CAT S60

Opinie użytkowników

Po roku użytkowania i trzech kontaktach z wodą już wiem, że telefon nie jest wodoodporny. Zaparował ale jeszcze działa. Z tylnej klapy odpadł wzór, ostatnio odpadła siatka. Aparat słabiutki, procesor słabiutki. Broni się tylko wytrzymałością przy upadku. Po roku musiałem w niego zainwestować 400zł kupując klapkę, siateczkę głośnika i baterię która już słabo trzyma.

mam/miałem cata s60 ok 2 tygodni... uczucia mieszane, telefonik specyficzny fajne bajery ale samsung to to nie jest..:) po dwóch tygodniach normalnego użytkowania ( bez pływania czy rzucania ) wysiadł główny głośnik odpowiedzialny za dzwonki tryb glosnomówiący itp w sumie całe audio... rozgrzewal się a bateria tak szybko się rozladowywala przy bezczynności że ladowarka nie mogła go dogonic, pewne jakiś zwarcie,.. dzisiaj poszedł na gwarancję, zobaczymy jak się do tego odniosa bo mam nadzieję go odzyskać spowrotem sprawnego... gdyby nie ta sytuacja powyżej telefonik polecam dla specyficznego użytkownika..

Witam. Cata S60 używam od 26 miesięcy,W dniu zakupu myślałem ,że po dwóch latach będzie wyglądał tragicznie i trzeba będzie go wymienić, ale nie jest tak źle. Kilka wgniotek na aluminiowej obudowie,kilka rys na tylnej. Odkleiła się też przednia siatka i szkiełka z tylnego aparatu oraz kamery termowizyjnej( jedyna jego wada). Nie miałem problemów typu,że trzeba go odsyłać do serwisu. Na dzień dzisiejszy bateria wytrzymuje ponad dobę, przy 30 do 50 rozmów dziennie,sprawdzeniu maili i fb.
Telefon odporny,przeżył kilkanaście upadków oraz kąpieli w wodzie i błocie.Poprzednie moje smartfony z racji wykonywanego zawodu wytrzymywały do pierwszego upadku . Podsumowując,nie jest to super szybki sprzęt ,ale ten telefon ma wytrzymywać ciężkie warunki deszcz,śnieg.
Sprawdził się w każdych warunkach i ogólnie jestem z niego bardzo zadowolony.

Po roku użytkowania w moim telefonie wystąpiły wszystkie usterki, które opisali przedmówcy. Szczególnie liczyłem w tym telefonie na jego wytrzymałość, na której też się zawiodłem. Już więcej nie kupie nic z marki CAT. Za takie pieniądze oczekiwałem czegoś mocniejszego, a dodam, że nie jestem jakimś "rzeźnikiem" i nie katowałem go za bardzo. Dla mnie wielka lipa i rozczarowanie marką.

Witam. Posiadam telefon cat s 60 od 8 miesięcy. Jesto jak do tej pory najgorszy telefon jaki miałem. Poprzednio korzystałem z telefonów marki samsung modele xcover różnej generacji oraz telefonów innych marek i według mnie sprawowały się o wiele lepiej. Zdjęcia robi dobre, ma sporo pamięci jak uda mu się połączyć z siecią wi fi to dobrze przegląda się internet, całkiem pojemna bateria. Z plusów to chyba wszystko.
Od drugiego włączenia nie działał. Zawieszony telefon nie odpowiadający na żadne funkcje zaniosłem n gwarancje niby mi go przeprogramowali. Po odbiorze z reklamacji telefon "działa" rewelacyjne. Notorycznie gubi zasięg i nie łączy się z wi fi z internetem lte też szału nie ma i to nie w miejscach gdzie zasięgu nie ma np. w lesie czy na innym pustkowiu tylko w firmie gdzie jes ok 15 tel w tej samej sieci. Po drugiej gwarancji i opisaniu usterek serwis stwierdził że na ich urządzeniach pomiarowych jest idealnie, ale wymienili mi gniazdko do ładowania czego nie zgłaszałem "solidna firma " wkońcu to CAT. Po złożeniu trzeciej reklamacji producent nadal nie widzi problemu bo przecież ich aparatura nie kłamie. W czasie trwania reklamacji przełożyłem kartę do swojego 3 letniego wysłużonego na budowie Xcovera i jakoś wi fi jest i zasięg czyli karta też sprawna. Gorąco nie polecam

