CAT S60

Adrian Cieślak
Opinia pozytywna
Po dwóch latach użytkowania. Jeśli nie zależy Ci na szybkości tylko na odporności to kup ten telefon. Działa wystarczająco dobrze i mogę go z czystym sumieniem polecić. Spadł z 6 metrów na beton. Nic się nie stało. Codziennie upada mojemu synkowi. Nic się nie dzieje. A krytycy co narzekaja.. ?? Bawią się w Klawitera i recenzenci od wszystkiego. Tylko że Klawiterowi za to płacą.
.173.161.53 | 05.12.2020, 10:12

DK
Opinia negatywna
Największa wada to głośnik po 8 miesiącach padł poszedł na gwarancję i znowu nie wytrzymał roku! Aparat foto faktycznie szału nie robi no i siatka odpada z mikrofonu. Zbyt drogi na tą jakość?
.221.147.115 | 21.10.2020, 21:10

Niko
Opinia negatywna
Sorki ale cena do jakości i niezawodności absolutnie powala na kolana. Nie dziwię się, że Chinole dawno zjadły was na śniadanie, bijąc niezawodnością, jakością i CENĄ !!!
.80.18.129 | 16.09.2020, 00:09

Jasmin
Opinia pozytywna
Mam go od premiery, jeden raz reset, tak w ogóle stabilny. Kamera termo super. obudowa szlifowana
pilniczkiem po licznych upadkach, działa nadal. Wiem, aparat foto nie zachwyca ale w celach dokumentacji wystarcza. W zeszłym miesiącu wymieniłam baterię. Dobra uparta "Cegła"
pilniczkiem po licznych upadkach, działa nadal. Wiem, aparat foto nie zachwyca ale w celach dokumentacji wystarcza. W zeszłym miesiącu wymieniłam baterię. Dobra uparta "Cegła"
.122.218.148 | 01.08.2020, 21:08

JanuszF
Opinia pozytywna
Ten telefon ma dwie funkcje na plus tak mocne, że biją wszystkie wady ile by ich nie było.
Te dwie funkcje to:
1.Jest naprawdę odporny na bardzo trudne warunki pracy (przede wszystkim upadki z wysokości, innych telefonów wymieniłbym pewnie z pięć za czas użytkowania tego)
2.Kamera termowizyjna.
Te moje dwa plusy są potrzebne tylko wąskiej grupie odbiorców, jeżeli będzie go używał człowiek siedzący za biurkiem wystawi złą ocenę, bo nie dostrzeże plusów, a minusy dadzą się we znaki.
Minusy:
1.Kiepskiej jakości zdjęcia.
2.Kiepska bateria.
3.Odpada siatka na mikrofonie.
4.Odpadają nakładki na zatyczkach gniazd
5.Tył zmienił wygląd.
6. Niszczy kartę pamięci.
Jeszcze plusem jest płynna praca, ten telefon za trzy lata zawiesił mi się jeden raz.
Popatrzcie sobie ile tych telefonów jest na portalach ogłoszeniowych z rozbitymi ekranami, prawie w ogóle.
W tej chwili jest brzydki, ale go lubię i nie wymieniam.
Te dwie funkcje to:
1.Jest naprawdę odporny na bardzo trudne warunki pracy (przede wszystkim upadki z wysokości, innych telefonów wymieniłbym pewnie z pięć za czas użytkowania tego)
2.Kamera termowizyjna.
Te moje dwa plusy są potrzebne tylko wąskiej grupie odbiorców, jeżeli będzie go używał człowiek siedzący za biurkiem wystawi złą ocenę, bo nie dostrzeże plusów, a minusy dadzą się we znaki.
Minusy:
1.Kiepskiej jakości zdjęcia.
2.Kiepska bateria.
3.Odpada siatka na mikrofonie.
4.Odpadają nakładki na zatyczkach gniazd
5.Tył zmienił wygląd.
6. Niszczy kartę pamięci.
Jeszcze plusem jest płynna praca, ten telefon za trzy lata zawiesił mi się jeden raz.
Popatrzcie sobie ile tych telefonów jest na portalach ogłoszeniowych z rozbitymi ekranami, prawie w ogóle.
W tej chwili jest brzydki, ale go lubię i nie wymieniam.
.31.125.232 | 05.04.2020, 11:04

