Doogee S30

Specyfikacja techniczna

Dzień dobry wszystkim. Użytkuję telefon Doogee S30 ponad półtora roku i mogę o nim opowiedzieć. Chciałem się podzielić opinią na temat tego urządzenia, gdyż dla mnie miażdży ono konkurencję. Nie tylko model s30, ale prawie wszystkie modele Doogee mają baterię na poziomie 4000 i 6000 mha. Zdecydowałem się na zakup tego urządzenia przede wszystkim ze względu na ekran 720p. Na nawet 7 calowym tablecie nikt nie zobaczy więcej od tego, a niestety dodatkowo rozładowuje to akumulator. Nic się nie zawiesza, wszystko działa płynnie i co najistotniejsze czysty android typu vanilla, czysta poezja, raptem dwie aplikacje dodane przez producenta. Dodam, że w cenie 500 zł telefon z ip68 i wzmocnieniem kevlarowym to rzadkość. Polecam każdemu, kto nie chce ładować telefonu każdorazowo prawie co dzień. U mnie przy bardzo intensywnym użytkowaniu wi-fi i synchronizacji średnio 4-5 dni. Polecam każdemu kto nie chce być mainstimowy i wyróżniać się czymś z tłumu :)

Doogee S30 kupiłem w lipcu za ok. 500 zł. Miał on zastąpić Blackberry, którego szczerze nienawidziłem. Nie miałem wobec niego wysokich oczekiwań, ostatnim razem gdy kupiłem tak tani telefon, nie działał on po dwóch miesiącach. Także tak rozpoczęła się moja przygoda z tym urządzeniem. Po otwarciu pudełka można zauważyć (a w każdym razie w moim przypadku tak było), że telefon ma na sobie założoną folię ochronną. Dodatkowo otrzymujemy kabel micro USB na USB żeńskie, oraz ładowarkę z kablem. Jako, że telefon jest dość tani, nie szczędziłem go ani razu. Telefon wrzucałem do basenu, przez chwilę pływał w morzu, był gnieciony, służył jako młotek itd. Jednym słowem nie ma łatwego życia. Przez ten czas dobrze się z nim zaznajomiłem i nawet go polubiłem. Oczywiście nie jest on pozbawiony wad, ale z drugiej strony nie ma ich tak wiele, coby to dużo przeszkadzało. Może je teraz wymienię:

Wady:
-kevlar na pleckach urządzenia rysuje się dość łatwo, ale wymiana go z tego co widziałem nie należy do najtrudniejszych
-faktycznie boczne panele są przyklejone, ale nie oznacza to, że telefon traci wodoodporność, also nie odstają one tak mocno, żeby to irytowało
-ładowarka, którą otrzymujemy z telefonem nie do końca pasuje do otworu, to znaczy, kabel który otrzymujemy z zakupem urządzenia ma za grubą warstwę gumy na końcówce, co zmusza nas do przystrugania jej
-w wersji czarnej, farba z przycisków ściera się na rogach
-grill głośników z przodu urządzenia jest malowany, więc farba może ulec uszkodzeniu (a w każdym razie u mnie uległa)
-android od Doogee ma parę pomniejszych irytujących dodatków, takich jak wiadomości na lewym widgecie, czasem też lubi się przyciąć

Mimo tego wszystkiego uważam, że warto było kupić ten telefon ze względu na kilka jego aspektów:

Zalety:
-Bateria pozwala na unikania korzystania z ładowarki przez 5 dni przy normalnym użytkowaniu (z tego co widzę, innym bateria trzyma 1 dzień. Powiem tak, jako że w przeszłości miałem wiele telefonów z niską pojemnością baterii, nawyki z ich użytkowania mi pozostały)
-Pomimo słabego procesora i relatywnie małej ilości RAM, telefon potrafił odpalić wszystko, co mu wrzuciłem (tyle, że najbardziej wymagającą rzeczą, jaką mu wrzuciłem to Hearthstone).
-Aparat robi zdjęcia (szczerze nie oczekiwałem po nim nic więcej)

Może trochę mało tych zalet, ale po dłuższym czasie użytkowania, stają się one dość wyraźne, na tyle iż często przysłaniają one niektóre jego wady. Sam byłem zdziwiony, gdy w czasie lotu, który trwał 12 godzin, przy słuchaniu muzyki cały czas, oglądaniu 2 dwu-godzinnych filmów z Pen Drive i rozmów z rodziną, na koniec dnia zostało mi 50% baterii.
Podsumowując: Doogee S30 to urządzenie. Nie jest ono dla wszystkich. Najwięcej użytku z niego będą mieli ci, którzy po prostu potrzebują telefonu do dzwonienia i ewentualnego przeglądania internetu.

