Alcatel One Touch 2001

Opinie użytkowników

Telefon kupiony w prezencie dla 80-letniej babci (obecnie używa jakiejś przedpotopowej Noki). Może później napisze co właścicielka o nim sądzie :) Moje pierwsze wrażenia jak najbardziej pozytywne.
- Jakość wykonania telefonu na przyzwoitym poziomie - żadna tandeta. Plastiki porządnej jakości. Trochę martwię się o ekran. Gorilla to nie jest więc ryski gwarantowane, albo konieczna jakaś wsuwka. Sam ekran ładnie świeci; Kolory i kąty widzenia bez zarzutu. Czytelność bardzo dobra.
- Przyciski duże i wygodne. Bardzo duży plus za 4 przyciski funkcyjne tj. aparat, przeglądarka zdjęć, radio i przypomnienia głosowe. Nie trzeba szukać po menu.
- Samo menu proste i czytelne jeśli chodzi o podstawowe funkcje tj. Kontakty i SMS. Znalezienie się w ustawieniach dla starszej osoby może być już problemem. Konieczna więc początkowa pomoc wnuczka :) Potem powinno być ok.
- Telefon ma aparat! 2 MPix to jak na obecne standardy mało, ale jeśli emeryt lubi fotografować to pewnie ma już spoko aparat, a jeśli nie to z tego będzie na pewno zadowolony. Wrzuciłem parę zdjęć. Całkiem przyzwoicie radzi sobie przy kiepskim oświetleniu. Krzywdy moim zdaniem nie ma. Karta miniSD oczywiście konieczna. Na 4 GB powinno wejść jakieś 1000 zdjęć. Filmiki mizernej jakości, ale na ekranie telefonu ich jakość jest akceptowalna. Dźwięk nagrywa całkiem poprawnie.
- Radio uruchamiane jednym przyciskiem również gra poprawnie, chociaż moim zdaniem głośniczek ma zbyt mało basów - oczywiście jak na telefon.
- Jeśli miałbym się do czegoś przyczepić to klawiatura. Ogólnie jest bardzo ładna i wygodna. Problemem mogą, ale nie muszą, okazać 3 największe klawisze. Są one płaskie i ich przyciśnięcie na skraju powoduje podniesienie się po przeciwnej stronie. Jeśli to stanie się np. w kobiecej torebce łatwo taki klawisz może zostać wyrwany. Takie duże klawisze powinny mieć zaokrąglone brzegi. Rozwiązaniem może być też wsuwka dla telefony.
- Inną rzeczą której ten telefon nie ma to brak automatycznej blokady klawiatury. Odbywa się ona tylko przez suwak.
- Po podłączeniu do kompa lub tv aparat widziany jako pamięć masowa. Można więc obejrzeć zrobione zdjęcia na tv.

W odp do Stacha: Pamięć książki w telefonie to faktycznie 200, ale na karcie SIM można zapisać drugie tyle i robi się 400 :) Pamięć SMS w telefonie to 100 plus 30 na karcie SIM - jak się na bieżąco usuwa przeczytane wiadomości to moim zdaniem wystarczy - jak nie to i 1000 będzie mało. Pamięć RAM faktycznie mizerna, ale nie powoduje to zamulenia i telefon reaguje szybko.
Podsumowując wydaje mi się, że obecnie jest to najlepszy tzw. telefon dla emeryta. Jego główne zalety (których nie mają inne tego typu telefony) to aparat fotograficzny i funkcyjne przyciski obsługi aparatu, radia, galerii i notatek głosowych. Cena akceptowalna (dla wnuczka :). Pozdrawiam

Odsyłacz do Skąpca jest błędny, powinien się kierować na stronę: [...], ceny są tam zgodne z typem telefonu.
Dziękuję za zwrócenie uwagi. Automat Skąpca po prostu niekiedy błędnie przypisuje urządzenia. Poprawione. (jf)

Już od dawna czekam na telefon dla seniora, który: byłby sporych rozmiarów (dobrze leżał w dłoni), miałby stosunkowo duży wyświetlacz, posiadałby duże wygodne przyciski, ale miałby przyzwoite parametry. Ten Alcatel zbliża się do mojego ideału, ale jeszcze go nie osiąga bo: co to za pamięć książki - 200 pozycji (czy emeryci mają ograniczoną liczbę znajomych?), pamięć RAM 8 MB (wnioskuję, że będzie wolny), pamięć wbudowana 0,8 MB (zdjęcia można mieć na karcie pamięci, ale liczba pozycji w kalendarzu będzie pewnie ograniczona jak i liczba wiadomości sms). Seniorzy mają może słabszy wzrok, gorszą koordynację ruchową, ale umysł ludzi XXI wieku. Czekam dalej...