BlackBerry KEY2

Specyfikacja techniczna

Jestem fanką BB, więc nikt mi nie wmówi, że zwykłe smartfony są lepsze lub fajniejsze. Zaczęło się w 2013 roku od Bolda 9790, z którym nie potrafiłam się rozstać aż do 2019 roku i rozstałam się dlatego, że staruszek już nie dawał rady, mimo reanimacji - miałam do niego dwie baterie, wymieniałam głośnik, ale gdy okazało się, że dodatkowo ja sama tracę słuch (w wyniku choroby) podjęłam decyzję o puszczeniu go na emeryturę. Brakowało mi też dostępu do internetu i aplikacji - choć miałam do tego drugi telefon - typowy smartfon. BB służył mi jako telefon do rozmów, smsów i robienia podręcznych zdjęć, choć aparatu nie miał rewelacyjnego. W 2019 pojawił się Key2 - wreszcie miałam telefon z dostępem do aplikacji i netu! I mam go do dziś. Zawsze podziwiałam BB za jakość wykonania - trzymając go w ręku czuć, że ma się do czynienia z czymś solidnym. Bold przeżył masę upadków, nie miał folii ochronnej i nie dorobił się wielu zarysowań. W Key2 mam dodatkową osłonę, już drugą - tak na wszelki wypadek (W moich dwóch xperiach 3 razy wymieniałam ekran - mimo trzymania ich w futerałach i szkieł ochronnych - zwykłe smartfony nie dają rady). Za wadę można uznać aparat, który robi mało nasycone i nie powalające jakością zdjęcia. Na głośniki nie mogę jakoś wybitnie narzekać, gdyż nawet przez moje chore ucho coś niecoś słyszę. Owszem tryb głośnomówiący mógłby być nieco głośniejszy, ponieważ używając go np. w aucie muszę mieć telefon dość blisko by dobrze słyszeć (na szczęście w większości wypadków używam słuchawki BT). Bateria szału nie robiła od początku, jednak w tej chwili rozważam jej wymianę, bo ostatnio zbyt szybko mi pada i potrafi wyłączyć się przy 20%. Kocham BB zarówno za klawiaturę, jak i możliwość blokowania telefonu za pomocą futerału - może dziś nie jest to już wybitna cecha, jednak w czasach Bolda to była magia i jedna z bardziej użytecznych funkcji. By z niej korzystać w Key2 musiałam nieco zmodyfikować futerał, bo dedykowane nie posiadają magnesów. Jeśli chodzi o ładowanie - kabel magnetyczny kupiony na Ali spisuje się super - gniazdo jest zasłonięte na sztywno, nic się z nim nie dzieje. Wykończyłam jeden lub dwa kable - ale ich koszt jest nieporównywalnie niski w stosunku do wymiany gniazda. Kabel magnetyczny super sprawdza się też w aucie, do tego te ze świecącymi końcówkami są łatwe do zlokalizowania nawet w ciemności - naprawdę polecam. Czekam z wielką niecierpliwością na następcę Key2, technika poszła nam do przodu i znów zostajemy w tyle, mam jednak nadzieję, że za jakiś czas pojawi się na rynku jakiś nowy model dla wielbicieli fizycznych klawiatur BB. Pozdrawiam wszystkich fanów czarnych jeżynek!

Piszę opinię po prawie 5 latach użytkowania.
Z zawodu programista. Dużo pisania/czytania e-maili/slack/teams itp.

Z BB związany od czasów jeszcze istnienia systemu BBos. Na androidzie również oceniam go pozytywnie.

Wytrzymały - upadków przeżył dużo.
W podróży po Europie google mapy bez problemów.
Nigdy nie miałem problemów z zasięgiem.
Bateria w dalszym ciągle wytrzymuje 1-2 dni.
Z aparatu korzystałem bardzo mało. Więc tego nie oceniam, ale przy dokumentach księgowych sobie radzi.

Telefon na ten moment oceniam 10/10.

Gdyby nie to, że wyłączyli 3g i podczas rozmowy nie mam internetu, to muszę wymienić na jakąś słuchawkę, która obsługuje VoLTE. Gdyby nie to, to nadal bym z niego korzystał.

Porządny smartfon pod każdym względem.

Aktualnie używam go już 4 miesiące, więc mogę w pełni wyrazić opinię.