Qwerty
Opinia pozytywna
Witam wszystkich szczęśliwych posiadaczy cat S60.
Jestem w szoku czytając te opinie posiadam telefon od 3 lat i z chęcią wymianie jego wady i zalety:
Wady
-faktycznie odpada znaczek i niby kewlarowa nawet nie wiem jak to nazwać ale już tego nie ma
- kolejna wada mhhh mojej strony to wszystko ...
Zalety
- aparat, mhh ktoś chce dobry to niech kupi sobie lustrzankę nie można mieć wszystkiego robię dużo zdjęć uważam jakość za wystarczającą
- bateria, codziennie wieczorem ładowana już 3 rok, średni czas rozmów to około 3 godziny dziennie uważam to za zaletę
- nagrywanie filmów pod wodą super sprawa z telefonem nic się nie dzieje.
- telefon użytkowany w ciężkich "polowych" warunkach wygląda jak zdrapka czasami służy jako otwieracz do piwa czasem spadnie w błoto albo na beton ale jakoś go to nie rusza.
Można by wiele zarzucać ale w moim przypadku spełnił swoje zadanie
Słyszałem że wyszły dwie wersje S60 właśnie ta pierwsza ponoć jest bardzo wadliwa.
Jestem w szoku czytając te opinie posiadam telefon od 3 lat i z chęcią wymianie jego wady i zalety:
Wady
-faktycznie odpada znaczek i niby kewlarowa nawet nie wiem jak to nazwać ale już tego nie ma
- kolejna wada mhhh mojej strony to wszystko ...
Zalety
- aparat, mhh ktoś chce dobry to niech kupi sobie lustrzankę nie można mieć wszystkiego robię dużo zdjęć uważam jakość za wystarczającą
- bateria, codziennie wieczorem ładowana już 3 rok, średni czas rozmów to około 3 godziny dziennie uważam to za zaletę
- nagrywanie filmów pod wodą super sprawa z telefonem nic się nie dzieje.
- telefon użytkowany w ciężkich "polowych" warunkach wygląda jak zdrapka czasami służy jako otwieracz do piwa czasem spadnie w błoto albo na beton ale jakoś go to nie rusza.
Można by wiele zarzucać ale w moim przypadku spełnił swoje zadanie
Słyszałem że wyszły dwie wersje S60 właśnie ta pierwsza ponoć jest bardzo wadliwa.
.206.99.136 | 02.03.2020, 20:03

cat srat
Opinia negatywna
Tak jak przedmówcy pisali to już mój x telefon i chyba bardziej nie byłem rozczarowany. Powinniście płacić odszkodowania za ten bubel. Mam tylko nadzieję, że ludzie przejrzą na oczy jaką szmirę wydaliście. Jestem w szoku ile usterek ma ten telefon i ten wasz natryskowy Kevlar...? Jeszcze nie spłaciłem telefonu, a już muszę coś kupić, bo nie da się z nim funkcjonować. Dobrze że dokupiłem gwarancję, poczekam co jeszcze z niego wyjdzie i wam poślę, to sobie będziecie reanimować w kółko tą padakę. Wstydu nie macie, ale reklama się wam opłaciła przerosła wyobrażenia. Z usterek dotychczasowych;
- od nowości nie działało gniazdo słuchawkowe
- kevlar zszedł po 6 miesiącach
- bateria nie wytrzymuje połowy dnia (chyba z agregatem trzeba jeździć)
- obudowa rozchodzące się amelinium na boki
Aparat beznadzieja, dużo by pisać. Nie polecam, wręcz odradzam.
- od nowości nie działało gniazdo słuchawkowe
- kevlar zszedł po 6 miesiącach
- bateria nie wytrzymuje połowy dnia (chyba z agregatem trzeba jeździć)
- obudowa rozchodzące się amelinium na boki
Aparat beznadzieja, dużo by pisać. Nie polecam, wręcz odradzam.
.146.225.160 | 17.02.2020, 08:02

Mariusz
Opinia negatywna
Katastrofa, potrafi się zawiesić, maskownica z głośnika odpadła już po 3-4 miesiącach, zasięg kiepski, w tym samym pomieszczeniu i w tej samej sieci Xiaomi za ponad 3 razy mniejsze pieniądze na zasięg a cat zero kresek. Aparat żenada, opóźnienie straszne jakość zdjęć również. Może i jest mocny ale po za tym badziewie. Poleciłem go Ojcu i po roku jest mi po prostu wstyd. Nie rozumiem pozytywnych opinii na których ponad rok temu się oparłem. Zwykły drogi badziewany gadżet. Do chińskich telefonów nawet nie ma porównania. Zdecydowanie nie polecam.
.212.53.1 | 03.02.2020, 18:02

BananTM
Opinia neutralna
Uwaga! Telefon nie jest wodoodporny. Po uszkodzeniu siateczki głośnika - co jest wadą fabryczną raczej - telefon utonął w 20 cm wody... Martwy... Do wyrzucenia...
- plusy Śp. CAT S60 - kamera termowizyjna+ niezwykle odporna obudowa po za siatką
- minusy - cała reszta:
Gubi zasięg, zła jakość rozmów, słaby aparat, brak wodoodporności. Nie polecam.
- plusy Śp. CAT S60 - kamera termowizyjna+ niezwykle odporna obudowa po za siatką
- minusy - cała reszta:
Gubi zasięg, zła jakość rozmów, słaby aparat, brak wodoodporności. Nie polecam.
.196.114.74 | 19.01.2020, 20:01

