Smartfon od Francuzów, który ma nie tylko imponującą baterię, zapewniającą świetne czasy pracy, ale i ciekawy wygląd oraz wysoką odporność na niekorzystne warunki, w których przyjdzie mu działać.

To model dla osób pracujących w terenie, ale nie wiąże się to z nudnym wyglądem, a wraz z wytrzymałością w parze idzie też niezła, jak na model typu rugged, specyfikacja. Obejmuje ona 4-rdzeniowy procesor Mediatek o taktowaniu 1,5 GHz, 2GB pamięci RAM, do tego 16GB pamięci wbudowanej wraz z możliwością jej zwiększenia o 128GB poprzez karty microSD. Efekty pracy można podziwiać na 5-calowym ekranie o rozdzielczości HD, a obrazy dnia codziennego utrwalać przy pomocy 13- oraz 5-megapikselowego aparatu.
Spis treści
- Budowa i ekran
- System i aplikacje
- Dźwięk. Zdjęcia i wideo
- Łączność i komunikacja. Wydajność (benchmarki)
- Opakowanie i akcesoria. Bateria. Podsumowanie. Plusy i minusy
fot. Jolanta Szczepaniak/mGSM.pl
Budowa i ekran
Pod względem wizualnym Archos 50 Saphir raczej nie wygra nagród za design, ale tutaj cel jest inny - telefon ma spełnić konkretne wymagania, by móc chwalić się certyfikatem IP68, czyli jest odporny na kurz, może pozostać pod wodą przez 30 minut i przetrwa upadki z wysokości metra. Moim zdaniem jego wygląd odbiega trochę od typowych, wzmocnionych smartfonów - jest bardziej fikuśny (ośmioboczna obudowa), nieco futurystyczny i w pewnym stopniu mniej praktyczny - w tego typu urządzeniach za obowiązkowe uważam fizyczne przyciski obsługi (jak na przykład w myPhone Hammer Force z klawiszami do odbierania i rozłączania rozmów), a Saphir takowych nie ma.
Saphir wykonany jest z tworzywa i nie należy do filigranowych. Jest gruby i ma wiele wytłoczeń, które uniemożliwiają przypadkowe wyślizgnięcie się telefonu z ręki. W sumie dobrze leży w dłoni, a na obudowie nie widać zabrudzeń. Co innego na szklanym, frontowym panelu, który łatwo się palcuje. Zdziwiło mnie też, że obudowa praktycznie nie nachodzi na frontowy panel, żeby w większym stopniu chronić ekran - musimy polegać na Gorilla Glass 4. Może dlatego pierwsze wrażenie, jakie miałam po odpakowaniu Archosa z pudełka, to to, że ktoś wziął standardowy smartfon i wpakował go do największego etui typu bumper, jaki udało się mu znaleźć :)
fot. Jolanta Szczepaniak/mGSM.pl
Za wyświetlanie treści i obsługę interfejsu odpowiada 5-calowy ekran IPS o rozdzielczości HD (720x1280 pikseli) pokryty szkłem Gorilla Glass 4 (nie tylko ekran, ale cały frontowy panel jest chroniony szkłem od Corning). Wyświetlacz oferuje świetne kąty widzenia i ma świetną kolorystykę, nie mogę też narzekać na jasność i poziom kontrastu. Żadnych problemów nie sprawił panel dotykowy, działał precyzyjnie i błyskawicznie reagował na dotyk. Zabrakło mi tylko jednej funkcji - trybu pracy w rękawiczkach, czyli zwiększonej czułości ekranu - przy kilkunastostopniowym mrozie za oknem zdejmowanie rękawiczek do odebrania połączenia jest dość kłopotliwe.
Pora na przegląd tego, co dzieje się na krawędziach. Po prawej stronie znajdują się przyciski do regulacji głośności oraz klawisz blokady ekranu/włącznik telefonu. Wiele nierówności obudowy sprawia, że lokalizacja klawiszy nie jest oczywista na pierwszy rzut oka, zaś same klawisze są dość twarde i niewygodne do wciskania. Po lewej stronie znalazła się z kolei klapka, po otworzeniu której możemy wyciągnąć tackę na karty SIM (w rozmiarze nano) lub kartę nanoSIM i microSD. Na górnej krawędzi znalazła się kolejna klapka, tym razem prowadząca do gniazda słuchawkowego, na dolnej zaś klapka, pod którą ukrywa się port microUSB.
fot. Jolanta Szczepaniak/mGSM.pl
Tylny panel nie jest demontowalny, nie ma też dostępu do baterii. Znajduje się tu też plakietka wskazująca na producenta - czyli Archos - oraz kolejną firmę, która brała udział w procesie tworzenia opisywanego modelu - Logic Instrument. To francuski koncern, który projektuje, produkuje i sprzedaje notebooki i tablety do zastosowań przemysłowych i wojskowych pod markami Fieldbook TETRA i OptiVue. Od 2014 roku firma ta należy do Archos.
