Recenzja Alcatel One Touch Hero Dual SIM 6-calowy bohater w akcji

6-calowy bohater w akcji

Dual SIM i kilka drobiazgów na koniec

Na koniec pozostawiłem sobie jedną z najistotniejszych funkcjonalności telefonu: obsługę dwóch kart SIM. Mamy tu standard: obie karty są aktywne cały czas do momentu, gdy nie odbieramy albo nie inicjujemy połączenia. Podczas połączenia druga karta zostaje rozłączona. Książka telefoniczna pozwala wybrać tryb wyświetlania kontaktów. Odpowiednie pozycje pozwalają na dokładanie do listy kontaktów z SIM1, SIM2, pamięci telefonu i konta Google. Możliwe jest wybranie karty domyślnej do połączeń wychodzących, a można za każdym razem wybierać z której karty będzie inicjowane połączenie. Z kolei w menu ustawień dual SIM można wybrać która karta będzie odpowiedzialna za połączenia wideo, wysyłanie wiadomości tekstowych i z której będziemy korzystali podczas wymiany danych.

Podczas testowania Alcatela One Touch Hero nigdy nie doświadczyłem problemów z jakością połączeń głosowych. Rozmówcy również mnie słyszeli bardzo dobrze. Nieco gorzkich uwag należy się interfejsowi WiFi, który - zdarzało się - dosyć chimerycznie współpracuje z niektórymi routerami. Najwyraźniej taka jego uroda. Gdy WiFi nie bardzo chciało działać, próbowałem zainicjować połączenie z dwóch innych urządzeń - z powodzeniem. Jest to najwyraźniej problem podzespołu elektronicznego, bądź też mojego egzemplarza.

Największą, niezaprzeczalną zaletą Alcatela One Touch Hero jest jego świetny wyświetlacz. Nie do pominięcia jest sprawne i zadowalające działanie aparatu fotograficznego i wydajność w grach oraz dodatkowych aplikacjach. Szkoda, że za zaletami sprzętowymi nie idzie nieco bogatsza oferta oprogramowania, ale jeśli korzystacie z ulubionych programów, ten niedostatek możecie uważać za zaletę. Ponad 10GB pamięci dla użytkownika wystarczy, bo dobrać sobie to, co najlepsze.

Bateria powinna wystarczyć po jednym ładowaniu na cały dzień. Jeśli jesteście oszczędni i korzystacie ze smartfona z głową - wystarczy na dłużej. Doceniam obecność w zestawie Magic Flip - stanowi dobrą ochronę wyświetlacza, choć czas wyświetlania informacji i statusów powinien być dłuższy albo możliwy do zdefiniowania. Jeśli potrzebujecie sprawnie działającego i niezbyt drogiego mikrotabletu z 6-calowym wyświetlaczem full HD, porządnym aparatem, polecam Hero. Sądzę, że nie będziecie zawiedzeni.

Materiał własny

mrosi

Opinia pozytywna

Recenzja in plus. Sam recenzuję, więc wiem o czym piszę, wiedząc ile czasu i pracy potrzeba aby rzetelnie sprawdzić sprzęt. Zabrakło mi natomiast jednej, istotnej dla mnie informacji: jak z jakością głośnika? Czy dźwięk jest wystarczająco czysty? Jak z jego głośnością w przypadku odtwarzania dzwonków dla połączeń przychodzących, powiadomień i alarmów? Może jakaś skala porównawcza do innych urządzeń (choćby do LG: L9, L90, G Pro Lite; Acer Liquid: E2, S1; ASUS Fonepad Note 6)? Jako, że noszę się z zamiarem zakupienia tego phabletu, byłaby to ostatnia rzecz jaką chciałbym wiedzieć. Z góry dziękuje i pozdrawiam. :)
Dziękuję za dobre słowo. Głośnik przenosi dźwięk czysto i wyraźnie w przypadku rozmów, odtwarzania wideo, odgrywania sygnałów dźwiękowych.
W przypadku głośnego słuchania muzyki nie ma dla mnie dobrego smartfona - przy tej wielkości głośnikach to naprawdę niemożliwe. Korzystam w tej chwili z Z2 mającej dwa głośniki i to nadal nie jest to. Wniosek: nie jestem najlepszą osobą do wypowiadania się o jakości dźwięku audio.
Potrafię sobie wyobrazić zaplanowanie podobnego testu, ale obawiam się, że nie porównam, choćby z tego powodu, że nie mamy w tej chwili w redakcji żadnego z tych urządzeń. Szczerze i bez wątpliwości mogę powiedzieć, że jakość i poziom głośności mnie satysfakcjonują. Zarówno jeśli chodzi o głośnik zewnętrzny, jak i głośnik do rozmów. Nie chcę reklamować tu poszczególnych sklepów (wyszukiwarka podpowie), ale widzę, że mają go przynajmniej dwie duże ogólnopolskie sieci marketów - żeby być pewnym, radzę odwiedzić, wziąć do ręki uruchomiony egzemplarz i sprawdzić, czy poziom audio jest satysfakcjonujący. Powtórzę: dla mnie tak. Serdeczności. (jf)

.dynamic.chello.pl | 12.07.2014, 01:07

R E K L A M A

ktotamhehe

Opinia neutralna

Bardzo dobra recenzja, ale dlaczego autor napisał o aparacie 13 mpx jako imponującym? Domyślam się że to było do ilości mpx, że imponująca ich liczba, a przecież od dwóch lat w sklepach dostępna jest Nokia 808 z aparatem 41 mpx, a jeżeli czepiamy się że musi być android, to rok czasu mamy w sprzedaży Sony Xperia Z1 z aparatem 20 mpx.
Dziękuję za dobre słowo. Te teksty kosztują mnie sporo zdrowia. Imponująca jest dla mnie przede wszystkim ze względu na możliwość uzyskania niezłych zdjęć, choć tu rzeczywiście piszę raczej o rozmiarze matrycy - ot niewinne wyolbrzymienie, bez złych intencji. Imponujący jest dla mnie również aparat w taniuteńkim Samsungu S5610, czy S5611, choć ma tylko 5 megapikseli. Miałem szczęście robić zdjęcia C905 i Satio (oba mam do dziś), Pixon-em, którego mało kto dziś pewnie pamięta, Również 808 (klasa). Robiłem zdjęcia Z1 i Z2 - można znaleźć na kartach telefonów, choć Z2 chyba jeszcze nie wrzuciłem. To nie jest test porównawczy. Piszę starając się zachować obiektywizm, ale nic nie poradzę, jeśli jakiś telefon mnie czymś ujmie, bywam subiektywny. Staram się nie pisać recenzji, czy testów zbyt często; tutaj zależy mi przede wszystkim na tym, by czytelnik wiedział: istnieją znacznie lepsze aparaty w smartfonach - przede wszystkim tam, gdzie jest lepsza optyka (PureView, Zoom), ale jeśli lubisz robić zdjęcia i nie oczekujesz cudów, Hero Ci to umożliwi - choć czepiam się oprogramowania aparatu, bo trąci malizną. (jf)

.dynamic.chello.pl | 21.05.2014, 13:05