Poprzednio użytkowałem oneplus 3, na którego złego słowa nie powiem. Niestety jenak, po 3 latach użytkowania go przez paręnaście godzin dziennie (taka robota) - zaczął szwankować. A to problemy BT, a to z głośnikiem, a to z mikrofonem itp. Tak czy siak zakup OP3 uważam za bardzo dobry, bo nie każdy telefon jest w stanie wytrzymać 3 lata mojego, bardzo intensywnego użytkowania.

Jednak coraz większa liczba wysyłanych wiadomości sprawiła, że kolejny smartfon powinien (znowu, bo kiedyś miałem już slidery z qwerty) mieć klawiaturę fizyczną.

Wyboru wielkiego na rynku nie ma, zatem zakup był oczywisty - BB key2.

Telefon jest ciężko dostępny, więc nie miałem nawet możliwości "pomacania" go przed zakupem.
Pierwsze macanie ;) ODbyło się od razu po wyjęciu z pudełka. Przyznać muszę, że telefon zrobił na mnie ogromne wrażenie - spasowanie elementów, ich jakość i takie odgórne poczucie solidności - zdecydowanie 11/10. Teraz, po czasie mogę to tylko potwierdzić.
Telefon spadł mi dziesiątki razy, z maksymalnej wysokości może metra.
Obicia są, ale mniejsze niż w OP3. Na ekranie po 4 miesiącach użytkowanie zero rys, a nie mam na nim żadnej ochrony. Ponadto pracuję w branży metalowej, gdzie wszechobecne iskry i wióry stalowe są na porządku dziennym, a mimo to jeżynka ciągle nie ma problemów z głośnikiem (głośnik z OP3 już po kilku dniach użytkowania był zawalony drobinkami stali - magnes je przyciągał i de facto od samego początku głośnik nie działał). Jest to normalne w mojej pracy, stąd nie nazywam tego wadą, ale jestem zdziwiony, że mimo podobnego stylu użytkowania, głośnik od BB ciągle działa idealnie.

Generalnie jakość wykonania oraz wytrzymałość oceniam na co najmniej 10/10. A to u mnie rzadkie zjawisko, bo ja mam naprawdę specyficzne wymagania.

Prędkość działania - ciężko się do czegoś przyczepić. Szczególnie, że to telefon do roboty, a nie do gier czy filmów. Wyniki w antutu ma podobne do poprzednika - OP3. A tego uważałem za wystarczającego dla mnie pod względem wydajności w 200%.

Klawiatura - bajka. Świetna, z wyczuwalnym skokiem klawiszy, ale baardzo przyjemna w użytkowaniu.
Sprawia, że klepanie maili to czysta przyjemność, a korzysta się z niej de facto z 2x szybciej niż z tej ekranowej. Słownik z BB jest wg mnie trochę lipny, a autokorekta zbyt nachalna, ale jak już nauczymy się jak korzystać ze wszystkich ułatwień, to praca na BB przestaje być pracą, a zaczyna być przyjemnością.

Bateria.
Tutaj negatywne zaskoczenie.
Liczyłem, że biorąc pod uwagę znacznie mniejszy ekran, gorsze bebechy, a przy tym większą pojemność, odczuję wyraźną różnicę między zajechaną już baterią z OP3.
Różnica jest, ale nie wyraźna.
BB daje radę w trakcie pracy, gdzie używam go (w trakcie standardowej dniówki roboczej - 8 godzin) mniej więcej przez 6-7 godzin. Może z godzina z włączonym ekranem (net, maile itp) reszta to rozmowy przez słuchawkę BT.
Po ciężkiej dniówce pozostaje mi mniej więcej 40-60 procent baterii.
A to oznacza konieczność ładowania każdego wieczoru. Szkoda, bo liczyłem na pełne dwa dni pracy - wszak o to w tych urządzeniach chodzi.
Baterii zatem źle nie oceniam, ale liczyłem na więcej.

Soft - BB hub, świetna sprawa. Polecam i korzystam non stop.

