Alcatel OT 5035D

Recenzja

Jakiś czas temu do naszej redakcji trafił smartfon Alcatel One Touch 5035D X'POP. Pierwsze moje spostrzeżenia to przede wszystkim gabaryty - jest znacznie większy od używanego przeze mnie na co dzień Galaxy S Plusa, co może się przełożyć na wygodę obsługi urządzenia.

Alcatel pracuje pod kontrolą systemu Android w wersji 4.0.4, dysponuje dużym, 4,5-calowym dotykowym ekranem TFT. Główną zaletą tego giganta jest obsługa dwóch kart SIM. Do dyspozycji użytkownika jest także aparat fotograficzny o matrycy 5 megapikseli z lampą doświetlającą.

• Budowa telefonu
• Trochę o menu...
• ...i o aplikacjach
• Działanie dwóch kart SIM
• Zdjęcia
• Fotoedytor i kamera
• Podsumowanie

Alcatel One Touch 5035D X'POP fot. mGSM.pl

W estetycznym opakowaniu użytkownik otrzymuje telefon, baterię litowo-jonową o pojemności 1800 mAh, adapter ładowarki sieciowej, przewód do ładowania i transmisji danych, zestaw słuchawkowy, skróconą instrukcję obsługi oraz kartę gwarancyjną.

Bez ekstrawagancji

Alcatel One Touch 5035D X'POP fot. mGSM.pl

Pod wyświetlaczem znajdują się trzy dotykowe przyciski: powrotu, home i odnośnik do listy otwartych aplikacji. Nad ekranem widać obiektyw przedniej kamerki dla wideopołączeń oraz czujnik zbliżeniowy. Z tyłu w górnej części obudowy znajdziemy obiektyw aparatu, diodę LED, mikrofon oraz głośnik.

Do zdjęcia klapki potrzeba użyć paznokcia. Zaczepy ustępują bez problemu, a sama klapka wygląda na dość cienką i delikatną.

Alcatel One Touch 5035D X'POP fot. mGSM.pl

W środku telefon również prezentuje się nienagannie. Karty SIM montowane są piętrowo, producent dokładnie oznaczył jak należy wkładać karty. Nie można ich jednak wysunąć bez wyjmowania baterii. Nieopodal gniazd SIM znajduje się slot na kartę microSD.

Alcatel One Touch 5035D X'POP fot. mGSM.pl

Po włączeniu, smartfon dość szybko startuje i loguje się do obu sieci. Ekran świeci tak jasno i wyraźnie, że od razu decyduję się na zmniejszenie jasności - dzięki temu zaoszczędzę też trochę na baterii. Po wyjściu na wiosenne słońce, muszę jednak wrócić do poprzednich ustawień, aby zwiększyć widoczność.

Menu Alcatela X'POP rozpościera się na 3 ekrany aplikacji, które mogą trafić na ekran główny w postaci widżetów. Tu natomiast można je pogrupować w foldery - jak ktoś lubi porządek. A jak nie lubi, ma do dyspozycji aż 5 ekranów na swoje ulubione aplikacje.

Alcatel One Touch 5035D X'POP fot. mGSM.pl

W dolnym pasku ekranu głównego mamy odnośniki do połączeń, książki telefonicznej, menu, wiadomości. W pasku powiadomień zaś jest informacja o godzinie, stanie naładowania baterii - także w procentach, zasięgu obu sieci (jeśli obie kart są włożone). Pojawią się tu także ikonki innych powiadomień, o alarmach, włączonym profilu, pracy Wi-Fi itd., które szczegółowo opisuje producent w instrukcji.

Fabrycznie zainstalowanych aplikacji jest naprawdę dużo. Ile z nich tak naprawdę przydatnych na co dzień, w pracy, czy dla zabawy, trudno policzyć, bowiem każdy ma inne potrzeby. Alcatel oferuje pakiet aplikacji społecznościowych, bez których niejeden użytkownik smartfona nie wyobraża sobie życia: Facebook, Twitter, Google+, PicSay, YouTube. Mogę korzystać z dwóch odbiorników radiowych - standardowego FM z systemem RDS, działającego wyłącznie ze słuchawkami, lub z internetowego One Touch Radio.

Jest także czat gmailowy Talk, oraz czat Google+. Pakiet biurowy obejmuje Office Suite6, obsługujący dokumenty Word, Excel, PPT i PDF, do tych ostatnich możemy użyć także Adobe Readera (wersja 10.4.1).

Alcatel One Touch 5035D X'POP fot. mGSM.pl

Przydać może się notes Evernote z możliwością udostępniania i edycji w grupie, oraz lista zakupów. Nawigacji obsługująca Google Maps działa bezproblemowo.

Do dyspozycji jest także dyktafon, kalendarz, kalkulator z panelem zaawansowanym, dwie gry i latarka z regulacją natężenia mocy. Internet możemy przeglądać przy pomocy przeglądarki Mozilla 5.0 oraz Google Chrome 18.0.1. Alcatel One Touch 5035D X'POP oferuje przesył danych z prędkością do 7,20 Mbit/s.

Smartfon radzi sobie całkiem dobrze z wieloma pracującymi aplikacjami. Zdarzyły się jednak przycięcia podczas grania w Subway Surfers, kiedy akurat potrzebował aktualizować inne aplikacje.

Alcatel One Touch 5035D X'POP fot. mGSM.pl

Dwie karty bez skuchy

Dual SIM działa generalnie bez zastrzeżeń. Obie karty są jednocześnie aktywne i z obu można korzystać. Użytkownik może ustawić opcję "zawsze pytaj", gdzie przy każdym połączeniu, czy wysyłaniu wiadomości będzie pytany o kartę, bądź przypisać konkretne działania do każdej z nich. Muszę przyznać, że miałam problem z ustawieniami MMS dla sieci Orange, prawdopodobnie za sprawą zdublowanych ustawień dla proxy i portu.

