Doogee Titans2 DG700

Opinie użytkowników

Witam

Telefon jest ze mną około 2 lata i sprawuje się idealnie oczywiście są mankamenty jak waga i trochę wolny Internet to mimo wszystko dla kogoś kto chce mieć wytrzymały telefon, a zarazem ładnie wyglądający to dobry wybór.
Plusy telefonu:
+ bateria
+ ładne filmy
+ szybkie ładowanie
+ latarka
+ możliwość otwarcia piwa bez zarysowania telefonu:)metalowa obudowa
minusy
- waga
- słaby Internet
Z użytkowania kilka razy spadł mi już na lity beton, kafelki zwysokości około 1,5m i nic mu się nie stało, jak mi szybka zabrudzi się w kurzu myje go pod bieżącą wodą i nic mu nie jest prawdziwy telefon dla wymagającego faceta który realnie pracuje.

Witam, mam go od jakiś 2 miesięcy. na początku miałem problem z mikrofonem. słabo działał. wysłałem do serwisu. naprawa przeprowadzona bardzo szybko od momentu wysłania telefonu do Warszawy. zwrócono mi go po tygodniu. teraz jest ok. ogólnie polecam telefonik. zdarzają się wadliwe egzemplarze, ale to się zdarza prawie u każdych producentów, kiepskie słuchawki w zestawie, co do etui nie mam na razie zastrzeżeń.

Mam od 4 miesięcy:
Nie upadł mi jeszcze, na deszczu za to był - nadal działa i ma się dobrze.
Bateria trzyma przy intensywnym używaniu ok. 3-4 dni, ładuje się od zera do pełna 2 godziny.
Dzięki tej niby skórze fajnie się trzyma w dłoni.
Polecam do niego słuchawki doogee vienna, grają fajnie, i mają dobry mikrofon w kablu.
Etui dedykowane to szajs, szybko się niszczy.
Fajna sprawa, że te chińskie telefony mają od razu folię zabezpieczającą ekran, nie trzeba nic kleić i się martwić o bąble. Szkoda tylko że nie dają szklanej folii od razu.

Telefon posiadam już 6m-cy i nie mam nic do zarzucenia, jak za tą kasę telefon jest super. Nie wiem czemu poprzednicy piszą że bateria starcza na kilka dni, bo u mnie na początku trzymała dwa tygodnie przy standardowym używaniu 1-3 rozmowy dziennie i z włączonym wi-fi,a kilka dni to po tym półrocznym używaniu trzyma. Po tym półrocznym użytkowaniu jestem zaskoczony odpornym na porysowania ekranem, pracuję na budowie więc telefon ze mną w trudnych warunkach cały czas, wypadł mi na na ziemię już niezliczoną ilość razy i cały czas cały i zdrowy... Na dzień dzisiejszy kupiłbym bym go jeszcze raz

Titnas lub tytanic jak woli mój brat... Internet: wczytuje strony ok 2 min, (xperia S s ok 5 sekund) więc często jest napis "przekroczono limit czasu połączenia" - porażka, dźwięk z youtube - porażka!!! trzeszczy, dźwięk muzyki - jest ok, waży jak zważyłem 230 g (xperia J -135) - uważaj żeby nie upuścić- posadzka może pęknąć :) , nie wiem jak woda, ale kurz pod pokrywę się dostaje. żałuje że nie wziąłem czegoś popularniejszego chciałem mieć "pancerny" smartfon to mam...

