Buszując po internecie możecie natknąć się na filmik, w którym prezentowany jest nowy Samsung Galaxy S9+. Niestety, to fałszywka...
Trzeba przyznać, że ktoś mocno się postarał. Prezentowany na klipie smartfon rzeczywiście przypomina wyglądem Samsunga Galaxy S9+ - oczywiście na tyle, na ile go znamy z licznych przecieków. Do oryginału upodobniono nie tylko obudowę, ale i interfejs, który w ogólnym zarysie wygląda jak prawdziwy - od Samsunga.
Diabeł tkwi jednak w szczegółach. Prezentowany telefon wydaje się być dość gruby - a na pewno grubszy, niż się spodziewamy. Ponadto, w oczy rzuca się ogromny, nieproporcjonalny i zwyczajnie paskudny klawisz włącznika, a także szeroki margines u dołu ekranu - wyraźnie większy niż w obecnym S8, o następcy nie wspominając.
W interfejsie także są nieścisłości. Widać np. radio, którego w oryginale raczej nie będzie, nie widać natomiast Galaxy Apps czy Samsung Health, zaś w aplikacji aparatu brakuje klawisza "zoomu", choć aparat ma dwa obiektywy... A zatem - prawie się udało - i choć nie wszyscy się nabiorą, kliknięcia w film rosną. Jeśli lubicie tego rodzaju technologiczny "foklor" - możecie obejrzeć...
|
|
|||
|
Samsung Galaxy S9+ - a tak naprawdę HDC S9 wideo: Slashleaks przez YouTube |
|||
Na podstawie informacji Slashleaks przez YouTube