Rozstrzygnięcie Ovi Developers Challenge

Poniżej można przeczytać obszerną relację użytkownika mGSM, a jednocześnie jednego z uczestników konkursu - Kamila Kawczyńskiego. Śledząc przebieg końcowej część Ovi Developers Challenge i poznając część nagrodzonych prac stwierdziliśmy, że konkursowi należą się słowa konstruktywnej krytyki, bo początki zawsze są trudne, a jeśli zostały popełnione jakieś błędy, warto je naprawić przy kolejnej edycji. Kamil sam zaproponował nam przygotowanie materiału.

Pomimo sporej ilości tekstu, zachęcamy do zapoznania się z odbiorem organizacji konkursu przez kogoś, kto żył tym wydarzeniem przez długi czas aktywnie uczestnicząc w życiu mikrospołeczności zgromadzonej wokół Ovi Developers Challenge.

Rozstrzygnięcie konkursu Nokia - Ovi Developers Challenge

Nie tak dawno temu bo 30 marca 2010 r. została rozstrzygnięta pierwsza część konkursu Nokia Developers Challenge - pomysł na aplikację. Konkurs polegał na przedstawieniu swojego pomysłu aplikacji na telefony Nokia.

Spośród wszystkich przyjętych zgłoszeń komisja konkursowa miała wybrać 20 najlepszych projektów, biorąc pod uwagę kreatywność, wkład pracy twórczej, oryginalność, nowatorstwo oraz możliwość stworzenia ich na telefony komórkowe. Kolejne 20 projektów, które zdobyły największą liczbę głosów wśród internautów również otrzymywało nagrody od organizatora. W przypadku gdy pomysł na aplikację zajmował miejsce w pierwszej dwudziestce najczęściej ocenianych projektów i jednocześnie został dodatkowo wyróżniony przez jury konkursu, wówczas jego autor był nagradzany podwójnie.

Nagrodami w konkursie było 25 telefonów Nokia N97 mini oraz 25 telefonów Nokia N900. Na autorów 20 najlepszych - zdaniem jury - pomysłów, czekało po 10 telefonów N97 mini jak i N900. Te same nagrody czekały na 20 najwyżej ocenianych prac. Ponadto po 5 telefonów z każdego typu było przyznawanych dla osób, które brały udział w internetowym głosowaniu na aplikacje.

Przebieg Konkursu

Konkurs trwał od 25 lutego i od samego początku cieszył się dużym zainteresowaniem internautów. Dość wspomnieć o tym, że w ciągu niecałego miesiąca wpłynęło ponad 2 tys. zgłoszeń co do pomysłu na aplikację. Wśród nich nie zabrakło oczywiście takich, które już istnieją i są sprzedawane w podobnej postaci na Ovi Store lub pomysłów wdrożonych w telefonach komórkowych innych producentów. Niemniej jednak były i takie, które z powodzeniem mogłyby podbić serca wielu użytkowników telefonów Nokii i stać się hitami sprzedaży na Ovi Store.

Kontrowersje

Im bliżej było do końca konkursu tym pojawiało się coraz więcej kontrowersji wokół pomysłu wyłonienia połowy zwycięzców za pomocą głosowania internautów. Stało się tak dlatego, że na tydzień przed ostatecznym ogłoszeniem wyników ranking najwyżej ocenianych pomysłów został niemalże wywrócony do góry nogami. Nagle aplikacje na które nikt wcześniej nie głosował zaczęły piąć się w górę w niesamowitym tempie by w końcu przedrzeć się do najwyżej ocenianej dwudziestki.

Pomysły, które po trzech tygodniach głosowania miały od 100 do 150 głosów poparcia i wydawałoby się, że nic nie zagrozi ich pozycji nagle zaczęły tracić swoje miejsca w rankingu kosztem absurdalnych lub jednozdaniowych, lakonicznych propozycji na aplikacje. Wtedy to zaczął się prawdziwy wyścig na głosy pochodzące od użytkowników zakładających multikonta lub od znajomych na Facebooku, Twiterze czy serwisie MySpace do których to można było dodawać bezpośredniego linka do swojego pomysłu na witrynie konkursowej zachęcając znajomych do oddania głosu.

Efekt był taki, że aplikacje które dostawały wcześniej maksymalnie po kilka, kilkanaście głosów dziennie nagle dostawały po 50 a niekiedy po 70 i więcej głosów w przeciągu kilku godzin, byle tylko awansować lub utrzymać się w pierwszej dwudziestce. W rezultacie doszło do prawdziwej gonitwy pomysłów, która trwała do ostatnich godzin konkursu. Dość powiedzieć, że różnice punktowe między poszczególnymi propozycjami w top 20 utrzymywały się często na poziomie jednego lub dwóch głosów. Różnica między 25 a 30 miejscem to już prawdziwa przepaść. Nie umknęło to uwadze innych internautów, którzy codziennie obserwowali konkursowe zmagania zostawiając odpowiednie komentarze pod pomysłami na które nagle zaczęło przybywać głosów.