System i aplikacje
Opisywanemu Archosowi chwali się, że pracuje pod kontrolą Androida w wersji 6.0 Marshmallow. Chwali się, że jest to wersja czysta, pozbawiona bloatware'u . Oprócz Archos Video, Archos Files i Archos Update Manager, jedynych bodajże aplikacji firmowanych przez producenta, w menu znajdziemy tylko podstawowy zestaw softu typowego dla Androida, obejmujący aplikacje użytkowe, soft do tworzenia i odtwarzania plików multimedialnych oraz komplet usług Google'a. Wszystko to okazało się wystarczające w codziennej pracy, nie sprawiło najmniejszych problemów i zapewniło płynną, bezawaryjną pracę.
fot. Jolanta Szczepaniak/mGSM.pl
Ostatnimi czasy producenci przyzwyczaili nas do tego, że goła wersja systemu to za mało i mogliśmy spodziewać się czegoś ekstra, czegoś ponad to, co oferuje sam Android. Ale nie w Saphirze. Osobiście najbardziej mi brakuje obsługi gestów, zwłaszcza podwójnego stuknięcia w ekran celem jego wybudzenia. Brak tej funkcji, brak czytnika linii papilarnych czy fizycznych przycisków na frontowym panelu uniemożliwia w zasadzie szybkie obudzenie smartfona.
fot. Jolanta Szczepaniak/mGSM.pl
Użytkownik ma możliwość wpływania na parametry wyświetlanego obrazu dzięki MiraVision, nie zapomnijmy o podstawowej personalizacji interfejsu - zmianie tapet, dodawaniu widgetów, grupowaniu ikon w folderach na ekranie głównym. Z ciekawostek w ustawieniach znajdziemy Turbopobieranie oraz funkcję ochrony danych i zabezpieczenie przed kradzieżą w zakładce Zabezpieczenia (nie zostały one przetłumaczone, w związku z czym szukajmy Data Protection i Mobile anti-theft).
fot. Jolanta Szczepaniak/mGSM.pl
Dźwięk
Za emitowanie dźwięku odpowiada głośnik, umieszczony na tylnym panelu. Widoczny jest w dolnej części i ma dość duże otwory - jeśli jednak ktoś miałby obawy o szczelność urządzenia, producent umieścił tu napis o wodoodporności. Głośnik może nie oferuje super jakości dźwięku, ale zdecydowanie nie można odmówić mu wysokiej głośności. Na pewno nie przegapimy dzwonków, możemy także bez większego zmęczenia uszu posłuchać radia, pogadać ze znajomymi w trybie głośnomówiącym czy cieszyć się multimediami - ale jeśli ktoś jest wrażliwy na dźwięki muzyki, zdecydowanie powinien przesiąść się na słuchawki albo posłuchać muzyki na innym urządzeniu.
Do odtwarzania muzyki mamy preinstalowany odtwarzacz od Google, jest tu tez Radio FM z RDS i możliwością nagrywania audycji (do plików 3GPP), do takiego samego formatu nagrywa też dyktafon.
fot. Jolanta Szczepaniak/mGSM.pl
Zdjęcia i wideo
Aparat nie jest najmocniejszym punktem telefonu. Trudno mu poprawnie uchwycić poruszające się obiekty z racji dość wolnego ostrzenia, co jest odczuwalne zwłaszcza w gorszych warunkach oświetlenia. Zdjęcia wychodzą dość ciemne i zaszumione. W świetle dziennym za bardzo bym się nie czepiała, aparat sobie po prostu radzi. Ostrość zdjęć jest na dobrym poziomie, kolory naturalne, choć może nieco za mało nasycone, ale w sumie zdjęcia w dobrym oświetleniu wychodzą zadowalająco. Czasem da się ustrzelić nawet niezłe zdjęcia w nocy, choć tutaj widać spore zaszumienie i efekt flary.