Witam telefon debilnoodporny
Spadł mi do kanału betonowego z 3 m i przyzwyczajony leżąc szybką w dół modliłem się żeby nic się nie stało :) ale nic, nurkowałem z nim na basenie nagrywając filmy.
spadł mi milion razy a poprzedni telefon po 2 miesiącach spadł z pralki i szybka pękła, a w tym nic.
trochę wolny. siateczka się odkleiła, ale działa dalej. Po ponad 2 latach już ciężko go odblokować ale ma tyle ran na sobie po upadkach ze dziwie się ze dalej działa :)

3 lata użytkowania i przestał być wodoodporny. Upadki znosi wzorowo. Dwa razy go zalałem(zwarcie) , po wyschnięciu działa ale stracił szybkie ładowanie. Tylna "faktura" na plastiku się łuszczy. Cyba warto bo przez 3 lata absolutnego nie dbania o telefon który używamy "milion" razy dziennie to dobry wynik.

Zadowolony jestem tylko z tego, że wszystko dobrze słyszę i mnie słychać. Spora pamięć wewnętrzna oraz kamera termowizyjna są dla mnie bardzo przydatne. Jednak porażką jest tylna klapka, pod którą wkłada się kartę SIM - czasem w kieszeni potrafi się otworzyć - oraz bateria, której tak właściwie chyba nie ma, telefon przez noc z włączonym trybem oszczędzania baterii oraz nieużywany traci ponad 50% baterii, co zmusza do kolejnego ładowania rano. Dodatkowo funkcja wyszukiwania Wi-Fi, która cały czas pracuje w tle i nie można jej wyłączyć (a pożera niemal 50% baterii).
Ogólnie nie polecam dla kogoś kto liczy na dłuższe niż 1 dzień interwały pracy telefonu bez ładowania.

Mój S60 zachowywał się dobrze przez... 2 lata kiedy obejmowała go gwarancja. Nie mogłem narzekać na wydajność czy baterię bo to było ok. W temacie obudowy dość szybko okazało się, że telefon nie jest wystarczająco pancerny dla mnie. Najpierw stracił siateczkę głośników, a zaraz potem zaślepkę od gniazda ładowania (żeby nie było, wcale jej nie urwałem - odkleiła się i zgubiła aluminiowa nakładka, guma została). Tył obudowy też zdążył się mocno porysować, choć wcale go byle gdzie nie rzucałem. Aparat to osobna historia, ogólnie masakra i choć tego telefonu nie kupuje się dla zdjęć, to za te pieniądze mógłby być zdecydowani lepszy.

Największe rozczarowanie przyszło jednak po dwóch latach. Dosłownie kilka dni po tym jak skończyła się gwarancja, zaczęły się problemy. Telefon zaczął się rozłączać w trakcie rozmowy, samoistnie restartować itd. Zresetowałem go do ustawień fabrycznych, ale to pomogło tylko na rozłączanie się w trakcie rozmów. Po kilku dniach zaczął się coraz częściej restartować, a pewnego wieczoru zapętlił się na etapie ładowania androida. Włączał się i wyłączał (a ja nie mogłem tego przerwać), aż... eksplodowała bateria. To tak w skrócie.

To był mój drugi CAT (poprzedni to był B15, z którym też łatwo nie było). Trzeciego nie kupię, mimo że oba telefony bardzo lubiłem....

Witam. Posiadam S60 od ponad 2 lat i jestem zadowolony. Wizytę w serwisie miał tylko z powodu zerwanej siateczki na obudowie głośnika (automatycznie został też przeinstalowany, co troszeczkę mnie zezłościło). Przez ten okres kilka razy włączył się samoczynnnie bluetooth i ze dwa razy latarka. Bateria ciągle super trzyma co bardzo pozytywnie mnie zaskakuje. Minus to na pewno aluminium na obudowie na którym pozostaje nieestetyczny ślad po każdym upadku czy otarciu. Nie jest też jakoś mega wypasiony w środku, nie robi też super zdjęć, ale do normalnego użytkowania super. Jest WSZYSTKO odporny, zawsze działa i ciągle dobrze wygląda!