
W piątek 16 lipca Apple zwołało konferencję prasową, która w dużej mierze dotyczyła problemów z sygnałem 3G, których doświadczają użytkownicy. Poza deklaracjami zadowolenia niewielkiej grupki malkontentów, zwrócono także uwagę na problemy innych marek
Na początek dobre wieści dla tej znikomej ilości użytkowników (0,5%, czyli jakieś 8,5 tys. ludzi, biorąc pod uwagę deklarowaną sprzedaż z pierwszych trzech dni), którzy doświadczają problemów z sygnałem: Apple rozda zupełnie za darmo odpowiednie pokrowce. Doniesienia szczęśliwych właścicieli, którzy nabyli elastyczne ramki na obudowę są entuzjastyczne, wiec jest nadzieja, że pokrowce rozwiążą problem. Pieniądze za ramki zostaną zwrócone. Firmowych pokrowców nie wystarczy dla wszystkich. Pełnego zwrotu kosztów zakupu iPhone 4 można się również spodziewać przy zwrocie nieuszkodzonego telefonu w ciągu 30 dni od daty zakupu.
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|
Konferencja prasowa Apple fot. Engadget |
|||
Wszystkie telefony mają swoje problemy, ale Apple zawsze niezwykle sprawnie reaguje, by zadowolić swoich użytkowników. Nawet jeśli uwagi zgłasza pomijalnie mała ich część. Apple rozda pokrowce nie dlatego, że popełniło jakiś błąd. Oni po prostu kochają lojalnych klientów. Według Steve Jobsa niewielki problem został rozdmuchany przez złych dziennikarzy, którzy lubią dużo pisać o wiodącej na rynku firmie. - A błędne wskazania wyświetlacza zostaną naprawione dzięki update'owi systemu z numerkiem 4.0.1. Jobs poinformował także, że firma ciężko pracuje nad zniwelowaniem błędów związanych z funkcjonowaniem czujnika zbliżeniowego. Mają zostać naprawione wraz z następną aktualizacją oprogramowania.
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|
Konferencja prasowa Apple fot. Engadget |
|||
Nie ma telefonów idealnych. Aby to udowodnić, CEO Apple pokazał zestawienie telefonów innych marek wraz z danymi dotyczącymi sygnału. W zestawieniu znalazły się: Blackberry Bold 9700, HTC Droid Eris i Samsung Omnia II. RIM zareagował natychmiast, zarzucając Apple przenoszenie własnych problemów na telefony innych producentów. Zareagowała również Nokia (o której Jobs nie wspomniał) deklarując, że sprawy zasięgu traktuje priorytetowo i nie pozwala sobie na uatrakcyjnianie wyglądu kosztem jakości rozmów i przesyłania danych.
Jobs to ludzki człowiek. Dał pokrowce, a mógł się upierać, że źli ludzie źle trzymają telefon.
Na postawie informacji serwisu Engadget








Zobacz najnowsze opinie lub dołącz do dyskusji i dodaj opinię!