Posiadam ten telefon od miesiąca , czuje sie troche oszukany bo mialem dostac telefon gdzie tylna klapka imituje skore krokodyla ,a tak nie jest,dostalem tandetny pokrowiec za to , wystawiam pozytywna ocene poniewaz telefon jest bardzo dobry aczkolwiek bym postawil duza poprawke na jego wodoszczelnosc,to ze pod klapka znajduje sie guma haha to nie znaczy ze on jest wodoszczelny , nawet nie testowalem bo pewnie bym musial wyslac go potem do serwisu,telefony jak juz moi drodzy kosztuja od kilku tysiecy i wiecej, moim najwiekszym minusem tego telefonu jest : po ustawieniu jakiejkolwiek blokady ,zabezpieczenia ekranu jest uruchamienie sie telefonu i to dosc dlugie,za pierwszym razem zastanawialem sie czy to juz koniec jego oraz drugi ogromny minus brak recznych ustawien sieci,dla osob mieszkajacych przy granicy jak ja nie polecam go ale telefon ogolnie spoko

Telefon po 2 tygodniach upadł z biurka i sam zaczął się wyłączać. Wysyłka do "serwisu". "Naprawa" trwała miesiąc. Po naprawie mikrofon działał źle, głośnik zniekształcał. Ponowna wysyłka, szybka naprawa w tydzień. Głośnik i mikrofon naprawiony, ale czujnik zbliżeniowy źle zamocowany. Połączenie przychodzące lub wybranie numeru i od razu wyłączony wyświetlacz. Poprawiłem to sam, ale defekt z wyłączaniem pozostał. Nie używam telefonu nie chce mi się go już wysyłać. Jak dla mnie bateria i osiągi super, ale wykonanie i serwis porażka. W środku aparat, czujnik zbliżenia na jakieś gąbki zamocowane...

Ja posiadam ten telefon już 4 miesiące i jestem zadowolony .nie ma zawiech wszystko działa sprawnie . jedyny mankament jak dla mnie to fakt że dobrego zdjęcia nim nie zrobisz .ale odziwo ma zaskakująco dobre makro

Witam, posiadam ten telefon od paru dni. Bateria jak na razie 4dni rozmowy parę sms-ów wifi w domu (jak potrzeba coś ściągnąć). Póki co jestem zadowolony, telefon trochę waży więc nie polecam kobietom :). Działa płynnie nie zwiesił się, ekran wyraźny dioda powiadomień mocna (wyłączyłem gdy się ładuje bo w pokoju się jasno robiło). Głośnik ok.

Telefon mam jakieś 2 tygodnie i nie jest źle. Dobrze chodzi, nie przywiesza się. Bateria trzyma jakieś 3-4 dni przy moim użytkowaniu czyli jedna dwie rozmowy dziennie, cały dzień pisania smsow, czasami wejde na internet.
Co do wad które zauważyłem to: czasami nie mogę przyciskiem wstecz wyjść np. z wiadomości, bądź z ustawień, tak jakbym w ogóle nie naciskał przycisku, lecz wystarczy nacisnąć home i od razu wychodzi gdzie powinien.
Następną wadą jest tylna klapka. Zaczęła wychodzić tandeta z tej ala skóry i róg zaczął odchodzić, wiec musiałem go przykleić. Nitka którą jest obszyty, jest już szara, zaraz pewnie będzie czarna od zebranego na niej brudu.
Czasami telefon potrafi tracić zasięg, pewnie ze względu, że ma tylko takie częstotliwości jakie ma. Ale nigdy mi się nie zdarzyło, żeby przerwał mi rozmowe, lecz niewiele dzwonie, więc może to też dlatego.
W aparacie brakuje stabilizacji obrazu, ale pomimo tego można zrobić przyzwoite zdjęcie. Co jeszcze? jak wchodzę w zużycie baterii tam są wyszczególnione ile procent i na jakie procesy zużywana jest bateria po kliknięciu na jaki jakikolwiek proces wyskakuje komunikat "Niestety, aplikacja Ustawienia została zatrzymana".
Na chwilę obecną nie przypominam sobie więcej wad. Jeśli ktoś miałby jakieś pytania odnośnie telefonu, niech piszę na mojego maila - chętnie odpowiem. Pomimo tego co napisałem telefon oceniam i pozytywnie i nie żałuję wydanych pieniędzy.