Sama aplikacja aparatu jest zupełnie podstawowa, mamy tu ikony do przełączenia się na tryb panoramiczny lub PIP (Picture-in-Picture), możemy też jednym dotknięciem włączyć tryb HRD, ustawić lampę błyskową czy przełączyć się między frontowym i głównym aparatem. Spust migawki pozwala wybrać, czy chcemy rozpocząć nagrywanie wideo, czy zrobić zdjęcie.
fot. Jolanta Szczepaniak/mGSM.pl
Oto rezultaty fotografowania:
fot. Jolanta Szczepaniak/mGSM.pl
Oprócz systemowej galerii, która odpowiada za wyświetlanie grafik i plików wideo, do odtwarzania nagrań mamy również mamy do dyspozycji Archos Video. Aplikacja ta ma wygodny, rozbudowany interfejs i pozwala na wyświetlanie wideo z wielu źródeł, choć brakuje tu obsługi kodeka AC3.
fot. Jolanta Szczepaniak/mGSM.pl
Łączność i komunikacja
Smartfon ma wszelkie niezbędne moduły, wykorzystywane do łączności: obsługuje sieci 2G, 3G i 4G, ma moduł Wi-Fi (z hotspotem i Wi-Fi Direct), Bluetooth 4.0, GPS z aGPS, oferuje opcję Turbopobierania (pobieranie dużych plików z większą szybkością, korzystając jednocześnie z sieci Wi-Fi i 3G/4G. Do tego obsługuje dwie karty SIM (zamontować można dwie karty w rozmiarze nanoSIM lub jedną kartę SIM oraz kartę pamięci). Z fizycznych portów mamy tu zabezpieczone klapkami uniwersalne gniazdo słuchawkowe oraz złącze microUSB (USB-OTG).
Nie miałam najmniejszych problemów z głośnością połączeń - była ona dostatecznie wysoka, by swobodnie prowadzić konwersację nawet w dość hałaśliwym otoczeniu ruchu ulicznego. Nie narzekałam też na jakość rozmowy - słyszałam rozmówcę bez problemów, podobnie było z drugiej strony linii. Plusem jest też możliwość nagrywania rozmów (do plików z rozszerzeniem 3GPP). Do wprowadzania tekstu mamy tu preinstalowaną klawiaturę od Google'a, czyli Gboard (z ikoną wyszukiwarki czy możliwością dodania rzędu klawiszy numerycznych).
fot. Jolanta Szczepaniak/mGSM.pl
R E K L A M A
Wydajność
Sercem Saphira jest 4-rdzeniowy procesor Mediateka o taktowaniu 1,5 GHz z grafiką Mali T720, wspomagany przez 2 GB pamięci RAM. Na dane mamy 16 GB miejsca (w praktyce tylko nieco ponad 10 GB pozostaje do dyspozycji użytkownika) i można je powiększyć z użyciem karty microSD o maksymalnej pojemności 128 GB. Biorąc pod uwagę całość specyfikacji, wydajność smartfona odpowiada mniej więcej jego klasie cenowej (uściślijmy - w cenie Saphira można znaleźć modele o lepszej specyfikacji, ale nie mają choćby ułamka jego wytrzymałości). Nie będzie to demon szybkości, ale zapewni zupełnie sprawną i płynną pracę na co dzień. Doskonale sprawdza się w strumieniowaniu wideo, surfowanie po internecie jest proste i przyjemne, do tego Saphir zapewnia płynne działanie nawigacji, a jego interfejs działa szybko i sprawnie. Daje sobie radę także w grach, choć bardziej zaawansowane tytuły, jak Asphalt Extreme nie zawsze będą działać płynnie.
fot. Jolanta Szczepaniak/mGSM.pl
Opakowanie i akcesoria
Zestaw, z jakim dostajemy model Archos 50 Saphir, nie jest szczególnie rozbudowany. Smartfonowi towarzyszy 1,67A ładowarka sieciowa, kabel USB-microUSB, prosty zestaw słuchawkowy z słuchawkami dousznymi i pilotem do odbierania połączeń. Wtyczki są nieco dłuższe od standardowych, dopasowane są do pogrubionej obudowy. Znajdziemy tu też lakoniczną instrukcję, kartę gwarancyjną oraz folię ochronną na ekran.
fot. Jolanta Szczepaniak/mGSM.pl
R E K L A M A
Wytrzymałość
Archos 50 Saphir jest zgodny ze standardem IP68, wobec czego chwali się odpornością na zadrapania, pył, upadki do 1 metra i zanurzenie w wodzie przez 30 minut, może także pracować w temperaturach od -20 do 55 stopni Celsjusza. Smartfon od Archosa ma budowę wyraźnie sugerującą specjalne przeznaczenie. Jest mocno zabudowany i wyprofilowany, ma słuszne wymiary i słuszną wagę, na pewno przypadkiem nie wyślizgnie się z dłoni, a w razie upadku obudowa powinna zapewnić przetrwanie wnętrzności smartfonu bez szwanku. Całość wygląda nieco futurystycznie, ale konstrukcja wydaje się solidna. I taka też okazała się w praktyce.
