocno używane egzemplarze robiły się tak brzydkie, obleśne, że aż człowiek brzydził się brać to w ręce. Zużywała się i odpadała także klapka zakrywająca złącze do PC i ładowarki. Dodam, że uszczelki oraz klawiatura wykonane były z silikonu. Konkurencyjna Nokia 6250 pod tym względem wypadała dużo lepiej.

Podsumowanie

Telefon ten zyskał ogromną popularność w Polsce i był tak naprawdę jedynym sensownym wyborem na budowę. Pomimo tego, że nie był w pełni wodoodporny, to dzielnie znosił upadki, zachlapania, a po zrobieniu lifehacku jaki podałem wyżej można było go całkowicie zabezpieczyć przed działaniem wody. Nie mniej jednak był bardzo awaryjny, producent celowo zostawił furtkę dla wody, gumowe wykończenia oraz przyciski szybko ulegały biodegradacji i to dosłownie, a bateria w niemal nic nie mającym sprzęcie zamiast trzymać tygodniami trzymała raptem kilka dni. Bez porównania dużo lepszym wyborem była droższa, ale i mniej dostępna Nokia 6250 zbudowana na bazie 6210, która R310s przebijała pod każdym względem, choć dla mnie R310s wizualnie był dużo ładniejszy. Ale kupując taki telefon wygląd nie ma tutaj żadnego znaczenia. Bądź co bądź przez niemal dekadę R310s był jedynym wyborem telefonów w segmencie rugged i zastąpiony został DOPIERO przez serię Solid od Samsunga, która R310s przebija pod dosłownie KAŻDYM względem. Ode mnie telefon dostaje 2 z plusem na zachętę i jako świadomy użytkownik cofając się w czasie do 2001 roku nie wziąłbym go. Z resztą nigdy nie korzystałem dłużej z tego telefonu, tylko je naprawiałem. Dla mnie ta komórka jest tylko bardzo ładna i nic poza tym. Jako ciekawostkę dodam, że podświetlenie klawiszy i wyświetlacza realizowane było przez iluminator, co w tamtym czasie było znakiem rozpoznawczym Ericssona.
.103.33.253 | 10.11.2021, 12:11
R E K L A M A
Default user logo
KiK

Opinia pozytywna

Niepowtarzalny. . .
Życie to tor przeszkód!
Tak brzmiało hasło promujące.
Na START-szkoła przetrwania
Na METĘ-nie musisz być atletą
To był Mój i Mej babci, ponieważ to Ją
namówiłem{będąc jeszcze dzieckiem}aby
zakupiła ten konkretny model w sieci Plusa!
Wówczas miało się wrażenie, iż lepszego wyboru nie można było dokanać; co zresztą okazało się być przekonywującą prawdą zarówno dla Mnie samego jak i otaczającego Mnie wtenczas świata dopiero co rozpoczynającego pogoń za to dziś zwiemy SMARTFONEM. Byłem, jestem i pozostanę zapewne wielbicielem tego unikalnego przed laty modelu R310s marki ERICSSON. Na koniec mej sentymentalnej podróży w minione czasy, przejdę do meritum, a mianowicie : H2O, wstrząsy a ponadto kurz są mu nie straszne, rozpoznawalny ze względu na swój oryginalny wygląd(zapewne barwy a także wystająca na środku antena-co daje lepszy odbiór sygnału-będąc chociażby w górach)a do tego technologia, która pokonuje wszelkie przeszkody jak również odpowiednio wytrzymałe akcesoria dla pełnego ekwipunku. Ot, cała charakterystyka, czyli pisząc najogólniej treść niniejszego telefonu szwedzkiego producenta!
.play-internet.pl | 07.03.2012, 02:03
Default user logo
Longinus

Opinia neutralna

To był mój najlepszy telefon! Gdyby nie bateria, która padła po czterech latach, a nowa orginalna kosztowała tyle co nowy tel. to używałbym go do dziś. Mam go jeszcze, leży w pudełku, piękny pomarańczowo szary (jak Husqvarna) kolor, po prostu cacko z innej ery. Szkoda że dziś to już nie ta firma, i nie takie wyroby.
.connected.pl | 27.02.2012, 07:02
R E K L A M A
Default user logo
LarryPL

Opinia neutralna

A teraz porównajcie sobie opinie tego telefonika z Iphone'm ;]
Takie telefon byłby dzisiaj niezawodny dla wielu staruszków...
.promax.media.pl | 12.03.2011, 18:03
Default user logo
Mariano-Italiano :]

Opinia neutralna

Wlasnie udalo mi sie odpalic moja kul;towa R310s ;) po kilku dlugich latach lezenia w pudelku bateria normalnie dala sie naladowac ( nie wiem ile bedzie trzymac bo nie pamietam ile przez niego rozmawialem ) ale mam nadzieje, ze da sie z niego kilka dni porozmawiac i( poszpanowac.....tak sie chyba 10 lat temu mowilo ;) ) Moj ERICSSON R310s nie ma zadnej ryski :)
.kielce.vectranet.pl | 01.10.2010, 21:10
Default user logo
dr_g

Opinia pozytywna

Używałem go tylko przez kilka miesięcy jakieś 10-9 lat temu. Miałem pasek do niego którego mocowałem i z nim normalnie pływałem :) Poza tym pamiętam jak dziś w instrukcji obsługi pisało " w razie zabrudzenia umyć gąbką pod bieżącą wodą" Nie do wiary ile przeszedł! Gdybym miał go teraz rwał bym laski na jego oldskulowy wygląd :)
.spray.net.pl | 15.09.2010, 00:09
Default user logo
Wojtas

Opinia pozytywna

mój tata miał ten telefon 6 lat później ja 3lata ogólnie super odporny na upadki i zalania wodą przestałem go użytkować tylko dlatego że nie mogłem dostać do niego baterii naprawde telefon godny wszystkiego
.toya.net.pl | 29.08.2009, 19:08
R E K L A M A
Default user logo
Anonim

Opinia neutralna

To nie jest aparat, czy inne dziadostwo z funkcją telefonu, tylko prawdziwy telefon. Łapie zasięg w miejscach gdzie pseudotelefony wymiękają, no i rozmówcę słychać normalnie, a nie jakby kończył jedzenie z wiadrem na głowie. Szkoda, że teraz nie produkują takich telefonów. Polecam!
.neoplus.adsl.tpnet.pl | 20.04.2009, 12:04
Default user logo
trebor

Opinia pozytywna

Właśnie takie telefony powinno się "dziś" produkować: wytrzymałe, niezawodne,krótko mówiąc- służące. Brawo za ten model! Choć służył mi prawie 10 lat (na jednej baterii) i niestety padł zasięg-daję mu 10/10.
Ps.A może ktoś wie jak naprawić w nim zasięg?
.danet.com.pl | 04.04.2009, 22:04
Default user logo
Dlugi

Opinia neutralna

Do qwertyuiopasdfghjklzxcvbnm : trudno to zdiagnozować, jest pare możliwości:
1.soft
2.Bateria
3.jakiś scalak (długoby wymieniać konkrety)
tak czy inaczej - koszt naprawy przerośnie koszt drugiego takiego telefonu więc nie ma sensu sie w to bawić.
.neoplus.adsl.tpnet.pl | 24.03.2009, 19:03
Wszystkich opinii: 20. Pokazuję od 1 do 10. Opinie nie są weryfikowane.


Ostatnio przeglądane

mGSM.pl na YouTube

mgsm-premium-icon-small KONTO PREMIUM od 4,92
zł/mies