Ogólne info - BB key2 to bardzo charakterystyczny telefon. Nie lubię zmian smartfonów, bo bardzo szybko przywiązuję się do konkretnych ułatwiających życie funkcji. Dlatego przesiadka z OP3 na BB key2 zajęła mi de facto 3 tygodnie. 3 tygodnie męczarni ;)
Bo przez ten czas wszystko co wykonywałem na nowym telefonie trwało dosłownie kilka razy dłużej niż robiłem to na OP3. Po mniej więcej miesiącu telefon miałem już skonfigurowany "pod siebie". Wszystkie skróty klawiaturowe, opcje związane z klawiaturą, oprogramowanie.
I nagle okazało się, że każdą operację jestem w stanie wykonać na jezynce kilka razy szybciej niż na poprzednim op3. Największa jest w tym rola rzecz jasna fizycznej klawiatury.
Przesiadka była zatem trudna, ale absolutnie jej nie żałuję.

Generalnie wystawiam telefonowi poniższe oceny:
Wykonanie i wytrzymałość 10/10
Akumulator 7/10, bo spodziewałem się czegoś więcej
Oprogramowanie 10/10
Klawiatura 10/10
Aparat ?/10 - nie mam porównania, bo używam go tylko do dokumentacji pracy, więc jego jakość nie ma dla mnie znaczenia.

Pozdrawiam czytających ;)

Mam telefon od 2 tygodni. Miałem wcześniej np. BLACKBERY 8100 ?Pearl?, BB 8900 (tragedia, psuło się tam wszystko), BB 9900 BOLD (bardzo dobry), mam nadal Blackberry Passport (BB OS 10.3). Miałem też kiedyś Siemensy (C35, S45), różnorakie Nokie, mam służbowego ZTE ? więc trochę telefonów w życiu przerobiłem.
Pisanie tekstów np. w Wordzie. Niestety KEY 2 jest pod tym względem problematyczny w porównaniu do Blackberry Passport. Po prostu w moim przypadku to co jest w KEY2 zupełnie się nie sprawdza. Klawisze za małe i za gęsto umieszczone. Uwaga: mam duże dłonie i palce, więc to może być powodem. Uważam, że Blackberry Passport byłby idealny gdyby nie brak nowych aplikacji (toleruje tylko starsze odmiany dedykowane pod archiwalne wersje Androida) i całkowity brak współpracy ze ?sklepem Play? (Google).
Multimedia. KEY2 nie do końca sprawdzi się do oglądania filmów czy zdjęć, do tego o wiele lepsze będą telefony konkurencji. Wymiary i rozdzielczość wyświetlacza, cóż, ?obcięte? kosztem klawiatury fizycznej. Tragedii nie ma, szału też nie.
Ogólne wrażenia. Wyświetlacz czytelny, system działa płynnie, bateria przy intensywnym użytkowaniu starczy na 1 dzień, przy mniejszej eksploatacji na 2 dni (jest postęp w porównaniu do Blackberry Passport; że nie wspomnieć o starszych telefonach BB które padały nieraz po kilku godzinach). Obsługa maili jest o niebo wygodniejsza w BB Passport.
BB HUB działa o wiele lepiej na BB OS 10.3 niż na KEY 2, na Androidzie 8.1. Denerwujące w KEY 2 jest narzucenie wielu zbędnych aplikacji od Google, na szczęście sporo z nich można wyrzucić.
Zdjęcia. Aparat dobry, zdjęcia dużo lepsze niż w Blackberry Passport, szczególnie ?selfie? (rozdzielczość). W Blackberry Passport dużo lepiej przegląda się zdjęcia i foldery w telefonie, w KEY 2 trzeba się ?naklikać?, by coś zwojować.
W KEY 2 (mobile vikings) nie działa u mnie rozsyłanie MMS do kilku osób, w Passporcie to normalnie funkcjonowało. Ponadto trzeba ręcznie ściągać aplikacje do obsługi PDF czy plików Ms Office, w Passporcie wszystko było wbudowane. Ogólnie widać, iż integracja maili z systemem w KEY 2 kuleje, w niektórych menu nie widać wszystkich skonfigurowanych kont pocztowych.
Doskonale działa wirtualny AP. Najmniejszych zastrzeżeń.
Bardzo denerwujące w KEY 2 jest blokowanie się przeglądarek na niektórych stronach w sieci (np. RMF czy filmwebie), w sumie problem dotyczy chrome i opery, nie wiem czy to sprawa telefonu, czy problemu z przeglądarką. Firefox dał radę.
Podsumowanie: trudno coś orzec. Passport jest dużo wygodniejszy do pisania, niestety zabija go brak nowych aplikacji, nie działają ani komunikatory, ani przeglądarki WWW, ani aplikacje bankowe, ani programy do obróbki grafiki. Czytanie ? moim zdaniem lepszy jest passport. KEY 2 na pewno zasługuje na uwagę np. wielokrotnie szybciej działają mapy Google, poza tym Yanosik w Passporcie nie ma prawa się nawet uruchomić. Moja ogólna ocena to 7.5 na 10. Ludzie co szukają telefonu do przeglądania sieci czy multimediów pewnie będą zawiedzeni po kupieniu KEY 2.