Telefon ten NIE JEST stworzony do robienia wysokiej jakości zdjęć, grania w wymagające gry, czy też zajmowania podium w rankingach wydajności. Piszę to dlatego, iż widzę że wiele osób nie za bardzo pojmuje jego istoty. Za kwotę 500 zł można kupić wiele nowych i starych urządzeń, które zapewne będą płynniej działały, miały lepszy aparat i kto wie, co jeszcze. Niewiele w tej kategorii cenowej jest telefonów, które mają tak dużą baterię i są wodoodporne.
Jednym słowem, trzeba mądrze wybrać.
Ja ze swojego wyboru jestem zadowolony.

Doogee S30 to pancerny telefon z IP68 - jestem jego posiadaczem od kilnastu dni, dość mocno go testowałem i chciałbym powiedzieć co nieco o tym modelu.
1. Zacznę od obudowy:
- bardzo dobrze spasowana wszystkie elementy, nic nie trzeszczy nie ugina się, szczeliny są równe, zaślepki gniazda USB i jack wchodzą ciasno i licują się z obudową tworząc jedną bryłę,
- telefon jest naprawdę ciężki, po wzięciu go do ręki od razu wiemy, że mamy do czynienia z pancernym sprzętem, jeśli chodzi o rozmiar, jak na telefon o podwyższonej odporności nie jest za duży ani za mały według mnie optymalny, ale z pewnością będziemy czuć, że mamy go w kieszeni.
- tył telefonu wykonany z włókna kevlarowego sprawia, że powierzchnia nie palcuje się w ogóle.
- na przednim wyświetlaczu po zdjęciu foli ochronnej z napisami mamy druga folię zabezpieczającą ekran i ona wydaje się być ciut grubsza niż standardowe folie i to na plus dla Doogee :)
- boki telefonu są wykonane ze śliskiego metalu, biorąc pod uwagę masę telefonu trzeba mocno i pewnie chwycić smartfon by się nam nie wyślizgnął z dłoni, z drugiej strony - jest za co złapać ;)
- przyciski na bokach telefonu są również metalowe, mają wyczuwalny skok ale trzeba użyć trochę siły by je wcisnąć - po prostu są toporne. Przyciski głośności nie zawsze reagują od razu, czasami trzeba je wcisnąć z większa siłą jeszcze raz by zadziałały, natomiast przyciski na froncie telefonu działają idealnie i nie trzeba używać tych ekranowych, przez co zwiększa się obszar roboczy ekranu a co za tym idzie, komfort użytkowania.
2. Wyświetlacz
5" ekran IPS 720 x 1280 px jest w zupełności wystarczający do komfortowego korzystania ze sprzętu, nie widać tzw. "pikselozy" a obraz jest ostry z dobrymi kolorami, kąty widzenia też na bardzo dobrym poziomie, dotyk działa bardzo dobrze, ogólnie nie mam zastrzeżeń do wyświetlacza i dotyku, wszystko czytelne, przejrzyste i ładne.
3. System
Po pierwsze nie w pełni spolszczony software, jak zagłębimy się w menu i ustawienia znajdziemy dużo nieprzetłumaczonych na j. polski konfiguracji. Sam system działa bardzo płynnie nie przycina się nie laguje, aplikacje otwierają się w miarę szybko, ogólnie mówiąc wszystko działa poprawnie. Oczywiście nie jest to telefon dla graczy ale dla osób które potrzebują telefon o podwyższonej odporności lecz nie za cenę beznadziejnych podzespołów i bardzo słabej specyfikacji bo S30 jak na telefon typu "pancerny za 649 zł" takiej nie ma. Na przykład nadaje się na budowę dla operatora koparki gdzie piach, błoto kurz, wilgoć, woda i upadki to norma a czasami jest potrzeba skorzystania z internetu, nawigacji, czy aparatu foto. i o zdjęciach będzie teraz kilka słów.
4.Zdjęcia
