CAT S60

Opinie użytkowników

witajcie, mam ten telefon(cat s60) juz okolo roku,przezyl juz wszystko,w mojej pracy bardzo sie sprawdza. mam tylko maly problem od samego poczatku,mianowicie,zrywa mi polaczenie bluetooth, uciazliwe to jest gdy uzywam zegarka, podczas synchronizacji postanawia rozlaczyc polaczenie. Zegarek byl testowany na innym telefonie,synchronizacja przebiega prawidlowo. Mieliscie podobna sytuacje? co mozna z tym zrobic?

Po pół roku:
- procesor 1,4 mhz to muł nawet w połączeniu z wbudowanym czujnikiem termowizji - nie daje rady i tnie/muli - przy innych aplikacjach profesjonalnych podobnie - masakra
- miałem nadzieję że z tak wolnym procesorem nie będzie się grzał - błąd - szajs grzejący się jak telefony z procesorami 2,4
- prawy fizyczny przycisk nie działa
- pokrycie tylnego panelu oblazło
- przy zanurzeniu ok 30 na głębokość 2 m z włączonym zabezpieczeniem do 5m zaparowały kamery
- wielki - nie ma dostępnych właściwie sensownych etui
- raz upadł z wysokości 1m i został ślad który na aluminiowej obudowie właściwie eliminuje telefon z możliwości podarowania komuś czy sprzedaży...
- Podsumowując - zachowuje się jak handlowa podróbka z g... w środku... jadąca na opiniach...

od ponad roku jestem "szczęśliwym" właścicielem telefonu. Słaby zasięg, gubienie podczas połączenia to nic nadzwyczajnego w tym modelu. Termowizja - bardzo przydatne przy naprawach urządzeń. Niestety wodoodporność mnie zawiodła . Po umyciu (poprzedni mój telefon - sony M4 aqua myłem wielokrotnie i bez najmniejszego problemu to wytrzymywał ) a Cat . . . niestety zalany do fula . . po wysuszeniu jakimś cudem działa, ale zasięg jeszcze słabszy się zrobił.

Ten telefon to dramat. Jedyny plus to pancerna obudowa i na tym wszystko co dobre sie kończy. Telefon restartuje się samowolnie i to dość często. Jest to bardzo irytujące jeśli właśnie coś na nim robisz lub używasz jako nawigacji, bez ostrzeżenia potrafi sie zrestartować, ponowne uruchomienie trwa na tyle długo, że podczas jazdy samochodem, używając go jako nawigacji, zgubisz droge :) aparat to jest prawdziwy dramat, autofocus wariuje, co trzecie zdjecie jest nieostre, przy słabych warunkach oświetleniowymch można zapomnieć o zdjeciach. Połączenia też wedle widzi mi się. Używam 2 kart sim, czasem przez kilka dni nie mozna wykonać połączenia z jednej karty, zasięg jest, konto doładowane, połączenie niemozliwe. Bateria bardzo słaba, codziennie trzeba go ładować. Kamera termowizyjna to kolejny słaby punkt, jest to zabawka, działa fatalnie. Nie polecam

Szczerze nie polecam, telefon ogólnie jest ok ale jeśli są z nim problemy w dniu zakupu to coś jest nie tak kupując flagowy model i płacąc za niego ponad 2 tys. zł to powinno być wszystko w porządku ale tak niestety nie jest pierwsze wrażenia:
- telefon się restartuje ( pomimo pełnej baterii)
-po włączeniu trybu głośnomówiącego tylko szum
-ciągłe zawieszanie się
-błędy czujników
po rozmowie z serwisem "serwis ma 14 dni na stwierdzenie awarii" telefon ma jeden dzień kosztuje nie mało i już na serwis!!!! a pani z infolinii "po 4 próbach ew. możemy wymienić na nowy" telefony cat to jakiś żart nie polecam