Witam. Druga moja opinia. Po uzytkowaniu Key2 po niecalym roku stwierdzam jako fan jezynek: zaczynajac od jakosci wykonania to jest dobrze, ale do Passka to wiele brakuje nawet bardzo wiele - zacznijmy od grajacego bardzo cichego glosnika, gdzie w Passku graly bardzo mocno obydwa glosniki stereo a w key2 nie ma juz stereo. Kolejna sprawa to samoczynnie kopiujace sie kontakty i niewiem czym to spowodowane, ale sie kopiuja nawet potrafi sie skopiowac jeden kontakt po 7 lazy jak w moim przypadku. Aparat jak aparat ujdzie. Najwieksza i najgorsza sprawa wedlug mnie to jest system na ktorym pracuje Key2 Android [niby z zabezpieczeniami BlackBerry] telefon potrafi sie czasem przyciac mimo ze ma 6gb ram porownujac Passka na 3gb ram ktory dziala do dzis jak zyleta to Andek sie nie uzywa. Klawiatura jest super prawie idealna jak w Passku da sie pracowac na niej super sprawa to czytnik Lin paplilarnych. Bateria jest super mocna jak w Passku. ogolnie mam zmodyfikowaneo swojego key2 pousuwane wszyskie apki Google oraz sklep google. Zainstalowalem Aurora Store oraz FDroid ktore nic nie szpieguja, a aplikacje sa sto razy lepsze niz z Google sklepu. Gdyby nie ta klawiaturka super oraz obydwa alternatywne sklepy ktorych nie mozna zainstalowac na Passku to Key2 juz dawno znalazl by innego wlasciciela. Pozdro dla wszysdkich Fanow Jezynek

przesiadka po 4 letnim uzytkowaniu BB Passport (rownolegle LG G6, wczesniej HTC M9, iPhone 5) - opinia po 2 miesiacach uzytkowania

- telefon bardzo dobrze wykonany, solidny (jedyny minus ze plecki ma nieco bardziej sliskie niz passport ale za to zdecydowanie mniej sie rysuja)
- nie ma zadnych problemow z lagami
- nie grzeje sie, nie gubi zasiegu, jakos dzwieku podczas rozmow b.dobra
- bateria ok - przy intensywnym uzytkowaniu biurowym (mailowanie, dzwonienie (duzo), odpisywanie na komunikatorach etc.) w godz 8-18 schodzi od 100 do 50%
- androidowe proporcje telefonu powoduja ze nieco gorzej trzyma sie w jednej rece (mniej stabilnie) niz passport
- aparat - tryb portretowy b.fajny, zwykly aparat blizej przecietnej, nieco gorzej przy slabym oswietleniu (jesli ktos chce miec zdjecia jak z samsunga s9 albo iphoneX niech wybierze cos innego)
- klawiatura - b.dobra, przy czym przestawienie z passporta zajelo mi ok 3-4 tygodnie ze wzgledu na inny uklad; wydaje mi sie ze ma mniejsza czulosc przy przewijaniu niz passport ale nie jest to cos co jest specjalnie uciazliwe
- glosnik - ok, chociaz na pewno passport ze stereo byl lepszy

generalnie nie ma co sie bac przesiadki (bb 10.3 i tak w koncu padnie) tyle ze cena oczywiscie dosc wysoka. jak ktos nie jest wrazliwy to mozna brac