Gdy w końcu doszło do wskazania zwycięzców w kategorii na najwyżej oceniany pomysł przez internautów, na stronie organizatora konkursu nagle zawrzało. Okazało się bowiem, że żaden z kontrowersyjnych pomysłów na zwycięską aplikację nie został odrzucony. Wszystkie zostały przyjęte a ich autorzy wytypowani do odebrania nagród. Na nic zdały się głosy sprzeciwu i prośby do moderatorów o czujność i dyskwalifikację osób ingerujących w wyniki konkursu. Na nic też zdała się funkcja wprowadzona przez organizatorów konkursu - zgłaszania informacji, że dana aplikacja już istnieje lub została wcześniej wymyślona przez inną osobę biorącą udział w konkursie.

W rezultacie wyszedł konkurs, w którym twórca najwyżej ocenianego pomysłu sam w komentarzach przyznał się do tego, że jego pomysł bym oceniany m. in. przez znajomych. Inny zwycięski użytkownik któremu udało się zająć 12 miejsce odpisywał w pierwszej osobie na zarzuty o oszustwo z innego profilu. Gdy sprawa wyszła na jaw, usprawiedliwiał się tym, że przez przypadek zalogował się na konto brata. Z kolei jeszcze inny użytkownik uspokajał wszystkich sceptyków, że tak duża liczba głosów na jego pomysł nie jest wynikiem zakładania przez niego multikonta tylko głosów jego znajomych z akademika i że nie widzi w tym nic złego.

Spośród 20 najchętniej ocenianych pomysłów 10 z nich okazała się być plagiatami. Umieszczanie przez innych uczestników konkursu linków internetowych prowadzących do identycznych programów istniejących już na telefony komórkowe nie przyniosło żadnego rezultatu. Wygrały m. in. takie propozycje jak: Strzelanka w eks, Zaawansowany kalkulator, Słownik EN-PL i PL-EN, Kilometromierz oraz Rozpoznawacz osób - czyli program pozwalający zidentyfikować znajome osoby piszące do nas SMS z innych telefonów komórkowych na podstawie ich charakteru pisma (sic!).

Po ogłoszeniu wyników konkursu pojawiły się głosy krytyki na temat jego przebiegu oraz braku odpowiedniej moderacji. Organizatorzy wzięli to sobie do serca i jeden dzień po zakończeniu konkursu moderacja skasowała wszelkie nieprzychylne komentarze na temat samych wyników blokując na jakiś czas dodawanie opinii niezadowolonych internautów.

O wiele mniej kontrowersji wzbudziło wytypowanie zwycięskich pomysłów przez jury konkursu, choć i tu nie obyło się bez zgrzytów gdyż jak się później okazało jedna z wytypowanych aplikacji, rozpoznająca tekst znajdujący się na zrobionym telefonem zdjęciu - już istnieje.

Podsumowanie

Konkurs na aplikację - Nokia Developers Challenge był niewątpliwie jednym z najciekawszych konkursów zorganizowanych przez branżę telekomunikacyjną w ostatnim czasie. Cieszył się dużym zainteresowaniem internautów jak i największych serwisów informacyjnych - poświęconych telekomunikacji, które bez wyjątku umieszczały informacje o jego rozpoczęciu w swoich newsach. Był świetnym sposobem na uwolnienie kreatywności, twórczości i pomysłowości każdego uczestnika biorącego w nim udział. Szkoda tylko, że część tej kreatywności została zniweczona przez głosowanie internautów zamieniając konkurs na pomysł w plebiscyt popularności, gdzie zwycięzcą jest ten kto otrzyma największą ilość głosów.

Druga część konkursu kierowana do wszystkich programistów czujących się na siłach w napisaniu aplikacji na Javę, Symbian, Maemo, WRT lub Flash Lite - nadal trwa. Pula nagród dla trzech najwyżej ocenionych programów wynosi aż 50 tys. złotych! Ostateczne wyniki drugiej części będą ogłoszone 4 czerwca 2010 roku. Gotowe programy można przesyłać na stronę organizatora do 30 maja 2010 roku.

Przydatne linki

• http://www.developerschallenge.pl/listaPomyslow.php - lista zgłoszonych pomysłów
• http://www.developerschallenge.pl/55/blog.php - lista pomysłów najczęściej ocenianych przez internautów
• http://www.developerschallenge.pl/56/blog.php - lista 20 najlepszych pomysłów wytypowanych przez jury
• http://www.developerschallenge.pl/54/blog.php - lista 10 nagrodzonych osób, które brały udział w głosowaniu na aplikacje