W dobrych warunkach pogodowych tz. w dobrym świetle zdjęcia wychodzą naprawdę przyzwoite, szczegółowe, z dobrymi kolorami i ostre, gorzej jest jak światła jest mniej ale nie ma tragedii. Podwójny obiektyw to według mnie gadżet który nic nie robi tylko wygląda. Aparat do selfie - taki sobie, musi być naprawdę dużo światła, jak jest go mniej zdjęcia wychodzą nie ostre brak im szczegółowości, ale selfie z koparką lub kolegami z budowy jakieś tam wyjdzie na poziomie zadowalającym - w tym przedziale cenowym uważam, że aparaty są do przyjęcia. Tak na marginesie dodam, że z tymi samymi kolegami po kilku głębszych, telefon można pomylić z cegłą bo nie tyle rozmiarowo co wagowo jest do niej podobny ;) (ale bywają jeszcze większe i cięższe)
4. Głośnik
Ten jest usytuowany na froncie urządzenia w dolnej części zaraz nad fizycznymi przyciskami, w formie wąskiej belki w poprzek telefonu. Jeśli maksymalnie podgłośnimy, a w ustawieniach mamy zaznaczone podbicie basów i jakości dźwięku, to głośnik nieprzyjemnie charczy, redukcja głośności załatwia sprawę, zaś dzwonki telefonu są dobrze słyszalne i nie ma z tym problemu. Głośnik do rozmów nie sprawia problemów choć mógłby być trochę głośniejszy.
5. Bateria
To chyba przez nią telefon ma taka masę - 5580 mAh robi swoje, ale "coś za coś". Normalne, standardowe używanie telefonu sprawi, że poziom naładowania baterii nie będzie ubywał w oczach a telefon wytrzyma 2-3 dni bez ładowania, w razie potrzeby może posłużyć jako power bank- w tym temacie wszystko OK.
6. Czytnik linii papilarnych
Telefon możemy wybudzać przez wciśnięcie przycisku power na prawej krawędzi urządzenia albo przycisku home na froncie, bardzo fajna i przydatna rzecz. Blokowanie ekranu może odbywać się za pomocą w/w przycisku power lub poprzez "dwuklik" szybkie dwukrotne dotknięcie ekranu blokuje go - oczywiście po wcześniejszym zaznaczeniu tej funkcji w ustawieniach.
Mamy również do dyspozycji czytnik linii papilarnych który działa dobrze jest cały czas aktywny i szybko odblokowuje telefon po przyłożeniu palca, natomiast owy czytnik nie blokuje ekranu, ale można go spersonalizować tak żeby np. po jego dotknięciu działał jak przycisk "wstecz", odbierał połączenie lub robił zdjęcie - jest tego dużo.
Ogólnie ten smartfon ma bardzo dużo różnych funkcji i ustawień, można go spersonalizować według swoich indywidualnych upodobań, ja jeszcze wszystkich nie ogarnąłem tylko te najważniejsze i podstawowe rzeczy. Osoby które nazwijmy to "lubią grzebać" w ustawieniach będą miał co robić.
Podsumowując:
Myślę, że Doogee S30 to dobry, wytrzymały, pancerny sprzęt. Celowo napisałem "Myślę że" bo będę mógł to stwierdzić lub temu zaprzeczyć, dopiero po dłuższym użytkowaniu tego telefonu. Nie rzucałem nim o ścianę, nie przejeżdżałem autem, nie zamrażałem ani nie podpalałem go bo jestem normalny ;) i według mnie nie o to tu chodzi. S30 ma być wytrzymały na co dzień podczas normalnego użytkowania w trudniejszych warunkach. Nie zagwarantuję, że przetrwa wszystko. Nie mniej jednak stosunek jakość do ceny jest na bardzo dobrym poziomie. Jakiś czas użytkowałem myPhona Iron to dobry poręczny telefon, również pancerny (to już mogę potwierdzić) ale przesiadając się na Doogee S30 różnica jest znaczna, to duży technologiczny krok do przodu. Znam też osobę której np. Xcover 4 za 999 zł. wypadł z kieszeni podczas wysiadania z samochodu i na ekranie pajęczyna nie wspominając już o tym ile ta osoba onarzekała się na działanie dotyku w tym modelu - daje do myślenia. Jeśli ktoś potrzebuje na co dzień odpornego, pancernego telefonu, który ma fajny desing, dobry wyświetlacz, w miarę dobry aparat do tego nie chce zapłacić za niego krocie to szczerze polecam ten model, ja jestem zadowolony.