Witam serdecznie, właśnie zmieniłem Samsung Galaxy s8 na BlackBerry Key2. Może to wydawać się głupi pomysł ale mam w domu jeszcze BlackBerry Passport dlatego zatęskniłem za klawiaturą fizyczną. Wyświetlacz mimo że jest mały to sprawdza się w każdych warunkach. BlackBerry to świetny smartfon który działa płynnie bez najmniejszych problemów. Na każdym smartfonie lubię słuchać muzyki i oglądać filmy. Odtwarzacz muzyki od Google wykasowałem a ściągnąłem własny, na słuchawkach sprawuje się świetnie. Co do oglądania filmów, no cóż wyświetlacz jest zbyt mały ale mi wystarczy. Aparat robi ładne zdjęcia przy odpowiednio dobrych warunkach. Niestety wieczorem jest gorzej ale nie można mieć wszystkiego. Największy atut BlackBerry to świetna klawiaturą i bardzo dobra bateria. Podsumowując: BlackBerry to świetny smartfon i oryginalny który zdecydowanie wyróżnia się na tle dzisiejszych smartfonów. To smartfon dla ludzi którzy szukają smartfona do pracy i codziennego stosowania. Jego największe zalety to bateria, klawiatura, odtwarzacz muzyczny i design. Mimo trochę słabego aparatu, smartfon naprawdę jest świetny i godny polecenia.

Czytając niektóre opinie odnoszę wrażenie, że te osoby nigdy nie używały BlackBerry Key 2. Ja go używam od kilku miesięcy. Minusów nie zauważyłem. Ekran że szkłem GG 3 nie ma ani jednej rybki, jest bardzo jasny i czytelny również w pełnym słońcu. Bateria w granicach ośmiu godzin na sot i dwie doby intensywnego używania. Przy mniejszym używaniu sot wynosi około pięciu godzin, a bateria wytrzymuje pełne cztery doby. Ekran do e-maili, stron www,edytowania treści jest idealny. Mnóstwa personalizacji pod siebie,comiesięczne aktualizacje systemu, klawiatura fizyczna,BlackBerry hub i wiele innych dodatków od BlackBerry spełnia swoje zadanie w 100 procentach. Zdjęcia robi wystarczająco dobre. Do idealnych zdjęć jest lustrzanka. Przypomnę, że BlackBerry Key 2 to jest telefon dla poważnych osób szukających dobrego i bezpiecznego sprzętu. Jak ktoś szuka zabawki naszpikowanej różnymi bzdetami będzie zawiedziony. Polecam ten smartfon w 100 procentach ale dla osób szukających czegoś dobrego, czegoś innego, a nie kolejnej klonowanej dachówki.

Witam.
Ogólnie polecam BlackBerry KEY2 ponieważ jest dobrze wykonany, trwały i dosyć prosty w obsłudze. Ma świetną baterię i doskonałą klawiaturę, ale nie obeszło się również bez wad, a jest ich dużo, mianowicie, bardzo kiepski aparat jak na współczesne standardy. ( zdjęcie są często prześwietlane i maja masę pikseli, brak wielu funkcji fotograficznych które posiadają aparaty ze średniej półki), ekran to porażka, przy tak drogim i biznesowym telefonie powinien miec szkło co najmniej gorilla glass 5, a nie 3, ponadto rozdzielczość ekranu, to nawet nie Full hd, no i najważniejsza jego wadą, to zbyt ciemny- w pełnym słońcu jest nieczytelny!!!). Przedni aparat, to totalna porażka... Kolejną wadą tego biznesowego smartfona jest brak dual sim w standardzie. Po za tymi głównymi wadami, telefon świetnie się sprawuje i jest bardzo funkcjonalny, poręczny i stylowy, chociaż uważam, że jego poprzednik KEY ONE w niektórych funkcjach, bije go o głowę. Teraz pozostaje mi tylko czekać na następcę, czyli KEY 3.

Do _Knife_. BlackBerry passport nigdy nie miałem,to fakt i żałuję,że wcześniej nie kupiłem. Dlatego moja opinia nie odnosi się bezpośrednio do niego z tego względu , że nie mam porównania. Miałem wiele różnych mniejszych i większych tzw dachówek w pełni dotykowych różnych firm i to względem nich mogłem porównać. BlackBerry Key 2 jest moim smartfonem z klawiaturą fizyczną od wielu lat i ani przez chwilę nie żałuję zmiany. W całości podtrzymuje to co napisałem wcześniej i żaden dotykowiec bez względu na wielkość nie dorównuje do BlackBerry Key 2. Oczywiście jest to moja ocena i nie każdy musi się z nią zgadzać. Tak jak wspominałem wcześniej, polecam ten smartfon dla osób które szukają czegoś mocnego, bezpiecznego i oryginalnego a nie zabawki. Rozwazalem zakup passporta ale ze względu na upadek systemu wybrałem Key 2 pozdrawiam .