
W wynikach benchmarku Geekbench pojawiła się tabelka ze specyfikacją dla smartfona Nokia 7 Plus, którego premiera szykuje nam się najwyraźniej w tym roku. Będzie kolejny średniak.
Nokia 7 Plus to oczywiście bezpośredni następca smartfona Nokia 7 - stąd widać pewien postęp, bo siódemka była napędzana Snapdragonem 630. O oczko lepszy Qualcomm Snapdragon 660 oznacza grafikę Adreno 512, modem LTE X12 z pobieraniem danych na poziomie 600 Mb/s, czy obsługę wszystkich interfejsów lokalnych w najwyższych na dziś wersjach nie wspominając dual-SIM. To dobry prognostyk sprzedaży.
Najnowszy smartfon HMD Global będzie działał pod kontrolą Androida Oreo z 4 GB pamięci RAM, ale bardzo możliwe, że podobnie jak poprzednik otrzyma również wersję z 6 GB RAM-u. Uzyskane w benchmarku wyniki plasują go na dziś gdzieś pośrodku technologicznej stawki. Z taką specyfikacją możemy się spodziewać ceny poniżej 2 tysięcy złotych - najistotniejszym pytaniem jest jednak: czy 1700, czy raczej 1900 zł? Jeśli będzie aluminiowa ramka, szkło Gorilla i np. podwójny aparat, to pewnie bliżej tej drugiej wartości. Jeśli HMD zrezygnuje z podwójnych aparatów pozostając przy swojej sztandarowej atrakcji fotograficznej, czyli "bothie" - jest szansa na nieco niższą cenę wersji z 4 GB pamięci RAM.
fot. Geekbench
Osobnym pytaniem jest to o dostępność modelu Nokia 7 Plus na rynkach europejskich. Nie jest tajemnicą, że HMD Global bardzo mocno skupia się na Chinach, stąd powszechna dostępność tej średniopółkowej nowości wcale nie jest pewnikiem.
Na podstawie informacji Geekbench