Kupiłem CAT S 60 i ostrożnie używałem go przez rok po czym aparat przestał regulować ostrość zdjęć.Wygląda to tak jakby zawiesiła się soczewka aparatu i przestała działać.Przywrócenie ustawień fabrycznych niczego nie zmieniło.Oddałem telefon w ramach gwarancji i czekam na odpowiedź.Usterka nie jest powodem upadku bo nigdy mi nie upadł.Jest to bardzo przeciętny smartfon produkowany w Chinach a jego jedyną zaletą według mnie jest wytrzymałość.Jakość zdjęć,jakość muzyki z głośników,moc latarki,wielkość ekranu,szybkość działania to wszystko jest przeciętne w porównaniu do innych marek.Jeśli chodzi o tą nieszczęsną kamerę termowizyjną to jest to tandetna zabawka dla ludzi którzy lubują się w tandetnych zabawkach.Pieniądze jakie firma CAT zainwestowała w tą nieszczęsną kamerę termowizyjną powinne być wykorzystane do poprawy jakości zdjęć i filmów które są naprawdę przeciętne a w słabym świetle badziewne.

Telefon dobrze się sprawdza jeśli chodzi o proste zdjęcia termowizyjne. Wodoszczelność bardzo dobra, nigdy nie było z tym problemu. GPS zdarza się często, że gubi połączenie. Bateria trzyma cały dzień. Zauważyłem wady po prawie 1.5 roku użytkowania:
1.Odkleiła się i odpadła maskownica mikrofonu.
2.Odklejona gumka od klapki zamykającej złącze do ładowania.

Posiadam Cata S60 od 14 miesięcy. Używam go w naprawdę ciężkich warunkach (Rotterdam Masvakte EMO) najgorsze Bagno jakie można se wyobrazić. Szukałem go już we błocie węglowym, w mazi z rudy żelaza, i spadł mi ze wzwyżki 37m roboczych w błoto (3 7m minął torowisko maszyny o 10 do 12 cm i wbił się między podkłady. Moje zdanie jest takie: jak jesteś pokoleniem "szlachta nie pracuje" to kup sobie co chcesz za kasę rodziców, ale jak zarabiasz na siebie w trudnych warunkach, to polecam S60.

Mam go od roku na zmianę z Huawei p9 bo bateria pada w S60 co najmniej 3x szybciej, a czasami potrzebuje dłuższego działania i lepszego aparatu. Są to dla mnie bliźniacze tel. z tymi samymi aplikacjami statystycznie używane tak samo. CAT trzymał początkowo cały dzień, teraz po roku tylko 6-10 h. Kolejna słaba strona S60 to aparat fot. - taki z telefonów z półki za 800 zł. Czasami się zwieszał. Dziś po 14 mięs. mam nowy, bo tamten wymiękł, tracił zasięg, wieszał się i wiadomo, zaparowana kamera jak miał kontakt z wodą (tylna klapka przepuszczała mikro wodę). Co bym zmienił? Baterie, aparat i uszczelnił go. Poza tym jest niezastąpiony w trudnych warunkach!

Poniżej umieściłem negatywny komentarz - który był pierwszym wrażeniem osoby która spodziewała się że będzie miała to co w poprzednim telefonie plus dodatki - oczywiście tak nie może być i musiałem się do tego przyzwyczaić. Używam telefonu do zastosowań profesjonalnych w nawigacji jako smartfon z zainstalowanym specjalistycznym oprogramowaniem GIS i GPS, pracuję również zimą.
Po pierwszym negatywnym wrażeniu tel zaczyna u mnie zbierać coraz więcej pozytywów - szczególnie jeśli chodzi o baterię w konfrontacji z energożernymi profesjonalnymi programami. Z powodu profesjonalnego zastosowania rewelacyjny jest programowalny przycisk uruchamiający w dwóch trybach dwa programy (szkoda że nie trzy).
Podczas nawigacji samochodowej środkowy fizyczny przycisk odblokowuje ekran - co jest niezwykle przydatne.
Procesor pomimo 8 rdzeni nie poraża szybkością - to się czuje w porównani z czterordzeniowym ale bardzo szybkim q801 (który jednak się bardzo grzeje i przy nawigacji na przedniej szybie tel osiąga 90stC lub więcej...)