Witam wszystkich zainteresowanych modelem Doogee s30. Użytkuje go już ponad pół roku i niestety nie jestem z niego zadowolony. Jedynym plusem tego telefonu jest chyba tylko design, jak na pancerniaka.
JAKOŚĆ ROZMOWY jest w telefonie moim zdaniem najważniejsza , w tym modelu możemy o tym zapomnieć. Samemu w domu w ciszy jest ok, ale idąc przez miasto gdzie mamy do czynienia z ruchem drogowym trzeba mieć wlączony głośnik jeżeli chcemy słyszeć swojego rozmówcę.
BATERIA w tym modelu na "kwicie" wygląda bardzo dobrze, no i tu nie ma dramatu. Wytrzyma 1 dzień spokojnie a nawet 2 w zależności z czego i jak często korzystamy.
SZYBKIE ŁADOWANIE pomimo dużej baterii wydaje mi się jednak, że za długo się czeka (5-6 godzin) mam porównanie z lg x power baeria 4100mAh i od 10% do 100% - 50 minut ,dla mnie fenomen czego o tej funkcji nie można powiedzieć.
SYSTEM pracuje powoli, nie zawieszał mi się ale przy otwartych kilku aplikacjach dłużej się czeka na otworzenie stron internetowych. Odnośnie połączenia internetowego, jak wskoczy na lte to dział dobrze ale jak straci sygnał i wejdzie na 3g to jakiś dramat, strona otwiera się pół minuty.
WYŚWIETLACZ w słońcu praktycznie nie czytelny za mała jasność, również gdy jest ciemno po zmniejszeniu jasności do minimum w moim mniemaniu zdecydowanie za jasno aż cała twarz jest podświetlona.
WYTRZYMAŁOŚĆ powiem tak spadł mi kilkanaście razy a jest bardzo ciężki i wyświetlacz cały ,lecz rysy widać (nie mam żadnej folii , szkła ochronnego dodatkowo). Ale żeby nie było tak kolorowo to odpadają boczne metalowe elementy po obu stronach, może nie uwierzycie ale są przyklejone na taśmę a nie skręcone śrubami.Na plus za to wodoodporność można opłukać ten telefon w zlewie, jeziorze i nic mu nie będzie.
APARAT to jest jakiś żart, problemem jest zrobienie zdjęcia dokumentu na kartce a4. Trwa to kilka ,kilkanaście sekund póki zrobi zdjęcie a co najgorsze nie czytelne.

OSOBIŚCIE NIE POLECAM lepiej dołożyć i kupić coś lepszego

Użytkuję S30 od roku i właściwie mogę powiedzieć same superlatywy jak na telefon za 400pln. Jako jedyny znany mi telefon wytrzymuję cały dzień z włączoną nawigacją OSMAND+, apką strava i podpiętym pulsometrem, oczywiście transmisja danych i 4G też. Przetrwał 100 stopni w saunie jak i -30 na lodowcu a także kilka błotnych maratonów MTB. Działa płynnie, nie zacina się. Aparaty takie sobie, natomiast filmy podwodne o dziwo wychodzą rewelacyjnie!!! Ogólnie jestem bardzo pozytywnie zaskoczonym S30, i powoli przymierzam się do S55

Wykonanie telefonu super, cena mega niska. Po uzytkowaniu od ok 3 miesiecy zauwazylem ze po aktualizachi softu, problem z cichym glosnikiem zniknal.
Bateria trzyma przy cuagle wlaczonym necie ok 3dni. Jedyna wada jaka zaueazylem to od 2 miesiecy telefon potrafi sie zawiesic kilka razy dziennie nawet podczas wykonywania polaczenia. Mam nadzieje ze serwis rozwiaze ten problem..

W opisie jest bład waga telefonu to 260g.
To prawda, że edytor dosyć bezmyślnie wpisał te prawie pół kilo. Sęk w tym, że producent podaje te 480 g w swoim oficjalnym sklepie jako masę smartfona, a nie opakowania ze smartfonem. Jeżeli podawana jest gdzieś na stronach producenta właściwa masa, proszę o wskazanie. (jf)

Posiadam ten telefo i ważyłem go na wadze kuchennej i dokladna masa to 261g
Dziękuję za informację, z pewnością komuś się przyda. (jf)