Użytkownik może nazwać swoje karty SIM i ustawić im odpowiednie kolorki, które będą identyfikowały karty np. w postaci kolorowych ikon zasięgu, czy w książce adresowej. Zabrakło koloru różowego (dla T-mobile). Niestety nie da się przypisać różnych dźwięków połączeń na każdą z kart.

Rozmowy przebiegały poprawnie i bez zakłóceń. Telefon zawsze był w dobrym zasięgu obu sieci (Orange i T-Mobile). Wideopołączenia jednak pozostawiają trochę do życzenia - kiepska wizja, fonia także nie najlepsza.

Alcatel One Touch 5035D X'POP fot. mGSM.pl

Wiadomości SMS pisze się wybornie, zakładając, że nie muszę korzystać z klawiatury TouchPal, która jest niewygodna, okraszona dodatkowymi - niepotrzebnymi dla mnie funkcjami. Ma także mniejsze przestrzenie między klawiszami niż klawiatura Android, co generuje literówki. Różnice przedstawiłam na zdjęciach. Dodatkowo TouchPal miał czelność aktywować się sam. Dopiero po którymś kolejnym ręcznym ustawieniu klawiatury Android i odklikaniu opcji Pisanie głosowe Google (jakby to miało coś wspólnego) telefon zapamiętał, że tej właśnie chcę używać.

Alcatel One Touch 5035D X'POP fot. mGSM.pl

Alcatel X'POP wykonuje ładne zdjęcia w dobrym oświetleniu bez lampy, a także z lampą doświetlającą w trochę gorszych warunkach. Kolory są dobrze odwzorowane, choć trochę zimniejsze niż w "realu". Po powiększeniu na ekranie komputera objawiają się niewielkie rozmycia. Poniżej kilka przykładowych zdjęć. Fotki zostały także dodane do karty telefonu w zakładce "Zdjęcia", tam można je zobaczyć w pełnej rozdzielczości.

Alcatel One Touch 5035D X'POP fot. mGSM.pl

Foto i filmy

Zdjęcia można przerobić prostym w obsłudze edytorem graficznym. Irytowało mnie jednak to, że nie mogłam cofnąć wykonanych operacji aby powrócić do stanu poprzedniego.

Alcatel One Touch 5035D X'POP fot. mGSM.pl

Sekwencje wideo wypadają całkiem nieźle, mikrofon ładnie zbiera dźwięki otoczenia. Jedyny mankament to skoki podczas używania zoomu. Poniżej krótki film.

Wbudowane radio FM dość szybko wyszukuje stacje, jednak podczas odsłuchiwania męczy szum. Dodatkowo trzeba przyznać, że załączone słuchawki douszne nie należą do najwygodniejszych. Uniwersalne gniazdo mini-jack 3,5 mm umożliwia korzystanie z innych słuchawek. Zaskoczył mnie odtwarzacz muzyczny z rozbudowanym korektorem dźwiękowym. Mając ciut lepsze słuchawki od fabrycznych, można się przestawić na słuchanie muzyki z telefonu.

Zdaje sobie sprawę, że poczucie komfortu użytkowania telefonu w dużej mierze zależy także od naszych przyzwyczajeń. Dlatego też nie będę narzekać na przycisk "wstecz", który jest po lewej stronie, a ja przywykłam do posiadania go po prawej. Nie będę także czepiać się faktu, że nie wyłącza on aplikacji, jedynie je wygasza - bo mogę użyć task killera.

Przyczepię się natomiast do tafli wyświetlacza, która brudzi się niemiłosiernie. Owszem, jestem kobietą, dbam o dłonie, kremuje je po każdym myciu, ale i tak, porównując z innymi smartfonami X'POP wypada tutaj bardzo źle. Powłoka szybki jednak jest na tyle odporna, że po ponad miesiącu nie widać żadnych rys i mikrouszkodzeń.

Czasem można było odnieść wrażenie, głównie podczas grania w bardziej zaawansowane graficznie gry, że smartfon nie radzi sobie z płynnym wyświetlaniem treści. Trudno mi zdiagnozować, czy winę ponosi procesor, czy karta graficzna, bowiem po wygaszeniu wyświetlacza i ponownym włączeniu następowała chwilowa poprawa.

Dobrze wypadła bateria. Alcatel One Touch 5035D X'POP wytrzymywał 1,5 dnia, co przy normalnym korzystaniu z internetu, prowadzeniu rozmów na czatach, pisaniu wiadomości oraz graniu jest całkiem niezłym wynikiem. Zmartwiła mnie natomiast temperatura telefonu, która czasem szybko rosła mimo pozornie wyłączonych aplikacji.

Cena jest dość korzystna. Za to zaawansowane urządzenie, sprawnie wypełniające swoje zadania zapłacimy 699 zł.

Podsumowując: dla mnie Alcatel X'POP jest zdecydowanie za duży. Chcę móc obsłużyć telefon jedną ręką, a tu musiałam używać obu, zarówno do klikania na ekranie, jak i korzystania z przycisków. Niemniej trudno mi będzie się z nim rozstać, bo przywiązałam się do drugiego numeru telefonu, a dwie karty w Alcatelu X'POP to świetnie dopracowane rozwiązanie.

Dane techniczne Alcatela X'Pop dostępne są w karcie telefonu tutaj.

Materiał własny mgsm.pl