
Samsung nigdy nie skąpił pieniędzy na kampanie marketingowe najnowszych flagowców i oczekuje, że przełoży się to na późniejsza sprzedaż. Od kilku dni można zamawiać model Samsung Galaxy S9/S9+ - jak sobie radzi?
Gdy Samsung zaczął przyjmować zamówienia na Galaxy S9 spodziewano się, że telefon z łatwością wyprzedzi popularnością swojego poprzednika. Ale oczekiwania to jedno, a faktycznie zainteresowanie odbiorców to drugie. Okazuje się, że zamówienia przedpremierowe na Galaxy S9 są w dużej mierze podobne lub nawet nieco niższe niż Galaxy S8. Źródłem tej informacji jest bliżej nieokreślony pracownik Samsunga, który podał, że zainteresowanie klientów modelem S9 nie jest wyższe niż było to w przypadku ubiegłorocznego flagowca. Tym bardziej, że urządzenie to nie jest odbierane jako rewolucyjne i w znaczącym stopniu różniące się od innych flagowych smartfonów. Galaxy S9 jest raczej ulepszoną wersją flagowca, ewolucją tego modelu - a nie rewolucją.
Samsung nie opublikował jeszcze oficjalnych danych na temat przedsprzedaży w Galaxy S9 i Galaxy S9+. Firma twierdzi jednak, że spodziewa się, że flagowiec lepiej poradzi sobie na rynku niż Galaxy S8. Gdy zobaczymy oficjalne liczby dotyczące sprzedaży, wtedy się okaże, czy mieli rację.
Zobacz najnowsze opinie lub dołącz do dyskusji i dodaj opinię!