Krasnalovic
Opinia negatywna
Historia z CAT S60 była krótka.
Ojciec miał Galaxy Note 3 (ja również), jednak zbił wyświetlacz - ze względu na to, że koszt naprawy osiągał połowę wartości smartfona, a tata potrzebował pilnie sprawnego urządzenia, "zaparł się", że kupi sobie coś "niezniszczalnego" skoro tamten był taki kruchy.
Wybór padł na CATa - no przecież producent koparek, musi być niezniszczalny.
Zacznijmy więc.
Do końca gwarancji wszystko było pięknie - poza maskownicą głośnika.
Tata robił "kaczki" na Bałtyku, filmy pod wodą, bawił się termowizją - poza krótkim czasem pracy baterii i mocno irytującym ciepłem które osiągał, bez zastrzeżeń.
Telefon spadł setki razy z wysokości ~1 metra, raz spadł po schodach(3 metry, z czego stopnie są co 20 cm?) - poza obiciami na aluminiowej ramce czy wytartymi pleckami - bez zastrzeżeń.
Przechodząc do meritum - minęła gwarancja, telefon trzymał już BARDZO krótko, włączenie aparatu skutkowało samoistnym restartem aparatu, gdy bateria miała mniej niż 36%.
Podjęliśmy się wymiany baterii - jako, że robię jako serwisant GSM, zrobiłem to bez większych problemów, nawet dogadałem się z CAT w sprawie oryginału.
Któregoś dnia tata mocno się zdenerwował i rzucił telefonem w ścianę z karton-gipsu - w ścianie dziura, z telefonem nic się nie stało.
Nie dalej jak miesiąc później, telefon zrobił się "jajeczny" (bateria spuchła) i zaczęły powtarzać się objawy jak w poprzedniej baterii, tym razem nasilone - doszło nawet do tego, że finalnie zostałem z "truchłem" telefonu, bo nie chce wstać - podłączony do ładowania pokazuje to 50%, to znowu 0%. Telefon nie ma ŻĄDNEGO problemu poruszać się po Recovery Menu, problem występuje podczas próby uruchomienia systemu.
Zamówiłem kolejną baterię.
Telefon sprzedam, aby "obniżyć" koszt zakupu Galaxy Note 10 z etui Otterbox Defender.
Note 3 w etui tej firmy spadł z 3ciego piętra i został przejechany przez samochód terenowy - bez zarzutu, po 7 latach padła w nim elektronika.
Ojciec miał Galaxy Note 3 (ja również), jednak zbił wyświetlacz - ze względu na to, że koszt naprawy osiągał połowę wartości smartfona, a tata potrzebował pilnie sprawnego urządzenia, "zaparł się", że kupi sobie coś "niezniszczalnego" skoro tamten był taki kruchy.
Wybór padł na CATa - no przecież producent koparek, musi być niezniszczalny.
Zacznijmy więc.
Do końca gwarancji wszystko było pięknie - poza maskownicą głośnika.
Tata robił "kaczki" na Bałtyku, filmy pod wodą, bawił się termowizją - poza krótkim czasem pracy baterii i mocno irytującym ciepłem które osiągał, bez zastrzeżeń.
Telefon spadł setki razy z wysokości ~1 metra, raz spadł po schodach(3 metry, z czego stopnie są co 20 cm?) - poza obiciami na aluminiowej ramce czy wytartymi pleckami - bez zastrzeżeń.
Przechodząc do meritum - minęła gwarancja, telefon trzymał już BARDZO krótko, włączenie aparatu skutkowało samoistnym restartem aparatu, gdy bateria miała mniej niż 36%.
Podjęliśmy się wymiany baterii - jako, że robię jako serwisant GSM, zrobiłem to bez większych problemów, nawet dogadałem się z CAT w sprawie oryginału.
Któregoś dnia tata mocno się zdenerwował i rzucił telefonem w ścianę z karton-gipsu - w ścianie dziura, z telefonem nic się nie stało.
Nie dalej jak miesiąc później, telefon zrobił się "jajeczny" (bateria spuchła) i zaczęły powtarzać się objawy jak w poprzedniej baterii, tym razem nasilone - doszło nawet do tego, że finalnie zostałem z "truchłem" telefonu, bo nie chce wstać - podłączony do ładowania pokazuje to 50%, to znowu 0%. Telefon nie ma ŻĄDNEGO problemu poruszać się po Recovery Menu, problem występuje podczas próby uruchomienia systemu.
Zamówiłem kolejną baterię.
Telefon sprzedam, aby "obniżyć" koszt zakupu Galaxy Note 10 z etui Otterbox Defender.
Note 3 w etui tej firmy spadł z 3ciego piętra i został przejechany przez samochód terenowy - bez zarzutu, po 7 latach padła w nim elektronika.
.60.135.27 | 10.01.2020, 01:01