Smartfon okazał się naprawdę wytrzymałym urządzeniem - nie straszna mu była woda stojąca i strumień skierowany bezpośrednio na poszczególne części telefonu (pamiętajmy, by dobrze pozamykać wszystkie klapki), bez problemu przetrwał zakopanie w piasku i przysypanie ziemią, obtaczanie w śniegu i niezliczone upadki na różne powierzchnie z wysokości mniej więcej metra (tylko po jednym upadku faktycznie coś poczuł, bo się całkiem wyłączył). Nie zrobiło na nim wrażenia przebywanie w zamrażarce - przez 3 godziny zniknął zaledwie 1 % baterii.
fot. Jolanta Szczepaniak/mGSM.pl
R E K L A M A
Bateria
Archos 50 Saphir łączy w sobie dwie zasadnicze cechy - wysoką wytrzymałość na warunki zewnętrzne i potężne ogniwo litowo-jonowe, które ma zapewnić świetne czasy pracy. Oto szczątkowe dane:
- godzina strumieniowania wideo przez Wi-Fi pochłonęła 13% baterii
- godzina grania w Real Racing 3 - ubyło 14% energii
- 10 godzin nocnych, spędzonych przez telefon w trybie czuwania, pozbawiło baterię 5% energii
- w benchmarku PCMark - Battery work 2.0 smartfon uzyskał 9 godzin i 21 minut.
Sprawdziłam też, jak długo będzie odtwarzał nagrania z YouTube przy 50% jasności ekranu, z 2 kartami SIM i aktywnym modułem Wi-Fi - osiągnął imponujące 15 godzin! Wyraźnie widać, że akumulator o pojemności 5000 mAh to nie przelewki. Dodam jeszcze, że Archos obiecuje, że model może osiągnąć nawet 700 godzin czuwania w trybie 2G - ale nie wiem, czy komukolwiek będzie chciało się czekać miesiąc, by to sprawdzić z autopsji :)
A jak Archos 50 Saphir sprawuje się na co dzień? Dwa dni z dala od ładowarki przy pełnym korzystaniu z internetowo-społecznosciowo-multimedialnych możliwości telefonu to norma. Przy mniej intensywnym użytkowaniu może zapewnić kilka dni pracy. Ile czasu taka bestia potrzebuje na naładowanie? Dzięki technologii szybkiego ładowania Mediatek Pump Express Plus nie są to relatywnie długie czasy (biorąc pod uwagę pojemność ogniwa) - bateria naładowana została od 0 do 100% w 2,5 godziny.
fot. Jolanta Szczepaniak/mGSM.pl
R E K L A M A
Podsumowanie
Przyznaję, że nie sposób nie docenić wytrzymałości i imponujących czasów pracy Archosa 50 Saphir. Do tego mamy tu fajny ekran, płynnie działający interfejs, obsługę dwóch kart SIM... A co przemawia na jego niekorzyść? Przede wszystkim dość wysoka cena czy brak kilku elementów, które powinny, moim zdaniem, znaleźć się w telefonie do pracy w trudnych warunkach, na przykład fizyczne przyciski do odbierania połączeń czy choćby tryb pracy w rękawiczkach. Zastanawiam się też, czy tak dużym problemem dla producenta byłoby dodanie diody powiadomień. Jak wyceniono opisywany smartfon od Francuzów? W Polsce jego sugerowana cena to 949 złotych.
Plusy i minusy
Plusy:
- czysty system, bez bloatware'u
- Gorilla Glass 4
- parametry ekranu
- wytrzymałość na niskie temperatury, upadki, wodę i zabrudzenia
- pojemność baterii
- tempo ładowania ogniwa
- czasy pracy
- dual-SIM
- obsługa kart pamięci
Minusy
- karty SIM i microSD w rozwiązaniu hybrydowym
- brak fizycznych przycisków do odbierania rozmów, trybu rękawiczek czy obsługi gestów do szybkiego wybudzenia ekranu
- brak diody powiadomień
- konieczność zastosowania dłuższych niż standardowe wtyczek
- umiejscowienie bocznych przycisków (trudno wyczuwalne)
- niewymienna bateria
- przeciętna wydajność
- słabe zdjęcia w gorszym świetle
- cena
materiał własny
Zobacz najnowsze opinie lub dołącz do dyskusji i dodaj opinię!