Xiaomi Redmi Note 5 i Note 5 Pro w wielkim, przedpremierowym przecieku

Opublikowane: 13.02.2018

Xiaomi Redmi Note 5 i Xiaomi Redmi Note 5 Pro powinny zadebiutować w ciągu najbliższych godzin, ale już teraz poznaliśmy ich pełne specyfikacje.

Specyfikacje poznaliśmy dzięki opublikowaniu w sieci materiałów graficznych dotyczących obu modeli. Opisy są dość szczegółowe i wyglądają na pochodzące z oficjalnych zasobów producenckich.

Według uzyskanych dziś informacji, Xiaomi Redmi Note 5 zostanie wyposażony w ośmiordzeniowy procesor Snapdragon 625 z zegarem 2 GHz i układem graficznym Adreno 506. Do wyboru będą dwie wersje pamięci: 3+32 GB i 4+64 GB. Będzie możliwa rozbudowa pamięci na dane - ale niestety za pomocą hybrydowego slotu. Ekran ma mierzyć 5,99 cala i dysponować rozdzielczością Full HD+ i jasnością 450 nitów. Smartfon zasili akumulator o pojemności 3900 mAh, a wyposażenie dopełni czytnik linii papilarnych. Redmi Note 5 otrzyma tylny aparat fotograficzny o rozdzielczości 12 megapikseli, zaś przedni aparat będzie 5-megapikselowy, ale za to z diodą doświetlającą. Telefon będzie oferowany w czterech wersjach kolorystycznych.

Karty specyfikacji Xiaomi Redmi Note 5 i Note 5 Pro
fot. OnPhones

Xiaomi Redmi Note 5 Pro będzie mieć taki sam wyświetlacz, ale procesor już inny - Snapdragona 636 z ośmioma rdzeniami Kryo 260 taktowanymi 1,8 GHz i układem graficznym Adreno 506. W przypadku modelu Pro będzie wybór pomiędzy trzema wariantami pamięci - 3+32, 4+64 i 6+64 GB. Pozostanie oczywiście możliwość skorzystania z karty microSD - ale kosztem trybu Dual SIM, w hybrydowym gnieździe. Bez zmian pozostanie pojemność akumulatora (3900 mAh), będzie też czytnik linii papilarnych, ale główny aparat fotograficzny dostanie już dwie matryce - do 12-megapikselowej dołączy pomocnicza 5 Mpx. Przedni aparat również będzie znacznie lepszy, 20-megapikselowy.

Na podstawie informacji OnPhones

Xiaomimaster

Opinia neutralna

W tym przecieku jako GPU rn5pro jest układ adreno 506, który jest zaimplementowany w układzie snapdragon 625 , GPU w 636 to adreno 509 co podważa autentyczność przecieku.
Tak, to możliwe. Przecieki mają do siebie to, że nie zawsze okazują się prawdziwe. Nie przesądzam, że ten jest na 100% prawdziwy, choć wygląda b.porządnie. Wszystko okaże się za kilka-kilkanaście godzin. Do momentu ogłoszenia modeli przez producenta nie możemy mówić o całkowitej pewności danych. AŁ

.play-internet.pl | 13.02.2018, 10:02

R E K L A M A